Khalidzie tu nie chodzi o samego Grzegorzewskiego(choć uważam ze nie mamy nikogo z napastnikow lepszego od niego i by sie nam przydał)tylko o sposób załatwienia transferu.Transfery trzeba wyjeździć.Faksem gówno się załatwi.Lech jak załatwial transfery to nie załatwiał faxem Stilica,Lewandowskiego i innych .Trzeba swoje kilometry wyjeździć i nieraz przekonać danego zawodnika że klubowi bardzo zależy by do nas przyszedł.Działacze Arki kilka razy byli za Tyrałą w Niemczach bez żadenej gwarancji że do nich przyjdzie.Ale pilkarz ponoć dał im słowo widząc jak im zależy że jak do Polski to do Arki.
Faxem załatwić możemy zawodnika o którego nie musimy się bić z innymi.
-
-
Transfery - niekończąca się odyseja cd. :) temat następny
potter Napisał(a):
> Faxem załatwić możemy zawodnika o którego nie
> musimy się bić z innymi.
No to o tym właśnie pisałem...chłop aż sie pali do gry w Pasach.
Zbadać zdrowie , podjąć decyzję i ew. wystawić ofertę Łęcznej...wtedy ew. można jeździć negocjować ale teraz poco?
Może Wróbel przyfrunie na Kałuży?
==
Będą zmiany w PGE GKS Bełchatów, który wiosną ma walczyć o mistrzostwo Polski. Do Legii odszedł Tomasz Jarzębowski, który pomyślnie przeszedł już badania lekarskie. Wciąż nie jest jasna przyszłość Łukasza Garguły, choć dyrektor sportowy GKS Zdzisław Drobniewski zapewnia, że "Guła" na pewno wypełni obowiązujący jeszcze przez pół roku kontrakt. Z klubu chce odejść Carlo Costly, a także część piłkarzy, którzy mało grali w rundzie jesiennej, jak Tomasz Wróbel. Piotr Klepczarek i Dziedzic chętnie przenieśliby się do ŁKS. Trudne rozmowy czekają pewnie także Macieja Stolarczyka, bo GKS chce się go pozbyć, ale trudno przypuszczać, by znalazł się kupiec. A Stolarczyk ma bardzo wysoki kontrakt w Bełchatowie.
Pomocnik GKS-u Bełchatów Tomasz Wróbel już niedługo może zostać piłkarzem Cracovii. Za kadencji Pawła Janasa Wróbel stracił miejsce w podstawowym składzie GKS-u. Zawodnik nosi się z zamiarem opuszczenia klubu. Propozycję zmiany barw klubowych złożyła Wróblowi Cracovia. Początkowo klub z ul. Kałuży chciał wypożyczyć piłkarza, ale GKS zainteresowany jest wyłącznie sprzedażą.
Kogo pozyska bełchatowski klub? Blisko GKS jest Dawid Janczyk (CSKA Moskwa). Szefowie GKS chcą także sprowadzić Marcina Komorowskiego i Michala Peskovicia (obaj Polonia Bytom). Na liście życzeń PGE GKS znalazł się także Aleksandar Vuković, który kilkanaście dni temu rozstał się z Legią Warszawa.
Z poważniejszych nazwisk na liście Widzewa są Łukasz Garguła z GKS Bełchatów oraz Sebastian Dudek i Krzysztof Ostrowski ze Śląska Wrocław. Ich sprowadzenie jest jednak mało prawdopodobne - Garguła zostanie w Bełchatowie lub przeniesie się do Wisły Kraków, a Ostrowski jest już jedną nogą w Legii Warszawa. Najbliżej przejścia do Widzewa jest Dudek. Z Widzewem mają pożegnać się Vladimir Bednar, Mateusz Broź, Bartosz Fabiniak, Jakub Hładowczak, Wojciech Jarmuż, Radosław Kursa i Łukasz Mierzejewski.
Z broniącego się przed spadkiem z ekstraklasy ŁKS już odszedł Dawid Jarka, a z klubem mogą pożegnać się m.in. Nazad Asaad, Jakub Biskup, Tomasz Ostalczyk i Gabor Vayer.
- Rozmawiamy o grze w ŁKS z trzema obrońcami i dwoma pomocnikami - mówi dyrektor sportowy ŁKS Juliusz Kruszankin. Nieoficjalnie wiadomo, że wśród nich są m.in. Piotr Bronowicki (Legia Warszawa), Piotr Klepczarek (GKS Bełchatów), Tomasz Mazurkiewicz (Arka Gdynia), Nerijus Radjius (FBK Kowno) i Mariusz Zasada (Polonia Warszawa). Upadł pomysł sprowadzenia Jozefa Majorosa (MFK Koszyce).
Marcin Robak Pierwszoligowcem Roku
To była udana jesień napastnika Widzewa Marcina Robaka. Najskuteczniejszy piłkarz Widzewa Marcin Robak został Pierwszoligowcem Roku w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Napastnik lidera I ligi odebrał nagrodę podczas uroczystej gali w warszawskim hotelu Mariott. Nagrodę dedykował swojemu zmarłemu ojcu. Piłkarz podziękował kolegom z drużyny, trenerom oraz kibicom. Robak zdobył jesienią 13 goli dla Widzewa.
