- Bardzo młodzi piłkarze polecieli wyczarterowanym samolotem. Wysiedli z niego i poszli do autokaru, który był eskortowany przez policyjny radiowóz. To są przejawy profesjonalnej piłki i mam nadzieję, że oni je zassają. Jeżeli tego nie będzie im się chciało, to ja już będę zupełnie bezsilny. Żadna gigantyczna premia im nie pomoże. To jest kwintesencja problemu. Większość naszych piłkarzy myśli o paru groszach, a nie o wielkiej karierze.
Ja mam wizję zbudowania wielkiej korporacji, ale jeśli ktoś nie ma wizji zagrać w Realu Madryt, to nigdy nie będzie tam grał. To jest pytanie: co siedzi w głowach tych piłkarzy? Fantazja czy chęć popykania sobie piłeczki? Niestety, u nas większość chce być pykaczami. Jakiś kontrakcik, klubik w drugiej lidze niemieckiej, tam złapać kilkanaście tysięcy euro i być szczęśliwym. Brakuje mi wśród nich wizjonerów, gości na gazie. Niemniej próbujemy w Cracovii ich wychować. Będziemy mieszać i dojdziemy tu do składu, który jest ambitny, ma wizję.
PROSZE O PRZYKLEJENIE TEGO TEMATU I OPRAWIENIE GO W RAMKE !!!
W/g mnie każdy piłkarz powinien nauczyć się tego na pamięć.
-
-
Pykacze
Niestety często bywa tak, że od wspaniałych wizji blisko do popadnięcia w śmieszność. Naszym problemem jest fakt, że największym pykaczem w naszym towarzystwie jest "profesjonalista" Stefan Majewski, którego charakteryzuje co najwyżej upór, a nie żadna wizja.
maaciek napisał:
- Bardzo młodzi piłkarze polecieli wyczarterowanym samolotem. Wysiedli z niego i poszli do autokaru, który był eskortowany przez policyjny radiowóz. To są przejawy profesjonalnej piłki i mam nadzieję, że oni je zassają. Jeżeli tego nie będzie im się chciało, to ja już będę zupełnie bezsilny. Żadna gigantyczna premia im nie pomoże. To jest kwintesencja problemu. Większość naszych piłkarzy myśli o paru groszach, a nie o wielkiej karierze.
Ja mam wizję zbudowania wielkiej korporacji, ale jeśli ktoś nie ma wizji zagrać w Realu Madryt, to nigdy nie będzie tam grał. To jest pytanie: co siedzi w głowach tych piłkarzy? Fantazja czy chęć popykania sobie piłeczki? Niestety, u nas większość chce być pykaczami. Jakiś kontrakcik, klubik w drugiej lidze niemieckiej, tam złapać kilkanaście tysięcy euro i być szczęśliwym. Brakuje mi wśród nich wizjonerów, gości na gazie. Niemniej próbujemy w Cracovii ich wychować. Będziemy mieszać i dojdziemy tu do składu, który jest ambitny, ma wizję.
PROSZE O PRZYKLEJENIE TEGO TEMATU I OPRAWIENIE GO W RAMKE !!!
W/g mnie każdy piłkarz powinien nauczyć się tego na pamięć.
---------------------------------------------------
Święte słowa...
Niestety smutna ta Nasza Pasiasta rzeczywistosć...
ludzie, kochani, jak was proszę...
macie tyle tematów, w których można sobie wypisywać podobne brednie na Majewskiego, to dlaczego psujecie wątek, w którym pojawia się nutka optymizmu?
Blady Niko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Niestety często bywa tak, że od wspaniałych
> wizji blisko do popadnięcia w śmieszność.
> Naszym problemem jest fakt, że największym
> pykaczem w naszym towarzystwie jest
> "profesjonalista" Stefan Majewski, którego
> charakteryzuje co najwyżej upór, a nie żadna
> wizja.
pamiętaj, że autor tych słów zbudował wielką i stabilną firmę, czyli chyba wie co robi.
100% racji Blady Niko .Podpisuje się pod twoim postem obiema rękami.Dodał bym tylko jeszcze że jest pykaczem bez sukcesów bo w swej długiej przygodzie z piłką nic nie osiagnął.
potter ty internetowy pykaczu
100% racji Misiekm.Podpisuje sie pod Twoim postem obiema rękami.
jak tak czytam, to mam spore wątpliwości co do szczerości niektórych. zdefiniowany prowokator z ciemnej strony błoń może się uczyć na niektórych postach ludzi, którzy twierdzą że są kibicami Cracovii.
pogratulować :/
- Co tam czytasz drogi książę ?
- Słowa słowa słowa
Tyle z jednego klasyka (nota bene dramatu)
a z innego:
"Po czynach
Po czynach ich sądźcie..."
Brawo misiekm, dostalem zajadow.
A internetowy pykacz niech spada do swojego watku i odliczania.
Tematów żeby się wpisać tysiąc :) Większość z nas przez lata nawet nie marzyła o tym że Pasy osiągną poziom ekstraklasy.....teraz kiedy to jest dla nas normalka liczy się tylko mistrzostwo :) każdy inny wynik to porażka..
Zapewne jestem klakierem i lizodupem Stefana ale tak ciężko wam zrozumieć że walkę o najwyższe cele zaczniemy jak będzie wybudowany stadion i porządne zaplecze....na dzień dzisiejszy Stefan gwarantuje miejsce 4-7 i to wystarcza....Filipiakowi...bo z tym co jest (dalej mowie o zapleczu) wstyd porywać się dalej...
