Jak pożyczać na krótki okres czasu,to tylko DUŻO lepszych od aktualnej kadry.W Polsce takich nie ma

Cracovia #1 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak pożyczać na krótki okres czasu,to tylko > DUŻO lepszych od aktualnej kadry.W Polsce takich > nie ma Oprócz 10-ciu stranieri przydałoby się jeszcze 10-ciu najlepszych grajków z ligi polskiej żeby powalczyć i przejść przynajmniej pierwszą rundę, co będzie już sporym sukcesem.

Vasago Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > Oprócz 10-ciu stranieri przydałoby się jeszcze > 10-ciu najlepszych grajków z ligi polskiej żeby > powalczyć i przejść przynajmniej pierwszą > rundę, co będzie już sporym sukcesem. > Igor,Jozef i Dudasz z obcokrajowców ,pozostaje 17tka graczy krajowych dla których będzie 10 miejsc. Kto twoim zdaniem z ligi polskiej jest dużo lepszy od najsłabszego z naszej najlepszej 10tki? Z Polaków chętnie widziałbym Borzęckiego i Kolusza.Przy 10 obcokrajowcach Urbanowicz i Łopuski bardziej pomogą w lidze(choć nie mam nic przeciwko,aby mnie pozytywnie zaskoczyli) Ciekawą 5 można wybrać Słowacja-http://www.szlh.sk/statistiky/c-090000_l-214 Kiedy losowanie eliminacji?

Jeśli chodzi o graczy krajowych to na pewno nie znajdziemy lepszych od trójki L. Laszkiewicz - Słaboń - D. Laszkiewicz.... Drugi atak też nie wydaje się zły Drzewiecki - Kowalówka - Piotrowski, choć myślę, że tutaj znaleźliby się lepsi zawodnicy w lidze.... Jeśli chodzi zaś o obrońców to w kadrze widzę tylko Csoricha i Noworytę.... Dwóch pozostałych dobrze by było ściągnąć spośród pozostałych krajowych obrońców z ligi....

A wróble ćwierkają, że wcale nie jest tak różowo: Bondarevs, Mihalik, Kowalówka, Urbanowicz

30 kwietnia kończą się za to umowy reszty obcokrajowców oraz Różańskiego. - Będziemy rozmawiali z Jarkiem o przedłużeniu umowy - zaznacza Podgórski. Różański: - Jeśli się nie dogadamy, to nie wykluczam zmiany klubu. Ale na razie nie zaprzątam sobie tym głowy. gazeta.pl

Urbanowicz i Łopuski mogą odejść ze Stoczni Adam Mauks 2009-03-23, ostatnia aktualizacja 2009-03-23 19:10 Hokeista Stoczniowca Piotr Poziomkowski odchodzi do KH Sanok. Działacze gdańskiego klubu chcą zatrzymać czołowych zawodników, którym kończą się kontrakty, ale będzie o to bardzo trudno W pierwszej kolejności chodzi o Macieja Urbanowicza i Mikołaja Łopuskiego. Obaj są wychowankami Stoczni, ale dobry sezon w ich wykonaniu zaowocował propozycjami innych klubów. Jak się nieoficjalnie dowiedziała "Gazeta", Urbanowicza chcą mieć w składzie czołowe polskie drużyny: wicemistrz Polski GKS Tychy, brązowy medalista Podhale Nowy Targ oraz JKM GKS Jastrzębie. Ten ostatni klub oraz mistrz Polski Comarch Cracovia złożyły propozycję gry u siebie Mikołajowi Łopuskiemu. Napastnik Stoczniowca Urbanowicz jest jednym z trzech hokeistów gdańskiego klubu, którzy zostali powołani przez trenera Petera Ekrotha na zgrupowanie kadry narodowej przed MŚ Dywizji 1. w Toruniu (11-17 kwietnia). Oprócz niego Szwed powołał także Łopuskiego i obrońcę Mateusza Rompkowskiego. O ile Rompkowski ma jeszcze ważny kontrakt ze Stoczniowcem, to Urbanowiczowi oraz Łopuskiemu kończą się umowy z klubem. Po dobrych występach tych zawodników w mistrzostwach świata Stoczniowiec może nie mieć argumentów, by ich zatrzymać w Gdańsku. - Jesteśmy już po pierwszych, pozytywnych rozmowach z zawodnikami, którym kończą się umowy - mówi prezes Stoczniowca Marek Kostecki. - Wrócimy do nich po mistrzostwach świata w Toruniu. Prezes klubu - jak twierdzi - nie zamierza wzmacniać drużyny zawodnikami z zewnątrz. - Mamy zbyt dobrą młodzież, żeby z niej nie korzystać. Taka jest polityka klubu, chcemy być konsekwentni w tym, co do tej pory robiliśmy - dodaje prezes. Gdyby z drużyny odeszli Urbanowicz i Łopuski, byłoby to olbrzymie osłabienie Stoczniowca przed nowym sezonem. Tydzień temu w rozmowie z "Gazetą" trener Henryk Zabrocki potwierdził, że taki gracz jak Urbanowicz ma wszelkie zadatki ku temu, by być "przywódcą stada", czyli liderem Stoczniowca. A takiego zawodnika tej drużynie potrzeba od lat. W wywiadzie Zabrocki mówił: - Play-offy pokazały, że samymi wychowankami sukcesu się nie osiągnie. Jak każdy trener, chciałbym mieć w drużynie jak najwięcej wartościowych zawodników, bo tylko wtedy jest rywalizacja w zespole, a to jest klucz do sukcesu info G.W.trójmiasto

