[i][b]"Historia magistra vitae"[/b][/i] - ( Historia jest nauczycielką życia) Marcus Tullius Cicero
Ten cytat pochodzący z przed ponad 2000 lat najlepiej obrazuje jak ważną funkcję w każdym społeczeństwie powinna pełnić świadomość historyczna.
Ostatnimi czasy, ku mojemu wielkiemu zadowoleniu zauważyłem coś w rodzaju swoistej mody na historię. Powstały niedawno 2 nowe kanały tematyczne TVP Historia i Discovery TVN Historia. Rozmaite czasopisma coraz częściej dołączają jakieś dodatki o treściach historycznych jak np. "wybiurcza" która wzięła się za wydanie 21 tomowej Historii Powszechnej.
Z racji moich studiów (które mam nadzieję niebawem ukończę bo powinienem już dawno:>) i nie tylko sam się trochę ostatnio zajawiłem na historię, jak na razie szczególnie na tematy dotyczące Husarii oraz sytuacji Polski w XX w.
Co prawda zdawałem historię na maturze (bo na matmę nie nadawałem się w ogóle :>) i nawet jakimś fartem udało mi się ją zaliczyć z nienajgorszymi wynikami, ale za czasów mojej edukacji olewałem jakąkolwiek naukę, więc wiele faktów które teraz poznaję (szczególnie dotyczące XX w.) są dla mnie zupełnie nowe i bardzo ciekawe.
Chciałbym abyśmy w tym temacie zamieszczali rozmaite linki do ciekawych stron, artykułów, tzw. newsów, filmików, plików, czgokolwiek co tylko dotyczy zagadnień historycznych które będzie można następnie skomentować a także rozmaite nasze rozkminy/przemyślenia, tematy do dyskusji.
Myślę że gdzie jak gdzie ale na forum najstarszego Polskiego klubu taki temat powinien się przyjąć, a jeżeli nie, to samoistnie odpłynie w niebyt historii...
Na koniec jeszcze jeden cytat:
[i][b]"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem - staje się jedynie zbiorem ludzi, szasowo zajmujących dane terytorium"[/b][/i] Józef Piłsudski
-
-
Historyja
no to może na dobry początek bardzo ciekawy filmik "Historia Polski w 10 min"
autor podjął się ambitnego zadania żeby w 10 min zmieścić ponad 1000 letnie dzieje państwa z tak bogatą i burzliwą historią
ale moim zdaniem udało mu się to uczynić nie najgorzej
Nie jestem tego znowu aż tak pewny, czy AK była najsilniejszą armia podziemną w Europie. Titowcy i partyzanci sowieccy mogliby tu się obrazić.
Historia Polski w 10 minut to piqś. Mleczko streścił historię Polski w jednym zdaniu:
"Najpierw nas ochrzcili, potem były rozbiory, pierwsza i druga wojna światowa, ale prawdziwy cyrk zaczął się później"
myślę że zamiast "najsilniejsze podziemne siły zbrojne w okupowanej europie"
właściwsze było by stwierdzenie "największe podziemne państwo ..."
Tu już weryfikacja byłaby niezmiernie utrudniona.
byl juz gdzies taki temat :)
Swietny temat. Juz dawno chcialem zadac Geopijatykowi kilka pytan.
Nie chce, zeby to traktowal jak atak. Kupe zycia spedzilem w Niemczech. Bardzo mnie interesuje sprawa aussiedlerow, uebersiedlerow,ale oni to z Rosji i Rumunii.
Geos powiedz mi, dlaczego kazdy hanys wyjezdzajacy na "papiery" stara sie byc bardziej papieskim od Papieza?
Dzieci ucza tylko w niemieckim,pluja na Polske.
A prawda jest taka, ze Zlozyli papiery, bo ich rodziny mieszkaly na obszarze niemieckim, a chodzi o podzial z 37-go roku. Wiecej pytan jutro, lece na mecz.
Atak? Co ty.
Jak umię odpowiem. (Mam jakąś zaćmę ortograficzną, pisze się np. rozumię czy rozumiem?)
To są uogólnienia. Tak bywa, ale to nie reguła. Przede wszystkim na obszarze Górnego Sląska było dużo autentycznych Niemców, którzy za Komuny musieli się ukrywać ze swoją narodowością. Ich casus to zupełnie inna sprawa, chyba nikt nie ma nic przeciwko temu, że się Niemiec podaje za Niemca. Co sie tyczy Polaków, to w latach 1980'tych spierdoliło mnóstwo, a ci którym łatwo było dostać obywatelstwo niemieckie, po tym jak się zadeklarowali jako Niemcy, było uciec najłatwiej. Obywatelstwo niemieckie dostawali od razu. Nie tylko z obszaru Niemiec przed II WW, ale nawet z obszaru Niemiec sprzed I WW uciekali. Wodzisław należał w okresie międzywojennym do Polski, a mnóstwo ludzi (w tym moi znajomi i krewni, haha, tak było, nie mam nic do ukrycia). Zresztą nie tylko ze Ślaska wyjeżdzali, Zbyszek K. był z Sosnowca, Jasiu K. z Radomia. O ile w pierwszym przypdq faciu dostał obywatelstwo niemieckie ze względu na żonę, to skąd je ten drugi wytrzasł nie mam pojęcia. Nie wiem co się działo w ich sercach, nie moja sprawa, ale Ślązacy uciekali, bo dostawali obywatelstwo bez problemu. Gdyby mogli dostać obywatelstwo inni ludzie z Polski, to może by też pouciekali. Po prostu nie pouciekali, bo nie mieli takiej możliwości. Mój kolega z Krakowa, taki lekki marzyciel, marzył w latach 1980'tych o wyjeździe do Australii. I planował, że przyszłe dzieci bedzie od razu uczył po angielsq. Temat ciekawy, będę kontynuował, ale idę na dziennik, potem mecz.
z najnowszej historii :)
"Polska po raz pierwszy w historii awansowała do finałów piłkarskich mistrzostw Europy. Na stadionie Śląskim w Chorzowie Polacy wygrali z Belgią 2-0, a zwycięstwo to zapewniło im awans do Euro 2008. Obydwie bramki strzelił Euzebiusz Smolarek." ...
