Craco napisał prawie wszystko co i ja miałem do napisania ...
dodam tylko , że:
1. reformatorem w Cracovii to jest Paweł Misior ...
2. jak zrobisz dla klubu jedną setną tego co Paweł to powiem , że Ty też nim jesteś ...
3. argumentów co do sedna problemu masz powyżej wystarczająco dużo ...
4. nikt z osób toczących z Tobą polemikę nie obraził Ciebie nie wiem i nie rozumiem dlaczego Ty obrażasz nas ...
-
-
Wywiad z Prof. Januszem Filipiakiem
TaaaK Robert A gdzie byłeś jak nas przychodziło po 500 osób ? a na wyjazdy jędziło po 20 osób , bo Maaciek wtedy był??????????
bo moja cierpliwośc sie skonczyła nie ja wystartowałem z prowokatorem raz po raz starałem się wytłumaczyc o co mi chodziło na samym początku ale nie odnosiło to skutku może pojechałem za ostro ale craco i ty robercie szydziliście ze mnie "że będą się śmiac itd" KTO SIEJE WIATR TEN ZBIERA BURZE i zebraliście . Przez cały ten czas nic mi nowego nie powiedzieliście zasłanialiście sie klarosem i czekaliście na jego post w sprawie skf z czego wniosłem ze tylko on jest dla mnie partnerem w tej dyskusji,chociaż też go poniosły nerwy ale w innym temacie o skf .Klaros przy całym szacunku dla niego nie miał racji zarówno jesli chodzi o ekonomie jak i historyczny aspekt jaki żekomo posiada teraz skf.Miał racje natomiast w jednym że nazwałem wszystkich członków skf pasożytami a tak nie jest do czego sie przyznaje bo gro chłopaków zapisało sie nie dawno by ukrócic harce palczewskiego bład ich polega na tym że z asymilowali się z stowarzyszeniem i wtopili sie w stowarzyszenie dzięki czemu identyfikują sie z nim nie mogac go zlikwidować albo przynajmniej pomysleć nad lepszym rozwiązaniem.Problem wasz craco i robert polega na tym że macie po te ileś tam wpisów i jesteście wyznacznikem tego forum ludzmi którzy określają jego byt mam się dostosować do jego poziomu,nigdy tego nie zrobie to ja w małej cześci razem ze wszystkimi jego użytkownikami go kreujemy nie musimy się do niczego dostosowywać bez nas nic w tym forum nie istnieje było by martwe i nic nie warte nawet jeśli ktoś napisze to w sposób wulgarny.Nie powinienem pisać i prowokowac was w ten sposób ale czekałem i się nie doczekałem nie padło ani jedno słowo od was na temat który mnie interesował a zrobiła się z tego sprawa personalna doprowadzając tą dyskusje do sytuacji bez wyjscia a poza tym jaki twoj craco jest poziom czy on jest tak wysublimowany i wyrafinowany że nie mogę go zrozumieć napisz cos cokolwiek że zaczne cię doceniać i zastanowie się dwa razy zanim coś napiszę personalnie na twój temat i roberta bo nie widzę przynajmniej w tym temacie byście mogli nawiązać ze mną równorzędna rozmowe tylko nie rozbijajcie moich postów i cytujcie mnie bo staje się to nudne ja wiem co napisałem wcześniej nie mam słabej pamięci.Może wszystko co napisałem jest trochę buńczuczne ale tak myślę a lepiej tego nie potrafię przelać na "papier"
ps.Klaros porozmawiamy sobie na temat skf kiedyś na osobności przy jakies tam okazji jak bedziesz mial czas o ile cie to interesuje bo nie sądze że jest dobrym pomysłem rozwalać tą kwestie na forum poraz kolejny i chyba zrozumiałem twoją sugestię
Klaros nie chcę rozwijać tego tematu chociaż mogę jesli to cie interesuje jest kilka powodow w czym może zagrozic skf mks ssa chociaż na teraz wydaje mi sie to nie możliwe ale z biegiem czasu prawdopodobne.
