WOJCIECH STAWOWY MUSI ZOSTAĆ ... WYDALONY.
JAK TO COOFNO
-
-
WOJCIECH STAWOWY MUSI ZOSTAĆ !!!!!
A właśnie, że niech zostanie. Jak spadniemy z wielkim hukiem to może wraz z tym znikną wszelkie stawotaliby (na zawsze).
KOTU Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A właśnie, że niech zostanie. Jak spadniemy z
> wielkim hukiem to może wraz z tym znikną
> wszelkie stawotaliby (na zawsze).
TYM RAZEM NIE ZWALI JUŻ WINY NA ZARZĄD
NIE MIAŁ JAJ PRZYJŚĆ NA KONFERENCJĘ, NIE POTRAFI PRZYGOTOWAĆ DRUŻYNY
NIE STĄD SPADA.
NIE SIĘ KOMPROMITUJE KOSZTEM INNYCH DRUŻYN
Ludzie!!!!
Kiedy do Was dotrze, że nie zbawi nas, ani Hajto, ani Radolsky, ani inny Górecki.
Dopóki korporacyjna hydra nie dostrzeże interesu w sukcesie sportowym Cracovii, dopóty będziemy ciągle świadkami kolejnych kompromitujących naszą ponad stuletnią tradycję widowisk.
Problem jest na samej górze. Wielki Motywator nie jest przyczyną. On jest skutkiem, podobnie jak Żytki, Kosanovice, Marciniaki, Tabisze etc. etc.
Kiedy do jasnej cholery to pojmiecie i zamiast bredzić o takich czy innych transferach skoncentrujecie swoją słuszną złość na istocie zła???
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ludzie!!!!
>
> Kiedy do Was dotrze, że nie zbawi nas, ani Hajto,
> ani Radolsky, ani inny Górecki.
> Dopóki korporacyjna hydra nie dostrzeże interesu
> w sukcesie sportowym Cracovii, dopóty będziemy
> ciągle świadkami kolejnych kompromitujących
> naszą ponad stuletnią tradycję widowisk.
>
> Problem jest na samej górze. Wielki Motywator nie
> jest przyczyną. On jest skutkiem, podobnie jak
> Żytki, Kosanovice, Marciniaki, Tabisze etc. etc.
>
> Kiedy do jasnej cholery to pojmiecie i zamiast
> bredzić o takich czy innych transferach
> skoncentrujecie swoją słuszną złość na
> istocie zła???
Pewnie wolałbyś sponsora z lokalnej, rodzinnej firmy. I treningi w Myślenicach.
Wiecznie plujesz jadem na gościa, który wykłada WŁASNĄ kasę na nasz klub.
Na złoty medal hokeistów, na naszą Ekstraklasę.
Transfery tego lata okazują że zmiana idzie na lepsze. ALE TO TRENER ODPALIŁ CZTERECH OBROŃCÓW z których przynajmniej dwóch było lepszych od ŻYTKI.
Przestań wybielać tego cymbała Stawowego który nie potrafił przez rok wypracować choć jednego skutecznego schematu stałego fragmentu gry.
To co pokazał dzisiaj, jak przygotował drużynę i jaki wystawił skład - świadczy o jego całkowitej indolencji i nie ma to nic z korpo o którym piszesz.
A fakt że nie chce przepłacać nieudacznikom mi się podoba - został tylko jeden nieudacznik którego trzeba wyp.. i będzie ok.
AHA - JAKOŚ SUVOROWOWI TEŻ WOJTUŚ NIE DAŁ POGRAĆ, A NIE PROFESOR.
A NA KONFERENCJĘ NIE PRZYSZEDŁ BO PEWNIE ZARZĄD MU ZABRONIŁ?
NIECH SP..DALA STĄD JAK NAJSZYBCIEJ
Jutro,wolne,w piątek rozruch,w sobotę wyjazd,w niedzielę w.pier.dol,w poniedziałek adieu.
Też mi się tak wydaje.
Sterby, fakt faktem, krytyka musi być sensowna.
