Żadna z drużyn nie może być zadowolona z wyniku, ale też żadna z nich na zwycięstwo nie zasłużyła. Po słabym spotkaniu ŁKS bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Polonią Bytom
Pierwsza połowa nie zachwyciła swoim poziomem zarówno kibiców obu drużyn jak i selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenkhakkera, który oglądał spotkanie. Goście umiejętnie zagęścili środek pola i nie pozwolili gospodarzom na przeprowadzenie szybkich akcji. Na palcach jednej ręki można było policzyć groźne akcje, jakie stworzyli piłkarze obu zespołów.
W 9. minucie groźnie strzelił Szczot, w chwile później Radzewicz przestrzelił z pięciu metrów. Kolejny groźny strzał oddano w 29. minucie, kiedy to Grzyb, tuż sprzed pola karnego, zmusił do interwencji Wyparłę. Na dwie minuty przed przerwą akcja Madej - Szczot omal nie przyniosła gospodarzom prowadzenia. Ten ostatni, mając przed sobą tylko bramkarza gości, zbyt słabo strzelił.
W drugiej połowie przewagę mieli gospodarze, ale nie potrafili jej wykorzystać. Tuż po rozpoczęciu gry sam na sam z brakarzem gości znalazł się Madej, lecz trafił prosto w golkipera z Bytomia. W 63. i 64. minucie okazję do zdobycia gola mieli goście. Najpierw Mężyk z kilku metrów groźnie strzelił głową i Wyparło z trudem obronił. Minutę później strzelał na bramkę ŁKS Sojka. Później goście zaczęli bronić wyniku.
Emocje przyniosło ostatnie 10 minut. Najpierw Szczot mógł trafić do bramki Bytomia, w odpowiedzi Grzyb strzelił tuż zza pola karnego. W 88. minucie. po strzale Arifovicia, piłka o centymetry minęła bramkę gości. I na tym emocje się skończyły.
Powiedzieli po meczu:
Dariusz Fornalak, trener Polonii Bytom: "To pierwszy punkt zdobyty w Orange Ekstraklasie. Bardzo się z niego cieszymy, bo zdajemy sobie sprawę, że o punkty będzie nam bardzo cięzko. Niemal wszystkie mecze gramy na wyjeździe".
Wojciech Borecki, trener ŁKS: "Pozostał niedosyt, mieliśmy więcej klarownych sytuacji. idziemy w dobrym kierunku, ŁKS gra coraz lepiej, zawodnicy robią postępy".
-
-
[mecz]Polonia B.-CRACOVIA,1-0 (0-0)
Polonia niestety wydaje sie kandydatem do spadku wiec licze ze wygramy w Chorzowie chociaz to 1:0.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WSZYSCY DO CHORZOWA!!!!!!!!!!!!!!
Jedziemy jedziemy a jak nie zobacze conajmniej 500 osob na wyjezdzie to to powiem wam co o was mysle bo to juz by byla przesada !
z takimi druzynami jak Bytom musimy wygrywac !
jezeli nie zbierzemy 500 osob na ten wyjazd to jestesmy kurwa na DNIE !!!!
300 jest pewne BO JEDNI I CI SAMI JEZDZA ! a reszta zobaczymy czy w koncu ruszy dupy
A będzie jakiś pociąg czy cóś. Może bym ruszxył stare kości. Przy okazji pytania:
-Jakie mamy stosunki z Polonią B. bo nie wiem czy samochodem to nie zbyt duże ryzyko
-Grają na Śląskim?
- Czy bilety tylko na Wielickiej?
Jest pociag zapisy do srody na wielickiej cena 15zl +bilet 15 ,czyli wyjazd za 30 :D
-Stosunki z Polonia sa dobre,samochodem odradzam bo nie gramy w Bytomiu tylko w Chorzowie.
-Gramy na stadionie Ruchu
- tak bilety na wielickiej
To co Polonia gra na Ruchu, a Ruch na Śląskim? Czegoś nie kumam, ale na wakacjach byłem:)
O której +/- ten pociąg
Leszczek wejdz sobie na dział "głos z trybun" tam jest temat o zorganizowanym wyjezdzie.
http://www.cracovia.krakow.pl/forum/read.php?13,1379247
Tu info o wyjeździe.
Polonia Bytom zagra z "Pasami" na Cichej, ale trenuje na Olimpijskiej
Milowymi krokami zbliża się pierwszy ligowy mecz, jaki poloniści rozegrać mają w roli gospodarzy. Celowo nie używamy słów "u siebie", bo na Olimpijską pierwszoligowa piłka wróci chyba najwcześniej wiosną. W sobotę zaś beniaminek podejmie gości z Krakowa na Cichej 6 w Chorzowie.
Czy trawa nie jest "tępa"?
Będzie to pierwsze zetknięcie graczy niebiesko-czerwonych z nową murawą przy Cichej.
- Boję się, że nie dane nam będzie odbyć na niej choćby jednego treningu - Dariusz Fornalak już w ubiegłym tygodniu zastanawiał się nad możliwościami "wypróbowania" boiska, na którym spędził zdecydowaną większość piłkarskiej kariery.
- Dziś spróbuję doprowadzić do "trójporozumienia" - deklaruje prezes Polonii, Damian Bartyla. Ma oczywiście na myśli ewentualną umowę o korzystaniu przez bytomian z płyty chorzowskiego obiektu również w celach treningowych. Partnerem do rozmów jest jej właściciel i administrator - czyli MORiS Chorzów. - Ale nie wyobrażam sobie, by mogło się to odbyć za plecami Ruchu - dodaje sternik beniaminka, zapowiadając wykonanie telefonu w tej sprawie do pani prezes Katarzyny Sobstyl.
- Oj, bardzo przydałaby się taka praktyka - wzdycha kapitan Polonii, Jacek Trzeciak. - Zobaczenie z bliska, jak piłka "idzie" po murawie, jak się od niej odbija, czy trawa nie jest "tępa" - dodaje, używając piłkarskiego slangu. - Do tego wystarczyłoby nawet pogranie w dziadka gdzieś za bramkami...
Zgodnie z tradycją
Z apetytów bytomian może jednak wyjść niewiele.
- Kiedy rozmawialiśmy o wynajmie stadionu na mecze ligowe, o treningach nie było mowy w ogóle - przypomina sobie zastępca dyrektora MORiS, Wojciech Krzystanek.
Sprawa jest zresztą dużo bardziej prozaiczna, i wcale nie musi opierać się o umowy na papierze. O treningu polonistów w piątek mowy nie ma, bo tego dnia Ruch gra tam z Zagłębiem Sosnowiec. Zgodnie z tradycją, w przeddzień spotkania "Niebiescy" na Cichej trenują w porze meczu przy światłach. Wpuszczenie tam wcześniej bytomian w zupełności nie wchodzi w grę.
- Chociaż więc firma wykonująca modernizację murawy raczej dała zalecenia co do sposobu jej użytkowania, a nie określała zakazów i nakazów pod groźbą utraty licencji, nie widzę możliwości przeprowadzenia treningu przez Polonię - tłumaczy dyrektor Krzystanek.
Poloniści więc najpewniej zjadą do Chorzowa tak jak zjedzie Cracovia - czyli "z marszu". Na razie trenują na co dzień na własnym obiekcie przy Olimpijskiej, szykowanym już powoli do gruntownej modernizacji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że umowa z wykonawcą może zostać podpisana już 13 sierpnia.
Źródło: Sport - Dariusz Leśnikowski
wsumie dobrze bo i oni i my gramy na wyjezdzie
Polonia Bytom - Cracovia; sędziuje znany nam dobrze Adam Kajzer (Rzeszów)
[b]Polonia Bytom - Cracovia; Informacje dla kibiców Polonii !!![/b]
W najbliższą sobotę o godzinie 19:00 w Chorzowie na stadionie Ruchu przy ulicy Cichej 6, Polonia zagra w roli gospodarza swój mecz z Cracovią.
Ceny biletów na ten mecz kształtują się następująco:
- 20 zł bilety normalne na sektory otwarte,
- 15 zł bilety ulgowe na sektory otwarte - bilet ulgowy przysługuje młodzieży uczącej się, studentom, emerytom i rencistom oraz kobietom.
My kibice Polonii Bytom kupujemy bilety na wyżej wymienione sektory. Najnowsze niezrozumiałe i śmieszne wytyczne PZPN i Ekstraklasy nakazują sprzedaż biletów dla kibiców gospodarzy za okazaniem dokumentu tożsamości. Tak więc kupując bilet musicie udostępnić swoje dane typu imię, nazwisko, pesel itp. Niech każdy w sobotę jedzie do Chorzowa mając przy sobie swój własny dokument tożsamości.
Na mecz z Cracovią każdy udaję się tak jak mu pasuje. Krótko mówiąc jedziemy czym tylko się da. Zarząd Polonii załatwił na to spotkanie pociąg specjalny (3 składy), który odjedzie z Bytomia w sobotę mniej więcej ok. godziny 16:30. Planowany powrót pociągu do Bytomia bezpośrednio po zakończeniu spotkania. Przejazd pociągiem w obydwie strony jest bezpłatny.
Do meczu zostało już tylko kilka dni więc przekazujcie podane wyżej informacje zwłaszcza tym osobom, które nie posiadają dostępu do internetu.
[b]Przy okazji przypominamy, że do Chorzowa jedziemy na mecz Polonii a nie po to by szukać zaczepki z kibicami Ruchu. Każde zakłócenie porządku będzie natychmiastowo temperowane więc lepiej się zastanowić zanim ktoś dopuści się przejawu głupoty, bo będzie tego gorzko żałował.[/b]
Źródło:
[b]Statystyki[/b]
15 razy Cracovia grała o punkty na wyjeździe z Polonią Bytom. 3 zwycięstwa, 4 remisy, 8 porażek.
W golach 15-28. Największa porażka to 6:2, największe zwycięstwo to jednobramkowe 3:2 w 1948. Czas poprawić. :)
Ostatnie oficjalne mecze z Polonią były 23 lata temu w sezonie 84/85 w II lidze. A od ostatniego spotkania w I lidze minęło 37 lat.
I tak przy okazji:
[img]http://www.90minut.pl/logo/dobazy/polonia_bytom.gif[/img][img]http://www.90minut.pl/logo/dobazy/pogon_lwow.gif[/img]
Polonia gra u siebie, czyli w Chorzowie
- Ja będę czuł się jak w domu, ale dla mojej drużyny to kolejny wyjazd - mówi trener Polonii Dariusz Fornalak przed sobotnim meczem z Cracovią.
Bytomianie po raz pierwszy w tym sezonie przystąpią do spotkania w roli gospodarza. Jako że ich stadion nie spełnił wymagań licencyjnych, zespół z Krakowa podejmą w sobotę na obiekcie Ruchu Chorzów. - Z racji długoletniej gry w Ruchu znam ten stadion świetnie, ale moi piłkarze już dużo mniej. Nie mieliśmy nawet okazji tam potrenować. Dlatego szanse obu drużyn będą jednakowe - uważa Fornalak.
Kara? Ja nic nie wiem
W jego zespole nie zagrają kontuzjowani Adrian Klepczyński, Jarosław Kupis i Karol Drej. Do zdrowia wrócił już za to Wojciech Mróz. - Dla nas każdy mecz w ekstraklasie to wojna. Niemal zawsze, gdy przystępujemy do spotkania, faworytem jest nasz rywal. Każdą zdobycz punktową traktujemy więc jak sukces. Teraz czeka nas dodatkowo trudne zadanie, bo Cracovia jest mocna. W moim zespole panuje jednak olbrzymia mobilizacja - twierdzi Fornalak.
Mecz Polonii w Chorzowie to olbrzymie przedsięwzięcie organizacyjne dla klubu. Już od kilku dni rozprowadzane są w przedsprzedaży bilety na to spotkanie (do nabycia m.in. w siedzibie Polonii). Wejściówki kosztują: 30 zł (trybuna górna), 25 zł (trybuna dolna), 20 zł (normalny), 15 zł (ulgowy). Chętni do obejrzenia meczu muszą się spieszyć, bo nie będzie biletów do kupienia w dniu spotkania w stadionowych kasach. Klub załatwia też specjalny transport z Bytomia do Chorzowa (pociąg i autobusy) dla kibiców. - Pociąg ma wyruszyć z Bytomia o 16.24. Zaraz po meczu zostanie podstawiony pociąg powrotny. Jeżeli tylko będzie taka potrzeba, to dostępne będą także autobusy - mówi Cezariusz Zając, dyrektor Polonii. Do wczorajszego popołudnia sprzedano około 500 biletów.
