[I]Autor: Leesior (IP zapamiętane)
Data: 24 lut 2007 - 09:33:09
(...)następnie o zmianie trenera i połowy składu[/I]
i mentalności niektórych Kibiców...
wczorajsza porażka, bo:
- ile bulików wygraliśmy, zarówno w swojej jak i rywala tercji?
- co osiągnęliśmy grając w przewadze, przez około 2 minuty (ogółe) nawet podwójnej?... nawet sytuacji 100% wtedy nie stworzyliśmy
- I tercja przespana (może poza 3 minutami na początku), gdy nastąpiło lekkie przebudzenie po 2 bramce... najgorsze z najgorszych: idiotyczny faul i kara dla Podlipniego i... niemal po meczu
- chyba najgorszy mecz Radzika odąd u nas gra
Doping niestety dostosowany do poziomu naszej gry
Ale jeden mecz w NT wygramy.. póżniej dwa u nas też... i siódmy mecz u nas (WYGRANY BĘDZIE)....
-
-
II runda: Starcie I - CRACOVIA : PODHALE 0 : 4
Revenator -masz 100 % racji.Nasi działacze walczyli niczym lwy o 5 obcokrajowców.Chcieli jeszcze więcej -bo sami wnieśli pomysł ODKUPYWANIA MIEJSC DLA STRANIERI OD INNYCH KLUBóW.Pomysł upadł.Okazało się że faktycznie zrobiliśmy przysługę rywalom .Sami zakontraktowaliśmy wiecznie kontuzjowanego Safarika z którego nie ma i nie będzie żadnego pożytku,leniwych obiboków i pijaków Pinca i Prokopa,w miarę solidnego ale wcale nie lepszego od tych co w obronie mamy Cernego i jednego dobrego Hartmanna.Gorszych obcokrajowców jako całość trudno było by wybrać.Tyle było narzekania jaki to Horny stary,Ścibran słaby ,czy Potoczny.Może to nie byli gracze wybitni ale zostawiali na lodzie serce.
A ci panowie na p to przeciętność,unikanie gry byle się nie spocić.
Wiadomo kto za to odpowiada-pewien ,,prezes''po reformowaniu piłki zabrał się za hokej.Tak zwlekał z decycjami personalnymi aż doprowadził do odejścia Hornego,Voznika,Sarnika,Chabiora,BPiotrowskiego ,reprezentacyjnego obrońcy trenującego miesiąc w Cracovii KŁysa.
Już Potter nie opowiadaj banialuk.Nie wiem jak było z Hornym, Chabiorem czy Piotrowskim ale w sytuacji gdy trzeba było mieć kasę na wynajem lodowiska w Katowicach, codzienne dojazdy lub noclegi przy zerowych przychodach z biletów to placenie Tychom za Sarnika horendalnych (jak na warunki Polskiego hokeja) kwot mijało się z celem. Również Voznik jak pamietasz szukał kwadratowych jaj po ubiegłym sezonie i przed bieżącym. Krążył od klubu do klubu (Węgry i Bóg wie gdzie jeszcze) żeby próbować wyszarpać więcej kaski.
W końcu wylądował w Podhalu bo wg. idiotycznych przepisów ten klub miał jego białą kartę.Co do obcokrajowców to Potoczny zakończył karierę. Sam chyba maczał palce w zatrudnieniu u nas Pinca.Myślałem że Pinc bedzie podobnym jak Potoczny walczakiem ale sie do niego nie umywa.Fakt że Horny mogł zostać bo jeszcze umie zrobić z kija użytek( w sensie strzału oczywiście) ale z całym szacunkiem dla niego widziałeś jaka była różnica w szybkości gry Podhala i Zagłębia w I rundzie play-offu?
Poprostu w normalnych warunkach -grze w finałach "na całego" Karel już trochę odstaje co nie wyklucza że coś by ustrzelił nawet nie grając pierwszych skrzypiec w zespole.
Smutne jest to, że okazało się że Pinc,Prokop to kupa złomu który na dzień dzisiejszy Horny bije na glowę. Ale to nie tak mialo być i tu winię Rohaczka który przecież zna rynek hokejowy w Czechach, ma swoje kanały "szperaczy'i dał sie nabrać na takie miernoty
Myślę że grubym nadużyciem jest twiedzenie że za wszystko zło odpowiada Tabisz.
Torreador -żarty sobie robisz ?.A kto nie był łaskaw przez miesiąc podpisać kontraktu z Hornym czy Kłysem.Oni u nas miesiąc czekali na decyzje pana ,,prezesa''.Rohaczek chciał do składu jednego i drugiego.I to są kolego fakty.Winisz Rohaczka za to że dał się nabrać na takie miernoty.Te miernoty Pinc czy Prokop zupełnie inaczej by grali jakby mieli konkurencje w zespole.A tak pozwalają sobie na olewanie gry.Czy to tez wina Rohaczka.
