Moim zdaniem czeba orzyjąć porażke z podniesionym czołem jaka by ona nie była. Mecz sprzedany czy nie ,teraz to już nie ważne bo i tak nic nie zmienimy a do I ligi i tak wejdziemy:) Pozostało nam czekać na wiosne i wyjaśnić całe zarzewie sporu na ŚWIĘTEJ ZIEMI ! A co do zmiany Kubika na Szczoczarza to cóż... nawet najlepsi(czyt. STAWOWY) czasami popełniają błędy. KOCHAM, KOCHAM TYLKO JĄ.......

mecz skończył się o 21:09. Specjalnie patrzyłem na zegarek

Sedziowal 1 ligowy Gilewski i jego tez kupilismy.Troche przesadzacie.Czerwo ewidentne,karny w 80 procentach a nawe jezeli nie to wczesniej byl na pewno ewidentny rzut karny i jakos kupiony sedzia go nie podyktowal.Mieliscie 2 dobre sytuacje w meczu i to koniec...Przykro mi i skonczcie glupie gadanie o kupowaniu bo sie niedobrze robi

Czerwona kartka dla Wacka ustawiła mecz. Faul owszem był ale na żóltą kartkę, nie na czerwoną.

Aiden jedziesz to byc moze ty szczylu. Bo nawet nie potrafisz uszanowac nazwy ich zespolu ktora brzmi Cracovia chodzbys pisal sobie co chcesz. Jestes nikim i znikaj stad. PAS a znasz definicje spowodowac upadek ? Czy jest gdzies w przepisach zlapie reka za noge ? mosiek55 no coments - nie widziales meczu - milcz

Nie sadze bo 2 polowka zaczela sie o 20:10 ale nawet zalozmy ze tak bylo ze o 21:09 (biorac pod uwage ze straz pozarna gasila kilka minut ognisko na waskiej uliczce przy torach) wskaz mi moj post z godziny 21:21 dobra bede chojny czekalem kilka minut przy samochodzie z nadzieja ze przejezdzajaca duza gablota zachaczy mi bok samochodu ktory mam do robienia ;) dorzucam 10 minut (gratis !!!). Reasumujac post napisany do godziny 21:31 !!! Jak takowego nie znajdziesz mysle ze ...... ten tego ;)

sorki ze sie wtrace co do godziny zakonczenia meczu... na WP.PL jest wiadomosc ze Pogoń pokonala Cracowie 3:0... a czas dodania tej wiadomosci to 21:10... a pare minut im musialo to zajac... Wiadomość zmieniona (17-10-03 23:52)

Nie wiem Itsme o co Ci chodzi. Olszewski nie zahaczył go ani ręką ani nogą; pisałem o ręce bo w relacji radiowej komentator o tym wspominał. Nie piszę o tym, że sędzia był kupiony tylko, że Moskalewicz oszukał sędziego i powinien dostać za to żółtą kartkę a nie karnego! Nie twierdzę również, że wygraliście niezasłużenie; mecz jednak mógł się potoczyć inaczej, gdyby nie te dwie sytuacje. Wygraliście; trudno; gramy dalej!

Szacunek dla kibicow Cracovii za godne nasladowania zachowanie podczas minuty ciszy.

Rozmowa z piłkarzem Cracovii Tomaszem Wackiem wak 17-10-2003, ostatnia aktualizacja 17-10-2003 23:03 Waldemar Kordyl: Czy słusznie został Pan wyrzucony z boiska? Tomasz Wacek: W mojej i kolegów ocenie faul na Drumlaku zasługiwał na żółtą kartkę. To był mój pierwszy ostrzejszy faul w tym meczu. Przeprosiłem zawodnika Pogoni, odwróciłem się i zobaczyłem czerwoną kartkę. Pytałem sędziego, za co czerwona kartka, ale nie odezwał się do mnie. Szkoda, że osłabiłem drużynę. Gdybyśmy grali w pełnym składzie, z pewnością byłoby 0:0, a może nawet lepiej. Prawdopodobnie dostanę dwa mecze kary. Jak padały bramki dla gospodarzy? - Nie potrafię powiedzieć, bo byłem w szatni i słyszałem tylko odgłosy cieszących się kibiców. W pierwszej połowie mieliście okazje na objęcie prowadzenia? - Piotrek Giza dostał krzyżowe podanie od Łukasza Skrzyńskiego. Próbował lobować Bogusia Wyparłę, ale piłka przeszła metr nad poprzeczką. Mieliśmy kilka kontr, ale zabrakło ostatniego podania. Marcin Makuch szarpał po prawej stronie - bez skutku. Jak grało się przy 17-tysięcznej widowni i sztucznych światłach? - Światła nas tylko zmobilizowały do większej walki na boisku. Była spora grupa kibiców Cracovii, ale została zagłuszona przez widownię ze Szczecina. Pogoń zagrażała nam głównie ze stałych fragmentów gry: rzutów rożnych i rzutów wolnych.

