Co do pokazywania sqtych żołnierzy czy cywilów czy kogokolwiek sqtego: Mi się już ta ikonografia znudziła. Za PRL-u był facet siedzący ze skruszoną miną na ławie oskarżonych, między dwoma milicjantami z kamiennymi twarzami z paskami na brodzie. Teraz wzamian są kominiarkarze.
Co do winy. Jeżeli działali w afekcie, np doznali szoq po stracie kolegi czy cos w tym rodzaju to co innego. Ale jeżeli bez zadnego powodu ot tak strzelali sobie do cywilów, to jaka jest różnica między nimi a zwykłym nozownikiem, który na ulicy wsadza kosę człowiekowi między żebra bez powodu. Dać im dokładnie taki sam wyrok, jaki dostaliby nożownicy, którzy zabiliby tyle samo ludzi, np dożywocie.
Co do Iraq: Ponieważ USA okłamały świat, że Irak ma broń masowej zagłady, powinniśmy zaraz po wykryciu tego oszustwa wycofać się z tego kraju i zażądać od Ameryykanów odszkodowania.
-
-
Polscy żołnierze oskarżeni o zbrodnie wojenne
maaciek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Romper proszę Cię czemu nas jest 1200
> żołnierzy ,dlaczego jesteśmy w najgorszej
> strefie i dlaczego przy deklaracji na rok pobytu
> wojsk polskich w Afganistanie rządu polskiego i
> akceptacji rządu amerykańskiego w Afganistanie
> stacjonuje już trzecia zmiana.
To, że nie umiemy prowadzić odpowiedniej polityki zagranicznej ( szczególnie , jeżeli chodzi o korzyści z Iraku ) to inna sprawa i nie uzasadnia twierdzenia, że operacja w Afganistanie jest bezsensowna i nikomu nie potrzebna .
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Takie sranie w banie o skutych żołnierzach.Na
> TVN-ie był opis zajścia.Dla mnie jest to
> ZABÓJSTWO CYWILI.
A od kiedy to TVN jest dla Ciebie wiarygodnym źródłem informacji???
> GTX-to rządy wybrane przez społeczeństwa
> wysyłają żołnierzy na wojny dlatego
> społeczeństwo ma prawo ocenić złe rzeczy....
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
Ten tekst oznacza ,że nie wolno potępiać człowieka jako istoty, natomiast wolno potępić jego zły czyn-tutaj potępiam-y straszną rzecz ,jaką jest podejrzenie ludobójstwa.
Napisałem... "ocenić złe RZECZY..."
Co do informacji o tragicznym zdarzeniu....Powiem tyle,nikt sobie w obecnej sytuacji na świecie-w tym i w Afganistanie-nie pozwoli na takie "widowiska" ,bez MOCNYCH DOWODÓW WINY.
Jest dla mnie rzeczą oczywistą,że to zdarzenie naraża pozostających w Afganistanie żołnierzy na większe niebezpieczeństwo zemsty.Pomijam oczywisty wstyd na arenie międzynarodowej (jezeli coś takiego jak wstyd w polityce ma znaczenie i w niej występuje ;-))
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jest dla mnie rzeczą oczywistą,że to zdarzenie
> naraża pozostających w Afganistanie żołnierzy
> na większe niebezpieczeństwo zemsty.
Nie zdarzenie, ale same jego nagłaśnianie. Sprawa w Afganistanie została załagodzona, wypłacono zadośćuczynienie i nawet ranne Afganki leczono w Polsce.
Rodzina i sąsiedzi ofiar zostali "ułagodzeni"
Nagłaśnianie sprawy daje asumpt terrorystom (bojownikom) do dalszych ataków.
Ale takie już rude prawo mediów, że nagłaśniają.
W USA jednak media potrafią trzymać gębę na kłódkę jeśli wymaga tego interes państwa.
> Pomijam
> oczywisty wstyd na arenie międzynarodowej
Żartujesz, jaki wstyd?
To drobny incydencik przy tym co robią codziennie Rosjanie (w Czeczeni) Brytyjczycy lub Amerykanie.
A pamiętasz co zrobili Holendrzy w Srebrenicy???
To jest wojna. Słyszałeś o wojnie w której nie ginęli cywile?
gtx to w takim razie należy rozgrzeszyć Lidice, Oradour sur Glane, Giby, Sarajewo etc. Mieszkancom Michniowa też masz zamiar to powtórzyć? Może incydencik statystycznie drobny, ale co tu statystyka ma do rzeczy? Statystycznie rozumujac, można usprawiedliwić mordercę jednego człowieka, tłumacząc, że są mordercy co mają na sumieniu 100 ludzi. O to ci chodzi?
Nie nie o to mi chodzi.
Ja nikogo nie usprawiedliwiam, ale nikogo też nie skazuję.
Od wyroków jest sąd...
Geopijatyk szkoda że Ciebie nie ma na tej wojnie może byś się nauczył czegoś co ma sens np. zabijania a nie tylko teorii.
"Zrobili z nas bandytów" - spowiedź żołnierzy
"Gazeta Wyborcza": - Zrobiono z nas bandytów. Boimy się, że w każdej chwili przyjdą także po nas. Przecież też tam byliśmy - mówią żołnierze Delty, plutonu z polskiej bazy Wazi-Kwa, który 16 sierpnia ostrzelał afgańską wioskę Nangar Khel.
