Ogarnięci to wy nigdy nie byliście...
Mieliście dwie dziejowe szanse na kibicowskie zaistnienie - awans do I-ligi w bodaj 90' i puchary w 96' i co?
Byliście wtedy tak zajebiście ogarnięci, że na każdym stadionie w kraju śpiewali wam "Hutnik Gumiory największe w Polsce Cykory"
Teraz mieliście ostatnią szansę na kibicowskie przeżycie i co?
Protesty , chuje muje inne szopki. Zamiast myśleć dalekowzrocznie wy woleliście wymyśleć sobie płytkie hasło " nie dla WC"
My kiedyś aby przeżyć musieliśmy sprzedać część terenów przy ul.3 maja GTS-owi cupiała, dostalismy w rozliczeniu m.in. tereny byłego "Kable" i co?
Zrobilismy przemyslany krok w tył ale z myslą o przyszłości. Trudno. Ale w ostatecznym rozliczeniu się opłacało.
Bez odbioru
-
-
Re: I my i "oni" w gościnie u Hutników?
Vojnar chodziło mi o frekwencję przed erą Comarchu ( strikte o sezon 2001/2002) Nie neguje że frekwencja w kolejnym sezonie była świetna ale nikt też z Was mi nie wmówi że w sezonie 01/02 na Pasy waliły tłumy.
Chyba nie chcesz porównywać ekipy z lat 90 a ekipy która się formuje od kilku lat. Czy ja gdzieś napisał że Hutnik miał wtedy zajebistą bandę? Nie i w ogóle w żadnym stopniu nie chciałem tu pisać o tematach kibicowskich bo po prostu nie ma sensu wzajemne wrzucanie swoich racji.
Chodziło mi tylko o nakreślenie sytuacji finansowej. Czy tak trudno niektórym (myślę że nawet rozgarniętym osobom) pojąć że ta kasa nic nie daje i nic by nie dała nawet jakby jej było dwa razy więcej? Gdyby taka akcja miała miejsce 5 lat temu to jak najbardziej by można było wyjść z dołka (przy dobrej organizacji) ale teraz są za duże długi. To było tak czy siak reanimowanie trupa które nie miało żadnego sensu. Powiedz mi jakie perspektywy daje zmniejszenie rosnącego długo z 5 do 2 milionów kiedy on cały czas rośnie? Dałoby to tyle że w 2015 znów by było 5 mln. Na szczęście komornik się nie dał wycackać i SSA ma teraz spore problemy.
Skoro bez odbioru to nie odpowiadaj ale mam nadzieje że rozumiesz wreszcie sytuację...
to prawda średnio na meczach było 600-1000 osób w sezonie kiedy zajelismy na koniec III ligi 5 miejsce.
Ale już w sezonie kiedy zajmowaliśmy I miejsce tez w III lidze średnia byla na poziomie 5000 tysiecy.
Hutnik w tym sezonie 2009/2010 kiedy prawie od początku byl na prowadzeniu miał średnią jakies 400 osób na meczu za portalem www.90minut.pl tam sa statystyki dotyczące fekwencji nie wiem czy prawdziwe ale jeżeli nieprawdziwe to dla wszystkich :)
A teraz jak gramy w Ekstraklasie to średnia na Suchych Stawach w ganicach 3500 - 4000 tysiecy.
nie potrafię wyjasnić tych fenomenów, ale myślę że na przestrzeni lat wielu ludzi już ma dość brnięcia w błocie po kostki , dwóch kas na stadion, jednej drukarki do biletów , zwyczajnie ludzie sa coraz bogatsi i zaczynają się szanować.
Jak rozumiem teraz dojdzie do upadłości Hutnika SSA i co dalej? Gdzie będziecie grać na Wandzie czy Grębałowiance? tzn .rozumiem że Prezes zrezygnował z wynajmowania stadionu przy Suchcych Stawach to pytanie czy nowe stowarzyszenei będzie stać na wynajęcie Suchych Stawów na V ligę?a nawet nei wynajęcie tylko na bierząca eksploatacaję -prąd woda, podatki, ZUSy, itp itd.
