11 lipca 1943 roku jest jednym z najstraszniejszych dni w historii Polski. Wtedy to ukrainscy faszysci w pomocy z miejscowym chlopstwem wymordowali na Wolyniu kilka tysiecy Polakow, kobiet i dzieci. Ich okrucienstwo nie mialo granic, stosowali siekiery, noze i mlotki, topili dzieci w studniach.
Nie mozemy o tym zapomniec, o Jedwabnem wiedza wszyscy, o Janowej Dolinie i Porycku nikt. Jedna roznica ze na Wolyniu gineli ludzie - jak mozna sadzic z lektury Wyborczej -mniej wazni od tych, ktorzy zgineli w Jedwabnem.
-
-
65 lat temu na Kresach
ale że Zubereq i AA zapomnieli ??? uzupełnię że na Wołyniu i na Podolu.
burzliwe dzieje kresów wschodnich! trzeba o takich rzeczach przypominać, ale z rozsądkiem. bo dziś wspólnie się organizujemy! a tak rzadko nam się to udawało! niech błędy przeszłości nie przeszkodzą nam w organizowaniu przyszłości!
nie mieszałbym do tego Jedwabnem! nie godzi się!
tu jednak brać słowiańska stanęła przeciw sobie! oby nigdy więcej!
Ja nie mieszam Jedwabnego. Ja tylko pisze ze o Janowej Dolinie, Porycku, Hucie Pieniackiej (1200 Polakow zamordowanych), Woli Ostrowieckiej (529 Polakow zamordowanych, w tym polowa dzieci ponizej 14 roku zycia) , nie wie nikt. Tam umierali nasi rodacy, na Wolyniu i Podolu takich Jedwabnych bylo co najmniej 200. i nikt o tym nie wie.
Co do mnie? Mam zal do prez. Kaczynskiego i rzadu ze za cene euro dostaja amnezji.
To, że się mało mówi o rzeziach na Wołyniu i w ogóle na Kresach wynika z uwarunkowań historycznych. Za Komuny mimo wspólnego wroga OUN-UPA nie można za bardzo było mówić o złych Ukraińcach, bo to w końcu był drugi naród ZSRS. "Łuny w Bieszczadach" Gerharda (nawiasem mówiąc talentu literackiego to faciu nie miał, jak go zablili to podejrzewali poczatkowo Ukraińców) i film "Ogniomistrz Kaleń" to były wyjątki, a i tak mocno poprzeinaczane. O prozie Edwarda Prusa nawet nie wspomnę, choć początkowo na niej uczyłem się historii Zachodniej Ukrainy.
Po roq 1989 trza było układać sobie stosunki z Ukrainą i to też nie sprzyjało ujawnianiu prawdy.
BTW partyzantka sowiecka pomagała na Wołyniu raczej Polakom, poza tym nie należy zapominać o 120 tysiącach Ukraińców poległych na terenie Polski w walce z Niemcami w latach 1944-1945. Obliczyłem to tak: na terenie Polski zginęło 600 tys zołnierzy sowieckich, a co piaty zołnierz sowiecki był Ukraińcem. Poza tym były różne qriozalne sytuacje: jeden Onyszkiewicz był dowódcą odziału UPA, drugi walczył pod Andersem pod Monte Casino.
Kiedyś pod Lwowem gadałem ze starą babcią Ukrainką (!) z tamtych okolic. Nawet ona na dźwięk UPA się krzywiła z niesmakiem.
Co to ma do rzeczy Geoś?
Fakty są jasne i nie ma czego tu zamiatać pod dywan. Przychylam sie w tej sprawie do zdania ks Zaleskiego, ze polska klasa polityczna z Prezydentem na czele wykazuje sie w tej kwestii trywialnym [b]tchórzostwem[/b].
Prezydent RP pamiętał
[url]http://www.prezydent.pl/x.node?id=1011848&eventId=17527942[/url]
Tylko telewizory i inne media nie raczyły tego faktu odnotować:(:(
I mało ważne, co ja o Prezydencie RP myśle, ale Bergmanie przyznasz, że racji nie miałeś.
To, że się np. o śmierci jednego człowieka mówi więcej niż o śmierci np. 80 tysięcy i to nie tylko z przyczyn politycznych (chociaż też), ale czasem z normalnego zapomnienia, to przecież historyczna normalka. Czy kiedyś było i kiedyś będzie inaczej?
Ja podejrzewam, że raczej nie chodzi o to, że się niektóre hekatomby przemilcza, ale o to, że się inne nagłaśnia.