Sześciu z Delty i ich przełożony, oficer, jest już aresztowanych. Zarzut - umyślne zabicie sześciu cywilów, zbrodnia wojenna. Prokuratura utajniła jednak dowody ich winy. W sobotę, w konspiracji, dziennikarze "Gazety Wyborczej" spotkali się z kilkoma żołnierzami Delty. Opowiedzieli oni swoją wersję wydarzeń. Przyznają się do mataczenia w sprawie, ale zaprzeczają, by ich koledzy świadomie strzelali do cywilów.
- Dostaliśmy rozkaz ochraniać dwa patrole z uszkodzonymi wozami, które wcześniej wjechały na miny, opowiadają. - Dowódca powiedział: zostajecie tam na noc, na miejscu trzeba urządzić demonstrację siły. Pojedzie moździerz, ma ostrzelać punkty obserwacyjne talibów. Żeby ich stamtąd wykurzyć, żeby nie obserwowali obozowiska i nie mogli zaplanować kolejnego ataku. Tak się robi zawsze, to rutynowa czynność. I u nas, i u Amerykanów. Punkt obserwacyjny talibów był jakiś kilometr za wioską. Kilkanaście pocisków trafiło w cel. Ale ostatnia seria, cztery strzały, padła na osadę. Może ktoś nie sprawdził parametrów strzału, może założył zły ładunek miotający, może ten ładunek był uszkodzony? Po tej serii natychmiast wstrzymano ogień.
Zapytani dlaczego kłamali, odpowiadają: - Chłopaki bali się, że ich z wojska wyrzucą albo wcześniej odeślą z misji. Ale przecież nikt specjalnie do tej wioski nie strzelał. Ktoś podrzucił pomysł, że z wioski szedł ostrzał, dlatego musieliśmy odpowiedzieć ogniem.
dlaczego My Polacy zazwyczaj staramy się być bardziej święci niż sam Papież ?
jak USA czy GB popełnia takie błędy to starają się załatwić taki problem w własnym gronie i z miejscową ludnością/władzami bo wiedzą że robienie szopki medialnej na cały świat może tylko obniżyć bezpieczeństwo aktualnie przebywających na misji żołnierzy
u nas okazało że nie mamy nawet wojskowych adwokatów co uważam za skandal
bo jak taki zwykły adwokat bez potrzebnej wiedzy i obycia w temacie będzie się prezentował na rozprawie w starciu z prokuraturą wojskową ?
znamienne i smutne są też słowa prof. Zbigniewa Hołdy które usłyszałem dziś w Tok fm iż we współczesnych wojnach najrzadziej giną żołnierze ...
Normalnie do czego to dochodzi prawie jak za komuny:
37-letni mężczyzna, który na jednym z głównych placów Łodzi groził samospaleniem, oddał się w ręce policji. Mężczyzna domagał się zwolnienia z aresztu siedmiu żołnierzy podejrzanych w sprawie sierpniowej akcji w Afganistanie, w której zginęło sześciu cywilów. Przez kilka godzin ruch w centrum Łodzi był utrudniony.
Ubrany w moro 37-latek na Pl. Wolności oblał się, jak twierdził, łatwopalna substancją i groził, że podpali się po godzinie 12. Krzyczał m.in.: "To jest wojna, krew za krew", "Gdzie byli dowódcy, którzy wydali rozkaz", "Gdyby do Was strzelali, też byście strzelali".
Po rozmowach z policyjnymi negocjatorami zdecydował się oddać w ręce antyterrorystów. Ci otoczyli go i kazali mu zdjąć kurtkę, by sprawdzić czy nie ma pod nią np. ładunków wybuchowych. Na razie nie wiadomo kim jest 37-latek i czy w jakiś sposób był związany z którymś z aresztowanych żołnierzy. Sześciu żołnierzom uczestniczącym w akcji w Afganistanie prokuratura zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. Siódmemu postawiono zarzut ataku na niebroniony obiekt cywilny - grozi mu do 25 lat więzienia.
Żołnierze zaczynają się bronić.
Cywilów zabił przypadkowy pocisk - RMF FM pierwszy dotarł do wyjaśnień jednego z żołnierzy, oskarżonych o zbrodnię wojenną w Afganistanie. Dowódca grupy opisuje, jak Polacy ostrzelali afgańską wioskę, w której odbywały się uroczystości weselne.
Kapitan twierdzi, że nie było go na miejscu akcji w chwili, gdy padły strzały, a sześciu aresztowanych żołnierzy specjalnie go oskarża, by oczyścić się z zarzutów. O tragicznym zdarzeniu dowiedział się później - informuje RMF FM.
Z jego opowieści wynika, że tak zwana wioska Nangar Khel to trzy domy. Cywilów miał zabić przypadkowy pocisk, jeden z dwudziestu wystrzelonych przez polski moździerz. - On wydał polecenie przerwania ognia i ogień został przerwany - powiedział RMF FM mecenas Antoni Franczyk.
za 3 miesiace jade tam do afganistanu zobaczymy jak tam naprawde jest to trzeba przezyc dopiero ocenieac tyle wtym temacie
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)