tak mniej więccej brzmiałby zapis osiągnięć (w kodzie binarnym ? :) )naszej trójki napastników Szczoczarz - Bania - Moskała w tym sezonie.
Dziś przed meczem (Kujawiak Włocławek) ludzie na trybunach szydzili z duetu Moskała - Szczoczarz w stylu "zabójczy atak", "atak marzeń" itp. Niestety każdy kolejny mecz utwierdza mnie w przekonaniu, że malkontenci mają rację. Zaden z wymienionej trójki nie posiada pierwszoligowych umiejetności. Co wiecej gdyby próbować zmontować jednego doskonałego napadziora z wymienionych piłkarzy byłby problem.
Bo niby skąd wziąć szybkość (Moskała szybko przebiera nogami bo jest mały ale jakoś nie widziałem żeby KIEDYKOLWIEK wyprzedził jakiegoś obrońcę), drybling (prostackie zwody Szczoczarza odpadają) czy chociazby zaangazowanie (prawda Panie FAT-BELLY-Bania). Co do strzałów to nawet nie moza tego elementu wziąc pod rozwagę bo tak żadko widujemy je na Pasach, że nie wiadomo czy Panowie napastnicy mają "kopa" czy też nie?
Reasumując!
Rozpędź Pan, Panie Filipiak to towarzystwo na cztery wiatry. Z nich już naprawdę N I C nie będzie. Grajmy w napadzie chociazby juniorami do końca tej rundy! Każda bramka dla takiego chłopaka będzie podejrzewam motywacją do jeszcze cięższej pracy a nam da sporą doze optymizmu. Niczym Pan nie ryzykuje patrzac na osiągniecia dotychczasowych napastników! Jeśli młodziaki nie będą strzelć to nic bo "starzy" też nie strzelaja. Gwiazdami Panie Filipiak stają sie w dzisiejszych czasach 16 / 17-letni chłopcy. 21 letni gracz który tak naprawdę nigdy niczy się nie wyróznił (no może z wyjatkiem fryzurki i butów) nie jest już TALENTEM, 28 letni tym bardziej a 32-letni .....
P.S. Pozdrowienia dla trenera W.S! Czy nadal trwa Pan przy tym oszałamiającym stwierdzeniu, że nie potrzeba Nam napastników?
-
-
102
P.S. Pozdrowienia dla trenera W.S! Czy nadal trwa Pan przy tym oszałamiającym stwierdzeniu, że nie potrzeba Nam napastników?
Oczywiscie,ze trzeba,ale takich,ktorzy grali w Proszowiance,juniorach wisly,albo mentalnie pasuja do koncepcji zespolu,bo przeciez to logiczne,ze zawodnik po 45 minutach w sparingu ma w mig pojac zalozenia naszego trenejro ;)
p.s.Mysle podobnie jak Ty Dario :) Pozdro!!!
Ale zescie sie uczepili mojego pupila;-(
no_remorse widze że wróciłeś po długiej nieobecności :)
czy skłoniły cie do tego szanse na odejście WS :)
"Oczywiscie,ze trzeba,ale takich,ktorzy grali w Proszowiance,juniorach wisly,albo mentalnie pasuja do koncepcji zespolu,bo przeciez to logiczne,ze zawodnik po 45 minutach w sparingu ma w mig pojac zalozenia naszego trenejro winking smiley "
WS uczył u mnie w podstawówce WF-u to może ja się załapie ;) A tak na serjo to popieram pomysł grania juniorami!
w arykule na interii poswieconemu Micanskiemu z Amiki wspomnieli ze interesowala sie nim Cracovia...
To teraz mozemy sie pointeresowac jego pieknymi bramkami...!!!
Brawo Albinos!!!