Liczymy, że dyrektor sportowy Widzewa Marek Zub będzie w niełatwej w dzisiejszych czasach kwestii wzmocnień działał z podobną skutecznością, jak to było w wypadku Marcina Robaka i Macieja Mielcarza. Nikt nie podważa, że były to strzały w dziesiątkę.
Źródła: Dziennik Łódzki, Express Ilustrowany
Przed Świętami nie należy spodziewać się ruchów transferowych, choć oczywiście rozmowy trwają. - Potwierdzam, wysłaliśmy do Górnika Łęczna zapytanie o Jakuba Grzegorzewskiego - mówi Jakub Tabisz. - Trwają rozmowy telefoniczne, Górnik zwrócił się do nas o zaproponowanie ceny. A więc jesteśmy w stałym kontakcie i wyślemy ofertę jeszcze przed Świętami. Są też rozmowy w sprawie innych piłkarzy, ale o transferach chciałbym mówić jak najmniej, bo rozgłos nie pomaga w ich sfinalizowaniu.
Jozef Majoros (MFK Koszyce)
Brac ; )
Daniel Kokosiński już wiosną może brylować na boiskach ekstraklasy. Obrońcą Znicza Pruszków interesują się czołowe polskie kluby pisze Życie Warszawy.
Kokos może pójść w ślady Radosława Majewskiego i Roberta Lewandowskiego, którzy wypromowali się w pruszkowskim zespole, trafili do silnych klubów, a potem do reprezentacji Polski. Kokosiński przebywa obecnie na urlopie w Egipcie, ale chętnych do jego zatrudnienia nie brakuje.
Najbardziej piłkarzem zainteresowany jest GKS Bełchatów. Obrońca obserwowany był również przez przedstawicieli Legii i Polonii Warszawa oraz Cracovii.
PIŁKA NOŻNA Wróbel zagra w Cracovii
Tomasz Wróbel z bełchatowskim zespołem zdobył wicemistrzostwo Polski. Teraz nie ma dla niego miejsca
Jest niemal przesądzone, że Tomasz Wróbel rozstanie się zimą z PGE GKS Bełchatów. Piłkarza chce kupić walcząca o utrzymanie Cracovia. GKS na swoim zawodniku może zarobić nawet pół miliona złotych.
Do niedawna Wróbel był podstawowym piłkarzem bełchatowskiego zespołu, z którym półtora roku temu zdobył wicemistrzostwo Polski. Do GKS trafił z Górnika Polkowice zimą 2006 roku. W kolejnym sezonie, po którym bełchatowianie cieszyli się ze srebrnych medali, zagrał w 26 meczach, strzelając dwa gole. Podstawowym piłkarzem był również w kolejnych rozgrywkach, gdy w 25 spotkaniach ligowych również dwa razy trafił do bramki rywali.
Sytuacja Wróbla zmieniła się, gdy trenerem PGE GKS został Paweł Janas. W pierwszej kolejce, gdy GKS grał w Poznaniu z Lechem, usiadł na ławce rezerwowych, ale wszedł w 72 minucie i strzelił gola. W trzech kolejnych spotkaniach grał w podstawowym składzie, ale spisywał się, podobnie jak cała drużyna, przeciętnie. Znów trafił na ławkę, a ostatnio mecze ekstraklasy oglądał z trybun.
Cracovia początkowo proponowała wypożyczenie Wróbla, ale GKS jest zainteresowany wyłącznie sprzedażą piłkarza.
Propozycja z Cracovii jest jedyną, która trafiła do piłkarza GKS. Niedawno mówiło się jeszcze, że pomocnikiem bełchatowskiej drużyny zainteresowany będzie Lech Poznań, ale wielkopolski klub nie zaproponował póki co kupna Wróbla.
26-letni piłkarz nie ukrywa, że nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w drużynie. Transfer do Cracovii byłby dla niego idealnym rozwiązaniem. Krakowski zespół może wprawdzie spaść z ekstraklasy, ale wciąż ma przecież szansę na utrzymanie.
Paweł Hochstim - POLSKA Dziennik Łódzki
Brać go, jest wart tych pieniędzy (500 tyś). Na pewno mielibyśmy z niego bardzo dużo pożytku.
lepszy Wróbel w garści niż perły na dachu...
brać go, brać
Jakie pół melona o czym Wy gadacie ????
Bełchatów robi wyprzedaż (15 graczy) swojej najdroższej w lidze ławki ,którą 2-3 sezony temu "zorganizowali" "działacze" płacący nie swoimi tylko "państwowo-energetycznymi" pieniędzmi.
Dla Bełchatowa ulgą będzie zejście z wysokiego kontraktu nie grającego od dawna Wróbla... jeszcze do tego im pół melona w dobie krysu dopłacać. Nie sądzę aby im wiele więcej niż za Tupala trzeba było dać.
