FA powtarza bezrefleksyjnie ubecką propagandę.
-
-
Historyja
TD to ma jednak cierpliwość. a FA interpretuje albo manipuluje faktami historycznymi na swój sposób.
W jednym wątku wymienia ubeckich prezesów gts i ich piętnuje, a w innym wątku bolszewików z GL nazywa polskimi partyzantami.
Strach się bać jak za kilka lat na rynku wydawniczym ukaże się "Monografia Cracovii wdł FA". :(
garry Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Strach się bać jak za kilka lat na rynku
> wydawniczym ukaże się "Monografia Cracovii wdł
> FA".
Jak masz jakies obiekcje dotyczace dzialalnosci FA w WikiPasach i jego rzekomego nieobiektywizmu w tej dziedzinie, to wyrzuc to z siebie.
FA
Poprostu wierzy w brednie o "karłach rekacji".....I nawet nei wie że na wojnie sie zabija:)
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi
Dinth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak masz jakies obiekcje dotyczace dzialalnosci FA
> w WikiPasach i jego rzekomego nieobiektywizmu w
> tej dziedzinie, to wyrzuc to z siebie.
Zgadzasz się ze stwierdzeniem, że żołnierze NSZ to mordercy, którzy współpracowali z hitlerowcami?
Tak czy nie? Krótko i treściwie.
Co to ma wspolnego z obiektywizmem WikiPasow/ew. pracy FA zwiazanej z historia Cracovii?
Że się pozwolę wpisać nieco osobiście i nie na temat.
Pan Fortart mógłby być idolem na Cracovii, noszonym na rękach, za to co robi i w jaki sposób to robi.
Niestety z drugiej strony, świadomie lub nie, kreuje się na radykała głoszącego hasła antypolskie, antychrześcijańskie, lewicowe lub nawet lewackie.
Szkoda, że Pan Fortart nie studiuje historii Polski tak samo rzetelnie jak historii Cracovii... :(:(:(
Dinth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co to ma wspolnego z obiektywizmem WikiPasow/ew.
> pracy FA zwiazanej z historia Cracovii?
>
Wydawałoby się, że nic.
Ale za taki sposób interpretowania historii to ja dziękuje.
Kilkakrotnie na tym forum Nurek zwrócił uwagę FA, że błędnie odczytuje skany, wysuwa niewłaściwe wnioski co do niektórych wydarzeń związanych z historią klubu.
Na temat historii Cracovii nie będę dyskutował, ponieważ dopiero tutaj na forum zapoznałem się z pewnymi faktami (zwłaszcza z tymi sprzed II W.Św.) o ktorych wcześniej nie miałem pojęcia. A najważniejsze w tym wszystkim jest prawidłowa interpretacja, powiązanie z innymi faktami, wydarzeniami, osobami itd. A nie trzymanie się ściśle jednego papierka i snucie swoich przypuszczeń.
Jeszcze raz krótko na temat NSZ ( na dłuższe wypowiedzi nie mam czasu ).
1. GL/PPR od samego początku istnienia popierały polską granicę wschodnią na Bugu ( czyli wtedy gdy Wehrmacht święcił jeszcze triumfy na wschodzie i losy wojny nie były rozstrzygnięte ) czyli ewidentna zdrada stanu , za którą kodeks karny przewidywał karę śmierci ( AK i NSZ uznawały Rząd Londyński a ten z kolei uznawał za obowiązujące przedwojenne ustawy ) . FA uporczywie określa rozstrzelany oddział GL pod Borowem mianem partyzantów . Dziwne , bo ów oddział nie stoczył żadnej walki z Niemcami ale za to jego członkowie wsławili się morderstwami oraz napadami na ludność cywilną ( jeżeli ktoś ma dalej wątpliwości to odsyłam do pracy magisterskiej o wydarzeniach z Borowa , jest dostępna w sieci ). Jak AK,NSZ czy BCH miały rozwiązywać problem takich ugrupowań jak wyżej wymieniony oddział GL ?? Sądzić ich ?? Denuncjować na gestapo ?? Stosowano rozwiązania najbardziej adekwatne do sytuacji czyli krótki sąd polowy , często zbiorowa odpowiedzialność i rozstrzelania .
Zresztą nie tylko NSZ miało taki stosunek do GL/PPR , wystarczy przytoczyć stosunek Komendy Głównej AK :
Biuletyn Informacyjny nr 12 (116), 26.03.1942r - Polska Partię Robotniczą i jej organy prasowe uważamy za obcą agenturę. Agenturę nie tylko obcą i wrogą interesom polskim, ale także szkodliwą dla współpracy rządów polskiego i sowieckiego .
Biuletyn Informacyjny nr 38 (193), 23.11.1943r - '' Każdy robotnik, chłop czy inteligent, który ulega propagandzie komunistycznej, który współpracuje z komunistami, staje się dziś zdrajcą takim samym, jakim jest Volksdeutsch.(...) Polak nie może być komunistą, bo przestaje być Polakiem.(...)''
Biuletyn Informacyjny nr 49 (204), 09.12.1943r - ''Dlaczego zwalczamy PPR (Polską Partię Robotniczą)? Nie ze względu na jej program społeczny, ale dlatego, że jest to w Polsce agentura obcego i nieprzyjaznego mocarstwa. Nie polskich, lecz sowieckich broni ona interesów.(...) PPR wzywa do nieposłuszeństwa wobec zarządzeń władz polskich, a przez to wystąpienia prowokacyjne stara się przekreślić polską taktykę walki z okupantem.(...) Więc choć dziś naród krwawi pod uderzeniami bestii germańskiej ? nie wolno krótkowzrocznie nie dostrzegać niebezpieczeństwa jutrzejszego dnia; nie wolno dać się nabrać na patriotyczne i społeczne frazesy PPR, obcej agentury państwa, które dotąd nie wyrzekło się swej zaborczej względem nas polityki.''
