borsuk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cyfra. Grałem i powiem Ci, że masz rację, tylko,
> że ten miesiąc wystarczy na przygotowanie
> trampkarza do sezonu. Zawodowego piłkarza w niby
> zawodowej lidze, ale jednak, należy do tego sezonu
> przygotowywć dużo dłużej. I to fachowo!!!
> przykład masz z najwyższej półki, czyli Małysz,
> który zaczął skakać po dwóch miesiącach, a nie
> jednym. A on jest jednak prawdziwym zawodowcem, a
> nie takim leserem jak niektórzy nasi. i wznowił
> współpracę, ze znakomitym fizjologiem, na jakiego
> Cracovii pewnie stać by nie było. dlatego nie
> pisz, że miesiąc wystarcza na przygotowanie
> drużyny. 30 lat temu wystarczał, ale w
> dzisiejszych czasach nie.
Borsuk,ja caly czas mowie o miesiacu jako skorygowanie ewentualnych bledow ktore wedlug was zrobil WS.Bo na tych zrupowaniach cos tam musieli chyba robic tak?
Bo akurat Wojtek to byl tytan pracy i tego samego wymagal od zawodnikow.
Poza tym na zachodzie w duzo silniejszej lidze ,okres przygotowawczy wynosi mniej wiecej okolo 1 miesiaca...
Natomiast nie wiem co robi Mikulski na treningach bo jestem daleko,ale jesli chodzi o zestawieniue skladu i taktyke na mecz to jest to na poziomie a matorskim...
On kompletnie nie ma o tym pojecia!!!!!
-
-
SAMI PIŁKARZE SIĘ PRZYZNAJĄ ,ŻE SĄ ŻLE PRZYGOTOWANI POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCIOWYM !!!
panie cyfra, to jak miesiac styka po po cholere bylo jezdzic na te kretynskie zgrypowania tam i nazad?
jak by u nas byl klimat jak w grecji i odpowiednia baza treningowa,to by nie trzeba bylo nigdzie jezdzic ...
są tacy co nie jeździli opalać się i grają o niebo lepiej niż my...
aki11 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak mówią sami piłkarze Cracovii !!!!
>
> To jest niestety efekt tego ,że Pan Stawowy nie
> był wstanie znależć w Polsce dobrego Fizjologa
> !!!!
> Idiota nawet mógł się sam przekonać jak Cracovia
> grała za czsów kiedy z I drużyną pracował dr.Mirek
> a jak bez niego.
> Powiedziałem już kiedyś ,że ktoś kto jest dobrym
> trenerem nie będzie dobrym Fizjologiem.
> Do tego trzeba mieć odpowiednią wiedzę i
> wykształcenie i być fachowcem w tej dziedzinie.
> Bo teoretyków w tym Kraju nie brakuje.
> Wszyscy najlepsi piłkarze Cracovii są teraz tak
> wolni i anemiczni w swoich ruchach,że aż żal
> patrzeć.
> I druga sprawa - jakby piłkarze Cracovii zaczeli
> więcj uwagi poświęcać na swoją formę fizyczną a
> nie na ubiór i życie towarzyskie to napewno teraz
> byliby w czołówce I Ligi a nie na 10 miejscu.
> Chciałem zaznaczyć ,że drużyna z 15 miejsca ma
> tylko 4 punkty straty do nas !!!!!!!
> Po dwóch meczach może być taka sytuacja ,że to my
> będziemy okupować tą pozycję...i wtedy nie chce
> wiedzieć co się stanie....
BZDURY WYGADUJESZ CZŁOWIEKU!!!! TO NIE STAWOWY ZATRUDNIA FIZJOLOGÓW TYLKO PROFESOREK I TO ON POWIEDZIAŁ ŻE FIZJOLOGIEM TO MOŻE ON BYĆ BO WEDŁUG NIEGO POTRZEBNĄ WIEDZE MOŻE PRZYSWOJIĆ ZA GODZINĘ.A TO CZY STAWOWY ŻLE PRZYGOTOWAŁ ZESPÓŁ TO SIE OKAŻE JAK NOWY TRENER USTAWI DRUZYNĘ TAKTYCZNIE. BĘDZIE WIDAĆ JAK NA DŁONI CZY CHŁOPCY MAJA SIŁĘ BIEGAĆ 90min.BO ZA MIKULSKIEGO BRAK BYŁO JAKIEJ KOLWIEK TAKTYKI I ZAWODNICY ZASTANAWIALI SIĘ CO MAJĄ ROBIĆ NA BOISKU. ZAMIAST BIEGAĆ MYŚLELI I JAKI EFEKT TO WSZYSCY WIDZIMY.
Cyfra, widzisz, co innego jest przygotować, a co innego naprawić błędy. kolejną sprawą jest to, że można coś spieprzyć w 2 tygodnie, a naprwiać trzeba miesiącami. a nasi potrzebują reperatora, który doprowadzi ich do stanu używalności boiskowej.
Do nieużywalności doprowadził niestety Stawowy, ale nie ze swojej winy. on tego nie umiał, bo nie ma w tym kierunku wykształcenia, a został siłą rzeczy, do tego zmuszony. spieprzył.każdy na jego miejscu by spieprzył. tylko czy trudno jest się do tego przyznać, skoro nie stanęło się okoniem i podjęło się takie wyzwanie.
Głównym winowajcą jest niestety profesor. zawsze go bronię, ale przegiął pałę ze swoją niegdysiejszą wypowiedzią, że sam nauczył się fizjologii w miesiąc. tu muszę przyznać rację Krakowiaczkowi, ale mam do niego jedną uwagę. nie wiem od kiedy chodzisz na Cracovię. nie interesuje mnie to. jednak ja przeżyłem 20 lat trzeciej ligii, z krótkim awansem do drugiej, a pamiętam i chodziłem jeszcze na poprzednią pierwszą. . jeżeli nie chcesz aby historia się powtórzyła, to odnoś się do tego człowieka z szacunkiem, a nie lekceważąco, ponieważ mu do pięt nie dorastasz i nie za Twoje pieniądze Cracovia gra teraz w pierweszej lidze. uważaj na słowa, bo dałeś się zindoktrynować napinaczom z drugiej strony błoń, których jest wielu na portalu TP. Profesora można krytykować, ponieważ wiele o piłce i prowadzeniu klubu musi się nauczyć i pewnie to zrobi w krótkim czasie, ale nie lekceważyć. miej do tego człowieka szacunek, mając na względzie to, co zrobił dla naszego klubu.
pozdrawiam borsuk....spotkanie pod kratami? :-)
100 % poparcia dla Twych słów...
Brawo borsuk
TP - napinacze z drugiej strony Błoń? No, jakby tak rozłożyć na czynniki pierwsze, wszystko się zgadaza. Lubią napinki i mają siedzibę po 2 stronie Błoń.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)