Przegrać w derbach nie podejmując żadnej walki to kompromitacja.Oglądam mecze juniorskie od wielu lat i mogę stwierdzić,że ci chłopcy są niegodni do noszenia Naszych barw.Nie ma w tej drużynie żadnego zawodnika który rokowałby jakieś nadzieje,że w dorosłej piłce zaistnieje.
-
-
Juniorzy CRACOVII - temat zbiorczy
Przegrana z psiarnią j.s. 0-5 to hańba. Należy włączyć alarm i podjąć odpowiednie kroki. Porażka młodszych z Sandecją też skłania do refleksji.
starszy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przegrać w derbach nie podejmując żadnej walki
> to kompromitacja.Oglądam mecze juniorskie od
> wielu lat i mogę stwierdzić,że ci chłopcy są
> niegodni do noszenia Naszych barw.Nie ma w tej
> drużynie żadnego zawodnika który rokowałby
> jakieś nadzieje,że w dorosłej piłce
> zaistnieje.
trzeba wyplenić psiarnie z drużyn młodzieżowych i tyle, jak nie chcą ich w GTS'ie to niech zadupcają prądniczanke lub bieżanowianke.
11 dni później
dziś kolejne lanie u siebie od U.Tarnów 0-3.
Tylko kilku grojków (momentami) przypominało ,że są juniorami ligowego zespołu a nie "chłopokami co se przyszli pokopać po imprezie z rańca"...
Nie wiem co się porobiło ale z drużyny która rok temu grała w finale MP juniorów młodszych nie zostało niemal nic. Gdzies został totalny bład systemowy popełniony.
MIĘDZY INNYMI PO TO W KLUBIE NIEZBEDNY JEST PION SPORTOWY I DYREKTOR ABY REAGOWAĆ NA TAKIE ZJAWISKA, dopytywać (rozliczać) trenerów , rozmawiać z juniorami co się dzieje.
Dla mnie to jakiś koszmar ,że z - wydawało się - najlepszego od lat rocznika zrobiła się taka katastrofa...
coś w drużynach juniorskich ewidentnie bardzo źle funkcjonuje.
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> coś w drużynach juniorskich ewidentnie bardzo
> źle funkcjonuje.
Źle to funkcjonują ich głowy. Niektórym się po prostu poprzewracało, uważają się za wielkie gwiazdy, które nic nie muszą. Niestety dla nich nie liczy się klub w jakim grają, dla nich ważne są imprezy i zaczepianie nosem o sufit.
Takich grojków nam nie potrzeba!!!
16 dni później
Juniorzy młodsi jak na ogół w ostatnich latach świetnie poradzili sobie w derbach wygrywając z Wisła na wyjeździe 1-0 :)
http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=7004&x=0
ps: mam nadzieje ,że Klub zabierze się za profesjonalną analizę tego co się stało z juniorami starszymi. Z Mistrza Małopolski i uczestnika finału MP(rok temu w juniorach młodszych) zrobiła się dość słaba, chaotycznie kopiąca piłkę drużyna.
My musimy psiurów walić od żaka do seniora!!!TYLKO PASY!!!
5 dni później
...
http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=7004&x=0 pomyślec że grałem w tym meczu ;d
Młodsi grali Okocimskiego 1-0 strzelając gola w ostatniej akcji meczu.
Okocimski tą porażke może opłacić spadkiem do niższej ligi.
Młodsi na koniec sezonu 1-0 wygrali z Unią w Oświęcimiu ...
119 dni później
Jak wam się podobała gra wczoraj juniorów starszych naszego zespołu i kolegów z Santiago Bernabeu? Z Realu podobał mi się Carlos Bravo - to co koleś mieszał, po prostu lepszy niż niektórzy kopacze z 1 drużyny.... Już widzę chłopa w przyszłości w Realu a jak nie to w Primera Division!