1.Wyobrażmy sobie że przy tym co sadzisz ze skf jest spadkobierca pierwszej druzyny Cracovii przychodzi nadziany gosc do skf i mowi wykładam kase i robie druzyne i co wtedy może czy nie może wszak według was to skf jest dziedzicem calej naszej Cracovii co mamy dwie drużyny czy nie(to oczywiscie wyobraznia ale mozna sie zastanowic)
2.Nie wierze że w skf nie znajdzie sie realna siła któr za parę lat nie zacznie rościc sobie prawa do wszystkiego co dobrowolnie oddała
3.Sprawa długów która w postępie geometrycznym zacznie rosnąc rzutując na pracę z młodzieża i dobre imie Cracovii bo nie sadze zeby wierzyciele cierpliwie czekali do końca świata a według mnie odsetki karne co roku to jakieś 30% z 200000 to 260000 i tak w kółko
4.a ostatnia z rzeczy ważnych po co tak naprawde jest ten skf włożmy cały potencjał tam gdzie jest naprawde potrzebny a że pare osób nie będzie mogło mówić o sobie prezes pal licho
tam powinno byc jedno zero wiecej 2000000na 2600000
Maaciek i Agnostic F.:
Chyba rzeczywiście lepiej pogadać na osobności.
Wiecie, że nie żywię urazy do Was (wręcz przeciwnie :))) ), ale myślę, że rozmowa więcej nam da niż 150 postów na forum. Tym bardziej, że nie we wszystkim macie rację. Nie mówię o ocenach zjawisk, ale o samej znajomości faktów! Wierzę, że to dlatego, że o skf-ie powiedziano już tyle sprzecznych zdań, że głowa mała.
Myślę, że będzie trochę okazji, by rzetelnie pogadać.
A swoją drogą, to gdyby nawet SKF chciało się samozlikwidować, to trzeba uchwały walnego z takim samym quorum jak do zmiany statutu (tj. 3/4 głosów za przy 2/3 członków). Niektórzy wiedzą, że od kilku lat są usilne starania, by zmodernizować przestarzały statut i jakoś to się nie udaje właśnie z braku quorum.
Wobec tego, skoro tego nie można puścić tego z dymem, to nalezy jakoś tę organizację pragmatycznie wykorzystywać. I wierzcie mi, nie ma tam osób, które mogą stanowić realną siłę szkodzącą Spółce, wręcz myślę, że jest przeciwnie. Zwłaszcza teraz po ostatnich zmianach w Zarządzie!
Może to i głupi przykład, ale dlaczego Misiorowy jest w zarządzie, jeśli to taka be organizacja? Proszę tylko nie odpowiadajcie mi na Forum. Pytanie jest retoryczne.
Pozdrawiam wszystkich, którym adrenalina skacze, jak dyskutują o KSC!
korci mnie by odpowiedziec na twoje odpowiedzi bo wiem że mam racje lecz pozostawiam to na razie w zawieszeniu zgodnie z tym co napisałeś wcześniej
maaciek ...
kończę ten temat ...
niech tak zostanie ...
żyj w swoim przekonaniu o racji ...
w moje usta nie wkładaj słów których nie powiedziałem albo nie napisałem ...
nie jestem wyznacznikim tego forum i nie określam jego bytu ...
hc...
"TaaaK Robert A gdzie byłeś jak nas przychodziło po 500 osób ? a na wyjazdy jędziło po 20 osób , bo Maaciek wtedy był??????????"
nie wiem co mają oznaczać te znaki zapytania ...
a odpowiedź na to pytanie znasz bardzo dobrze nie raz o tym rozmawialiśmy i nie wiem po co piszesz o tym na forum ...
gdybym parę lat temu nie kupił komputera nigdy nie zaistniał bym na tym forum a tym samym nie poznał wielu ludzi oddanych Cracovii która jest bliska nie tylko Twojemu sercu ...
jeżeli uważasz , że kibicowanie z odległości 400 km jest rzeczą prostą i łatwą to gratuluję wyobraźni ...
chciałbym kiedyś zobaczyć Ciebie i Maćka z żonami i kilkuletnimi dziećmi na jakimś wyjeździe ...
to tyle ...
-to jest już twój problem że mieszkasz 400 km od Krakowa pech to pech co ja mam z tym wspolnego a nie długo może zasłuzysz sie jezdzeniem i zostaniesz kombatantem
-.Nie wkładam slów których nie napisałes oto przykład .Craco- " i wspólczuc ze nie dopasowałes sie do tego forum". Robert-"Craco napisał wszystko co i ja mialem do napisania" plus temat w stylu g1000 jacy jestesmy wspaniali powinniśmy miec hasło"POSTY NON STOP''-to juz ja wymysliłem żeby nie było .
-Zyje w przekonaniu ze mam racje i nie opowiadam głupot że skf jest z 1906r to chyba jasne i inne tralala co ma sie jak piesc do nosa.Uderzyłem w skf na oślep ale trafiłem w dziesiątkę
-powiedz mi jeszcze Robert ile wymiernie to jest jednak ta jedna setna bo chciałbym żebys mi powiedział ze jestem drugim Pawłem a na ile już zapracowałem moze to bedzie chociaż jedna tysieczna i czy mogłbym odkupic od hc jego zapracowane udziały i co muszę zrobić i skąd to wszystko wiesz.