Korporacyjny charakter Cracovii nikomu się nie podoba, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Po drugie choć ilość pieniędzy wkładana w Cracovię nie gwarantuje walki o mistrza, to o 3-4 miejsce można z tym powalczyć. Burlikowski też nie ma zakazu sprowadzania dobrych piłkarzy. Obecne warunki mimo wszystko sprzyjają osiągnięciu sukcesu, zwłaszcza wobec coraz wyraźniejszego kryzysu finanoswego w lidze.
Problemem jest natomiast zły dobór ludzi. Filipiak nie zna się na piłce w związku z tym dotad opierał się na zdaniu hochsztaplerów footbolowych typu Majewy. Mam nadzieję, ze delegacja choćby części procesu decyzyjnego na Burlikowskiego będzie krokiem w dobra stronę.
Na konferencje nei przyszedl a dla kolegow z terazp[asy znalazl czas na pogawedke
niestety dzisiaj po raz pierwszy od czasów epopei Stawowy w Cracovii (cz. I i II) poczułem, że mimo wszystkich Wojtkowych zaklęć dobro NASZEGO KLUBU nie jest chyba dla niego najważniejsze,,,
samouwielbienie to grzech, nie stać nas na to , żeby po 10 przegranych meczach o stawkę i przypadkowo wygranym 11-stym nasz bohater mógł wreszcie powiedzieć "a nie mówiłem?"
a chyba wie jak płaci się za megalomaństwo, pychę i samouwielbienie ("oto jest ten który jeszcze dziś rano mienił się być silniejszy nad wszystkie mocarze")
Czy dobro Cracovii kiedykolwiek było ważne dla Stawowego? Śmiem wątpić. Cracovia była ważna dla Stawowego jedynie z powodu przelewów na konto.
myślę że Cracovia była i jest dla niego spełnieniem marzeń o klubie który chciałby trenować "przez całe życie", ale niestety zagubił się trochę jak w "Lost Highway", zabił go demon własnej nieomylności, stracił zupełnie instynkt samozachowawczy...a szkoda, nie ukrywam że mam do niego sympatię, ale tak jak napisałem powyżej, tylko do momentu, do którego utożsamia swój sukces z sukcesem Cracovii, a kiedy pojawia się rozdźwięk i nie ma żadnej refleksji z jego strony, to coż ...dzięki za wszystko...a tak niewiele trzeba na tym badziewnym krajowym podwórku żeby dawać sobie radę, w tzw. ekstraklasie... no nic nie wymodlił rozumu w Łagiewikach
Nzg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cracovia była ważna
> dla Stawowego jedynie z powodu przelewów na
> konto.
Nie mylisz się.
south man Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na konferencje nei przyszedl a dla kolegow z
> terazp[asy znalazl czas na pogawedke
szczyt.
Kolega wzburzony wczorajszą kompromitacją to i nie dziwię się, że miał lekkie kłopoty ze zrozumieniem moich intencji.
eredin Napisał(a):
> Pewnie wolałbyś sponsora z lokalnej, rodzinnej
> firmy. I treningi w Myślenicach.
Ja bym wolał, aby Cracovia przestała być li tylko lewarem dla comarchowskiego brandu oraz pompką dla przerośniętego ego milionera. Jeśli ktoś już nabył dobro niematerialne jakim jest dorobek i tradycja najstarszego klubu w Polsce, to chciałbym, aby swoimi działaniami tych wartości NIE KOMPROMITOWAŁ.
I wcale nie jestem za wywaleniem p. Filipiaka z Cracovii, chcę tylko, aby ciężko zarobione przez siebie miliony, które wykłada na Cracovię, wydawał i mądrzej i dla naszego wspólnego pożytku.
> Wiecznie plujesz jadem na gościa, który wykłada
> WŁASNĄ kasę na nasz klub.