W sprawie organizacji ''Toma'' FA też niestety powtarza ubecką propagandę ( mam nadzieję, że z powodu dość naiwnej wiary w nieomylność wikipedii a nie celowo ) . Org''Toma'' nigdy nie była strukturalnie połączona z NSZ . Jej szef Hurbert Jura ( nie wiadomo czy to jegoprawdziwe nazwisko ) dostał wyrok śmierci od NSZ i AK ( Jura został postrzelony w zamachu ale przeżył ) , zresztą to dość tajemnicza postać , z jego usług skorzystała przy ewakuacji BŚ NSZ a po wojnie Jura służył jako oficer wywiadu w II Korpusie a następnie w armii USA ( nie wiem czy to jest na 100% pewna informacja , opiera się wyłącznie na kilku wpisach z forum historycy.pl i brak w nich jakiegokolwiek odesłania do źródeł ) .
A co do ''kolaboracji'' NSZ z Niemcami polecam FA przeczytać rozkaz nr 6 dowództwa NSZ .
chyba żeśta wstrętni faszyści interlokutora nie zamordowali... mam nadzieję, że milczenie wynika z całkiem innego powodu :):):)
10 dni później
"Czerwone maki na Monte Cassino", nagranie z 1944
http://www.youtube.com/watch?v=YQRz1nSt9Cw
śpiewa Adam Aston, polski śpiewak żydowskiego pochodzenia chyba najbardziej znany z "Miasteczka Bełz" ( http://www.youtube.com/watch?v=t27JYpd8POQ ) i "Listu do Palestyny" ( http://www.youtube.com/watch?v=00JnXl2uZGA )
ochotnik w wojnie polsko-radzieckiej i uczestnik walk o Monte Casino
skazany w PRLu na zapomnienie
Należy dodać, że kompozytor melodii Alfred Schutz też był pochodzenia żydowskiego.
W najlepszym polskim serialu ''Dom'' była piękna scena jak Henio Lermaszewski chciał lać w mordę jakiegoś ciecia, który zaczął w knajpie tańczyć przy ''czerwone maki ..... ''
E: Zwróćcie uwagę na piękny przedwojenny akcent Astona .
Adam Aston "Warsaw melody" z 1944
http://www.youtube.com/watch?v=-RHUJsGLCOk
o powstaniu warszawskim
[url]http://www.youtube.com/watch?v=24OdZHdiPSY[/url]
a teraz możemy przejść ewentualnie do wątku o ulubionych nutach
EDIT: By nie było, że to całkiem poza głównym wątkiem.
Zwróćcie uwagę, że w tym króciutkim fragmencie widzimy wielorakość postaw.
Słowa ukrywającego się: [i]Gdyby nie ci ludzie, umarłbym z głodu[/i]
Spontaniczne zachowanie mieszkańców, którzy dzielą się z biedną uciekinierką z getta swoimi skromnymi zapasami.
Granatowy policjant, szabrownik biorący łapówkę, bezwzględnie ograbiający ukrywającego się Żyda ze wszystkich jego dóbr.
W ostatnich sekundach pojawia się volksdeutschka, gorliwie donosząca granatowemu o ukrywającym się.
I jak ona skończyła?
[url]http://www.youtube.com/watch?v=7cqg5EO9VqQ&feature=related[/url]
brak ostatniej sceny... ale chyba wszyscy wiedzą, co Żołnierze Podziemia zrobili z nią...
Czy to można nazwać "morderstwem"?
ODNOŚNIE TEMATU ZNALEZIONE NA JEDNYM Z FOR
http://sport.onet.pl/1,16,11,54609719,146411698,92184,0,forum.html?TEMAT=1248685
Pierwsze wykonanie "Czerwonych maków" nastapiło dzień po zwycięstwie, piosenkę zaśpiewał Gwidon Borucki.
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi
Czyli Gwidon Alfred Gottlieb, urodzony w Krakowie, syn Mojzesa i Czarnej z d. Korner
Ma ktos jakies ksiazki Andrzeja Fredry w wersji elektronicznej ?
Z polskich wielkopostnych tradycji
W Wielkim Poście dawałem rekolekcje w Oświęcimiu. Opowiedział mi wtedy tamtejszy dziekan i proboszcz, że przed kilku dniami przyjechał z Warszawy pan Boy-Żeleński z odczytem dla robotników miejscowej fabryki, zamienionej później na obóz koncentracyjny, pod tytułem: ?Czy jest Bóg?" Na odczyt przyszło ponad 2.000 robotników. Boy z wielką swadą ?udowadniał", że Boga nie ma. Na końcu upojony powodzeniem wyciągnął dłoń ku niebu i zaczął bluźnić. Wreszcie powiada buńczucznie: ?Gdyby Bóg był na niebie, nie zniósłby moich bluźnierstw, ale zabiłby mnie piorunem z nieba". Popatrzył tryumfalnie po sali. Nastało grobowe milczenie. Wtedy podszedł do niego na mównicę miejscowy kowal i mówi: ?Panie, wobec Wszechmocnego Boga jest pan nikłym proszkiem. Na Pana wystarczy ręka kowala". I trzasnął tak mocno w bluźnierczą twarz, że Boy potoczył się pod mównicę. Wtedy dopiero sala się opamiętała. Zaczęto gwizdać i krzyczeć: ?Precz z bluźniercą!" Musiano niefortunnego mówcę wyprowadzić tyłem, bo by go sromotnie robotnicy pobili.
O. Stanisław Skudrzyk, TJ, "50 lat w zakonie"
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)