PAS spowodowal upadek kladac sie przed nim, pilka przeleciala on probowal przeskoczyc Olszewskiego i upadl czy nawet nie, a tylko probowal przeskoczyc, a upadl. To co mial korami wjechac w Olszewskiego i mu (tu wstaw organ) rozjechac i wykluczyc go na ..... (tu wstaw wybrany okres) z gry ? Olszewski po tej akcji slowem sie nie odezwal - wiedzial doskonale ze to byl faul od momentu kiedy nie zlapal pilki a ona przeszla pod rekami. Co do faulu na Drumlaku ewidentny brutalny faul. Owszem jakby sedzia okazal poblazanie to by dal zoltko. Tyle ze wczesniej przy mniej groznych zagraniach pilkarze Pogoni dostawali zolte kartki. O sytuacjach z pierwszej polowy nie bede mowil chociaz widzialem. Chcialbym zebyscie zobaczyli to w C+ i wypowiedzieli sie o tym sami albo zeby kibice Cracovii bedacy na meczu powiedzieli o nich. Slabo niestety widzialem sektor Cracovii ale z tego co widzialem opravcow nie musicie sie wstydzic - bylo ladnie. Z boku widzialem tylko piro niestety i troche konfetti. Ale koncowka pierwszej polowy - rzucili takie migajace jasnym swiatlem race ktore dosc dlugo sie palily. W drugiej polowie czerwone race wzdluz calego sektoru i kilka tych co w pierwszej polowie plus konfetti. Zapewne beda zdjecia na pogon.v.pl

Itsme jesteś tylko śmiesznym psem Cracovi więc nie podpisuj się Jeden Klub, Jedna Miłość, Jedna Wiara POGOŃ SZCZECIN Tylko Dla Niej Chwała bo zaprzeczasz sam sobie i przynosisz wstyd i chańbe Szczecińskim kibicą netowy napinaczu kiedy byłeś ostatni raz na Pogoni chyba dawno ale nic dziwnego pewnie nikt cię tam nie chce widzieć a co do szczyla to chętnie bym ci pokazał kto jest większym

Aiden - szczecinskim nie jest rzeczownikiem zeby pisac wielka litera - to moze tyle z informacji dla ciebie (napisane z rozmyslem mala litera)

Swistak jesteś gdzies .SEBASTAInicek66 napisał(a): > W 63-65 minucie sędzia zrobił swoje

It's you?:) OK:) Piszesz: "Co do faulu na Drumlaku ewidentny brutalny faul. Owszem jakby sedzia okazal poblazanie to by dal zoltko. Tyle ze wczesniej przy mniej groznych zagraniach pilkarze Pogoni dostawali zolte kartki". Nie wiem, czy Wacek faulowal wczesniej i jak. Gdyby faulowal i nie dostal zadnej kartki, to moze rzeczywiscie czerwona mu sie nalezala, ale to dalej dyskusyjne... Czerwona za faul dostaje sie zwykle za atak w nogi z tylu jesli nie osiagnie sie pilki lub za kopniecie bez pilki jesli nie mialo sie szans jej dojsc - nie wiem, jaka to byla sytuacja. Sedzia nie moze kierowac sie poblazaniem, musi stosowac sie do przepisow. Jesli tego nie robi jest pozniej karany przez kwalifikatorow, tzn. otrzymuje nizsza ocene, a za ewidentne zlamanie przepisu ponosi konsekwencje zwykle w postaci odsuniecia od kilku spotkan. Kiedy sam bylem sedzia, na tzw. grupach szkoleniowych uczono nas, by starac sie doprowadzic mecz do konca bez czerwonych kartek - dobry sedzia potrafi to robic odpowiednio stosujac zolte i zwracajac slownie uwage zawodnikom na boisku (czego najczesciej kibice nie wiedza i nie slysza). w przypadku trudnych meczow rozmawia sie tez z kapitanami w czasie przerwy. Drumlak dalej gral i strzelil nawet bramke, nie byl to wiec chyba tak brutalny faul. Ale oczywiscie nic nie moge kategorycznie w tej sytuacji stwierdzic - nie widzialem.