Z czego będzie ten zalążek Nowego Hutnika??? przeciez nawet w V lidze trzeba amatorowi dac z 800 stówek na miesiac ( w sumie bezrobocie to jakies 700 stówek, zatem nie wiem czy za 800 bedzie ktos chciał grac) ale i tez opłacic mu ZUS, składe zdrowotną itp itd, a inne rzeczy stroje piłakrskie, buty , piłki - ???
Z 50 tysiecy minimum na utrzymanie w V lidze trzeba mieć, eeee co ja gadam chyba ze 150 tys .Zatem skąd bedziecie mieć kasiorę?
Aha i ile będzie zarabiał PREZES - nowego klubu?
Tylko na naszą frekwencję trzeba patrzeć inaczej. Nikt nie mówi że byłoby nas 5000 bo na pewnie nie ale np 2000/3000 raczej tak. Chodzi tu głównie o to że to 1 miejsce było równoznaczne z ostatnim. I tak czy siak drużyna miała być wycofana i prezeski liczyły tylko na waszą kasiorke. Nasza frekwencja oscylowała koło 400 a to wszystko głównie przez przegrany baraż(jeśli można tak to ująć bo wtedy i tak by pewnie drużyna nie awansowała do tej II ligi) Drużyna miała nie wystartować ale wystartowała w pełnym składzie, piłkarze dograli rundę bez kasy i jednak odeszli. Reasumując sezon 09/10 to kpina w wykonaniu zarządu która dalej trwa i wydaje się że nie długo osiągnie ona maksymalny poziom kpiny (czy SSA wygra jakiś mecz?) I dodam jeszcze że my jesteśmy już jakby nie było w 4 lidze...;/ Po prostu to 1 miejsce nie działało na zasadzie że na pełnej kurwie wchodzimy do 2 ligi tylko było to miłe pożegnanie całkiem fajnej drużyny która gra głównie w Wiśniczu.
Wasza frekwencja to nic dziwnego. każdy woli wygrywać w I lidzę niż przegrywać w ekstraklasie. Do tego dochodzą chyba tańsze bilety itp. Przynajmniej ja nie widzę nic dziwnego.
Stowarzyszenie NH2010 nie jest jak na razie zainteresowanie stadionem. Nie będzie na to kasy i prawdopodobnie mecze będziemy rozgrywać na bocznym boisku (spełnia wymogi do 4 ligi włącznie czyli do 5 klasy rozgrywkowej) Jeśli sytuacja finansowa będzie szła ku lepszemu to być może uda się wydzierżawić SS. Prędzej NH2010 znajdzie jakiegoś sponsora niż te kłamliwe szmaty co niby zarządzają klubem z tradycją a go tylko rozpier*****.
Kasa na start będzie od kibiców. Być może wielu z Was sobie tego nie wyobraża ale wydaje mi się że przy powiedzmy miesięcznej zbiórce (jakieś cegiełki i inne duperele + wpłaty na konto i jakiś mecz towarzyski) można zebrać ok 20/30 tysięcy albo i dużo więcej (ciężko to tak typować).
Piłkarze będą ze szkółki na Hutniku. Strony są ponoć dogadane i tylko fakt że SSA nie upada lekko komplikuje sprawę. W każdym razie juniorami można spokojnie 6 klasę rozgrywkową wygrać. Problemy robią się dopiero w tej lidze co gra teraz SSA.
Co do Prezesa to na pewno nikogo nie okradnie a ile będzie zarabiał - tego nie wiem.
20 tys to znaczy że 200 co miech daje 100 złotych albo 400 daje po 50 zeta.
W V lidze młodzików zajadą Wam stare pryki , młode chłopaki będa kończyć karięr w wieku 17 -18 lat z poważnymi urazami.
