Bardzo proszę wszystkich "doświadczonych" i tych z krótszym stażem również o wszelkie możliwe porady na temat: jak ujażmić babsko o nazwie TEŚCIOWA. W dniu wczorajszym osiagnąłem masymalny stopień wkurwu i zastanawiam się nad jakimś chytrym planem, który trzeba wdrożyć żeby to kobiecisko nie spsuło mi przyszłego życia.
PS. Wszystkich podobnie uciśnionych przez to zjawisko o nazwie TEŚCIOWA również proszę o wypowiedzi - jak sobie radzą.
PS2. A tych co mają zamiar pisac że mają zajebiste teściowe itp. to proszę niech się nie wpisują - ponieważ "zajebiste teściowe" w przyrodzie nie występują!!!
-
-
TEŚCIOWA - Twoj wróg???
nie posiadam tej strasznej rzeczy jeszcze ale chyba najlepiej uśpić
tez nie posiadam jeszcze tego stworzenia, ale najlepiej sie wyprowadzic na drugi koniec polski albo tesciowa tam wyslac
Primo:
Jak masz konflikt, to wiele zależy od Twojej "starej". Trza jej czasem wyperswadować: ja albo matka.
Secundo:
odsunąć od wpływu na treść dyskusji w sprawach budżetowych - głos doradczy co najwyżej i to bez możliwości uczestnictwa w dyskusjach plenarnych
Tertio:
uświadomić podsądnej, że instytucja teściowej służy do:
a) świadczenia usług baby sitter w dogodnej dla małżonków porze,
b) wspierania małżeństwa jako całości a nie jednego z małżonków
Quattro:
Jak mieszkasz razem z teściową to masz przeryp... i uwagi powyższe możesz se wsadzić.
Musisz zarobić na nową chatę i nic więcej nie wymyślisz.
Ze starych dowcipów:
- Tatusiu, dlaczego babcia ucieka zygzakiem?
- Nie gadaj tyle, synku, tylko amunicję podawaj.
Małżeństwo wybiera się w podróż z okazji 20 rocznicy ślubu.
Mąż mówi do żony, szeptem, tak by nie było słychać w sąsiednim pokoju, gdzie żwawo krząta się strasza pani:
- Jest jeszcze jedna rzecz, którą chciałbym z tobą uzgodnić. Mam nadzieję, że w końcu tym razem nie pojedzie z nami twoja matka.
- Moja matka???!!! ja cały czas byłam przekonana, że to twoja matka!!!
Teściowa na 102! : 100 metrów od domu,2 metry pod ziemią :D
Zięć do teścia:
- sssss?
- sssss sssss!
Tłumaczenie:
- Jest żmija?
- Są obie.
Facet wrócił z nocnego lokalu ze striptizem tak naładowany, że już w przedpokoju wyskoczył z ciuchów, wpadł do sypialni, szczupakiem do łóżka... Gdy skończył, pić mu się zachciało, idzie do kuchni a tam żona czyta "Przyjaciółkę"...
Facet z obłędem w oczach w tył zwrot, wpada do sypialni, zapala światło a tam teściowa w łóżku...
- To ja przed chwilą z mamusią?! - jąka sie facet
- Owszem - odpowiada mamuśka z zadowoloną miną, poprawiając fryzurę.
- TO DLACZEGO MAMA NIC NIE MóWIŁA???
- Przecież ze sobą NIE rozmawiamy.
Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teściowej.
- Kiedy zaginęła?
- Trzy tygodnie temu.
- I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?
- Tak bo nie mogłem uwierzyć w to szczęście.
Ile zebow powinna miec tesciowa?????
DWA!! Jeden zeby ja bolal, a drugi do otwierania piwa zieciowi!:)
chłopaki naprawdę dzięki :D
No ja starałem się... Chyba merytorycznie odpowiedziałem, co nie?
no to ja sie pochwale
jak kiedys Mój ojciec w wywiadzie dla pewnej regionalnej gazetki powiedział o swjej teściowej ze " Dobra Tesciowa to Martwa Teściowa " :)
efekt : Babka nie odzywała sie do mojego ojca ponad pół roku nawet nie spedziła z nami wigilii
Demek, poza tym zbyt ogólnie postawiłeś sprawę.
Bo w zasadzie na tak postawione pyt. jest tylko jedna dobra odpowiedź: ZABIĆ. Pomyśl, za 25 lat już będziesz miał nawet odsiadkę za sobą. A przecież jeszcze są różnorodne okoliczności łagodzące. :D
Najważniejsze to podejmowąc decyzje bez niej. Jak Twoja żona tego nie zrozumie, to jest big problem...:(
Dem po prostu nie zwracaj na nia uwagi, tak jakby jej nie było :P
Dem jeśli w małżeństwie jest konflikt, to winne są DWIE STRONY!!!!!
...
...
i żona i teściowa :D
zupełnie poważnie napiszę (taki mam qrna nastrój), że wszystko zależy od modelu jaki panuje w domu teściowej i teścia - jesli panuje ustrój patriarchalny to rokowania masz bardzo dobre, jesli zaś masz do czynienia z matriarchatem to skup się na swojej percepcji zjawiska 'tesciowej' bo tylko na to bedziesz miał wpływ.
Faktem jest, że mieszkanie z teściami to prosta droga do rozwodu.
Pavele Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Faktem jest, że mieszkanie z teściami to prosta
> droga do rozwodu.
To chyba samobójstwo :P
Dementor: sorry, bo to ja zacząłem z dowcipami, a potem "rozmyło" Ci temat. Ale jak słusznei napisał Ci klaros, postawiłeś sprawę zbyt ogólnie.
Teściowa czy teściowa "in spe"? Ile lat małżeństwa macie za sobą? Czy mieszkacie razem? Jakei widoki mieszkaniowe na przyszłość? O intymnej sprawie, czym Cię wkurzyła, już nie wpsomnę...
A poza tym każda sprawa jest iondywidualna i nawet na bardzo od serca dobre rady forumowiczów należy patrzeć z rezerwą, bo mogą akurat być "not applicable".
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)