I wreszcie najważniejsza sprawa popytaj kogo trzeba ,a myślę że to dla ciebie żaden problem o zawodników zagranicznych (stranieri).Nie ci co są mieli u nas grać
niestety podobnie jak Kłys nikt nie będzie czekał na to by jasnie pan ,,prezes ''łaskawie ruszy dupsko i podpisze kontrakt.Sarnika i Chabiora mogliśmy zatrzymać .Pewnie przepychanka z wypożyczeniem trwała by z miesiąc albo i 2 ale tak jak rok temu w końcu byli by nasi.
W Sarnika zresztą sporo nasz klub zainwestował już(wypożyczenie +kontrakty)i zwyczajnie szkoda że bez walki został oddany i stracony na nastepny sezon też.Sarnik podpisał tam kontrakt na 2 lata.
Powiem tylko tyle z Sarnika to niezłe ziółko. Jak jestes taki oblatany to mnie oswieć kto to miał u nas grać?
Nie wiem czy Sarnik ziolko czy nie ale hokeista niezly i napewno w zespole
by sie przydal,nie gorszy od zadnego z naszych starinieri ,Hornego szanuje
ale to juz jednak melodia przeszlosci chociaz zawodnik bardzo wartosciowy
i czlowiek bardzo pozytywny .
Rohacek ewidentnienie nie radzi sobie ze swoimi rodakami , zamiast wypiepszyc
z hukiem przynajmniej jednego z pijosow dalej graja w najlepsze ,wiec albo
jest miekkim robiony, albo ma z nimi uklad, a w Podhalu graja bo wiedza ze nie ma
dobrego tatusia i trzeba na kontrakt na lodzie zarobic!!
Prawda tez jest i taka ze naprawde wiele punktow zawdzieczamy Radzikowi wczoraj
mial akurat gorszy dzien i juz bylo po ptokach .
Nie ma co plakac ,trzeba dobrze ustawic zespol i zapierdalac na maxa a nie
mieszac skladem w ostatniej tercji z panika w oczach.
Niezaleznie od wyniku tej rywalizacji kierownictwo sekcji juz teraz powinno
sie zastanowic co w przyszlym sezonie bo chyba jednak czas Pana Rohaczka
w Pasach dobiega konca?!
Masser oczywiście że z Sarnika niezły grajek nie mam wątpliwości. Ale określenie ziółko dotyczyło cech charaktelogicznych. Są takie grupy ludzi jak....np.aktualny poseł Samoobronny Janusz W.
Panowie ja wam powiem tylko tyle, że nie znam się na układach i układzikach panujących w naszym Klubie.
W związku z tym poprę raczej torreadora i dla mnie jako dla kibica za skład i obcokrajowców odpowiadają Pan Rohacek i Pan Zięba!!!!Absolutnie nie mam nic do Pana Rohacka ale najwyraźniej ciągnięcie dwóch srok za ogon absolutnie mu nie służy.Jeżeli natomiast jest tak dobrym fachowcem jak się o nim mówi powinien doskonale wiedzieć, a przede wszystkim dostrzec swoim treneskim okiem, że panowie Pinc, Prokop, Cerny, Safarik to zwyczajne farfocle. Pan Hartman, 12 co do punktacji kanadyjskiej ligi słowackiej coś gra ale to tylko coś.Miał być objawieniem PLH a na jego podstawie można tylko stwierdzić, że liga słowacka jest słabiutka tak samo jak On;-)
Panowie jeżeli Cracovia zdobędzie mistrzowski tytuł a w/w obcokrajowcy strzelą 100 bramek to i tak nie zmienie o nich zdania bo zapomnieli że grają dla kibiców!!!
Szlag mnie trafia bo mamy niby najwyższy budżet w lidze i chyba najgorszych stranieri. Uważam, że Cracovie jest stać na przejście Podhala tylko co poniektórzy hokeiści muszą zostawić serce na lodzie a pan Rohaczek wymyśleć jak w dwa dni zmotywać drużynę i odmienić jej oblicze.Cracovia zagrała wczoraj jeden z najgorszych meczy w tym sezonie i wierzę w to że stać ją na grę na mistrzowskim poziomie!
Jeszcze po zakończeniu ubiegłego sezonu Rohaczek mowił wszem i wobec że ma komfort pracy bo prezesi nie wpieprzają sie mu do roboty - istnieje zdrowy podział ról.Byc może od tamtego czasu coś sie zmieniło, nie wiem.Jeżeli tak to mu nie zazdroszczę.
To dopiero pierwszy mecz , wypada podziękować , że nie było polowania na kości zwłaszcza Jarka RÓŻANSKIEGO.
Torreadorze,co masz na mysli: podejscie do treningu ,zaangarzowanie w meczach?
czy to ze chlopak umie zadbac o swoje interesy znam sytuacje z nim zwiazana
tez i z relacji samego zawodnika i rozni sie ona nieco ze stanowiskiem
ktory prezentujecie....