Drogi TD
oczywiscie ze wiem o tym liscie, tak samo jak wiem o odwołaniu obiecanego patronatu Prezydenta nad uroczystosciami i o odwołaniu konferencji w Belwederze
Tak samo jak czytam list i czytam i czytam
i nijak nie moge z niego wyczytac KTO tych Polaków pozabijał....
O tym tchórzostwie mówił (w telewizji, a jakże) ks Zaleski i z tą opinią się zgadzam.
Poseł Nistras tez bronił (też w telewizji) Marszałka Sejmu (który zablokował uchwałę w tej sprawie), ze przeciez "Sejm uczcił ofiary minutą ciszy".
A Poseł Iwiński raczył był wyartykułować (w telewizji) "myśl" iz nie mozna mówic o ludobójstwie na Wołyniu w 1943 r., bo ludobójstwo jest wtedy, kiedy intencją mordujących jest zabicie [b]wszystkich[/b] członków mordowanego narodu....
Zaiste ciekawe jest, skad poseł Iwiński ma wiedze, ze UPA nie chciała zabić "wszystkich".
Chyba powinien go na tę intencje IPN przesłuchać.
ja jestem nikim, ale w życiu dowiedziałem się jednak czegoś.
np. tego ze jak chcesz oceniać cokolwiek to musisz to poznać.
jedna podróz na owe "kresy" i żaden z was nie napisałby tego co napisał! wystarczy tam pojechać, wyłudzić od gospodyni szklankę mleka, jabłko, cokolwiek, pogadać z 5 min. i już wiesz, że nie możesz mówić za tych ludzi, którzy swoim życiem do dziś płacą za te wydarzenia! jak ktos chce sie bawic w polityke to ja na niego rzygam!
tam trzeba jechać, pogadać z ludźmi! jechać jak najdalej na wschód! I SŁUCHAĆ I MYSLEC!
bo jak podejdziesz do tematu jak ów ksiądz, to po raz kolejny granica [b]po chrześcijańsku[/b] zapłonie ogniem i nawiedzona zostanie mieczem! [i] czy to nie jest śmieszne w swym absurdzie??[/i]. A tam są ludzie, którzy chcą żyć, kochać się pomagać sąsiadom i od nich pomoc otrzymywać! A jakiś pajac chce im wmawiać że tak nie wypada!
Piotr, mylisz sie i to bardzo grubo. Idac Twoim tokiem myslenia, nalezy zamknac muzeum w Auschwitz i zakazac uczenia historii w szkolach, bo "znowu granica zaplonie".
Ten ksiadz stracil rodzine w miejscowosci Kuty, Ukraincy wymordowali mu prawie wszystkich.
W jaki sposob Ukraincy do dzis placa zyciem za te wydarzenia? Gadac z nimi mozna, najlepiej patrzac na kolejne pomniki zbrodniarzy i demonstracje UPA we Lwowie i Tarnopolu.
Ktos Polakow tam wymordowal, na pewno nie byli to Marsjanie. Ukraincy masowo i ochoczo przylaczyli sie do mordow,
Wszedzie sa ludzie ktorzy chca zyc, to nie znaczy ze nalezy calkowicie zapomniec o tym co bylo.
Dziwi mnie jedno - glupie usprawiedliwianie mordercow ciezarnych kobiet i miesiecznych dzieci. Nikt nie pisze ze Niemcy mordowali Zydow i Polakow "bo mieli jakis powod"> Ukraincy zachowywali sie identycznie, ale zawsze znajdzie sie jakis Polak (sic!) ktory stara sie "zrozumiec".
Poczytaj, a potem pisz
http://www.rp.pl/artykul/160978.html
http://www.rp.pl/artykul/160975.html
być może się mylę, ale skąd wiesz, kto mu mordował tę rodzinę??? może ktoś się mścił za swoje osobiste krzywdy! Wiesz???? no to madry jesteś! bo mało kto to wie!
nie twierdzę że trzeba oddzielać się od historii, zamykac muzea, czy coś! twierdzę że trzeba ją starać się zrozumieć! Pojąć, nie kto i co zrobił, tylko DLACZEGO!!!! a tu wszyscy chcą szukac winnych, tych wypędzili stąd, tamtych zesłano tam, komus coś zabrano! Wszyscy szukają zemsty, a to jest naturalna droga do kolejnego Wołynia że tak symbolicznie napiszę.
Myslisz żeby UPA była taka silna, gdyby ktoś nie grał na takich właśnie uczuciach tych ludzi, że coś kiedyś wam zrobili złego i teraz trzeba odebrać swoje? Jak tak myslisz to jedź tam i pogadaj z nimi! Polecam!