źródło: Dziennik Polski, Kraków, 18.11.2007
Chcialbym Geos poznac Twoje zdanie na temat tzw slaskiej mniejszosci narodowej.
Czy wg Ciebie takowa istnieje i czy jestes zwolennikiem nadania im (albo Wam) takiego statusu.
Azuro ponoć istnieje, ale osobiście się z nią nie spotkałem. Tylko poprzez publikacje, mam tu dwie ich książki. Nie mam zdania na ich temat, a osobiście niczego w sobie w rodzaju poczucia mniejszości śląskiej nie czuję. Mówię o narodowości, a nie o patriotyzmie lokalnego heimatu, bo to inna sprawa. Dla mnie narodowość śląska to taka sama abstrakcja jak narodowość marsjańska. Z jednej strony jak wiadomo narodowość to coś subiektywnego, ale z drugiej chyba nie do końca. Ktoś się może zachwycić "Winnetou" i być w stu procentach przekonanym, że został Apaczem, ale czy na pewno nim został. Watpię.
Dziś nie pogadamy, bo mnie już pająki wynoszą za obrazek. Znikam w objęciach Morfeusza. Ciał!
najistotniejsze fakty z okresu tuż przed wybuchem II Wojny Światowej, oraz samego jej przebiegu na terenie Polski (z szczególnym uwzględnieniem Kampanii Wrześniowej) przedstawione w [b]archiwalnych filmach[/b] z okresu
film: "Polska pierwsza podejmuje walkę" podzielony na 3 części
cz. 1
cz. 2
cz. 3
A to juz wiem, dlaczego w tej chwili nie ma zycia na Marsie.
Nie chodzi to o brak wody. Wszystkie istoty wyjechaly na papiery do Niemiec.
75 rocznica największej zbrodni stalinowskiej, ukraińskiego głodu 1933 - 1934. Byłem na południowej Ukrainie, byłem na Qbaniu (ukrainskie ziemie pod oqpacją Rosji). Ludzie pamiętają do dziś do czego zdolny był bolszewizm.
[']
Chaj żywe nezależna Ukrajina!
Dalej o Górnym Śląsq.
Ja się w swoim życiu z "mniejszością śląską" osobiście nie spotkałem, a z mniejszosćią niemiecką na Górnym Śląsq rzadko. Do tego stopnia, że jak studentka chciała u mnie pisać z socjologii prace o tzw mniejszości ślaskiej, to nie wiedziałem gdzie ją skierować i musiałem dzwonić do Pliszki, który zna wszystkie układy w Katowicach i dopiero on ją gdzieś tam skierował.
Mnie zawsze wychowywali na Polaka, wśród swoich kolegów w podstawówce i liceum nie było żadnych ludzi myslących czy mówiących po niemiecq. Myślę, że pod tym względem Wodzio nie różnił się od Bochni czy Myslenic. Powołam się na taki fakt. Jak mieszkałem w Radlinie, miałem pi razy oko 10-12 lat, zawsze biliśmy się z Rymerem, czyli z pewna dzielnicą Niedobczyc. Raz złapaliśmy jakiegoś chłopaka stamtąd, ale z domu wyskoczyła stara kobita z jakimś przedmiotem w rodzaju trzepaka, zaczęła nas odganiać, a do niego mówić po niemiecq. Zatkało nas, zdębieliśmy. Pamiętam jak dziś. Gdyby mówienie po niemiecq było jakąś normą, to przecież nie wywołałoby u nas takiego zdziwienia.
Co do emigracji do Niemiec połączonej z wyrzeczeniem się narodowości polskiej. Wszyscy spierdalali, a że aqrat Ślązacy mieli możliwość wpisania się na taką Volkslistę, to uciekali pierwsi. Gdyby reszta Polski też taką miała, to też by pouciekali. Czy emigrant z Polski do Ameryki w XIX wieq, który co prawda nie musiał się wyrzekać swojej narodowości, nie zdawał sobie sprawy, że jego dzieci, najpóźniej wnuki się wynarodowią? Czy ktoś dziś potępia polskich emigrantów? Ja jednak postanowiłem, ze się Szwabem nie stanę i nie spierdoliłem. Czy dziś ktoś wypomina Michalczewskiemu albo Kozakiewiczowi, że się zadeklarowali jako Niemcy? To tak jak z przynależnością do PZPR. Kogo to dziś obchodzi, poza Romperem Stomperem i Zuberkiem? Mnie na przykład nie. Jak jakiś polako-niemiec mnie odwiedzi czy z mojej rodziny, czy z grona znajomyych, to piję z nim jak z każdym innym człowiekiem.
6 dni później
11 na 15
wstyd :(
11/15
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)