W artykule o znakomitym obrońcy Cracovii Władysławie Gędłku w dzisiejszej "Wyborczej" jest taki fragment: "W rozgrywkach o Puchar Kałuży rywalizowały wtedy reprezentacje największych miast (Łodzi, Warszawy, Krakowa, Poznania)"
Moje pytanie brzmi: dlaczego zaprzestano rozgrywania tego Pucharu?
Podejrzewam, że komuś przeszkadzał dawny splendor Cracovii, nie pasujący do nowych czasów. Może też nas poprostu olali, bo - jak pisze dalej autor wspomnianego artykułu - "Po jego śmierci (Gędłka) Cracovia nie liczyła się już w rozgrywkach (...) spadła z ligi".
Być może rok jubileuszu 100-lecia to właściwy moment, żeby wrócić do rozgrywek o ten Puchar? Do wspomnianych miast należałoby dołączyć reprezentację Trójmiasta i może Śląska. Co Wy na to?
-
-
Puchar Kałuży
i kto wyda zgodę na organizację czegoś takiego? ;)
No cóż, przynajmniej ten Puchar byłby w naszym zasięgu:)
Karvin: nie do końca rozumiem: zgoda ze strony Cracovii, czy kogoś innego?
Nie wiem, kto miałby ją wydać albo nie. Jednakże, jak tak dalej pójdzie, patrząc na poczynania Sąsiadki (niezbyt fair, zgoda) jubileusz będzie wyglądał tak: u nich mini-turniej z udziałem paru drużyn z europejskiego topu, u nas może spartakiada osiedlowa. Zresztą na razie nie wiadomo, czy będzie.
ze strony władz mających zapewnić ochronę takiej imprezy...
Gdyby ortodoksyjnie podejść do sprawy, większym problemem byłoby skompletowanie "Reprezentacji" wspomnianych miast. Bez problemu tylko z Poznaniem. Warszawa - Legia i Polonia?!!!! Śląsk - Górnik, Odra i... Ruch Chorzów, GKS (rany Boskie!). Trójmiasto - Arka i Lechia (!!!!). Łódź...
A jednak pomysł, mimo wszystko, należałoby rozważyć. Ja rozumiem, że nie można liczyć na trwałe rezultaty, ale takie jednorazowe "zawieszenie broni" - dlaczego nie? Podobnie jak z Mszą Papieską u nas - wbrew niektórym, dalej uważam, że lepiej, że się odbyła, niż gdyby jej nie było; mimo kiepskiego dalszego ciągu.
Potrzebny byłby patronat PZPN i trenerzy z autorytetem, którzy mogliby wysłać powołania. Wszystko zależy, moim zdaniem, od tej wstępnej fazy organizacji, gdyby pomysł się spodobał w Polsce, ochrona nie byłaby już głównym problemem (taką mam nadzieję)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)