czasami się zastanawiam kto jest największym pijakiem na tym forum :) pomijając moją osobę (bo nie ładnie oceniać samego siebie) no to jesteś jednym z faworytów, no i może jeszcze Garbaty, ale on się zaszył gdzieś pod Krakowem więc ciężko go sprawdzić :)
-
-
Procenty %%%
Zdziwiłbyś się jak "niektórzy"piją,ale nie afiszują się z tym ;)
mówisz o skrytopijcach ? :) jest temat to piszemy a nie afiszujemy się z tym w ogóle :)
Jestem strasznym skrytopijcą (od teraz już nie ;) ).Wczoraj na początek 0.7 "zielonego Jaśka"w trzech,a potem jakieś 7-8 piwek i o dziwo po wymieszaniu alkoholi większego kaca nie stwierdzono :) Swoją drogą pierwszy raz piłem tego "zielonego"i rzeczywiście bardzo zacny trunek.
a jak już przy jaśkach, których osobiście nienawidzę bo nie mają startu do czystej goudy! to jak to one idą kolorami po kolei?
koniec postu na dzisiejszy jesienny wieczór mamy w menu 300 ml wiśnióweczki :) no to zdrowie :)
właśnie menu zostało usupełnione o 500 ml :)
Bo fantazja jest od tego ku.rwa wasza mać!! Bimber z lubelskiego bawimy się na całego!
Ja w piątek miałem kolejny festiwal procentów. Piwo, wódka, whiskey, wódka, piwo, wódka - dopiero dochodzę do siebie :).
ronnie79 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ;) ).Wczoraj na początek 0.7 "zielonego Jaśka"
"Zielony Jasiek"to istne mistrzostwo,tylko drogie i to bardzo.Piłem to kilka razy.Wczoraj ze szwagrem skromnie 0.7 Wyborowej(bez noży).Dzisiaj kończę trzecie piwko(Żywiec)i dwa jeszcze się chłodzą.Jutro wolne także jak skończę to wszystko to niewykluczone,że zahaczę o jakiegoś drinka,bo w barku coś mocniejszego się jeszcze znajdzie :)
ja dzisiaj skromnie 0,25 wiśniówki 32%
to nadal robią ćwiartki?Myślałem,że teraz mają 0,2 l.
upijam z 0.5 i to jest niebezpieczne :)
:D nie pierdol się z tm El Duce :D dasz radę.Dobre samopoczucie i relaks najważniejsze! :)
namówiłeś mnie strzele jeszcze jednego bo łatwo mnie sprowokować :) ale jutro wstaje do roboty o 4;30 wiec nic więcej nie wypije szczwany lisie :)
Zależy od przemiany materii ;) Masa ciała...Ok,nie namawiam,bo przez jeden głupi kieliszek można zawalić sobie trochę w życiu.Dokończysz jutro po pracy ;) Pozdro.
jutro po robocie wkraczam do akcji :)
El Duce chyba jeszcze z pracy nie wrócił :D Ja wczoraj wypiłem dwa drineczki na dobry sen.Mianowicie:50 ml Finlandia(normalna),50 ml Advocata i 50 ml likieru bananowego.Wszystko wymieszałem shakerem i były to bardzo fajne drinki.Troszkę dla niektórych mogą się wydawać mdłe,choć ja lubię akurat tego typu drinki.Osobiście polecam.Jest tylko jedna uwaga-są bardzo zdradliwe i nie polecam wypijać więcej jak trzech(no,czterech) takich drinków ;)
wczoraj 1L na 3 osoby przy czwartku :) jutro w Krakowie więc być może trzeba będzie solidnie poprawić przy pokerku :)
zgodnie z obietnica wczoraj 1l na dwoch :)
Dobrze że mimo podchwytliwych pytań Benito ( El Duce ) '' co robisz po meczu nie dałem się skusić : )
żałuj, bo szczochraliśmy się nieźle, ja zgon, ale na usprawiedliwienie byłem na nogach od 4;30
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)