Lexal jak dla mnie byl to faul jak powiedzialem z pogranicza tych co koncza sie powazna kontuzja to, ze Drumlak podniosl sie z murawy po jakims czasie nie moze swiadczyc o tym ze to nie byl grozny faul. Mialo to rowniez w pewnym stopniu zwiazek (ta czerwona kartka) z tym ze Drumlak bardzo czesto wczesniej zaliczal kosy (mniej grozne) od innych zawodnikow Cracovii. Nie wiem czy Wacek wczesniej faulowal czy to byl jego pierwszy faul. Jestem prawie pewien ze Wacek nie dotknol pilki, a czy mial szanse dotknac trudno mi ocenic. Najlepiej bedzie jak kolega z Cracovii majacy zapis na video opisze dokladnie bo nie chcialbym czegos pokrecic. Co do drugiej sprawy jak uwazasz (a raczej jak mowia przepisy)biegnie zawodnik w polu karnym wybiega naprzeciw niego bramkarz i pilka przelatuje (kopnieta przez napastnika) nie dotknieta przez bramkarza. Napastnik ma przed soba polozonego bramkarza (nie rece bramkarza ale cala postac wszerz toru biegu) i ma dwa wyjscia wjechac korami w bramkarza (ewidentny karny) lub przewraca sie dajac nura nad bramkarzem. Nie ma mozliwosci przeskoczenia bramkarza. Jest karny czy nie ma jezeli zrobi nura i upadnie nie dotykajac bramkarza ? Dla mnie ewidentnie jest, a dla Ciebie ?

Itsme, musialbym widziec sytuacje - to a propos karnego. Karny to forma rzutu wolnego bezposredniego za FAUL w polu karnym (obojetne w jakim jego miejscu i niezaleznie czy sytuacja jest bramkowa, czy nie; w sklad pola karnego wchodza takze jego linie, wiec faul na linii jest faulem na polu karnym). Jezeli zawodnik nie faulowal przeciwnika, a zachowal sie w sposob uniemozliwajacy mu zagranie lub mogacy spowodowac kontuzje, to jest to tzw. gra niebezpieczna, za ktora dyktuje sie rzut wolny posredni (sedzia podnosi wtedy reke do gory). Dlatego za wszystkie "wysokie nogi" (powyzej pasa), niskie glowy, nakladki, blokowanie cialem przeciwnika bez checi opanowania pilki, itp. powinno sie dawac rzuty posrednie, takze w polu karnym. Zeby przewinienie kwalifikowalo sie to do Art. 12 (bodaj, trudno pamietac po latach) zatytulowanego "Gra brutalna" musi nastapic kontakt fizyczny pomiedzy zawodnikami, a wytrawny sedzia potrafi nawet dostrzec intencje faulujacego. Karne jak wiesz, bardzo czesto sa dyskusyjne i ogladalem juz dziesiatki takich, ktorych byc nie powinno (takze na imprezach najwyzszej rangi) lub nie doczekalem sie podyktowania kiedy powinny byc odgwizdane. Mnie uczono, ze aby podyktowac karnego, trzeba byc absolutnie w 100 % przekonanym o przewinieniu - nie miec w tym wzgledzie zadnych watpliwosci. Jesli sie je ma, nie powinno sie karnego dyktowac.

no tak a Ci co twierdzili ze nie bylem na meczu dalej szukaja postu z 14 minut po meczu, no coz .... chyba sie dzisiaj nie doczekam informacji czy byl taki moj post ..... ech niewierny Tomaszu ... nastepnym razem karze ran dotykac ... Pozdrawiam Cie Dottore z usypiajacego po euforii i uniesieniu Szczecina

miłych snów Itsme. A żeby Ci się milej spało przyznaję - przestawiła mi się cyferka - to byla 22.14. Przepraszam za niecne posądzenia