Polczak .... reprezentant kraju..... w meczu z amatorami dostaje czerwona kartke teraz strzela samoboja .... brawo!

;/

Tym, którzy wypisują, że po każdym wyjeździe do Spały gramy coraz gorzej, proponuję powtórkę z meczu z Lubinem. Tam to dopiero była kicha. Dzisiaj w porównaniu z tym graliśmy bardzo dobrze i przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać. Nie udało się, trudno... Moim zdaniem czkawką odbija się brak wakacji w ostatnich dwóch przerwach letnich. najpierw nieszczęsne intertoto, później to zamieszanie z tego lata. Zawodnikom wyraźnie brakuje świeżości i szybkości. Jak dżdżu potrzebujemy okresu na wypoczynek. Zastanawiałbym się nawet nad nieorganizowaniem w tym roku treningu noworocznego, żeby mogli spokojniej wypocząć w przerwie zimowej. Ciekawe czy w 17 kolejkach rozegranych do przerwy uda nam się uciułać choć 15 pktów. Co do tych derbów w PE, które graliśmy młodymi to był to mecz na Kałuży. 1-1

leszeczek dobry człek z Ciebie, ale martwię się o twój obiektywizm. Mecz przegrany tzn. że zawodnicy byli GORSI! Mówmy prawdę w oczy , a nie że dobrze grali ale dali du py. Wolę mówić graliśmy ch ujowo i mamy 3 PKTy. Zawsze na końcu liczy się tabela i nic więcej.

Narzekaliśmy na Karwana. Cieszyliśmy się, że odszedł. A w czym on odstaje płolczokowi?

Teraz będzie ciężko tego Polczaka sprzedać...

Chwostek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Teraz będzie ciężko tego Polczaka sprzedać... Oddać go za darmo

Broniłem Piotrka przez długi czas i cieszyłem się, że gra od początku meczu z Czechami. Niestety po tym co pokazał dzisiaj diametralnie zmieniłem zdanie. Nie można środka obrony opierać na takim zawodniku jak Polczak. Szkolne błędy w ustawieniu i jeszcze ten samobój... Dziś Polczak zagrał na poziomie 2 razy niższym niż średni poziom wyśmiewanego Marka Wasiluka. Z pustego nawet Orest nie naleje, ale moim zdaniem najwyższa pora zacząć grać dwoma napastnikami mimo braku Ślusarskiego. Niech biega Grzegorzewski na przykład, albo choćby nawet Moskała. Jasne, oboje są w słabej formie, ale przynajmniej będziemy mieli dwóch napastników. Przy samym Matusiaku w napadzie druga linia po prostu nie ma z kim grać, więc z czego stwarzać sytuacje?

urwa,nie porównujcie Polczaka do Karwana bo to jest smieszne...mam nadzieje ze ta reprezentacja mu nie poprzestawiala w glowie tak jak Witkowskiemu,ktory jak uslyszal ze interesuje sie nim Benhałer siadl sobie na dupie i powiedzial:"pierdole,po co mam dobrze grac jak i tak jestem debeściak" ;)

Trenning Nowororoczny bedzie jak zwykle na ul.Kałuzy- natomiast , zawody sportowe przeniosą się na Błonia. Wracamy do Prawdziwej TRADYCJI sportu na Błoniach. I niech nikt o tym nie zapomina! 1 stycznia 2010 - na Błoniach rozniesie się : DO BOJU CRACOVIA!!! punktuanie o godz.12:00 idziemy przez Błonia do pr Jordana .

vojnar ja jestem za !!!

W III lidze nie było mi wstyd za moją ukochaną Cracovię bo była biedna ale teraz najchętniej schowałbym się na polu karnym...Bo mają wszystko i za dużo !!!

http://krak.tv/kategoria-9,film-870.html Relacja z meczyku i co ciekawe wypowiedź Filipiaka skierowana można powiedzieć do kibiców ;)

ale to nie jest jakaś moja fanaberja.. tylko NAPRAWDĘ ...1 stycznia 2010 ..ul.Kałuży i idziemy graać ..piłkę na Błonia.godz.12:00.

Zwycięskie mecze i walka to najlepsza promocja przyciągnięcie kibica Pasów do Sosnowca.