A na końcu czy wydasz mi net pieczątke po wypełnieniu wszystkich zadań i czy Craco sie tez tam podpisze.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa(może jak bede miał tysiąc postów to bedzie ta jedna setna)aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja wiem rob, bo Ty i paru netfanów to jesteście sumieniem tego forum. I jak ktoś ma inne zdanie ( bo nie może mieć ) to netfani są solidarni!
A nie pieprz mi o 400km bo ja mieszkam w sercu W i to do mnie rzucają butelkami i jest nas tu trzech!!!!!
A ty jako stary harcerzyk to zbierz zastęp czy jak tam się to zowie i pouczaj innych!
Bo do udzielania rad to jesteś jedyny!
ech, komus tu puszcaają nerwy. Panowie ,k@#$#, mało mamy problemów, aby z takiej g#$%^nej w sumie sprawy jak to czy SKF jest potrzebne czy nie robić problem numer jeden i obrzucać się wzajemnie publicznie na forum błotem? Pieski i inne gady czytają to i zapewne mają cholerną radochę .
Jest tyle innych ważniejszych problemów - po co dodawac sobie kolejny?
[b]DAJCIE SOBIE WSZYSCY NA USPOKOJENIE. Wakacje są w końcu[/b]
masz Agnostic faktycznie powod do chwaly. LOL - mieszkasz w sercu W i rzucaja w Ciebie butelkami, jestes meczennikiem i wszyscy powinni padac do stop przed tak ogromnym zaangazowaniem w pasiasta sprawe.
zastanow sie nad tym, co piszesz, bo od obrazania innych to jestes jedyny.
"Ja wiem rob, bo Ty i paru netfanów to jesteście sumieniem tego forum. I jak ktoś ma inne zdanie ( bo nie może mieć ) to netfani są solidarni!"
jak ja uwielbiam takie stwierdzenia... na razie to Ty zwyzywałeś dwóch gości od starych buców bo mieli inne zdanie niż Ty...
ale bez urazy HC tylko po prostu nie wyciągaj najbardziej modnego ostatnio stwierdzenia że ktoś kogoś na tym forum gnoi bo wygląda raczej że to Ci rzekomo gnojeni są najbardziej agresywni...;-)
Marcin, ja się uniosłem i potem ich przeprosiłem tego już nie doczytałeś bo po co.
Brajt to się ewidentnie mnie czepia, dlatego z nim na forum nie gadam,
ale znam takich co byli za pasami, lecz po spotkaniu z w w parku Jordana przez pare lat przestali chodzić na Cracovię!I to byli Ci faktyczni męczennicy nie brajt
Bartku - co do Brajta się nie wypowiadam czepia się Ciebie na każdym kroku jak najbardziej... doczytałem że przeprosiłeś wręcz jestem pod wrażeniem że potrafiłeś się przyznać do błędu co wielu osobom na tym forum brakuje - denerwują mnie po prostu takie stwierdzenia zauważ że są goście którzy mówią że ich się gnoi na tym forum a tak naprawdę to oni bluzgają na wszystkich dookoła (nie mówię tu o Tobie) i po prostu ten przykład ze starymi bucami miał ujaskrawić to zjawisko jeśli Ciuę uraziłem to przepraszam - wiesz że Cię lubię;-)))
Spoko karv kiedyś jeszcze pojedziemy do Oświęcimia na mecz!!!
Karv: wskaz mi do diaska gdzie sie czepiam. hc sie mnie czepia w sumie odkad sie tu pojawilem, a za kazdym razem jak sie pojawie na czacie to mnie wysyla "do nauki", wiec nie wciskaj kitu ze to ja sie go czepiam. mam w ... takie kontakty.
Mówisz o mnie Karvin? ja nie będe nikogo przepraszał i nie musisz być pod wrażeniem mojej osoby no chyba że zostane drugim Pawłem tylko jeszcze nie znam warunków ale to Robert pewno mi dośle.Istotne jest to że nie skoncentrowaliście sie na na tym na czym mi naprawde zależało uczepiliście się paru dosadnych słow i to była linia obrony zresztą bardzo skuteczna,pisanie na forum jest bez celowe i takie pozostanie na długi czas bo lubicie poklepywać się po plecach.
Maaciek Nie o Tobie mówię...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)