Gorzej ,że gracze energetyczno-brunatni" przyzwyczajeni do dużej kasy nawet za "niegranie".
Wróbel dawno nie gra i nie wiadomo co prezentuje. Taki zakup jest ryzykowny i chętni nie będą się pchać drzwiami i oknami.
Ale grać potrafi i to bardzo dobrze. Właśnie takich graczy trzeba kupować do Cracovii, którzy gdy przepracują okres przygotowawczy będą dobrze grać, a teraz nie są w najlepszej formie. Przecież gdyby był w dobrej formie i grał w pierwszym składzie to by do nas nie chciał przyjść.
A kto mówi ,żeby go nie kupować? Tylko cena 500 tys. jest z księżyca.
nie ma czasu na targowanie, brac za 500.
skoro kupilismy kota w worku za 900 i do tego bardzo przecietnego to wydanie przy tym 500 na klasowego zawodnika nie jest niczym wielkim
brac
http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=3901&x=0
Widzew Łódź w najbliższym oknie transferowym chce pozyskać czterech zawodników. Wśród nich znajduje się podobno Radosław Matusiak, znany z występów Łódzkim Klubie Sportowym.
Od niedawna Matusiak trenuje w Łodzi, głównie na terenach Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Nieoficjalnie wiadomo, że chciałby się odbudować właśnie w klubie z al. Piłsudskiego - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
- W tej chwili nie chcę tego komentować. Z zasady nie podajemy i nie komentujemy nazwisk piłkarzy, którymi się interesujemy, gdyż utrudnia nam to rozmowy transferowe - ucina Marek Zub, dyrektor sportowy.
Matusiak byłby warty ryzyka
Ten tajemniczy z tekstu z oficjalnej to pewnie Misan z Miedzi. W czerwcu przyszłego roku kończy mu się kontrakt i Miedź pewnie za jakąś rozsądna kwotę go puści. Z tego co czytałem to w poprzednich latach zdobywał sporo bramek. W tym sezonie jednak chyba nie za bardzo się przykładał do występów w Miedzi, bo nie strzelił ani jednej bramki. Pewnie już mu się znudziło Legnickie powietrze......Mam tylko nadzieję, że wszechmogący menago Kucharski nie zablokuje nam tego transferu ;)
............................................................................................
Pawlusiński: Jest postęp w rozmowach
Rosną szanse na to, że Dariusz Pawlusiński, najlepszy strzelec Cracovii w rundzie jesiennej wkrótce przedłuży kończący się za pół roku kontrakt. - Nasze stanowiska bardzo się zbliżyły - mówi dla Terazpasy.pl Dariusz Pawlusiński.
Pierwsze spotkanie piłkarza z wiceprezesem Jakubem Tabiszem nie wróżyło najlepiej. - Początek rozmów w sprawie przedłużenia mojego kontraktu był bardzo ciężki. Podczas pierwszego spotkania nie było nawet 40 procent zgodności - twierdzi Pawlusiński.
W środę piłkarz ponownie spotkał się z wiceprezesem ds. finansowych. - Po dzisiejszej rozmowie z wiceprezesem Jakubem Tabiszem jestem optymistą. Nasze stanowiska bardzo się zbliżyły, jest duży postęp. Wiem, że Cracovia chce żebym został, a ja uwierzyłem że jesteśmy w stanie się dogadać - mówi Dariusz Pawlusiński.
Trudno jednak oczekiwać, że już w najbliższych dniach Dariusz Pawlusiński podpisze nowy kontrakt. - Teraz czeka mnie jeszcze spotkanie z Prezesem Januszem Filipiakiem, a to będzie możliwe dopiero po Nowym Roku - mówi zawodnik.
Crac
Matusiak ??? chyba żarty sobie robisz ? może weźmy jeszcze Niedzielana żeby mu smutno nie było na treningach.
to już wolałbym zobaczyć Grzegorzewskiego...
Lista zawodników na sprzedaż GKS Bełchatów:
Chwalibogowski Bartłomiej (1982 r.) pomocnik
Costly Carlo (1982) napastnik
Dąbrowski Maciej (1987) obrońca
Dziedzic Janusz (1980) napastnik
Herrera Jhoel (1980) obrońca
Janus Krzysztof (1986) pomocnik
Klepczarek Piotr (1982) obrońca
Kuświk Grzegorz (1987) napastnik
Magdoń Paweł (1979) obrońca
Margol Tomasz (1989) pomocnik
Misztal Rafał (1984) bramkarz
Sobala Kamil (1987) napastnik
Stąporski Mateusz (1988) pomocnik
Stolarczyk Maciej (1972) obrońca
Wolański Wojciech (1984) obrońca
--
Brać Costly'ego
Coastly byłby świetny do naszych grajków którzy stale grają wrzutkami na Moskałę.Costly jest wysoki i dobrze gra tyłem do bramki.Idealny kandydat.
Jest tylko jedno ale!!!On już ma dość Polski,Zimy i rasizmu w Polsce!!!
Chwalibogowski niezły tylko kontuzjogenny. Nie pokazał do tej pory na co go stać bo ciągle mu coś jest.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)