za goool.pl czyli portalem nalezącym zdaje sie do menago Kolakowskiego i jemu podobnych...
Wasiluk zagra w Cracovii!
Rosły obrońca Jagiellonii Białystok Marek Wasiluk przez ostatnie kilka tygodni był jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy w Orange Ekstraklasie. 20-latkiem mimo młodego wieku interesowało się kilka pierwszoligowych klubów. Ostateczną batalię o blisko dwumetrowego defensora wygrała jednak Cracovia, która już we wtorek sfinalizuje transfer Wasiluka z zespołu prowadzonego przez trenera Artura Płatka. "Myślę że oba kluby skorzystają na tym transferze - powiedział GOOOL.pl menedżer zawodnika, Radosław Osuch.
Młody obrońca jest wychowankiem Jagiellonii, z którą w minionym sezonie udało mu się awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Miejsce w pierwszym składzie "Jagi" Wasiluk wywalczył sobie jednak dopiero po przejęciu drużyny przez trenera Płatka, który nie bał się mu zaufać i stawiał na niego praktycznie w każdym spotkaniu. 20-latek swojemu szkoleniowcowi odwdzięczył się dobrymi występami, a jego wysoka forma spowodowała, że zaraz po zakończeniu ubiegłych rozgrywek chęć jego sprowadzenia wyraziło kilka pierwszoligowych klubów. Wasiluk mimo rozmów z Legią Warszawa i Lechem Poznań pozostał jednak w Białymstoku i o swoją przyszłość walczył w rozegranych jesienią siedemnastu spotkaniach Orange Ekstraklasy.
Dalsza gra dla Jagiellonii przyniosła utalentowanemu obrońcy nie tylko debiut w pierwszej lidze, ale również jeszcze większe zainteresowanie jego osobą ze strony zespołów z ekstraklasy. GKS Bełchatów, Cracovia Kraków, Legia Warszawa, czy Zagłębie Lubin to tylko niektóre kluby wyrażające chęć pozyskania rosłego piłkarza.
W minionych dniach okazało się, że na sprowadzeniu Wasiluka najbardziej zależy krakowianom, którzy po słabej rundzie jesiennej chcą znacznie wzmocnić swój zespół i na wiosnę powalczyć o wyższe miejsca w tabeli. Aby tego dokonać właściciel "Pasów" Janusz Filipiak zdecydował się w zimowej przerwie między rozgrywkami sięgnąć głębiej do kieszeni i przeznaczyć spore pieniądze na wzmocnienia. Pierwszymi z nich było sprowadzenie Piotra Polczaka, czy Łukasza Tupalskiego i Arpada Majorosa, a kolejnym miało być pozyskanie właśnie Marka Wasiluka. "Zainteresowanie w naszej lidze Markiem Wasilukiem jest ogromne - problemem pozostaje zaporowa cena dyktowana przez Jagiellonię" - mówił jeszcze kilka dni temu menedżer zawodnika, Radosław Osuch.
Dzisiaj już jednak wiadomo, że oba kluby doszły do porozumienia odnośnie kwoty odstępnego, która według naszych nieoficjalnych informacji oscyluje w granicach 900 tysięcy złotych. Wasiluk we wtorek w godzinach rannych przejdzie przy Kałuży testy medyczne, a po południu w towarzystwie swojego menedżera będzie ustalał warunki kontraktu, który przez najbliższe lata zwiąże go z zespołem "Pasów". Chciałem podziękować za upór, w dobrym tego słowa znaczeniu, trenera Stefana Majewskiego w pozyskanie Marka Wasiluka" - mówi Osuch. "Myślę że oba kluby skorzystają na tym transferze; Jagiellonia, gdyż kasuje bardzo wysoką kwotę za swojego zawodnika, która pozwoli im dokonać innych wzmocnień, a Cracovia, ponieważ pozyskuje bardzo młodego, prawie dwumetrowego, lewonożnego piłkarza do tego o bardzo dobrym charakterze do sportu i w przeciągu dwóch lat na pewno jeszcze na nim zarobi, mając do tego czasu z Marka duży pożytek. Cieszę się, że doprowadziłem do najwyższego jak na razie transferu w polskiej lidze, ale kwot finansowych nie zdradzę" - dodaje menedżer.
