Oj przyjdzie do nas sporo młodych z innych klubów np.takiej Krynicu którzy beda chieli grac w Cracovii ze wzgledu, tak jak Khalid wspomniał ,czy tez głownym bodzcem bedzie tez połączenie studiów z graniem.
-
-
Drużyna hokejowa - aktualny status
oby...ale po zeszłorocznych przejściach to nie jestem optymistą w tym temacie.
Hokej: Na urlopach
GK
04/07/2008
Wszystkie bez wyjątku drużyny w Polskiej Lidze Hokejowej zaordynowały swoim zawodnikom przerwę urlopową. Dwu-, trzytygodniową.
Po raz pierwszy od lat kluby PLH praktycznie rozpoczęły przygotowania w tym samym czasie (na początku maja) i pracują w identycznym systemie z przerwą na początku lipca. I co najważniejsze pod koniec lipca wszyscy będą trenować na lodzie.
To kolejny dowód, że polski hokej normalnieje. Pod koniec sezonu nikt nie będzie się mógł tłumaczyć problemami w okresie przygotowawczym.
Kolejny plus, to wyraźne spowolnienie "szaleństwa" transferowego. Prawo Bosmana skutkuje już tym, że duża grupa hokeistów ma podpisane kontrakty wieloletnie i wielkiego wyboru na rynku nie ma.
Praktycznie tylko sosnowieckie Zagłębie nie zrezygnowało w praktyki z ostatnich lat i wymieniło większą część drużyny ( nowo pozyskanych czternastu graczy). Wyjątkowo "oszczędny" na niwie transferowej jest gdański Stoczniowiec, tyski GKS i jak na razie Comarch-Cracovia.
Pozostałe kluby w "normie" - pięciu - sześciu nowych hokeistów. Widać, że w wielu klubach poznano starą prawdę, że drużyny nie buduje się z dnia na dzień, tylko przez kilka lat.
Spektakularnych transferów na razie było niewiele i na więcej się nie zanosi. Zmieniło barwy kilku kadrowiczów i reprezentantów kraju - B. Piotrowski z Wojasa Podhala do Zagłębia, Wilczek w tym samym kierunku, podobnie Biela. Michał Radwański z Sanoka do Comarchu-Cracovii, Zachariasz z Zagłębia do Stoczniowca, Labryga z Zagłębia do beniaminka z Jastrzębia, Piekarski z GKS-u Tychy również do Jastrzębia.
Jak na razie najpoważniejsze straty wśród krajowców poniosły "Szarotki". Do wspomnianych wcześniej należy doliczyć jeszcze Podlipniego.
Rozsądnie uzupełnił drużynę janowski Naprzód. Wymienił część obcokrajowców, zaś pozyskanie Gabrysia, Klisiaka i Frączka dodatkowo wzmocniło drużynę, która była rewelacją poprzednich rozgrywek. Układ sił po ostatecznych transferach jeszcze ulegnie zmianie. Po prostu kilka klubów ma wolne miejsca dla obcokrajowców i chce je wypełnić.
Przykładowo mistrz Polski, Comarch-Cracovia. W kadrze ma tylko sześciu obrońców i chce pozyskać dwóch stranieri na te pozycje. Podobne plany są Tychach.
4 dni później
No to mamy juz po jednym z obroncow , z nikim w naszym kochanym klubie nie mozna sie skontaktowac nikt nic nie wie no i nikt wiecznie czekac na jakiekolwiek decyzje naszych wlodarzy nie bedzie , nikt nawet nie chce zaprosic zawodnika na rozmowy , jest widocznie za slaby dla naszego super zespolu ,a Friburg przez faks mu dzisiaj gotowy kontrakt
wyslal chlop uczciwy jest wiec zadzwonil i powiedzial soory nie moge czekac
a ten zawodnik to Siergiej Stas sami ocencie czy za slaby dla Pasow.....?
Czy taki sam wybitny jak Spirin ?
AjKot,znawco szanowny , ekspercie nieoceniony pewnie ze taki sam toz to Bialorusin to Ruski prawie a oni wszyscy kalmuki takie same jeden do drugiego jak 2 krople wody
podobny..