Zdecydowalismy sie na budowe zespolu mistrzowskiego na najemnikach to co niby
po jednym sezonie mamy przywiazania do barw wymagac? taki idzie tam gdzie
lepiej zaplaca i tyle , a widocznie lepiej bylo kase wydac na Pincow i Scirbanow
Wygonilismy najzdolniejszych wychowankow to mamy co mamy oni grali za gruszki
a teraz pokaz mi w naszej 4 piatce napastnika lepszego od Drozdowicza w obecnej
formie? Jezeli stwierdziszze jest taki to smiem twierdzic ze slepniesz....
dudek1933 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To dopiero pierwszy mecz , wypada podziękować ,
> że nie było polowania na kości zwłaszcza Jarka
> RÓŻANSKIEGO.
A Różański taki chorutki był, ale to pewno No-Spa mu pomogła. ;)
Nie było polowania na kości, ale za to bandyta w stroju Podhala, jak mu tam Bakrlik (czy jakoś tak) uderzył z premedytacją naszego zawodnika kijem w głowę z zamachem od góry, więc nie może być mowy o zagraniu przypadkowym
Nie wiem w jakiej formie jest Drozdowicz bo nie obserwuje meczy I ligi. Jego sprawa wraca tutaj co jakis czas pewnie za sprawą wielbicieli jego ...no powiedzmy talentu.
Owszem w I lidze u nas był wiodącą postacią ale później w wyższej lidze był cieniutki wcale nie lepszy od Cieślaka czy Staszka Urbana.Nie wiem może zrobił duże postepy to chwała mu za tytaniczna pracę.
Co do Sarnika to sprawa jest prosta liczy sie dla niego kasa i tyle. Wcale go za to nie potępiam bo kiedy ma zarabiać jak n ie teraz. Ale przy tak napietym tegorocznym bud zecie sekcji (wynajem hali) płacenie Tychom chorych kwot mijało się z celem.Mowie o tym tylko dlatego że co jakis czas wypisuje sie tutaj madre zdania - czemu pusciliśmy Sarnika? A ja uważam że był nie do utrzymania.
Sarnik bardzo chciał wrócić do Tychów sam.
gtx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie było polowania na kości, ale za to bandyta w
> stroju Podhala, jak mu tam Bakrlik (czy jakoś
> tak) uderzył z premedytacją naszego zawodnika
> kijem w głowę z zamachem od góry, więc nie
> może być mowy o zagraniu przypadkowym
Eee.... nie mogło tak być ,bo red. Białoński na pewno by zauważył i napisał w swojej relacji z meczu...
Kwestie kto jest bardziej lub mniej utalentowany jest sprawa wturna ,wazne co kto
obecnie prezentuje a obecnie jest lepszy od obu bardzo zreszta sympatycznych Panow
ktorych wymieniles,a wracajac jeszcze na chwile do sprawy talentow to napewno
zawodnikiem o ktorego nalezalo z naszych wychowankow najbardziej zabiegac
byl Pawlik bo chyba sie zgodzisz ze talentem przewyzszal wszystkich pozostalych
a kazdy zawodnik ma gorsze i lepsze okresy w swojej karierze a rola trenera jest
wydobyc z zawodnika to co ma najlepsze , tylko wtedy wolelismy najemnikow
widzialem niejakiego Twardego,ulubieniec Pana Nachunki no kawal hokeisty Ci powiem prawie NHL tylko zeby
jeszcze na lyzwach umial jezdzic ,pozniej pojawil sie starinieri niejaki Scirban
jezdzil w czeskiej ekstraklasie podobno ale mysle ze jednak na rolbie bo to juz
bylo jakies nieporozumienie.
A jak budzet taki napiety to po jakie licho bylo sprowadzac tyle gwiazd czech-slowackiego hokeja no chyba ze oni placa za mozliwosc podniesienia swoich umiejetnosci
w slawnym na calym swiecie klubie hokejowym CRACOVIA!!?
Jezeli tak dalej bedziemy podchodzic do swoich wychowankow to juz nigdy nie zobaczymy
w naszych szeregach takich zawodnikow jak Romek Steblecki.
Co fakt to fakt, red.Białonski ma przecież 2 pary "patrzałek" z tym że te drugie rózowe jednostronnie.
Nie wiem jakby sie potoczyła sprawa Dominika ale jego pech że trafił na okres degrengolady w sekcji. Musiał myśleć o zabezapieczeniu bytu więc najął sie do pracy w pewnej hurtowni i jak przyszły troche lepsze czasy to okazało się że chyba do konca nie wiedział co chce robić no i dołołyży sie do tego kłopoty z kolanami które już nie pozwalały na terningi pod pełnym obciążeniem, wieć wybrał sloneczną Iberię
Prawda jest brutalna na wychowankach szans na mistrza nei było.....Bądźmy poważni.
Wychowanków na Mistrza to my będziemy mieć może za 10 lat ????
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)