niestety nie da sie odswierzyc starego watku wiec tworze nowy. Kontynujemy akcje!!! Mysle, ze nadszedl odpowiedni czas zebysmy my-kibice od nowa zadbali o nasza frekfencje. Nie chce mowic o tym co bylo (jak z ferkf. 8000 zrobilo sie 3500) -nie wazne. Trzeba od nowa ruszyc do pracy. Sytuacja i atmosfera wokol Cracovii powoli sie normalizuje: mamy tansze bilety, karnety, mamy wreszcie jakies zrozumienie ze strony el prezesso i grona otaczajacych go wspolpracowniko-podpowiadaczy. Teraz krok nalezy do nas, namawiajmy znajomych i nieznajomych do powrotu na Pasy, lub tez do pierwszej ich wizyty na Kaluzy, namawiajmy kobiety nasze i nienasze -mecz trwa tylko 90min a zawsze jest szansa ze sie spodoba, bierzmy cale rodziny- wiadomo gdzie kobiety i dzieci tam pozytywne skojarzenia z rodzinnym stadionem. Argumentow namawiajacych do przyjscia na Kaluzy jest wiele. Wystarczy popracowac przez pierwsze mecze(oczywiscie zaczac juz teraz), zrobic prawdziwa atmosfere, taka jaka towarzyszyla nam przy awansie do I ligi. Wiadomo ze sama frekfencja wplywa juz bardzo na atmosfere, Opravcy beda mogli wreszcie pokazac naprawde co potrafia, co rowniez wplynie na klimat przy Kaluży. Organizujmy sobie tak czas by zawsze bylo w nim miejsce na 90min przy Kaluzy oraz na te dalsze podróże na naszą Cracovia(kto z nas nie wraca do chwil z pociagu do Szczecina gdy ponad 500 osob przejechalo cala Polske za Pasami) Wiec forumowicze do dziela !!!!!! temat przykleic we wszystkich dzialach :)

hooop !