pewno ze szkoda Siergieja Stasa czołowego obronce Junost Mińsk ,ale ja i tak bardziej zaluje ze nie zatrzymno w Cracovii juz sprawdzonych Burila ,Kuca czy Kacira ktorzy w Polskich warunkach sprawdzili się. nie mozna powiedziec ze jest zle ,ale praktycznie od kwietnia kiedy zakontraktowalismy Radwańskiego oraz Ćielslickiego stojmy w miejscu bez jakichkolwiek ruchów transferowych a stracilismy az dzięsieciu zawodników !!!!!!!! i w tym przypadku czas napewno nie pracuje na nasza korzysc
statystyki Siergieja Stasa 97m 11b 20a 31suma 165kary z Junost Minsk
Revenator, uwiez mi ze to zawodnik lepszej klasy niz ci wymienieni moge sie czasem
mylic ale napewno nie w tym przypadku ,jak Friburg sie dowiedzial ze sie powaznie przymierza do gry w Polsce to zaraz przestali sie targowac i mu kotrakt faksem wyslali
Jest jeszcze dobry fin , jest ekstra kanadyjczyk ktory gral ostatnio ze Stasem ale to
srodkowy a nie obronca ale i tak gadac o nich teraz nie ma z kim a przy calym szacunku
Badzo czy Vercik to nie sa narazie zawodnicy na rozgrywki europejskie...a Vercik to
chyba wogole nie jest,jestem uparty i w Polsce beda grali rosjanie kanadyjczycy czy finowie bo to wyjdzie nam tylko na dobre bo sa juz kluby ktore sa w stanie zaplacik
pieniadze dla nich do przyjecia ,Spirin sie nie sprawdzil ale mnie to nie zniecheca
to pocztek i za 2-3 lata zobaczymy kto ma racje ja czy super znawca AjKot.
tez sie dziwie Rohaczek głosno mowi ze klub chce kupic Kanadyjczyka Bialorusina i Fina i znowu nic z tego nie wychodzi .NAPEWNO TO DUZY BŁĄD NASZEGO KLUBU ZE NIKOGO NIE INTERESUJĄ NOWE BARDZO DOBRE TRANSFERY NA KOLEJNY SEZON!!!!a chyba kazdy wie ze dobry i wartosciowy towar(zawodnik) długo nie jest wolny i tu trzeba sprytu i szybkosci !!!!!!!i tez chyba nie moze tak byc ze trener zarówno poszukuje i załatwia zawodników jak i prowadzi treningi ??
Ja to się na hokeju (i piłce) nie znam... ja się znam, co najwyżej na pływaniu synchronicznym - bo to proste: topielcy przegrywają...
Ale tak się chwilami zastanawiam, czy polskie kluby (łącznie z naszym), mają dobrą "strategię" sprowadzania obcokrajowców.
Z reguły trafia do nas towar nieco "wyślizgany". Czy to ze względu na wiek czy umiejętności. Ot zawodnicy tacy, którzy Z REGUŁY, w swoich ojczyznach łapią się do niższych klas... a mają bardzo wysokie wymagania. No bo w CV napisze taki, że był 175 w drafcie NHL - 15 lat temu.
Finansowo i mentalnościowo - oni muszą być "gwiazdami". Pogra taki jeden z drugim pół sezonu, no... sezon na swoim poziomie. Oczywiście ten okres stanowi o tym, że rzeczywiście błyszczą i co możniejsi naszej ligi się o nich biją. Ale oni dochodzą do wniosku, że - obojętnie jak się będą przykładać do treningów, z jakim zaangażowaniem grać - to i tak swoje zarobią.
Jak się trafi jakiś wyjątek (potwierdzający regułę), to inne ligi nam takiego wcześniej czy później wezmą. Prawo rynku, podaży i popytu.
W dodatku należy zadać pytanie... Po co sprowadza się "stranieri". W sytuacji rodzimego hokeja z dwóch powodów: by osiągnąć wynik bieżący i by młodzi mieli się od kogo uczyć PROFESJONALIZMU na przyszłość.
Ze względów wcześniej wymienionych, efekt drugi jest niemal nieosiągalny (bo nawet po 5 piwach "gwiazda zagraniczna" błyszczy dnia następnego) a efekt pierwszy... no może, ale na krótki dystans.
NO TO MOŻE ZMIENIĆ STRATEGIE, TAKTYKI?
Zapewne jest i w Rosji i na Białorusi i w Finlandii i na Słowacji i w Czechach wielu zawodników. Którzy prezentują wyższy poziom sportowy niż nasi zawodnicy, którzy mają ambicje sportowe, którzy widzą i wiedzą - że przynajmniej przez rok - trzy lata nie zrobią u siebie kariery, nie załapią się nawet do draftów. Którzy mają wymagania finansowe "do przełknięcia", a którzy jednocześnie mogą być wzorem ambicji, pracowitości i "młodego" profesjonalizmu. Którzy pozostając u siebie nie mieliby okazji pokazania się... A tutaj - może jednak jakaś szansa się pojawi... Bliżej do Niemiec czy Austrii czy Szwajcarii z PLH niż z 3. "młodzieżowej" ligi Rosji czy Białorusi.
To zawodnicy, którzy mają 18-21 lat...
Ale powtarzam, ja się tylko na pływaniu synchronicznym znam.