Przepraszam kur*a bardzo... Oni powiedzieli, że porażka to NASZA wina? Hahaha... Oj Boże, Boże... Widzisz i nie grzmisz. Jakoś kur*a z Lechem dali radę przy prawie pustych trybunach, po Zagłębiu nikt nie mówił, że zremisowali przez kibiców. Nagle teraz takie "olśnienie" ?! Aż nóż się w kieszeni rozkłada...

Pokazali w Bytomiu i u siebie z Górnikiem w tamym sezonie jak im doping kibiców pomaga.Mają wyjebane na nas i takie są fakty, za branie takich pieniędzy to po tym, co reprezentują od ponad roku powinni wogóle się nie wypowiadać. W całej kadrze znalazło by się może pięciu ludzi o ktorych można powiedzieć że są piłkarzami, reszta to błazny i cioty a panowie Lenczyk i Filipiak niech lepiej zabiorą sie za swoją robote a nie zajmują się rzeczami, o ktorych nie mają pojęcia. Utrzymanie przy zielonym stoliku i frajerska gra co kolejke nie wystawiają im najlpszych cenzurek. Cracovia to My !

Kolejne rzeczy, które wyszperałem w sieci po meczu z Polonią: http://krak.tv/kategoria-9,film-871.html - Cabaj, Sacha, Polczak i Filipiak mówią o meczu http://krak.tv/kategoria-9,film-872.html - Ształow i Lenczyk po meczu uff...dobranoc. Mam nadzieje, że w wodzisławiu nasza gra będzie wygladała lepiej. ( czasem mam wrażenie, że za Płatka to lepiej wyglądało, pod względem gry i zaangażowania)

Kilka uwag: Do trenera, jeżeli nie możemy w trakcie rundy odbudować drużyny fizycznie to połóżmy chociaż nacisk na taktykę i zaangażowanie. Kolejny raz po zdobyciu bramki cofamy się, czy nie można podejść do linii bocznej i krzyknąć aby nasi podeszli wyżej., a już kuriozalne pokrzykiwania M. Cabaj w 30 minucie o zwalnianie gry to wołają o pomstę do nieba. Do Klubu, wiem, że macie cały ruch kibicowski głęboko w d.,byleby się tylko słupki zgadzały, ale następne spotkania rozgrywane w Sosnowcu przy prawie pustych trybunach prawdopodobnie skończą się tak samo źle. Zróbcie coś, rozdajcie pulę jeszcze tańszych, albo darmowych biletów, dofinansujcie jakieś autokary, przecież gołym okiem widać, że nasze "dziewczyny" potrzebują wsparcia. Czy koniecznie chcecie mieć inaugurację na nowym stadionie w 10 kolejce I ligi ??? Do STC, długo wstrzymywałem się z krytyką, ponieważ sam nie działam z stowarzyszeniu, ale po wczorajszym blamażu muszę coś napisać. Zdaję sobie sprawę z faktu dlaczego STC nie organizuje wyjazdów do Sosnowca. Stan pociągu po nieustającym "melanżu" przed i po meczu z Arką wiele tłumaczy. Gdy jednak powstawało Stowarzyszenie wielu kibiców obiecywało sobie, że wreszcie ktoś wciągnie "czynniki decyzyjne" do pracy na rzecz Cracovii. Jak widać to się niestety nie udało i nie ma kto pilnować porządku na takich wyjazdach co wprost (prawdopodobnie) przekłada się na horrendalnie niską frekwencję na meczach "u siebie". Czy STC zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji??? To że 200 czy 300 osób pojedzie do Białegostoku czy innego Wodzisławia nie znaczy nic przy braku publiki na meczach w Sosnowcu!!! Do Kibiców. Do Sosnowca, własnym transportem, przyjeżdżają najwierniejsi z wiernych. Niestety w większości jest to pokolenie klęski lat 80-tych i 90-tych, przesiąknięte szyderą do szpiku kości. Co by nie mówić o ich zasługach to jednak oni nie pociągną dopingu, a ich szydercze, a często też wulgarne komentarze, na pustym i cichym stadionie docierają do naszych piłkarzy i na pewno nie powodują w nich wzrostu motywacji do walki na boisku. Jest źle...