Dziwi mnie że osoby które twierdziły że Tupalski i Polczak nie są w stanie zastąpić najlepiej wyszkolonego technicznie obrońce (który notabene przebiera w ofertach) dalej bez żadnego wstydu najeżdżają na politykę transferową Cracovii...Osoby które w przerwie zimowej wieszczyły nam pewną drugą ligę teraz zakładają tematy o Intertoto...
Im dalej od Cracovii dla ludzi pokroju Pottera, tym lepiej.
Facet, który nic nie osiągnął w życiu, potrafi tylko krytykować, wyzywać i opluwać wszystko i wszystkich jeżeli nie pasuję mu to do jego chorej koncepcji.
Zwykły kompleks niższości.
Broń nas Boże przed takimi "przyjaciółmi"
Niestety prof. ma rację, nasi piłkarze nie mają jaj. Dla mnie za mało mają głodu sukcesu. Może nic nie chcą osiągnąć, karierę jakąś zrobić, pograją kasę zgarną i tyle.
Don Filippe powinien wprowadzić kary finansowe za brak należytego wypełniania swoich obowiązków, to powinno pomóc.
oprócz stworzonych warunkow do gry liczy się jeszcze ATMOSFERA W EKIPIE !!! Po tym można zobaczyć czy ten trener jest w stanie zrobić sukces.W każdym innym przypadku,takiego trenera można porownać do osoby ,która zabiła kurę znoszącą złote jajka.Majewski zabil RADOŚĆ GRY,uprawiania sportu ,jakim jest pilka nożna.Mozecie pisać tutaj wszyscy na forum,że nasi kopacze mają grać za kasę którą dostają (zawodowe kontrakty) a ja Wam odpowiem,że na zawodowe podejście do pracy ,wpływ ma wiele czynników.Słynne przysłowie mowi "Znajdź sobie taką pracę,by sprawiała ci taką przyjemność,byś nigdy nie musiał pracować" - tutaj macie receptę na sukces,ja przy Rumcajsie szansy na radość z gry ,NIE WIDZĘ.
RUMCAJS ODEJDŹ !!!
Hefko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Im dalej od Cracovii dla ludzi pokroju Pottera,
> tym lepiej.
>
> Facet, który nic nie osiągnął w życiu,
> potrafi tylko krytykować, wyzywać i opluwać
> wszystko i wszystkich jeżeli nie pasuję mu to do
> jego chorej koncepcji.
>
> Zwykły kompleks niższości.
>
> Broń nas Boże przed takimi "przyjaciółmi"
Potter zjadł zeby na Cracovii
a wyjazdów ma tyle ze ty NIGDY sie do tej liczby nie zbliżysz
Ian: niby się zgadzam, bo zwykle się z Tobą zgadzam, ale...
Drużyna, która była scementowana i grała radosny futbol za Wąsatego miała życiową szansę na występ w Pucharze UEFA. Prowadziła 2:0 z zespołem z Wronek, który trenował wówczas pogardzany na tym forum doktor Rumcajs. "Radosna" i "scementowana" drużyna przegrała 2:3, a niektórzy wyznawcy spiskowych teorii do tej pory zachodzą w głowę, jak to się stało. Niektórzy (np. ja) wyznawcy tej teorii uważają, że powtórka nastąpiła niebawem we Włocławku.
Na czym polega ta teoria? Z grubsza rzecz biorąc, na takim toku myślenia: "mam pewne miejsce w zespole, zarabiam godną kasę, trenuję w rozsądnych granicach, no po prostu jest fajnie. Po co się szarpać? I tak daliśmy kibicom więcej niż mogli marzyć. Puchar? W tym składzie nie mamy większych szans i Prezes to wie. Zacznie szukać wzmocnień, a wtedy ja albo mój kumpel już może nie załapiemy się do 1 składu. Po co to psuć, skoro jest tak dobrze?"
Ja myślę, że analiza don Felipe idzie w podobnym kierunku. Daltego wziął na trenera tego Rumcajsa, który wygrał z nami wtedy 3:2. Czy stać go na więcej, tzn. stworzenie takich warunków, żeby móc wymagać czegoś więcej niż 4-7 miejsce w 1 lidze i pełne zaangażowanie w derbach, to już inna historia. Pożyjemy, zobaczymy. Chciałbym na razie przypomnieć, że nawet ludzie z 2 strony Błoń przyznaja, że mamy lepszą od nich bazę treningową [sic].
docent Napisał(a):
-> Na czym polega ta teoria? Z grubsza rzecz biorąc,
> na takim toku myślenia: "mam pewne miejsce w
> zespole, zarabiam godną kasę, trenuję w
> rozsądnych granicach, no po prostu jest fajnie.
> Po co się szarpać? I tak daliśmy kibicom
> więcej niż mogli marzyć. Puchar? W tym
Jawna nieprawda.
Wstrętna kalumnia rzucana na chłopaków.
Znajomi byli na meczu.
Piłkarze płakali jak dzieci po przegranej.
W meczu z Amiką zawiódła tylko 1 osoba. Trener Stawowy.
Idiotyczną zminą.
Jeszcze bardziej nie informując drużyny o wyniku w Płocku
2-2 dawało awans. Piłkarze nie wiedzieli i pobiegli do przodu.
Powiedzmy że w tym wypadku nieprawda. Choć chciałbym może wiedzieć, którzy płakali, a którzy nie. Ale w wypadku Skalnika i Kujawiaka...?
Szanowny docent dwukrotnie zeznał nieprawdę:
[b]To nie Rumcajs wygrał z Wąsatym 3:2 we Wronkach. To Maciej Skorża.[/b]
Byłem na meczu i widziałem. To nie piłkarze, ale Wąsaty na własne życzenie przegrał mecz ze Skorżą.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)