Mnie gra naszych juniorów kompletnie się nie podobała.... Ale ciężko mieć do chłopaków pretensje że padli ofiarami polskiego systemu szkolenia o ile taki w ogóle istnieje. Kilku z nich na pewno zrobiono krzywdę że w odpowiednim momencie nie powiedziany: Sorry ale piłkarzem to ty nie będziesz. Smutne, ale żaden z naszych nic nie pokazał, myślałem że może choć 1-2 się wyróżni, ale tak nie było.
Rozgrzewka. U nas miałem wrażenie jeden wielki chaos, jakieś strzały. W Realu małe gierki, najpierw w dziadka a następnie 5x5 (tak się uczy techniki, której naszym młodym brakuje). Poza tym u nas jeden trener ma zapanować nad wszystkimi, tam nie wiem czy dobrze naliczyłem, ale było ich 2-3, a główny przyglądał się z boku. Sam mecz to wiadomo inna bajka. Już pierwsza minuta i widać różnicę w sposobie poruszania się po boisku. Świetna technika, przyjęcie piłki od razu ze zwodem, świetne przygotowanie szybkościowe, gra na jeden-dwa kontakty, zawodnicy cały czas są w ruchu, jest do kogo piłkę podać. Nasi? Nasi niestety są jeszcze słabsi niż się spodziewałem. Ale tak jak mówię ciężko mieć do nich pretensje. To nie ich wina że u nas szkolenie młodzieży jest chore. U nas od trampkarzy gra się jakieś chore rozgrywki ligowe, zagranicą grywa się turnieje. Z tego co gdzieś czytałem to tam gra się np.6x6, by zawodnik miał jak najczęściej kontakt z piłką.
Ogólnie można by pisać i pisać, to jest temat rzeka, tylko od naszego pisania nic się nie zmieni. Szkoda że na meczu nie było prezesa, zobaczyłyby przepaść i to że jego szkolenie młodych graczy jest w lesie, bo z tych chłopaków nic nie będzie.
Ale Mathias nie powiesz, że Dawid Radomski odstawał od Hiszpanów. Mi się naprawdę ten chłopak podobał.
Szczerze mówiąc nawet nie wiem który to chłopak, z jakim numerem grał? Na mnie żaden nie zrobił jakiegoś wrażenia bym wpadł w zachwyt. Gdybym musiał wybierać gracza z pola to pewnie wskazałbym na chłopaka ze środka pomocy, ale za bardzo nie pamiętam numeru. Możliwe że to była 6, ale już nie pamiętam :)
No i to właśnie Radomski.
Jak dla mnie najlepszy w Cracovii był bramkarz , mam nadzieje ze chlopak sie bedzie systematycznie rozwijal.
Chwalicie tak tego Radomskiego jak nie wiem kto to by był.... koledzy, koledzy, może technicznie jest dobry, ale przypaczcie się na inne rzeczy, ani razu nie zrobił wślizgu, może raz czy dwa razy zawalczył o piłkę, z bara to go dwa razy niższy chłopak przepychał, sory, że tak powiem ale on myśli, że jest już w 7 niebie i zostanie piłkarzem Cracovii, ale po co by nam był taki leń w drużynie? A na treningach to już nie wspomnę, bo czasami oglądam treningi tej drużyny, jedna wielka gwiazda świecąca na niebie...
Inny temat: Juniorzy młodsi wygrali dziś mecz z Tarnowią 4:0 po dobrej grze!
Na razie tylko ja się podniecam Radomskim :) Olek, widać, że coś masz do chłopaka albo Twoi kumple, których oglądasz na treningach.
Na razie to Radomski to jedyny chłopak z tej drużyny, któremu piłka nie przeszkadza. A tu już dużo. Powiem jednak inaczej - 5,4 roczniki wcześniej, to byłby szarą myszką u Góreckiego i Gędłka, a teraz nastąpiła taka degrengolada, że trzeba się cieszyć chociaż z małego błysku.
Ofensywy Realu i Rapidu moglyby spokojnie namieszać w naszej doroslej druzynie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)