Dario masz 100 % racji!!!.Wina tego stanu rzeczy leży w 100% po stronie Filipiaka.Przespalismy okres transferowy .Mielismy sporą grupę zawodników dogadanych z nami.Miało dojść do nas 7 nowych zawodników i tyle samo odejść (w tym z trójki Bania ,Szczoczarz,Moskała zostac miał tylko 1).Dogadani z nami min Chmiest ,Klatt,Młody 19letni zawodnik Micenski z Amiki(miał kosztować ...aż 50 tys euro ) i kilku innych.Profesor zastopował te transfery łudząc sie że ten zespół który mamy +zdolni juniorzy zrobi jeszcze jeden skok jakościowy i powalczy o puchary bądź nawet MP.Jak byłem na spotkaniu z profesorem przed sezonem to wydawało mu sie że jest nieomylny wręcz biła od niego pycha i buta.Zawodników z listy Stawowego straciliśmy bezpowrotnie.Żeby nie było wątpliwości ci nowi NIE POWODOWALI WIĘKSZYCH KOSZTÓW.Mieściliśmy sie w tych samych kosztach.Po nieudanych meczach na tydzień przed końcem okienka transferowego Filipiak w końcu zrozumiał że z tym materiałem nic nie zwojuje (a wręcz grozi nam walka o utrzymanie).Stąd nerwowe ruchy i ściagnięcie 3 z Ksg w dodatku przez nikogo nie obserwowanej pod kątem przydatności do nas.Te ,,wzmocnienia''odbyły sie chyba za pomoca maszyny losującej-kupiliśmy kota w worku i ZAPŁACILISMY CIĘZKA KASĘ. Najgorsze jest w tym wszystkim to że NADAL NIKT NIE JEŹDZI I NIE OBSERWUJE ZAWODNIKÓW POD KĄTEM WZMOCNIEŃ DRUZYNY.Jesteśmy ewenementem w Polsce .Jako jedyny klub nie mama osoby odpowiedzialnej ża piłkę takiej jak w hokeju jest Zięba .Mieliśmy świetnego w tych sprawach Misiora i Filipiak sie go pozbył bo śmiał mieć innne zdanie niż Profesor Filipiak.i teraz mamy srabisza nieudacznika.
potter - praktycznie nigdy nie jest tak ,że wina leży w 100% po jednej stronie
Khalid szkoda że nie byleś na spotkaniu z Filipiakiem przed sezonem- otwarło by ci oczy na to co z tą druzyna chce zrobić Filipiak..Potem już tylko można bylo sledzić gdzie wyląduja dogadani z nami zawodnicy.Stawowy też nie jest bez winy bo w kilku przypadkach zwyczajnie sie skompromitował.Wg stawowego nie nadawał sie do nas mentalnie ,wiekowo niejaki Rocki.To jeden z przykładów (nie jedyny)ale najbardziej widoczny bo chodziło o dobrego napastnika.A poza tym najgorszy jest fakt CAŁKOWITEGO BRAKU POSZUKIWAŃ WZMOCNIEŃ DO DRUŻYNY.Jeśli Filipiak dał Stawowemu zadanie zdobyćia min 6 miejsca w rundzie jesiennej z tym,,super teamem''to nie wiem jak to nazwać idiotyzmem ,kretynizmem czy wybujałą wyobraźnią profesora.
Jesli jest tak jak mówi potter to faktycznie Filipiak wykazał się niezwykłym debilizmem! Dwójka z kwartetu Chmiest, Klatt, Micewski, Rocki mogłaby zupełnie zmienic oblicze naszej druzyny. Wypada tylko żałowac, ze prawdopodobnie nastepna szansa na sensowne wzmocnienia nastapi za rok!
Swoja cegiełke (sporą cegłę) do otego co zaszło dołożył także WS do znudzenia powtrarzając wszem i wobec jakich to mamy swietnych zawodników. Stawowy starał się przekonać wszystkich że nie potrzebujemy nowych napastników i stało się Filipiak uwierzył w to pierwszy ...
33 dni później
10 meczy ligowych + 2 mecze Pucharu Polski = 12 spotkań
dorobek trójki Bania-Szczoczarz-Moskała ...
... 1-0-2
wiec
w co czwartym meczu o stawke napastnik Cracovii strzela bramkę!
ludzie gdzie są N A P A S T N I C Y ? hauuuuuuuuuuuuuuu (wycie z rozpaczy)
a kiedyś kiedyś mógł do nas przejść Piechna zamiast Szczotki...
nie gadajcie teraz nic na Moskita...aż miło patrzeć jak po boisku "chodzi".
Dajmy mu te 7 meczy szansy i pełne wsparcie trybun.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)