http://www.hokej.net/?c=mdAktualnosci-cmPokazTresc-35-21028-borzecki,rozmawia,z,najwiekszym,rywalem

Liga Mistrzów bez Cracovii? Autor: J. Grabowski 2009-04-28 19:52:45 ObrazekSekretarz Generalny Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie, Horst Lichtner potwierdził we wtorek to, o czym od kilku tygodni spekulowały europejskie media. Najprawdopodobniej w sezonie 2009-10 Hokejowa Liga Mistrzów odbędzie się według dotychczasowego formatu, a to oznacza, że zabraknie w niej mistrza Polski. Lichtner na konferencji prasowej w Bernie zorganizowanej przy okazji Mistrzostw Świata przyznał, że z powodu kryzysu ekonomicznego zasady rozgrywek w nowym sezonie prawdopodobnie będą identyczne, jak w pierwszej edycji. - Ogłaszaliśmy wcześniej, że w przyszłorocznej edycji wystartują kluby z 22 państw, ale ta propozycja jest wciąż dyskutowana - powiedział Lichtner, dodając: - Nie wiem, czy rzeczywiście tak będzie. W tej chwili moje przeczucia mówią mi, że bardziej prawdopodobne jest rozegranie Ligi Mistrzów tak, jak w ostatnich rozgrywkach. Przypomnijmy, że w sezonie 2008-09 w Hokejowej Lidze Mistrzów wystartowali mistrzowie siedmiu uważanych przez IIHF za najsilniejsze europejskich lig oraz zwycięzcy rozgrywek zasadniczych w czterech najlepszych krajach. Dwunaste miejsce zajął zwycięzca turnieju kwalifikacyjnego z udziałem trzech pozostałych zwycięzców sezonów zasadniczych w ligach "Top 7". W nowym sezonie w kwalifikacjach miały wystartować kluby z 22 państw, w tym mistrz Polski, Cracovia Kraków. Szwedzkie media od kilku tygodni spekulowały jednak, że byłoby to rozwiązanie na tyle deficytowe, by doprowadzić IIHF do zmiany zdania i powrotu do poprzedniej formuły. Horst Lichtner dziś to potwierdził. - Pracujemy nad nową Champions Hockey League dzień i noc, kontaktujemy się także z ligami krajowymi i wszyscy rozumieją trudną sytuację - mówił dziś niemiecki działacz. Problemy finansowe mogą wyjaśniać tak długie ociąganie się IIHF z ogłoszeniem nowego rankingu ligowego oraz składu grup kwalifikacyjnych, choć przed dwoma tygodniami niemiecki dziennik "HAZ" informował, że przy ich ustaleniu zastosowana zostanie popularna "zasada węża" znana z tworzenia grup Mistrzostw Świata, a nie losowanie. Dziś wygląda na to, że zapowiadanych sześciu grup kwalifikacyjnych po prostu nie będzie, ale Horst Lichtner uspokaja, że szanse na całkowitą likwidację Hokejowej Ligi Mistrzów w najbliższym sezonie są niewielkie. Przypomnijmy, że według wstępnego projektu IIHF CHL w składzie ponad 20 klubów miała ruszyć już w swojej pierwszej edycji, 2008-09, ale zrezygnowano z tego pomysłu właśnie ze względów finansowych. Czytano: 141 razy Źródło: Hokej.Net

Wiadomo co z z LM?? Gramy wogóle w pucharach?????? Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921 Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi