Białorusini (z opowiadań mojej mamy Kresowianki) też.
-
-
Romowie/Cyganie
Polacy [z obserwacji własnych podczas tegorocznych Wszystkich świętych] - również
Zgadzam się z As_ksc! Ci ludzie nie nadają się do życia między nami Polakami, straszne bydło!
[img]http://i16.tinypic.com/2relerp.jpg[/img]
[img]http://i21.tinypic.com/25hiz4z.jpg[/img]
MC.busz
Jakim kawałkiem kamienia???? Jesteś poganinem? W katolickich grobach leżą zmarli, przy ich grobach się modlisz za nich, pokazując pamięć.
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi
no my tez ladnych pare lat bylismy na Słowacji, bardziej wgłąb, nad jeziorkiem koło granicy z Węgrami, chodzilismy tam na rozne dyskoteki, fajnie bylo, nawet skumalismy sie z paroma Słowakami, cyganow bylo tez troche ale jakos po imprezach sie nie krecili, pewnie dlatego ze jak łoiliśmy z tymi Słowakami to od razu powidzieli ze jakbysmy mieli jakies problemy z cyganerią to mamy dac od razu znac, tak bardzo ich tam lubieli
jutro Wam coś napiszę o brudasach z własnego podwórka, a nie cierpię ich jako żywo!
ehhh... Bardzo szanuje Romów(brzydko nazwanych tutaj Cyganami). Odwiedza moją siłownię, fajny kontakt. Jeszcze żaden Rommi sie nie naprzykrzał
Mieszkasz na Willowym albo pochodzisz stamtąd czy co ?? :):):)
A jeszcze jedno , można wiedzieć za co ich szanujesz ?? Za wysoki stopień bezrobocia , analfabetyzmu i przestępczości ?? : )
PS. Cyganie sami siebie tak nazywają więc nie masz o co płakać .
Willowe xD Mam tam działke... Szanuje? Przetrwali II wś Wysoki stopien bezrobocia, analfabetyzm, przestepczość? Czyżbym o czymś nie wiedział? Poważnie - nic do nich nie mam.
Wieszcz.nh-krk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Szanuje? Przetrwali II wś
Wbrew staraniom kilku owczesnych przywodcow panstw totalitarnych, na szczescie nie ma narodu ktory by tej wojny nie przetrwal, wiec marne sobie kryterium wybrales :)
http://pl.youtube.com/watch?v=eujU0Izfa0A zobaczcie sami!
[img]http://i16.tinypic.com/2relerp.jpg[/img]
[img]http://i21.tinypic.com/25hiz4z.jpg[/img]
Ja romow i cyganow po prostu nienawidze pomimo ze nie czuje sie rasista. Szczerze to wole od nich murzynow i innych brudasow. A w/w rasy nie robia nic tylko zebraja i kradna, a do tego smierdza!!!
CRACOVIA POLSKA !!! W.P.W.W.
urodziłem się na ul.Józefińskiej (Stare Podgórze), Za sąsiadów(w tej samej kamienicy) miałem rodzinę Cyganów-część z nich należała do słynnego zespołu ROMA.Stary Cygan z bardzo długą,siwą brodą, przychodził do mojego ojca i grali do późnych godzin w szachy.Bardzo dobrze z nimi żyliśmy.Pamiętam,jak nas zaprosili na święta (nie pamiętam juz okazji)-duzy stół,srebrna zastawa,srebne sztućce,DUŻO JEDZENIA i.....bardzo miła atmosfera.Mieli oni za służącą starszą Polkę,Gerda jej była na imię.Gdy Gerda zachorowała ciężko (gangrena),Cyganie nie tylko jej nie zostawili(mieszkała dalej z nimi) ale się nią opiekowali do śmierci.
Później,cała rodzina wyemigrowała do Szwcji w latach 70-tych.
Może dlatego bardzo ich szanuję-miałem z nimi kontakt już jako dorosły człowiek i można się było z nimi porozumieć."Zabito" w nich umiłowanie wolności,taką dzikość natury,zniszczyła ich cywilizacja.Odrzucani przez społeczeństwa,pozamykali się w gettach, gdzie rosła w nich agresja.To ONI byli jedynymi WOLNYMI KAPITALISTAMI w utopii wolnej gospodarki w czasach PRL-u.To oni,mieli w tyłkach zarządzenia i handlowali np.dywanami czy patelniami jak wspomniał TD.I ta ich kobiet słowna nawijka : kochaniutki,kochaniutki....:-) Kto to słyszał,ten wie o czym piszę :-)
> W katolickich grobach leżą zmarli, przy ich grobach się modlisz za nich, pokazując pamięć.
Meksykanie to narod rownie pobozny, jak Polacy - pewnie nawet bardziej, bo mniej tam osob "wierzacych, niepraktykujacych". Ale zamiast robic nad grobami niewiadomo jaka szopke, potrafia przyjsc na groby i tam w rodzinnym gronie wspominac, jakimi ludzmi byli zmarli.
Ja bym chcial, zeby mnie wspominano z usmiechem na ustach, a nie w placzu.
ja w latach 1976-96 mieszkałem na Prokocimiu i kumplowałem sie ze znanymi kibicami Pasów z tego osiedla którzy są Romami. Ba jeden z nich przez kilka lat był nawet maskotką na sektorze:). ktoś mi powie co się dzieje z "Huru" i jego starszym bratem "Kardynałem"?
nigdy nie mieliśmy z żadnym z mieszkających tam Romów jakichkolwiek problemów.
Nie było problemów oprócz tego Denzi, że Huru mi wpierdolił w czwartej klasie kolo 117- mnastki:D, ale dopiero od momentu jak cyganka chciała mnie okraść straciłem sympatie do tych ludzi.
Huru pije nalewki pod planetą
Co do cyganów to nienawidze jak nachalnie żebrają w tramwajach i do tego od nich cuchnie jak od skunksa
Ja cyganów osobiście nie trawię. Jeżdzą tramwajami na linii Bronowice Bagatela i żaebrzą. Ostatnio zaczęła chodzić cyganka z rozległymi poparzeniami, żebrze i podchodzi jeszcze. Ich słynnne " pani daj pani 50 groszy 40 grszoy 30 groszy 20 grszoy Cokolwiek!" męczący sa a jeszcze jebie od nich jak juz ktos wspomniał sakramencko. innych nie znam , jedyne co robią to kradną < Ci w Polsce> śmierdza. Osobiście cyganom mówię stanowczo nie.
Chyba tak jak tutaj kazdy, nie trawie ich kompletnie :). I chyba kazdy dobrze wie jacy sa i za co ludzie maja taki stosunek do nich.
W małym polskim miasteczku żyje szczęśliwa rodzinka mieszańców. Matka jest cyganką, ojciec żydem.
Pewnego dnia ich mały synek Mojsze idzie do mamy i pyta:
- Mamo, jeśli ty jesteś cyganką, a ojciec żydem, to kim jestem ja?
- No jak to?! Cyganem, toć ja Cię pod sercem cygańskim nosiła, cygańskie mleko piłeś. Jesteś Mojsze cyganem.
- Aha...
Poszedł więc synek do taty i pyta:
- Tato, jeśli ty jesteś żydem, a mama cyganką, to kim jestem ja?
- No żydem! Toć żyd Cię spłodził, żyd cię utrzymuje i jam żem cię życia nauczył. Żydem jesteś synu.
- Aha...
Resztę dnia Mojsze chodził zasępiony, więc rodzice po naradzie postanowili wieczorem przy kolacji o tym z nim porozmawiać.
- Mojsze - mówią rodzice - czemu się tak pytasz kim jesteś? Toć to nie jest ważne, i tak cię kochamy, dla nas to nie ma znaczenia i dla nikogo nie powinno. Czy coś się stało? Ksiądz cię napastuje, czy dzieci wyśmiewają?
- Eeee tam, po prostu idąc dzisiaj ulicą zobaczyłem na wystawie nowy rowerek, i wciąż nie wiem, czy się o niego targować, czy go podpierdolić.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)