Drogi kolego nie ma usprawiedliwienia dla mordercow rocznych dzieci. W takich przypadkach nie ma pytania dlaczego. Nigdy.
Nikt tu nie szuka zemsty, myslisz ze decyzja o otworzeniu muzeum Powstania Warszawskiego byla aktem zemsty? Nie, drogi kolego. To szacunek dla tych ktorzy zostali bestialsko wymordowani. I pamiec o nich.
Gdybys wtedy tam byl, czekalby Ciebie ten sam los, gwarantuje Ci to.
jeszcze poczytaj i zobacz sobie fotke ofiar tych, ktorych probujesz usprawiedliwic. I jedz na Ukraine, porozmawiaj sobie z mordercami, spora ich czesc nadal zyje.
http://www.rp.pl/artykul/160981.html
W lecie 1943 UPA rozpoczęła akcję eksterminacji polskiej ludności Wołynia (tzw. rzeź wołyńska). Zorganizowane ludobójstwo trwało nawet jeszcze po ponownym wkroczeniu na Wołyń Armii Czerwonej. W wyniku masowych morderstw dokonywanych z niezwykłym okrucieństwem śmierć poniosło tylko na Wołyniu około 60 000 Polaków.
W 1944 fala zabójstw przesunęła się na tereny Galicji Wschodniej, gdzie śmierć poniosło ponad 100 tys. Polaków[2], a ponad 400 tys.[2] zmuszonych zostało do ucieczki z terenów objętych walkami.
Należy podkreślić, iż w eksterminacji polskiej ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej oprócz UPA wzięła udział także cywilna ludność ukraińska, nazywana czernią. Do wspólnych rzezi ludności polskiej dochodziło również we współpracy z 14 Dywizją Grenadierów SS (zbrodnia ludobójstwa we wsi Huta Pieniacka, w której bestialsko zabito 800-1200 polskich mieszkańców
To z Wikipedii. Wydaje mi się jednak, że liczba zamordowanych jest tu, ze się wyrażę językiem Piotra Eberhardta "przeszacowana". Liczba ofiar na Wołyniu jest chyba bliska prawdzie, natomiast co się tyczy liczby ofiar w Galicji Wschodniej (woj.stanisławowskie, tarnopolskie i lwowskie) jest zapewne zawyżona. Najwięcej Polaków zginęło zapewne na Wołyniu. Wołyń był prawosławny, należał podczas rozbiorów do Rosji, w przeciwieństwie do grekokatolickiej, habsburskiej Galicji. Przeszłość qlturowa miała zapewne wpływ na rzezie. Czy jest tu jakiś historyk, który ma dokładniejsze dane.
Qpcie sobie xiążkę "Holocaust i teodycea" tam jest mój artyqł pt. "Czystki etniczne i depopulacja". Nie jest on doskonały, bo pisałem go na kolanie, muszę go jeszcze porządnie przerobić, ale ogólne idee dotyczące czystek terytorialnych sa tam zaznaczone.
[PS Jadę do Wodzia, gdzie robię płot, wracam w piątek. Next week żona przywozi ze sobą dwie swoje koleżanki nauczycielki z pracy, które będa u nas tydzień mieszkać. Namawia mnie i Edka M., byśmy je zabrali na jeden dzień na wycieczkę do Ostravy. Tego jeszcze nie było: żona wysyła cię i twojego qmpla z obcymi kobietami za granicę!]
piotr. masz okazje zamilczeć. zrób to.
Geoś. Z policzeniem ofiar jest ten "mały" problem, ze tego tematu nie mozna było badać. Teraz wolno badać liudobójstwo na Wołyniu, ale np Siemaszkowie mieli problem z kasą na ten cel....
Monumentalna praca Siemaszków, z której pochodzą dane o 60 tys zabitych, omawia li tylko tereny województwa wołynskiego, przy czym trzeba pamietac, że udało im sie zebrać informacje nt. wydarzen z 1720 wsi, przysiółków, kolonii etc, a z prawie 1800 nie ma żadnej relacji.
Liczba 100 tys. jest o tyle prawdopodobna, że mowa o trzech województwach: lwowskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego.
Kłótnia o statystykę?
Dla mnie jakoś mało istotna.
Czy Żydów w Oświęcimiu zagazowano 1 czy 6 mln - bez znaczenia.
Czy rozpruto brzuszki 10 tys. polskich dzieci, czy 23 tys. - też.