Jeśli nazywanie rzeczy po imieniu nazywasz "pluciem jadem" to jak można określić wniosek do Stawowego aby [i]"sp.ierdalał stąd jak najszybciej"[/i]
> Transfery tego lata okazują że zmiana idzie na
> lepsze. ALE TO TRENER ODPALIŁ CZTERECH OBROŃCÓW
> z których przynajmniej dwóch było lepszych od
> ŻYTKI.
Taaa, pokazują, znasz sprawę Cicmana dogłębnie, albo Yago, czy tylko powtarzasz echem wishful thinking z tego forum???
> Przestań wybielać tego cymbała Stawowego który
> nie potrafił przez rok wypracować choć jednego
> skutecznego schematu stałego fragmentu gry.
Ja wybielam, gdzie konkretnie??? Wg mnie to bardzo mierny trener i człowiek niezbyt wielkiego formatu, ale to nie on się samozatrudnił w Cracovii, ktoś chyba z nim podpisał kontrakt, wiedząc jakie ma "dokonania".
> To co pokazał dzisiaj, jak przygotował drużynę
> i jaki wystawił skład - świadczy o jego
> całkowitej indolencji i nie ma to nic z korpo o
> którym piszesz.
Oczywiście, że bezpośrednio nie ma, ale patrz wyżej co napisałem. On korporacji pasował, był pewno tani i świetnie wpisał się w piarowską koncepcję pacyfikacji stadionu.
> A fakt że nie chce przepłacać nieudacznikom mi
> się podoba - został tylko jeden nieudacznik
> którego trzeba wyp.. i będzie ok.
Nic nie będzie OK. Przyjdzie następny sztukmistrz i tak to się będzie kręcić.
Od kiedy Kolega chodzi na Pasy? Ilu wymieniliśmy trenerów w ostatnich 10 latach?
Było OK? Nie, nie było!
Daje coś do myślenia?
Jeśli nie, to gałązki mi opadają...
jesteśmy trochę jak Lubin - wyniki powinny być lepsze, niz są. Lubin ma potencjał na pierwszą czwórkę-piątkę ligi, a my na górną połowę tabeli. tymczasem z reguły jest gorzej. przydarzył nam się spadek, tak jak i Lubinowi. zdarzają się też wyskoki w górę (nasze czwarte miejsce i połfinał PP, czy piąte lidze z otarciem się o PUEFA), albo mistrzostwo Lubina, ale regułą jest "dziadowanie".
w Lubinie problemem jest chyba lekkomyślne wydawanie nie swojej, tylko KGHMu (zatem pośrednio państwowej) kasy. u nas niby nie ma wydawania nie swojej kasy, ale marnotrawstwo porównywalne z Lubinem. o tym, dlaczego tak jest wylano tu "hektolitry atramentu", i nie ma sensu się potwarzać. ogólnie można to zdiagnozowac jako kulturę korporacyjną ComArchu.
natomiast nawet w obrębie tej korpokultury osoba trenera może mieć znaczenie. przy potencjale na górną połówkę tabeli "korpokulti" ściąga nas do dolnej części tabeli. ale to od osoby trenera zależy, czy w tej grupie spadkowej będziemy bili sie o życie, czy spokojnie się utrzymamy.
i dlatego - tu zwracam się do sterbego - apele o wywalenie WSa mają głęboki sens, bo ten trener, ze swoim doktrynerstwem i megalomanią, gwarantuje nam emocje do końca sezonu. a jakiś inny trener może zgasić pożar w obronie, nauczyć chłopców podstaw gry obronnej, i to powinno wystarczyć do utrzymania.
A u nas jak zwykle od ściany do ściany.
Ależ ja pierwszy wyciągnę chusteczkę i zaśpiewam auf Wiedersehen i pożegnam megalomana.
Zwracam uwagę jednak na to, że w dłuższej (korporacyjnej) perspektywie to niewiele zmieni.
Stawowy pozostanie na stanowisku do momentu kiedy ostrze krytyki będzie koncentrowało się na nim samym.
Później Wielki Magik wyciągnie ze swojego cylindra następnego królika i tym sposobem znowu kupi kilka miesięcy spokoju.
5 dni później
:)
.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)