Graffiti, wandalizm czy sztuka? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Na wstępie piszę, że nie chodzi o zwykłe napisy na murze typu: "Kocham Jolkę" itd. tylko o prawdziwe graffiti. Dodam też by w dyskusji nie zawężać się do tematów kibicowskich grafów.
A może ktoś z Was maluje (ja próbowałem)? Wklejajcie też zdjęcia wrzutów, które Wam się podobają, piszcie o ekipach, które Waszym zdaniem dobrze malują itd...
-
-
Graffiti - dyskusja.
http://www.imp2k.com/
Graffiti to sztuka i nie obchodzi mnie zdanie społeczniaków, którzy chcą mieć białe, bezbarwne mury i kablują na tych co robią coś fajnego.
Dla mnie zdecydowanie sztuka.
Pokazuje to przykład jak dla mnie fantastyczny w Krakowie na murze ulicy nazwy niestety nie pamiętam, ale ulica ta dochodzi do skrzyżowania ulic Limanowskiego i Wielickiej. Przedstawiona jest tam historia Polski. Ma ktoś może przybliżenie tej pracy?
To jest graffiti dozwolone, ale jak najbardziej nie mam nic przeciwko jeśli znajdzie się pare prac na obskurnych murach wbrew czyjejś zgodzie.
sztuką moze byc wszystko, nawet spacer z psem (jesli spaceruje performer)
problem z Graffiti jest taki, ze po pierwsze primo przygniatająca wiekszosc malunkow na murach to badziew, ktory podoba sie tylko "twórcy"; a po drugie primo, ze "twórcy dzieł" uwielbiają nowe sciany, nie stare odrapane, ale wlasnie nowe
jak Miszczu za wlasną kase odmalujesz swój murek, który zostanie po dwoch dniach popisany przez "twórce", to zdanie zmienisz od razu;
Jak dla mnie to sztuka ale pod warunkiem , że:
-brak bazgrołów, tylko estetyczne prace wymagające poświęcenia czasu i pieniędzy
-nie malujemy po nowych budynkach czy np nowych kamiennych ogrodzeniach
jest to sztuka pod warunkiem ze wykonują ją prawidziwi artyści a nie artyści-samozwańcy :)
ulica kiedys sie nazywala telewizyjna jesli pamietam, albo powstancow wielkopolskich teraz jakos tak, zawsze to myle, grafitti robione na zamowienie miasta z okazji 600lat ale czego? :) nadania praw miejskich, w kazdym razie cos w tym stylu i przedstawia nie historie Polski tylko wybitne miejsca i osobistości Krakowa, moim zdaniem bardzo ladne
jesli cos pojebalem to poprawic
Ulica powstańców Śląskich.
Miszczu, jak mi jakis gnój namaluje na mojej białej ścianie mojego domu cokolwiek to mi sie to nie bedzie podobało i bede dążył do unicestwienia osobnika nie zaleznie od tego jak pięknie by tego nie namalował. Nie uwazam sie za społecznika, bo chce zeby moja biała sciana była biała. Jak bym chciał miec na niej grafa to bym zapłacił komus zeby go miec.
Równie dobrze moge powiedziec, ze mi sie podobaja Cracoviackie tatuaze, i nie obchodzi mnie zdanie społeczniaków więc jak bede miał okazje to Cie obezwładnie, znieczule i poprosze kolege zeby Ci walnał na twarzy piekny tatuaz w Pasy. Byłbys zadowolony?
Aha oczywiscie nie mówie żeby nie robic Pasiastych grafiti, ja tylko mówie ze trzeba zrozumiec tych społeczniaków co chca miec białe sciany :)
Czy graffiti można uznać bezwarunkowo za sztukę? Nie powiedziałbym. Tylko w odpowiednim urbanistycznym kontekście możnaby to do artystycznego worka wrzucić. Osiedla, garaże, płoty, mury, tu rzeczywiście graffiti może spełniać swoją funkcję. Bo sądzę, że mało kto z nas miałby ochotę chodzić do kościoła, którego ołtarz oraz wystrój oparty by był na koncepcji graffiti. Mnie przynajmniej to by nie pociągało. Można teraz zadać pytanie o sztukę 'muzealną'. Czy nocna kawiarnia van gogha powieszona w którejś z bram na Kazimierzu nadal trzymałaby kontekst i czy możnaby w takiej ekspozycji obronić jej walory artystyczne? Ciężka sprawa.
Estetycznie graffiti to nie jest w 100% moja dziedzina. Zdarzają się naprawdę bardzo fajne, bardzo ładne i estetyczne prace, ale przeważnie nie rozumiem. Natomiast nic mnie tak bardzo nie irytuje jak wszechobecne tagi. To sztuką nie jest z pewnością ;-)
gentlemen Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bo sądzę, że mało
> kto z nas miałby ochotę chodzić do kościoła,
Ale który młodzieniec który ma IQ przynajmniej troche większe niż owad chodzi do koscioła? Nie ma takich...
grubo sie mylisz.
A te tagi czy inne teksty sprayem pisane byle gdzie to trzeba eliminowac.
oj i to jak grubo sie mylisz:)
Yaguarundi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> gentlemen Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Bo sądzę, że mało
> > kto z nas miałby ochotę chodzić do
> kościoła,
>
> Ale który młodzieniec który ma IQ przynajmniej
> troche większe niż owad chodzi do koscioła? Nie
> ma takich...
>
>
idziesz do kościoła? pomódl się za Cracovię! - pamiętam za małolata na mojej szkole (koło kościoła) widniał taki wrzut.
Dobra, nie chce zaczynać znowu kłotni na temat KK, sorry za tego posta.
A co do graffiti TO SZTUKA, ale mówie o prawdziwym graffiti a nie o bazgrołach. Pozdr ide leczyć kaca :)
13 dni później
http://www.fotolog.com/tazuch
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)