- Bardzo liczymy na pomoc kibiców. Z Bytomia do Chorzowa nie jest przecież daleko. Zapraszam wszystkich na mecz i apeluję do tych, którzy mają jakieś obawy przed przyjazdem, aby się ich wyzbyli. Mocno wierzę w rozsądek fanów Polonii i Ruchu - mówi Fornalak.
Przypomnijmy, że na Polonii wciąż ciąży kara zorganizowania meczu bez udziału publiczności (za złe zachowanie fanów Polonii na stadionie... Ruchu). - Nasze odwołanie nie zostało uwzględnione. Oficjalnej informacji w tej sprawie jednak nie dostaliśmy i dlatego chcemy, żeby ten mecz zobaczyli kibice - mówi Zając. Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Adama Gilarskiego, przewodniczącego Związkowego Trybunału Piłkarskiego, do którego odwoływała się Polonia. - Ja nic nie wiem. Jestem w Nowym Jorku - powiedział. Sytuację wyjaśnił ostatecznie prezes Damian Bartyla. - Przedstawiciele Ekstraklasy SA poinformowali nas, że mecz z Cracovią będzie mógł odbyć się z udziałem publiczności, bo zanim zapadł ostateczny werdykt, już trwał kolportaż biletów. Dlatego wykonanie kary ma być przesunięte na nasz następny mecz w roli gospodarza przeciw Dyskobolii Grodzisk Wlkp. - mówi prezes. Dodaje, że klub będzie jeszcze rozważał możliwość odwołania się od decyzji trybunału.
Stadion pod choinkę
Tymczasem prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu ruszy remont stadionu Polonii. Przetarg na jego modernizację wygrało konsorcjum firm Eltrans i Zielona Architektura. Konsorcjum, którego ofertę odrzucono, złożyło co prawda oficjalny protest, ale został on odrzucony. - Teraz pozostaje im tylko ewentualne odwołanie się do arbitrażu. Jeżeli tak się nie stanie, to 14 sierpnia podpiszemy umowę na wykonanie prac - zapowiada Damian Gaweł, dyrektor bytomskiego OSiR-u.
Inwestor będzie miał 130 dni na postawienie masztów oświetleniowych, budowę podgrzewanej murawy oraz montaż kilkuset dodatkowych krzesełek. Według realistycznego scenariusza odnowiony stadion zostanie więc oddany kibicom pod... wigilijną choinkę.
Bytomscy urzędnicy już teraz myślą także o prezencie noworocznym dla fanów Polonii. Jeżeli w przyszłorocznym budżecie miasta znajdą się pieniądze, to już w pierwszych dniach 2008 roku ruszy drugi etap modernizacji, czyli budowa zadaszonej trybuny połączonej z budynkiem klubowym. Wedle surowych zapowiedzi PZPN-u tylko jej powstanie zagwarantuje dopuszczenie stadionu Polonii do rozgrywek ekstraklasy. - Budowa mogłaby ruszyć wcześniej, jeżeli znalazłby się prywatny inwestor, ale na razie takiego nie widać. O ile prace rzeczywiście zaczną się w styczniu, to wtedy pozostanie nam się jeszcze modlić o dobrą pogodę - przyznaje Gaweł.
W sobotnim meczu poloniści znów zagrają w koszulkach bez logo sponsora. Wiadomo, że wsparcie Polonii rozważa m.in. Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Pol-Aqua, które niedawno zostało tytularnym sponsorem hokeistów Zagłębia Sosnowiec.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
MOje zdnie jest takie ,że raczej nie wygramy i ak będzie remis to będzie dobrze.
Po tym co pokazali w meczu z Ruhem piłkarze to nie można się spodziewać niczego dobrego.
Przypadkowe zwycięstwo i badzo przeciętny mecz.
A Polonia jutro będzie chciała się pokazać z jak najlepszej strony.
wygramy nie ma innej opcji w koncu jadę do chorzowa inaczej byc nie moze , do zobaczenia jutro !
aki
A ja uważam że wygramy;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)