Tacy dwaj , taka mentalnosc o ktorej piszesz niestety czesto prezentuja zawodnicy
z kieruku poludniowego ,no ale jezeli trenerzy zagraniczni sa tylko z tego kierunku...
Kanadyjczykow moge przywiezc autobus nie wcale bardzo drodzy ale trza robic selekcje bo chlamu duzo , chociaz ten o ktorym pisze jest sprawdzony w duzo silniejszej od naszej
lidze i gral bardzo dobze ale nie jest zbyt tani , mam tanszych np takiego co w slabej
niby lidze belgijskiej ponad 80 punktow w kanadyjce naharatal liga niby pozim naszej 1
ale jak gosc prawie 50 goli strzela to wypadalo by mu sie przyjrzec?
Teraz o tych mlodych wilkach ,prosze bardzo jest srodkowy 23 lata od 2 lat gra na zapleczu
rosyjskiej ekstraklasy(gral w zespole ktory awansowal do ekstraklasy)Avtomobilist
W zespole w ktorym gral na testach byl Voznik moze go pamieta , tylko on mial juz wtedy
pewne miejsce w skladzie a Voznik nawet sztycha tam nie robil,chcialby grac w europie
i chetnie by sie u nas wypromowal jego kontrakt na dzien dzisiejszy moglby byc mniej wiecej
na poziomie Drzewieckiego + mieszkanie ,tylko gadac o nim nie ma u nas z kim!!!
a on bez pracy i w Rosji nie zostanie!!
Oswiecim jednak tylko w pierwszej lidze (i bardzo dobrze )moze choc z tej druzyny sciągniemy jakiegos dobrego młodego zawodnika ????bo jak narazie to nie mamy nawet 4 piątek !!!!!!!!!!!!!!!!!!
masser a moze Rohacek i spólka bardziej interesowaliby sie zawodnikami wypatrzonymi przez Ciebie,gdyby nie nie wypął Spirin?
Dev - ale sie naraziłeś, wypominać coś takiego Specjaliście to życiowy błąd.
Rohacek nie uwaza Spirina za zlego zawodnika , Przyjechal nieprzygotowany do tego
mial problem ze wzrokiem ktory mogl zalatwic bardzo szybko i byloby ok.!!!
i o to mam ogromne pretensje do Spirina!!!Natomiast maial przeblyski to co zrobil
z obrona w Bytomiu to byl majstersztyk , sposob w jaki wala brame w Tychach
kiedy osmieszyl Sobeckiego to tez bylo cos, na treningach momentami wygladal
bardzo dobrze szczegolnie pod koniec , napewno darmozjadem nie byl, czesi chcieli
z nim grac , szczegolnie Badzo,jezeli nasi krajowi zawodnicy wprost mowili Rochackowi
ze to blad ze sie go pozbywa to jednak o czyms swiadczy,zreszta poczekajcie do 15 to
morze przekaze Wam o nim bardzo ciekawa wiadomosc...
Dev twoje wpisy sa konstruktywne i chetnie z toba dyskutuje .
Natomiast Ty szanowny AjKocie , zajmij sie raczej inna dyscyplina sportowa bo
o hokeju to moze i masz pojecie ale raczej o tym na trawie...
Masser, AjKot - idźcie na piwo przy najbliższej okazji... Masserze: AjKot'owi należy się nieco więcej szacunku.
A teraz AD REM.
Boję się, że znów (to może taka nowa "tradycja") przez cały sezon obleci nas kilku "dziwnych" stranieri... I jak 1-2 zostanie na sezon 2009/10, to się trzeba będzie cieszyć.
Jak nie zostawiałem suchej nitki na ,,operatywnym ''prezesie z kańczugi to wielu uważało że się czepiam i ,,płacze''.Tymczasem jak wygląda rzeczywistość każdy widzi.Stasa mieliśmy na patelni-przygotowanego do podpisania kontraktu.Przez tabisza i jego zółwie ruchy poszedł do Freiburga.
Stan na dzień dziesiejszy strata 10 zawodników ,zysk aż...2 (w tym jeden młodzieżowiec).
Brak 2 bramkarza!!!.Pewnie tabisz mierzy wyżej od Stasa i ściągnie większe gwiazdy!!!!
Drugi bramkasz to Raczka juz zaklepany ,Radwanski to mOwi samo za siebie.CieSlicki z tego co wiem to najlepszy mLodzieZowiec 1989 roku
Panowie bez paniki.MISTRZ CRACOVIA.
lolo.23 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Drugi bramkasz to Raczka juz zaklepany ,Radwanski
> to mOwi samo za siebie.CieSlicki z tego co wiem to
> najlepszy mLodzieZowiec 1989 roku
Najlepszy młodzieżowiec z 1989 roku musiałby dziś mieć około 40 lat, czy to żart, czy przejęzyczenie?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)