Nie wiem co wy o tym sadzicie, ale ja uwazam, ze do niektorych zawodow dalej powinno sie zdawac egzaminy. Ostatnio jest o tym glosno, a wczoraj gdy sluchalem trojki i Strzyczkowskiego to juz nie wytrzymalem, bo gowin (specjalnie z malej litery) jest KLAMCA!!! Ja akurat jezdze na taryfie. gowin i jego przydupasy twierdza ze:
- dostep do zawodu taksowkarza jest utrudnionu. Jest to klamstwo gdyz limity na ilosc taryf jest w Krakowie jest ZNIESIONY wiec kazdy kto chce moze jezdzic taksowka tylko musi zdac egzamin panstowy z topografii. Ja wychodze z zalozenia ze wiedza jakas jest potrzebna, a jezeli ktos nie jest w stanie zdac tego egzaminu to jest poprostu DEBILEM i nie powinien wozic ludzi gdyz jest to odpowiedzialnosc. Jeddynie moge sie zgodzic ze niektore pytania sa glupie, ale czy nie lepiej je zmienic?
- twierza ze wzmorze to konkurencje i ceny spadna. Czego oni kurwa jeszcze od nas chca. W ciagu ostatanich 2 lat ceny za taxi spadly o 5O gr (w Barbakanie) a ceny benzyny poszly chlolernie do gory!!! Ja pracuje codziennie po 12 godzin i ostatnio mam problemy zebu zrobic 2OO zl. brutto. Myslicie pewnie ta kwote chowam do kieszeni, ale nic bardziej mylnego. 2OO - paliwo - abonament dla sieci - zlodziejski zus - amortyzacja - podatek - wiele innych rzeczy zwiazane z eksploatacja sprzetu w taxi. Wiec jak widac wychodzi na to ze dziennie zarabiam pare zl na godzine bedac odpowiedzialnym za ludzi ktorych codziennie woze.
- gowin twierdzi ze teraz jest gps wiec... pokazalbym mu kilka adresow gdzie mu nawigacja w zadnym wypadku nie pomoze.
- sa przewozy osob ktore sa "dwukrotnie tansze". Widac ze nie maja zielonego pojecia co sie teraz dzieje na rynku. Musze przyznac ze Icaropodobne twory sa tansze na taryfie nocnej ale w ciagu dnia niekiedy wychodzi ze sa drozsi,
- Jezeli zostanie to wprowadzone to wielu emerytowanych milicjantow i innego tego typu wynalazkow siadzie na taryfe i pusci nas z tobrami bo nie beda musieli placic zusu, a jakosc uslug spadnie drastycznie.
Uwazam, ze wiele rzeczy trzeba zmienic ale nie zawsze te zmiany moga wyjsc na dobre!
sory za bledy ale pisze z telefonu
-
-
Deregulacja zawodów. Opinie
Ja korzystam z taryfy wyłącznie nocą i wyłącznie z przewozu osób. Korzystanie z "normalnej" taksówki mi się po prostu nie opłaca. Rozumiem narzekania ludzi, którzy zrobili sobie licencję, ale to nie jest powód, żebym płacił drożej.
Co do innych zawodów mam podobne zdanie. Dlaczego np. profesor historii z UJ nie może ZA DARMO oprowadzić grupki znajomych po Krakowie? Po co temu człowiekowi licencja skoro np. specjalizuje się w historii Krakowa i niewykluczone że jest lepiej przygotowany niż niejeden licencjonowany przewodnik? Sam mam papiery pilota wycieczek, ale robienie tego kursu i zdawanie egzaminu, na którym padały pytania o to, jakie są uzdrowiska w dolinie Popradu było średnio sensowne, bo jakbym chciał jeździć z wycieczkami to przede wszystkim potrzebne jest ogarnięcie i umiejętność reagowania w kryzysowych sytuacjach, a nie wiedza o tym, co to jest sklepienie krzyżowo-żebrowe. I chociaż mam tę licencję to nie jeżdżę, bo nie jestem pewien czy udałoby mi się ogarnąć grupę rozwydrzonych dzieci/Januszów na jakiejś zagranicznej wycieczce. Ale ktoś, kto posiada odpowiednią charyzmę i zdolności przywódcze? Po co ma ładować pieniądze w kurs i egzamin?
