na moje oko wyraz twarzy ma skupiony.... czyli przejmuje się tym, co widzi na boisku a jego kiełkujące pasiaste serce bije coraz intensywniej, w myślach powtarza sobie: NAJWAŻNIEJSZY JEST ZESPÓŁ...
-
-
Hesdey Suart - witamy w Cracovii
Ten gość to jest nasza największa pomyłka transferowa i kompromitacja osób, które przyczyniły się do tego transferu. Po trzech porażkach szukaliśmy zawodnika, który byłby lekarstwem na naszą gre obronną, a sprowadzilismy zawodnika, który o grze obronnej nie ma zielonego pojęcia.
Bo on sie na obrońcę nie nadaje . Jeżeli już ma grać to w pomocy .
Jak ma grać tak jak wczoraj, to niech gra w tej pomocy, ale w innej drużynie.
Widzę, że dla niektórych zrozumienie najprostszych zasad jest nie do opanowania. Nawet Michael Jordan nie zakładał SWOJEJ baseballówki na głowę, kiedy na chwilę schodził z parkietu, a Suart?
Poza boiskiem, poza meczem niech sobie chodzi w czym chce, ale gość ogląda drugą połowę derbowego spotkania na ławce rezerwowych w czapeczce NY...
leszuła Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> http://www.l-oko.ru/article.php?id=197
>
> Na trzecim zdjęciu od góry ławka Lokomotiwu
> Moskwa w trakcie meczu ze Spartakiem. To ci
> dopiero gustowne nakrycie głowy
Gustowne, nie gustowne - ale chyba nie w temacie jesteś :)
A ja myśle że Suard przy Szatałowie się odbuduje zresztą jak większość zawodników!!!
Nie dali mu klubowej czapki to wziął swoją. Zachował się jak najbardziej profesjonalnie. Zszedł z boiska spocony, było zimno, pierwszym przykazaniem zawodowego piłkarza jest dbałość o zdrowie.
Rozumiem, ze kwestia tej czapki ma być oznaką braku sportowej kultury, elegancji, fasonu, czy nie wiem jak to nazwać, albo nawet olewactwa, ale dla mnie to gruba przesada. Myślę, że po prostu było mu zimno. Przecież nie założył sobie słuchawek na uszy, czy zrobił coś podobnego, co mogłoby być jak najsłuszniej odebrane jako demonstracyjny tumiwisizm.
Osobiście temu chłopakowi po ludzku współczuję i myślę, że Ulatowski zrobił mu krzywdę. Sprowadził go z drugiej ligi holenderskiej na podstawie tego co zobaczył w jednym sparingu. I to nie jako utalentowanego młodego zawodnika, który dostanie czas aby się rozwinąć, tylko z konkretnym zadaniem do wykonania - załataniem dziury w obronie, do wyjściowego składu. A prawda jest taka, że on jest po prostu za słaby na naszą ekstraklasę. Nie spełnił oczekiwań, a po ostatnim meczu lecą na niego gromy i pewnie pójdzie w odstawkę. Dla niego też pewnie byłoby lepiej, żeby został w AGOVV i tam się w spokoju rozwijał. To nie jego wina, że gra na takim a nie innym poziomie, tylko wina Ulatowskiego że tego nie zauważył i źle ocenił jego rzeczywiste umiejętności
Myślę ,że Hesdey się totalnie spalił.....na treningach na prawdę piłkę klei do nogi i nieżle centruje....
Może jemu, jak i kilku innym grajkom, trza psychologa???
Temu Panu już dziękujemy!!!
hehe ziolo kazdemu zes podziekowal widze ... suart slabiutki jestes
Go Cha Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie dali mu klubowej czapki to wziął swoją.
> Zachował się jak najbardziej profesjonalnie.
> Zszedł z boiska spocony, było zimno, pierwszym
> przykazaniem zawodowego piłkarza jest dbałość
> o zdrowie.
Do ironii powinna być inna czcionka, bo nie zawsze da się załapać :)
Hesdey jest najlepiej wyszkolonym technicznie pilkarzem w Cracovii.Jednak przy obecnym trenerze Juriju ciezko bedzie mu sie odnalezc w zespole Pasow,czy wogole polskiej pilce kopanej.Tu trzeba grac silowo,przepychac sie na boisku a jak widac w Holonadii nie byl do przyzwyczajony.Uwazam jednak ze jesli spadniemy wowczas warto byloby go zostawic,pozwolic sie zaaklimatyzowac i mysle ze bedzie gwiazdom pokroju Napoleoniego w Widzewie kiedys.Ma kapitalne wrzutki(tylko nie ma kto tego wykorzystac)drybling widzi gre,niestety nie wkomponowal sie do druzyny(wogole jak nazwac to druzyna skoro sa same podzialy zapoczatkowane zreszta przez graczy ktorych nasszczescie sie pozbylismy,szkoda jednak ze smrod w szatni po nich pozostal)
Sprowadz tu gosciu swoja rodzine bo jak Cie widze poza boiskiem to naprawde widac ze sie zgubiles w Krakowie,masz warunki na wielkiego pilkarza wiec zrob cos z tym bo szkoda Twojej kariery.Ty sie tu meczysz a to przeklada sie na Twoja gre
Ten gość z Floriańskiej jest jeszcze bardziej bajecznie wyszkolony technicznie. Wiesz do czego zmierzam? Gra w piłkę, to nie cyrk albo "joga bonito".
btw - zapomniałeś o Klichu, Matusiaku?
Panowie nie skreślajcie kogoś po jednym meczu.Wcześniej u Ulatowskiego nie dostawał szans teraz jest nowy trener a co za tym idzie nowa myśl szkoleniowa.Suartowi mecz derbowy nie wyszedł ale to zawodnik b.dobry technicznie poczekajmy może w piątek się nam odpłaci.
Mariusz - jak to Suart nie dostawał szansy u Ulatowskiego?
mam nadzieje ze nikt nie kwestionuje umiejetnosci Hesdeya? jest napewno lepszy od Saidiego, mecz z rzeka poprostu mu nie wyszedl ale dalej uwazam ze jest to gosc do gry
Tylko ,że na razie, to żaden mecz mu nie wyszedł. Nie przepraszam, podobno dobrze się zaprezentował na tle rezerw Cracovii w meczu sparingowym, podczas obozu przygotowawczego.
a nie przypominasz sobie spotkan po ktorych na forum byl lament ze czemu nie ga hesdey tylko wpuszcza sie Sache czy tam kogos innego?
Suart ma najlepsze przyjęcie piłki w zespole a należy dodać, że podania od swoich kolegów z zespołu nie należą do perfekcyjnych , więc szacunek za to :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)