Bez 6-7 zawodników z obyciem w wyższych ligach zrob icie tym chłopcom krzywdę. W V lidze sądziowei i są gorszy i zawodnicy większe sku syny, nie mówiąc iz boiska to głównie kartofliska gdzie o kontuzje łatwo. No ale coż pewnie wiecie co i jak zrobić.
Szkoda tylko tych chłopców ze szkółki , ani nic się nie nauczą, ani nie zarobią a tylko zdrowię mogą stracić.
Tu Vojnar dobrze prawi. Latami jeżdziłem oglądac naszą rezerwę w rónych A-klasach 5-ligach itp.
Np. ostatni sezon naszej rezerwy. Graliśmy tymi którzy potem wystartowali w ME , wzmacnianymi Heidemanami , Wojciechowskimi , czasem Wackiem a nawet herr i_w_ŁKS_odesłano_mnie _do_rezerwy Drumlakiem ;)
Stare 30 paroletnie chłopy , czesto z doświadczeniem po 3-ich ligach co jakiś czas ich zgniatali (pomimo ,że do pięt nie dorastali technicznie) a i sędziowie gwizdali zawsze pod gospodarzy (taka niemal zasada w V lidze bo tam można łacno "po pysku dostać"
Aby grać juniorami trzeba też kilku starych wychowanków na grę za parę groszy namówić.
A mi tam szkoda Hutnika zresztą pod koniec lat siedemdziesiątych boksowałem w Hutniku !!!
A ja myślę że ten NH2010 nie rozpocznie od 5 ligi tylko od początku, czyli od C-klasy! No bo niby dlaczego nowo powstały klub miałby zacząć wyżej niż C-klasa? Owszem, podobno mozna za zasługi, ale póki co wciąż gra jeszcze Hutnik SSA, więc NH2010 nie może być spadkobiercą Hutnika.
Vojnar ja raczej mówiłem o jakiejś mega początkowej zbiórce. Trudno ocenić ile osób będzie płacić regularnie ale jestem przekonany że pierwsza zbiórka przyniesie dużą kasę. Przynajmniej mam taką nadzieje. To jest podstawa - kasa na start.
Nasz ostatni zespół też nie był stary i grało wielu 18 latków a nawet 17 latków (Jurkowski) ale muszę coś sprostować. Poza młodzikami liczymy na wychowanków (być może tych którzy odeszli chwilowo do Szreniawki?:]) Nie jestem na tyle kompetentny w tej sprawie ale na pewno drużyna nie będzie oparta na samych juniorach. Być może "marketingowy" powrót jakiejś starej gwiazdy? Kto wie. W każdym razie średnia wieku zespołu który liderował po pierwszej rundzie wynosiła ok 21 lat (zawyżał ją tylko Marcin P - sprzedawczyk)
Co do klasy rozgrywkowej. Moim zdaniem upadek SSA to kwestia miesiąca. Już szcury uciekają z tonącego okrętu. Powstaje stowarzyszenie pana Gila o nazwie HKS Hutnik. Jak zatem zadecydować które dwóch stowarzyszeń jest kontynuatorem KS Hutnik?
Gra w V lidze a gra nawet w III lidze-zrefeormowanej to inna bajka.
W V lidze młode chłopaki straca zdrowie i gdybym był ojcem w zyciu bym syna nie puścił do czegoś takiego.
Młodziez powinna się ogrywac w dobrych warunkach a nie przy sfrustrowanych piłkarzach niższych lig którzy zwyczajnie będa dla nich rzeźnikami.
No jak jeszcze teraz będą dwa stowarzyszenia w sprawie Hutnika to już sobie kompletnie robicie jaja.
Jak w ten sposób cos będziecie organizować to daleko nie zajedziecie czyli teraz mniej wiecej jest tak: Hutnik Kraków SSA, HKS Hutnik , i NH2010 .