Przejście Wasiluka do Cracovii będzie z pewnością najwyższym transferem zimowego okienka. Czy zatem inne czołowe kluby ekstraklasy zdołają przebić nieoczekiwanie bardzo aktywną ostatnio Cracovię?
-
-
Transfery - niekończąca się odyseja cd. :) temat kolejny
chyba sie ruszyło cosi po tym tygodniowym zastoju.... :D
interia.pl
Cracovia wciąż szuka piłkarzy
Cracovia, która do tej pory była niezbyt aktywnym graczem na rynku transferowym, w zimowym okienku transferowym postanowiła to zmienić.
"Pasy" zakontraktowały już trzech graczy: Węgra Arpada Majorosa, Piotra Polczaka i Łukasza Tupalskiego. W kolejce czekają Georgi Hristow i Marek Wasiluk. Bułgar z Botewu Płowdiw w rundzie jesiennej zdobył dziewięć bramek, co plasuje go na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców. 24-letni napastnik wyceniany jest na 500 tysięcy euro, lecz działacze "Pasów" zamierzają się potargować i zbić z ceny.
Z kolei Wasiluk to podstawowy obrońca Jagiellonii Białystok. Klub chce go sprzedać, gdyż przeżywa kryzys finansowy, a Cracovia miałaby zapłacić 900 tysięcy złotych. "Urodziłem się w Białymstoku i gra w Jagiellonii była zawsze moim największym marzeniem. Chyba będę jednak musiał oswoić się z myślą, że muszę stąd wyjechać" - powiedział Wasiluk, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
W poniedziałek Jagiellonia co prawda zaproponowała swojemu wychowankowi podpisanie nowego kontraktu, ale zawodnik nie skorzystał z tej propozycji. "Nie mam wygórowanych wymagań, ale zapewniam, że to nie była atrakcyjna propozycja. W takim wypadku wolę pojechać do Krakowa i posłuchać, co tam mi zaoferują" - zdradził.
"Botew Płowdiw jest najstarszym klubem w Bułgarii."
No, to mi sie podoba. Brac go! ;)
Tych 9 goli padlo w 15 rozegranych kolejkach. W tabeli sa na 10 miejscu.
Jak podaje Fukt polujemy na snajpera z Bułgari Georgi Hristowa z Botev PloVdiv.Piszą że ma 24 lata i opiera się na nim cała gra zespołu.jest wice krolem bułgarskiej ekstraklasy mimo że gra w słabym klubie zajmującym 10 miejsce.W 15 meczach ma 9 goli czyli połowę goli całego zespołu.Wyceniają go na 500 tys euro.
Widać że syczący wąż trzymający kasę w kieszeniach profesora na dobre go opuścił!!!.Profesor Filipiak chce wielkiej piłki i hokeja.Dziękuje profesorze za bardzo dobre ,,przystawki''przed daniem głównym czyli transferowymi hitami!!!!!!.
jeszcze bedziemy dziekowac Majewskiemu ze gralismy tak slabo i Profesor przejrzal na oczy w temacie transferów :)
ancymon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jesli sprowadzamy Wasiluka wbrew jemu,tzn kluby
> się dogadały,kontrakt jest dla zawodnika
> odpowiedni,ale przechodzi na siłe to taki młody
> zawodnik może sobie nie poradzić w obcym
> mieście,daleko od rodziny,znajomych..
> pisze o tym bo tak cały ten transfer jest
> owiany..
> a to łzy,a to związany z miastem,a to czeka na
> propozycje z klubu, mówi że jak nie ma innego
> wyjścia to przyjedzie do Krakowa itp.
