Aktualne wyniki, mecze o 18:
Cracovia - Stoczniowiec 5-1
Zagłebie - Tychy 3-2
Unia - Sanok 7-2
o 18.30
Toruń - Podhale 3-1
SACRA CRACOVIA
-
-
Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk - INAUGURACJA
jakim wynikiem sie zakonczyl mecz??
Zakończył się 5-1.
Sensacja w Sosnowcu: Zagłebie-Tychy 4-2!
ogólnie meczyk spoko spokojnie mogło byc koło 9 - 2 (3) widac ze Nasi po raz pierwszy od kilku lat sa konkretnie przygotowani do sezonu ach ta szybkość nie mówie o Laszkiewiczu , który poprostu ,, miód w gębie'' dojdzie kolejna piątka jak sie skończa problemy ale z tego co słyszałem to tylko problemy z Sarnikiem jak narazie są i mogiemy walczyc o srebro - złoto w tym sezonie , na meczu malutko ludzi około 700 napewno nie 1000 jak Onet podaje doping taki sobie
mecz super juz kilka ładnych lat chodze na hokeja i Pasów w takiej formie jeszcze na starcie nie widziałem
a to dopiero poczatek troche obawiałem sie o gre z powodu "rozbicia" piatek ale teraz z meczu na mecz powinno byc coraz lepiej jak dojda jeszcze wszyscy zawodnicy to aż strach sie bać ;) licze bardzo na młodego Pasiuta z tego co słyszalem od jego kolegów z kth trafił nam się wielki talent.
PS. jeszcze jedna sprawa to siatka od strony starego zegara zasłaniajaca lodowisko :/ wystarczy ja tylko troche podnieść tak zeby nie wisiała dodatkowo na plexi
Jestem zachwycony tą drużyną. Owszem fajne były play-off w 97 roku fajne wiosną tego roku ale takiej jazdy na łyżwach i kombinacyjnych akcji nie widziałem od czasu jak Agulin ze Stebleckim grywali. (oczywiście byli to gracze lepsi od obecnych ale to wiadomo...)
Jeszcze poprzedni sezon to dobra organizacja obrony ,świetny bramkarz i "solówki" różnych graczy...dziś zobaczyliśmy "kawałek" hokeja!!!
Kupujmy karnety!!! będzie co oglądać.
ktos moze powiedziec w jakiej cenie byly bilety?? zamierzam wybrac sie na nstepny mecz :D
TKH - Podhale 4:2
Tabela
1. Dwory-Unia 3 7:2
2. ComArch-Cracovia 3 5:1
3. Zagłębie 3 4:2
TKH 3 4:2
5 Podhale 0 2:4
Tychy 0 2:4
7. Stoczniowiec 0 1:5
8 Sanok 0 2:7
Ależ Khalidzie, trzy gole dla Cracovii padły po solówkach.
meczyk spoko, tylko chyba fajniej by bylo jakby sie rozstrzygnal troche pozniej, bo potem nasi hokeisci bawili sie z rywalami robiac mile dla oka kibica akcje :)
a co do Stoczniowca to gdzies czytalem ze celuja w pierwsza "czwórke" dla mnie po dzisiejszej grze to nierealne.
widzow na moje oko 800 co nie jest imponujaca liczba jak na rozpoczecie sezonu, zobaczymy jak bedzie potem
D.J.Cat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ależ Khalidzie, trzy gole dla Cracovii padły po
> solówkach.
>
>
Co nie zmienia faktu ,że grano drużynowo...
A ja wrogiem solówek nie jestem... o ile nie jest
to sama defensywa + solowe przeboje co jakiś czas.
Powtarzam bardzo mi się drużyna spodobała.
Mecz Lajtowny (wjazd z bramą w 2 tercji) zadawalający wynik i ekstra atmosfera
no to czekam jeszcze na zatwierdzenie tych 6 grzczy i mam nadzieje ze wtedy dopiero sie zacznie :D
Nie no, ogólnie dramat i żenada.
Po pierwsze: nasi strzelili tylko 5 bramek , a powinni 1906
Po drugie: Radzik Ty nie śpij na tej bramce, bo Cię okradną
Po trzecie: Cholernie gorąco w tej blaszanej puszce
Po czwarte: Kto widział kiedykolwiek jakieś roznegliżowane laseczki na hokeju?
Po piąte: słaby doping
Po szóste: ciepła cola
Po siódme: debile z ochrony trzepią jakichś dziatków, a małolaty wnoszą swobodnie piwo
Po ósme: sędziowanie dramatyczne
Po dziewiąte: dlaczego nasi łapali tak dużo kar
Po dziesiąte: Po ch... to śpiewanie WTSK
Po jedynaste: Śłaboń, kup sobie okulary
Po dwunaste:
;)
;)
;)
;)
;)
;)
;)
;)
;)
;)
;)
Żartowałem. Było bosko. Hej, heja, heja Cracovia Mistrzem Hokeja!!!