Im więcej tworów tym dla Was gorzej.
Ale wiem że Gil chce kasiore z MZPN i przy okazji ukręcić łeb inicjatywie NH2010 bo to on będzie sobie rościł prawo do herbu , nazwy itp itd.
Póki tego nie wyprostujecie żaden sponosor w nic nie zainwestuje.
Uważasz że nasi rywale będą ryzykować rzeźnie na naszych chłopakach w tej 5 lidze? Boisko bez ogrodzenia, praktycznie bez ochrony i czy będzie nas 30,50 czy 1000 to wydaje mi się że nie będzie to taka sielanka dla starych pryków. Będzie to zupełnie inna presja na nich.
Druga sprawa to zapewne kartofliska zamiast boisk no ale jakoś trzeba dać radę. Swoją drogą to rezerwy HKSu oparte właśnie na młodzikach w lidze okręgowej były na samym czubie (to byli Ci słabsi młodzicy) więc jakoś sobie na tych kartofliskach radzili więc nie do końca podzielam Twoje obawy. Jak dla mnie to spokojnie sobie mogą poradzić.
http://www.90minut.pl/liga/0/liga4839.html
Co do stowarzyszeń to jak sobie to wyobrażasz? Sytuacja wyglądała tak że do póki nie powstało NH2010 to nikt nic nie robił. Nagle Gil sobie przypomniał że rośnie mu konkurencja i zajął się jakimś swoim stowarzyszeniem na które mamy wyjebane. Koryto mu uciekało i w ostatniej chwili zgłosili jakąs drużynę żeby być może od nowego sezonu to jego daremne stowarzyszenie się zajmowało złodziejstwem. Jak on to powiedział "stworzy fabryke piłkarzy" Buc...
Zobaczymy jak się sytuacja potoczy ale jest strasznie zagmatwana. Jedyne co może zrobić zwykły kibic to nie chodzić na SSA i starać się propagować idee Nowego Hutnika. Jeśli na trybunach będzie 20/30 osób to NH2010 na pewno nie pozostawi tej sprawy bez komentarza.
Może się okazać że Nowy Hutnik nie da rady i kibice Hutnika wymrą ale nikt nie będzie miał pretensji że nie starano się uratować sytuacji.
Ja w każdym razie ze swej strony życzę Hutnikowi jak najlepiej. Czasem jako kibic piłki nożnej i mieszkaniec Nowej Huty zagladam na forum Hutnika żeby wiedzieć z ciekawości co tam się dzieje i taki chyba kumaty gość- kibic Hutnika "Ożóg 1950" napisał , że najlepiej by było gdyby stowarzyszenie Gila i NH2010 się dogadali i ja podzielam jego zdanie. Powinien być jeden klub i jedni kibice. To jest moje zdanie na ten temat. Sami nie za wiele zdziałacie, nie jesteście jak Pogoń czy Lechia jedynym klubem w mieście.
Po rundzie jesiennej, w której Wisła i Cracovia swoje mecze "domowe" rozgrywały na stadionie w Sosnowcu, działacze obydwu krakowskich klubów dążyły, by na wiosnę wrócić do swojego miasta. Z pewnymi problemami udało się wynająć stadion Hutnika Kraków i wydawało się, że to koniec tej sprawy. Okazuje się jednak, że prezes klubu z Suchych Stawów nie chce już dzierżawić obiektu - czytamy w krakowskim dodatku "Gazety Wyborczej".
Andrzej Oraczewski, prezes Hutnika, bez wiedzy rady nadzorczej wysłał wniosek o zakończeniu dzierżawienia stadionu i... podał się do dymisji. Oraczewski uznał, że skoro klub nie dostaje w zamian pieniędzy na bieżącą działalność (środki płacone przez Wisłę i Cracovię trafiają na konto komornika, klub nie ma do nich dostępu), wynajmowanie stadionu mija się celem. Wniosek trafił już do krakowskiego Zarządu Infrastruktury Sportowej.
