Mimo wszystko bym Bartka jeszcze nie skreślał , dla klubu nie jest jakimś wielkim obciązeniem finansowym a tacy ludzie w drużynie są potrzebni .
-
-
Bartek Dudzic - Witamy w Pasach!!!
z pożegnaniami to może poczekajcie do oficjalnej informacji ?
ssj Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mimo wszystko bym Bartka jeszcze nie skreślał ,
> dla klubu nie jest jakimś wielkim obciązeniem
> finansowym a tacy ludzie w drużynie są potrzebni
> .
Do czego?
Do budowania atmosfery , słyszałeś kiedyś że Dudzic się obraził bo każą mu grać w rezerwach ? a ile piłkarzy na jego poziomie robi z siebie wielkie gwiazdy i nie zagra . 2 w momencie gdy będą urazy kartki masz jedną pewność że obok meczu nie przejdzie bo jest w krakowie pare lat i z klubem się utożsamia . Piłka nożna to nie tylko , umiejętności danych zawodników i atrybuty czysto piłkarskie to także sfera mentalna . Popatrz na Dudka w realu nie grał a został pożegnany jak jedna z największych gwiazd bo odgrywał ważną role w szatni . Dudzic to u nas taki Krzysiek Kotorowski z Lecha 100 razy nie chciany a zawsze wracał do składu jak bumerang.
Dlaczego gość ma blokować miejsce np Ceglarzowi, czy Wdowiakowi. Jeśli jest dobry na rezerwy czyli trzecią ligę, to niech tam gra. A nie w rezerwach za ekstraklasowe pieniądze.
Dudzic i budowanie atmosfery. Trzymanie takiego piłkarza może tylko demotywować. Wieczny nieudacznik, który nie strzelił gola w ekstraklasie od iluś tam lat. I już pojawiają się jakieś głosy, żeby jednak gdzieś go tam upchnąć, schować w kącie, zgubić komórkę w excelu, ale zatrzymać. Parodia.
Na bidę zarabia z 10 koła na miesiąc. Niech mnie zatrudnią za połowę a przez 2-3 godziny dziennie będę opowiadał dowcipy. Obiecuję nauczyć się też kilku po Serbsku. Atmosfera będzie , że ja per......
Bardzo lubię Bartka, ale zdecydowanie nadszedł czas na pożegnanie. Przeżył z Cracovią fajną ekstraklasową przygodę, całkiem długą, jak na jego warunki. Wystarczy.
odnośnie postu Baylay'ia... ja mogę to zrobić za darmo :) mogę nawet obskoczyć rezerwę dodatkowo jeśli trener Górecki mi pozwoli chociaż 5 minut zagrać w barwach błogosławionej Cracovii
Wygrałeś . Grzej się , wchodzisz...
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> odnośnie postu Baylay'ia... ja mogę to zrobić
> za darmo :) mogę nawet obskoczyć rezerwę
> dodatkowo jeśli trener Górecki mi pozwoli
> chociaż 5 minut zagrać w barwach
> błogosławionej Cracovii
Dobry pomysł, z Mateuszem moglibyście tworzyć najlepszą parę stoperów w 4 lidze:-)
Pasiak64 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dobry pomysł, z Mateuszem moglibyście tworzyć
> najlepszą parę stoperów w 4 lidze:-)
Jeszcze Mateusz na stare lata nauczyłby się czegoś. Nabrałby pewności siebie.
garry Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pasiak64 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Dobry pomysł, z Mateuszem moglibyście
> tworzyć
> > najlepszą parę stoperów w 4 lidze:-)
>
> Jeszcze Mateusz na stare lata nauczyłby się
> czegoś. Nabrałby pewności siebie.
Dokładnie tak :-)
z jakim Mateuszem? nei znam wszystkich juniorków
Ja natomiast chętnie widziałbym pojedynek
SaNto z Bartkiem na boisku. Ciekawe co i jak
z praniem atutów do świadomości by weszło..
pzdr.
22 dni później
Ratuj...................
Zaliczyłeś asystę II stopnia i takiego Cie zapamiętam.
Powinien dzisiaj zagrać od początku -przynajmniej chłopak zostawił by serducho na boisku a nie spacerował po nim jak te inne miernoty oprócz oczywiście Rakelsa.
prosze nie żartuj. Dudzic to kompromitacja. Niestety. Tez w niego wierzyłem LATAMI ale czas się pożegnać
4 dni później
. - Nie wiem, czy to mój ostatni występ - mówi Bartłomiej Dudzic o spotkaniu z Jagiellonią Białystok (1:1)
Dudzicowi z końcem roku kończy się kontrakt w Cracovii. W tej chwili jest najdłużej grającym zawodnikiem w drużynie, bo przyszedł do klubu w 2007 roku. Wszystko wskazuje na to, że to ostatnia runda skrzydłowego pod Wawelem. - Nikt z klubu nie rozmawiał ze mną na ten temat. Trzeba poczekać na koniec rundy. Cieszę się, że mogłem jeszcze zagrać i przyczyniłem się do zdobycia bramki - mówi Dudzic w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Zawodnik w Krakowie przeżył dużo. Przez lata widział, jak zmieniają się trenerzy, ale on zazwyczaj miał miejsce w pierwszej drużynie (na pół roku był wypożyczony do GKS-u Katowice). Czy jest zadowolony z czasu spędzonego pod Wawelem? - Przede wszystkim brakuje bramek. To główna bolączka, gdy ktoś patrzy na moje statystyki. Miałem wiele sytuacji, ale brakowało umiejętności ich wykańczania, zimnej krwi. Mam pretensje do siebie, że nie osiągnąłem tyle, ile mogłem - dodaje.
Prawdopodobnie ostatnią szansę na pożegnanie się z drużyną Dudzic może mieć w piątek w Kielcach. O godz. 18 Cracovia zmierzy się z Koroną.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)