Nie przepadam z PO, ale tę ustawę akurat popieram i cieszę się, że PiS też jest "za", bo uda się przepchnąć ważny projekt.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Skoro w zawodzie taksówkarskim jest tak fatalnie, to czemu tylu ludzi chce go uprawiać?
Wczoraj chyba słyszałem w radio takie zdanie: "wszyscy są za deregulacją pod warunkiem, że nie dotyczy ich własnego podwórka".
Ja nie powiedzialem ze jest az tak zle, ale tez nie jest najlepiej. Rozumiem ludzi, ktorzy w nocy korzystaja z przewozow osob bo faktycznie sa tansi, ale w dzien czesto wychodza porownywalnie. Wielu ludzi ciagnie na taryfe bo mysla ze jest mega zarobek. Te czasy sie skonczyly dawno, bo teraz to klient jest pan, a nie taksowkarz. Co do przewozu osob to sie konczy w kwietniu i wszystkie musza sie stac siecia taxi, tak jak zrobil to icar. Zobaczycie ze oni tez podniosa ceny z tego powodu iz zaczna im padac samochody szybciej bo robia o wiele wiecej kilometrow, pozatym ceny benzyny nie spadaja tylko rosna i wedlug mnie to co mowi gowin ze spadna ceny za kursy jest poprostu NIEMOZLIWE. Ja panowie jestem za normalizacja tego kraju, ale jezeli robia to idioci nie majacy pojecia co robia to moze byc tylko gorzej niz lepiej. Czemu nie zrobi sie konsultacji z przedstawicielami roznych zawodow??? Tak jak wczesniej mowilem, to ze ktos nie potrafi zdac egzaminu z topografi miasta nie powinien wozic ludzi bo podstawy jakies musi miec. Ja naprawde jestem za uwolnieniem niektorych zawodow lub tez za zmianami w systemie egzaminacyjnym ale robmy to z glowa.
Jest wolny rynek. Po co komuś dziś egzamin z topografii miasta? Jak nie będzie umiał trafić odpowiednie miejsce to rynek go zweryfikuje, a z jego taryfy nikt nie będzie korzystał.
Ja jestem za uwolnieniem większości zawodów, a w szczególności taksówkarza. To wg mnie nie podlega żadnej dyskusji. Nie powinny zostać uwolnione jedynie zawody, w których chodzi o bezpieczeństwo ludzi. Wszystkie obecne regulacje nabijają kasę masie ludzi różnej maści zaangażowanych w całym systemie licencyjnym. To zupełnie niepotrzebne. A kwoty zostawiane u adwokatów czy notariuszów są już po prostu chore.
Jak ominąć jego taryfę dzwoniąc z telefonu. Mam mówić, tylko nie przysyłajcie mi tego w niebieskim oplu bo on jest z warszawy i nie wie gdzie jedzie? icaro podobne tyle że są tanie. Ale jak mnie pytają o adres którego numeru nie znam i słyszę, że nie da rady to mnie krew zalewa bo na przykład pętlą autobusowa to nie jest jakiś wyznacznik.
Obecnie zajmuje się ogólnie szerokim pojętym zawodem zarządzania nieruchomościami.
W tym wypadku deregulacja spowoduje wg. mnie lekki chaos na rynku. Obniży się jakość i na pewno koszt usług związany z zarządzaniem nieruchomościami. Zabiorę się za nie osoby nie mające pojęcia na temat obowiązującego prawa własnościowego, budowlanego itd.. W tym zawodzie trzeba mieć głęboką wiedzę i stosować ją cały czas w praktyce. W końcu zarządza się majątkiem milionowym, wielomilionowym.
No zobaczymy jak będzie, ale jedno jest pewne, jeżeli ta deregulacja przejdzie będzie "wesoło"...
Taxiarze do momentu gdy pojawiła sie konkurencja wogole łache robili zeby gdziekolwiek pojechac za mniej niz 100 zł ...