> moze to tylko takie gierki i pierdolenie o
> szopenie bo zawodnik powinien byc zawodowcem i nie
> jojcyć ale wszyscy wiemy jak to jest z tą
> aklimatyzacją i profesjonalizmem..
> jesli szukam dziury w całym to sory, transfer
> b.dobry,perspektywiczny a jednak do grania od
> dziś..
> czekam na Olleeeeeeeeeee!
w razie czego zamiast rodziny, ma kolegów z Białegostoku którzy stanowic będą o sile naszej defensywy;-)
Transfer bardzo dobry ,ale drogi .Chyba troche przepłacamy.+To warunki fizyczne piłkarza ,wiek i to że jest lewonożny.Ale myślę że w tym transferowym szaleństwie jest metoda bo trafiają do nas zawodnicy ukształtowani i młodzi i wystarczy by 1 się dobrze rozwinął to sprzedamy go z przebitką taką że transfery sie wrócą.Dobrze robimy że teraz kupujemy.Za rok o tej porzę będzie dużo,dużo drożej .Kluby staną się dużo bogatsze za sprawą nowej dużo lepszej umowy ze stacjami telewizyjnymi.Dla wielu klubów transza to 2 letni aktualny budżet.Raz na rok nawet taki wodzisław będzie stać na to by kupić kogoś np za 1 mln złotych.
Czekam na hity transferowe czyli zawodników ofensywnych OLE OLE,HristoVa i jakiegoś dobrego rozgrywającego.
Lepiej teraz przepłacić niż za pół roku grać w drugiej lidze..
Gregori Hristow 08.01.1984 183 cm 79 kg
czyli młody, rosły, silny, bramkostrzelny. brać go brać
edit:
[b]Okręt tonie, piłkarze uciekną[/b]
Tak jak się można było spodziewać. Karna degradacja Zagłębia Lubin spowoduje, że najlepsi piłkarze mistrza Polski opuszczą ten klub.
Stanie się tak w przypadku Wojciecha Łobodzińskiego, Macieja Iwańskiego, Michała Stasiaka czy Grzegorza Bartczaka. "To są piłkarze, którzy nie mogą sobie pozwolić na grę w drugiej lidze. Oni muszą się rozwijać" - powiedział ich menedżer Bartłomiej Bolek, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Łobodziński już kilka razy podkreślał, że nie chce odchodzić z Zagłębia, lecz zarazem nie wyobraża sobie gry w drugiej lidze. "Chciałbym występować co najmniej w pierwszoligowym polskim zespole" - zapewnił piłkarza.
Cała czwórka zadeklarowała jednak, że nie ma zamiaru szukać sobie nowego pracodawcy w zimowym okienku transferowym. Jeśli jednak karny spadek Zagłębia w maju stanie się faktem, to na pewno zmienią barwy.
Przegląd Sportowy/INTERIA.PL
Już teraz możnaby się zacząć takimi piłkarzami interesować..
Odpowiednio wysokie miejsce w lidze zwróci te nakłady nawet bez sprzedawania piłkarzy dalej.
Wasiluk nie dogadał sie z Cracovią w sprawie kontraktu.
Wraca do Białegostoku.
No to "zajebista" informacja.. :(
co do Wasiluka to pewne info??
jak mu tabis dał pewnie 5000pln na miesiac to jak sie miał zgodzić????
To kluby się już dogadały, to gość już był w Krakowie... i nic ??!! No to w pytę...
ale gdzie jest do tego info?
wydaje mi się, że skoro kluby się dogadały to jednak u nas wyląduje, bo wątpie by Jagiellonia była w stanie lepszy kontrakt od nas mu zaproponować.
Znajac zycie nie chodzilo o wysokosc kontraku, ale pewnie o jego dlugosc i minimalna kwote dalszego transweru.
Szkoda.
jesli to prawda to baaaaardzo tabis dal dupy;/
Należy zwrócić uwagę, że Wasiluk nie bardzo chciał do nas przejść. Z niewolnika nie ma pracownika.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)