Każde istnienie jest cenne i strata każdego boli. Zwłaszcza jak się widzi zdjęcia, filmy etc.
Zastanawiające, że wypędzenia Niemców z obecnej Polski, Czech, Słowacji i Rumunii mogą być przedmiotem współczesnych manifestacji a Ludobójstwo na Wołyniu - nie może.
Nie badałem dokładnie tematu, ale pewnie Niemców zginęło przy tej skali "wypędzeń" kilka tysięcy - większość zapewne z niedostatecznej opieki socjalnej - na pewno nie na skutek celowego mordowania. Polaków przy tzw. repatriacji też pewnie tyle zginęło. Czym jednak są takie ofiary przy Rzezi Wołyńskiej.
Piotr. i nie chodzi by podsycać nienawiść - sam jestem zwolennikiem jak najbardziej Samostijnej Ukrainy, ale o takiej historii się nie powinno zapominać. Czy Żydzi podkreślając ofiarę Holokaustu nadwyrężają swoje stosunki z Niemcami - wątpię.
Pytanie współczesnych - tam żyjących - ludzi o wydarzenia sprzed 65 lat jest bezsensu. Tam upłynęło tak wiele czasu i tak wiele tam przez te 60 lat było zmian, że takie "wywiady" mogą służyć co najwyżej napisaniu pracy: "Rzeź Wołyńska w świadomości współczesnych Wołynian" - wszyscy ci ludzie są co najwyżej "świadkami ze słyszenia". Tak jak mniej więcej ja mógłbym mówić o walkach kibicowskich w czasach okupacji :)
Czyli, pozwólcie mi zrozumieć!
Bo z tego co piszecie w tym temacie, dla mnie rysuje się jasny przekaz! Ukraińcy zgotowali nam okropny los na wschodzie! Ja z takim narodem nie życzę sobie wspólnie organizować żadnych imprez sportowych, nie życzę sobie ich w Unii! Ktoś kto bez powodu tak brutalnie obchodzi się z sąsiadem, nie jest godzien naszego wsparcia w domokratyzacji ich kraju! najlepiej by było, jakby znów car ich przydusił swą brutalną ręką do ziemi, by jedli proch i robaki! Spotkała by ich kara, a my mielibyśmy ręce czyste! No chyba, że ktoś ma potrzebę upaprania sobie rąk.
Taka jest konkluzja waszej dyskusji! Czy tego chcecie?
Gdzieś ty to wyczytał?
Napij się melissy...
Naszym obowiązkiem jest uczcic pamięć naszych zamordowanych braci. Naszym obowiązkiem jest o tych tragicznych wydarzeniach pamietac. Dla ludzi władzy oznacza to zarówno organizację i uczestnictwo w uroczystosciach, jak również ufundowanie badań historycznych i wprowadzenie wyników badań do podręczników szkolnych. Tyle. Moze wtedy by nie było tkaiej niezrecznej sytuacji, jak ten sam termin rocznicy Ludobójstwa na Wołyniu i Festiwal Kultury Ukraińskiej w Polsce. Wyobrazacie sobie, ze polscy Niemcy robią jakis jubel w Opolu 1 września?
Jak radzą sobie z hisatrorią kwestią Ukraińcy to poniekąd ich problem. Bywam na Ukrainie (w interesach, towarzysko i turystycznie), czytałem ich podręcznik do historii. Póki ich wersja dziejów bedzie taka jak (przykładowo) na tablicy na kopcu Unii Lubelskiej we Lwowie*, to sie nie dogadamy. Ale powtórzę: to raczej ich problem.
* Napis brzmi mniej wiecej tak: "W tym miejscu stał zamek który w 1648 spalił dowódca kozacki Krzywonos. W 1991 roku zawisła tu flaga Ukrainy".
jak to gdzie? w waszych postach!
wszyscy piszą o tym ile krzywdy nam zrobili Ukraińcy. pamięć pamięcią, nigdy się nie zapomina krzywd jakie człowiek człowiekowi wyrządza! Ale takie bezpodstawne brutalne ataki nie mogą skończyć się tylko pamięcią, zwłaszcza że z tego co piszesz oni mają inne podejście i pewnie nic złego w tym nie widzą! A my im pomagamy! No to jak to tak? Czy teraz podając pomocną dłoń Ukrainie, współpracując z nimi, nie bezcześcimy tych, którzy zostali przez nich zamordowani bezpodstawnie w brutalny sposób, przez setki lat historii??
gdyby mia jakaś pijaczyna rozjechała kogoś bliskiego na drodze to na pewno bym z nim na piwo nie poszedł!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)