Doping mi sie podobal chodz malo osob spiewalo :)
Krzysztof?
Śliwa!
i wszystko jasne:)
PS. Karvinie - wiesz .. ja się na hokeju nie znam:):)
ludzi tyle ile mozna sie bylo spodziewac, tyle wlasnie ludzi bedzie chodzilo przez sezon na mecze, no chyba ze przyjada Tyszanie to bedzie wiecej, jak Unia i jak Sosnowiec przyjedzie to tez moze byc sporo ludzi.
doping jak zawsze kiepsko
gra swietna, choc w 3 tercji to juz sie nie wysilali i nie przemeczali, zajebiscie szybcy sa Stoczniowiec to tak jak by na sparing przyjechal i rozpoczynal dopiero przygotowania do sezonu.
dla przypomnienia jzu za tydzien w piatek gramy z [b]GKS Tychy !!, obecnosc obowiazkowa !![/b]
A ja dotarłem na III tercje i bramek nawet nie zobaczyłem :(
Gorzej, w III zobaczyłem "ślizganie po lodzie" i niemoc naszych w przewadze :(
Ech, czemu mogłem dopiero na III :(
P.S. Dopin spoczko jak na początek, tylko czemu WTSK najgłośniej?
P.S2. Sektor V.I.P. o dziwo prawie wypełniony
HOKEJ. I kolejka: Zwycięstwo Cracovii
mibi, adi 09-09-2005 , ostatnia aktualizacja 09-09-2005 22:54
Z gracją i bez wielkiego wysiłku "Pasy" odprawiły pierwszą ligową przeszkodę. - Cracovia to zdecydowany faworyt do walki o mistrzostwo Polski - stwierdził po meczu trener Stoczniowca Miroslav Doleżalik. Dwory/Unia z liderem Mariuszem Puziem odprawiły KH Sanok, a Wojas/Podhale przegrał na wyjeździe z TKH 2:4.
Sześciu nowych zawodników Cracovii (zwłaszcza reprezentacyjny tercet z reprezentacji - Piotr Sarnik, Michał i Bartłomiej Piotrowscy) zaciskało kciuki na trybunach, bo nie zostali zatwierdzeni do gry. Nawet bez ich wsparcia zespół potrzebował ledwie 12 minut, by rozstrzygnąć piątkową konfrontację.
Zaczęło się uroczyście - od Mazurka Dąbrowskiego i polskiej flagi na inaugurację sezonu. Dźwięki hymnu bojowo nastroiły gospodarzy, bo już po 10 s Rafał Twardy powinien strzelić gola (świetne podania Damiana Słabonia), ale Przemysław Odrobny nie dał się. Ochotę do gry odebrali mu bardzo szybko Stanisław Urban (dobitka po lodzie) i Słaboń (po kontrze Leszka Laszkiewicza), którzy trafili do siatki w odstępie 16 s.
Zmiennik Odrobnego Paweł Jakubowski nie wytrwał nawet 10 minut bez gola za sprawą waleczności S. Urbana. - Lepszego początku sezonu nie mogłem sobie wymarzyć. Jestem bardziej dumny z drugiego gola, bo sam wywalczyłem krążek pod bandą - mówił zadowolony jeden z czterech wychowanków "Pasów", gdy jego odwieczny partner w ataku Marcin Cieślak (również niezatwierdzony do gry) składał mu gratulacje.
Biało-czerwoni walczyli z poświęceniem. Rozcięty łuk brwiowy Sebastiana Witowskiego, potężna "śliwa" pod okiem kapitana Krzysztofa Śliwy i stłuczenie Twardego - to bilans tylko I tercji.
- Cieszę się, bo pierwszy mecz to zawsze wielka niewiadoma - nie krył szkoleniowiec Cracovii Rudolf Rohaczek, który oburza się, słysząc, że jego zespół jest faworytem rozgrywek. - Przeciwko nam każdy zagra na 110 procent, a faworytów jest przynajmniej pięciu - argumentuje, a graczem meczu wybrał zasłużenie Laszkiewicza.
ComArch/Cracovia 5
Stoczniowiec 1
Tercje: 3:0, 2:1, 0:0.
Bramki: 1:0 S. Urban (3. Marcińczak), 2:0 Słaboń (3. Laszkiewicz), 3:0 S. Urban (12.), 3:1 Pavlaczka (23. Wróbel w przewadze), 4:1 Horny (32.), 5:1 Potoczny (38.).
Cracovia: Radziszewski - Kozendra, Csorich, Twardy, Słaboń, Laszkiewicz - Dulęba, P. Urban, Potoczny, Voznik, Horny - Marcińczak, Chabior, Witowski, Urban, Śliwa.
Sędziował Przemysław Kępa z Nowego Targu. Kary: 16 oraz 12 min. Widzów 1,2 tys.
ZRODLO GW
bedzie gdzieś w necie filmik z bramkami??
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)