- To dla nas nowa sprawa i trzeba się jej dopiero przyjrzeć - mówi Jerzy Sasorski, rzecznik prasowy ZIS-u. - Prośba o rozwiązanie umowy nie oznacza jeszcze, że do tego dojdzie.
Istnieje możliwość przejęcia stadionu przez miasto. Wtedy Wisła i Cracovia na pewno mogłyby spać spokojnie. W drugim z tych klubów zaznaczają, że o pomyśle Hutnika na razie nic nie słyszeli.
- Nie wpłynął do nas żaden wniosek z Hutnika, który wypowiadałby umowę o udostępnienie obiektu - zaznacza Przemysław Urbański, rzecznik prasowy klubu.
Za:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/wisla-i-cracovia-znow-bez-stadionu-hutnik-wypowiad,1,3201031,wiadomosc.html
I do GW:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35800,7715262,Hutnik_juz_nie_chce_Suchych_Stawow.html
W taki sposób pan Oraczewski ostatecznie "grzebie" Hutnika. Gdzieś już to widziałem :(
MNie tez szkoda Hutnika. Mimo wszystko Hutniczek zaistaniał w Krakowie i momentami naprawdę wiodło mu się bardzo dobrze.
Ja w każdym razie życzę powodzenia w założeniu stowaryszenia oraz w reaktywacji podupadającej sekcji!
no to teraz zaoszczędzimy , bo przecież miejski klub nie bedzie od samego siebie wynajmował stadionu albo będa to niższe ceny :)
Im szybciej Oraczewskiego wywalą tym lepiej dla Hutnika.Jak sprawa sie będzie przedłużać to myślę że to definitywny koniec Hutnika.
Skąd ja to znam?
Działajcie Gumiorki działajcie!
Mimo wszystko powodzenia!
Byłoby miło jakby Hutnik się skończył ale to nie taka prosta sprawa... Coś tu śmierdzi i może się wydawać że Oraczewski i reszta cweli szykują miejsce dla stowarzyszenia komucha Gila. On ze swoim śmiesznym tworem przejmie tereny i nie będzie to za bardzo korzystne.
A co do Oraczewskiego to on chyba jako prezes ma mimo wszystko niewiele do gadania w SSA. Miał ratować Hutnika a po prostu liczył że coś zarobi i się biedak przeliczył.
Co do tekstu to nie rozumiem jakie kurwa ma znaczenie to że Hutnik nie chce stadionu? Będziecie po prostu wynajmować od ZISu i po krzyku.
Całe życie mieszkałem i mieszkam w Nowej Hucie.
NIGDY - jako praktykujący Pasiak - nie zaznałem złego słowa ze strony kibiców Hutnika.
Co więcej, pomimo tego, że kiedyś Hutnik miał (niestety...) sztamę z UB-kami, to u mnie na osiedlu myśmy mieli swoją własną: KSC + HKS. Ci kibice Hutnika, których znałem, nie cierpieli bowiem komuny i ZOMO-wców, więc dla nich gwardziści z Reymonta 22 byli naturalnym wrogiem.
Życzę Wam więc wszystkiego najlepszego, bo w moim sercu jesteście klubem numer II.
Niech Wam się uda stworzenie hutniczej Grupy 100 :)
Tak samo jak ja nigdy zlego slowa od kibica Cracovii a znajomych mnostwo , powodzenia w extraklasie zycze ;).
z ta sztama to troszke nie tak do konca ,ale nie temat o tym
Pomimo staran u nas o start i odbudowanie NH 2010 nie wierze ze ten nowy odbuduje sie ze wzgledu na liczbe kibicow. Tak jak napisal MCZ my to nie Lechia , nie Pogon i nie Zawisza Bydgoszcz , jest nas za malo na uratowanie tego
ale coz trzeba cos probowac .
pozdro
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)