Co wiecej w przewozach jeszcze niezdażyło mi się jakoby kierowca byl nie miły widać że zależy im na kliencie w taxi nigdy tego nie odczułem wręcz przeciwnie tak wiec jak widać konkurencja robi swoje :)
Jeżdżę tylko taksówkami - popieram ludzi, którzy włożyli trud w zdanie państwowego egzaminu. Jestem przeciwnikiem uwolnienia zawodów.
wiLLu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Taxiarze do momentu gdy pojawiła sie konkurencja
> wogole łache robili zeby gdziekolwiek pojechac za
> mniej niz 100 zł ...
> Co wiecej w przewozach jeszcze niezdażyło mi
> się jakoby kierowca byl nie miły widać że
> zależy im na kliencie w taxi nigdy tego nie
> odczułem wręcz przeciwnie tak wiec jak widać
> konkurencja robi swoje :)
Ja sie z toba zgodze ale zazwyczaj to jest stare pokolenie zlotow, ktore jest przyzwyczajone ze zarabia duze pieniadze, ale te czasy juz minely. Konkurencja zrobila swoje i widac to w cenach przejazdu. Ja sie ciesze ze te ceny spadly bo faktycznie ludzie wczesniej placili chore kwoty. Zrobmy licencje i egzaminy na politykow, a okaze sie ze wiekszosc tych matolow nie powinno sie znalesc na wieskiej. Powtorze to jeszcze raz, kazdy kto chce.moze zostac taksowkarzem bo nie ma limitow ilosciowych trzeba miec tylko wiedze o miescie bo nawigacja nie zawsze cie skieruje w odpowiednie miejsce a pozatym zawsze sie moze zepsuc i co wtedy? powiesz klientowi ze musi wysiasc bo on nie wie gdzie jechac bo gps mu padl. Kolejna sprawa jest taka ze wielu emerytow i rencistow pojdzie w ten zawod bo nie beda musieli placic zusu i tym samym my, ktorzy zarabiaja tym na chleb zasili grono bezrobotnych. Ulatwienie w dostepnosci w zawodach na TAK, ale nie w nieprzemyslany sposob, bo wyjdzie z tego drugie ACTA. Zastanowcie sie gdyby to chodzilo o wasz zawod tez byscie protestowali. Sory ale tacy notariusze odpowiadaja calym swoim majatkiem za to co podpisuja wiec sie nie dziwcie ze sa wysokie ceny za ich uslugi. Zrobmy w kazdym zawodzie regulowanym takie cos jak icar, pozwolmy robic to laikom a zobaczycie ze zrobi sie tylko burdel. Ja wychodze z zalozenia ze jak za cos place to musze miec pewnosc ze bedzie to rzecz/usluga o wysokim standardzie i wykonana przez osobe do tego wyszkolona i uprawniona.
Nie wiem czym odpowiadają notariusze, ale nigdy nie słyszałem, aby takiemu rejentowi włos z głowy spadł za błędy jakie popełniła jego kancelaria.
Klient korzystając z usługi nie ma pewności, ponosi ryzyko. Gdy idę do,dajmy na to, ortopedy, (prywatnie) to przecież nie mam pewności czy trafię na właściwego. Oczywiście mogę się sugerować reklamą, opiniami znajomych etc. etc.
Jeśli będzie dobry, sam go polecę innym, jeśli będzie zły to będę rozpowiadał na prawo i lewo jaki z niego konował i
wkrótce zniknie z rynku, że zaszkodzi po drodze kilku osobom, no trudno, takie są prawa rynku i on jest najlepszym regulatorem.
Ja mam swój rozum i nie potrzebuję, aby państwo w moim imieniu decydowało kto się nadaje na taksówkarza, przewodnika czy kominiarza. O tym czy ktoś może być lekarzem, ma decydować wyłącznie uczelnia, skończy studia, znaczy może leczyć ludzi.
Wszędzie tam gdzie mamy do czynienia z monopolem pewnej grupy, jakość usług spada, a ceny rosną, więc argument, że po deregulacji średni poziom usług się obniży jest demagogią. Przy większej konkurencji poziom usług wzrośnie, a paproki szybko zostaną wyeliminowane.
Wczoraj slyszalem w trojce jak sie wypowiadal jakis czlonek rady notarialnej i mowil ze notariusz odpowiada calym swoim majatkiem za podpis. Skad wiesz ze nigdy nikomu nie spadl wlos z glowy, bo ja bym sobie reki nie dal uciac. Ja dalej nie rozumiem w czym wam przeszkadza egzaminn z topografii? Jest to rzecz ktorej nie da sie zdac i przez to mamy w naszym kraju wysokie bezrobocie? Ja taksowkarza nie porownouje do notariusza bo to jest niebo a ziemia, ale i tu i tu jest potrzebna wiedza, ale ja bym swojego majatku nie powierzyl osobie, ktora nagle stwierdzila "a zostane sobie notariuszem na faze bo ten zawod nie jest regulowany". Osoba ktora nie wie co robi moze zrobic wiecej zlego niz dobrego.
Ja uważam że to dobry pomysł.......I tak na końcu zostaną najlepsi
Ja tez uwazam ze to jest dobry pomysl, ale trzeba zrobic to z glowa i nie wciagac w to wszystkich zawodow bo w niczym to nie pomoze. Dobra na koncu zostana najlepsi, a co bedzie na poczatku i w srodku?
Nie jestem przeciwko egzaminowi z topografii.
Same egzaminy cechowe to w ogóle nie jest nic złego. Chodzi o to, żeby każdy miał szanse podejść do takiego egzaminu i [b]go zdać[/b], co już w syndykatach prawniczych nie jest takie oczywiste.
Kiedyś w Wa-wie musiałem skorzystać z taksówki. Jechałem z Okęcia na Ursynów. Pomny ostrzeżeń jaka to mafia taksówkowa jest w stolicy od razu natarłem na taksiarza, że znam drogę, mam znajomych w US itp. Gdy prawie dojechaliśmy na miejsce okazało się, że stary złotówa, Warszawiak, nie potrafi zlokalizować właściwego bloku i bez reakcji z mojej strony wziął wyłączył taksometr i dalej szukaliśmy destynacji już za friko. Na końcu skasował mnie na 35 zł co jak na niedzielny poranek i odległość było kwotą rozsądną - to jest właśnie pożytek z konkurencji.
Ja nie twierdzę, że notariusze nie ponoszą konsekwencji swoich działań, tylko, że nigdy o tym nie słyszałem, żeby ktoś ich do odpowiedzialności na majątku pociągnął. Osobiście wolałbym, aby mieli wykupione OC i mieli trzykrotnie mniejsze stawki.
Notariusze mają obowiązek wykupienia OC. A płacisz tyle ile wynegocjujesz.
No to skoro mają wykupione OC to chyba znaczy, że nie ryzykują majątkiem.
Tak płacę tyle ile wynegocjuję, ale w określonych ramach.
I dlatego mówię że sam jestem za uproszczeniem wielu rzeczy, ale niech zrobią to mądrze, żeby nie dopuszczać do zawodów imbecylów. Nie wiedziałem że muszą wykupić OC, powiedziałem to co usłyszałem w radio.
Jestem za jak najszerszą deregulacją zawodów i działalności gospodarczych. Umiejętności powinien weryfikować wolny rynek, a nie państwo. W przypadku źle wykonanej usługi zawsze istnieje możliwość dochodzenia odszkodowania. Dotyczy to także taksówkarzy, jeśli jakiś będzie błądził po mieście nie znając lokalizacji adresu to odpowiada wobec klienta za szkodę, którą ten poniósł na skutek źle wykonanej usługi.
Natomiast notariusze odpowiadają z własnego majątku za szkodę w części w jakiej przekracza sumę odszkodowania należną z OC , bo w drodze analogii można do nich stosować zasady dotyczące adwokatów, a ostatnio Sąd Najwyższy przesądził, że adwokaci odpowiadają za szkodę ponad kwotę odszkodowania z OC - tutaj link:
http://www.rp.pl/artykul/757738,840723-OC-adwokata--Adwokat-zaplaci-kare-klientowi-za-swoj-blad.html
ksc
Nikt nie chce wszystkich zawodów tam wrzucać
[i]Dobra na koncu zostana najlepsi, a co bedzie na poczatku i w srodku?[/i]
A nic nie będzie, Ty sobie wybierzesz gdzie pójdziesz i czy skorzystasz z gościa papierkiem czy bez.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)