Jak ktos nie był - powinien pójść!
(Bilet kosztuje tyle co na C na El Paso, a przy tym sala klimatyzowana i jest co ogladać .)
Pomijam tu piekną Katie Holmes, co to rozkochała Toma C - i zupełnie mnie to nie dziwi - (a propos Katie to jak dla mnie jest 'kalka' Diany Keaton - i nie ma nic w tym złego - ale te oczy, usta i szelmowski uśmiech), czy kapitalnego Michaela Caina (Alfred), albo samego Christiana Bale'a, czy wreszcie Gary'ego Oldmana.. pomijam ich bo jak pójdziecie to sami zobaczycie - niech moja recenzją bedzie jedno zdanie:
wszystkie kolejne części Batmana powinny być nakręcone jeszcze raz i powinien to także zrobić Christopher Nolan!
Super - 8,5 w skali do 10
:D
-
-
Kącik filmowy - czyli ostatnio oglądałem ( POLECAM/NIE POLECAM)
O ile Batman to letni hicior z gatunku filmów rzekłbym lajtowych, to śpieszę donieść, że absolutnie godnym obejrzenia filmem jest 'Miasto gniewu' - w oryginale Crash.
Poruszający film w sumie o tym, że jesteśmy tylko ludźmi, że upadamy i powstajemy, ze zycie nie jest bajką i ze szczęście jest bardzo blisko, podobnie jak rozpacz i tragedia. Ku przemyśleniom i przestrodze. Polecam bardzo.
9 / 10 pt
wedding crashers
ogladalem w kinie wczoraj
durne ale smiechu dosyc sporo
nie znam polskiego tytulu bo pewnie jeszcze nie ma tego u nas
tak czy inaczej polecam
"Wedding crashers" - "Polowanie na druhny" po polskiemu!Właśnie ściągam film z torrenta
"Komórka"
Pasiaki! Do wypożyczalni po film !! Thriller jakich mało...
GORĄCO POLECAM !
4 dni później
"Dróżnik" cuś a`l"Foreścik"
i WYQRWISTYYYYYYYYYY "LAWIRANT" - geniaklny jak jasna duuooopppaaa:}:}:}:}}:}::D:D:D:D
hhe
ps. "Klub wprowadził jedne z najwyższych w Polsce ceny biletów i karnetów.
Mamy pełne prawo domagać sie od administracji Klubu
działania przyjaznego i wygodnego dla widzów...
a po rozpoczęciu sezonu
dobrej organizacji "widowiska sportowego".
_sam to napisałeś?//.BBUUUUUuHAHAHAHA jaki slang, taki powiedział bym : magister,inzynier i docent buhahaha
...ale chuj nie czepiam sie chwytaa za serce .(BUHAHAHAHHHAHA)
6 dni później
[img]http://www.hollywoodjesus.com/movie/guess_who/014.jpg[/img]
Oglądałem pare dni temu,dużo śmiechu,klimat a'la "Poznaj moich rodziców"
Polecam na popołudniowy relaks. Teraz czeka mnie batman i sin city,dam znac jak juz ogladne.
Sin City - miazga!
The Punisher (ten z Travoltą) - tak długo pokazują jak to się stało, że jak już się stało to nie było czasu na nic więcej...
Madagaskar - miazga!
9 dni później
Obejrzałem 'Skazanego na bluesa'
Bardzo smutny film o Rysku Riedlu. Ci (choć nie tylko oni oczywiście), którzy kochali Ryśka i Dżem powinni to zobaczyć.
Film tak smutny, ze poza poleceniem go goraco nie mam siły nic więcej o nim pisać.
Ja ogladalem jakis tydzien temu "Batman - początek' i szczerze mowiac troche sie zawiodłem,być może jako fan Batmana oczekiwalem czegos lepszego,no a jest jaki jest.
Części bedzie chyba dużo skoro dopiero pod koniec filmu pojawia sie motyw "Jokera".
Pavele - ten film miales na kasecie lub dvd? czy graja go gdzies?
ale o który pytasz?
'Miasto..' - na płytce (divx albo dvd - szczerze mówiąc musiałbym sprawdzić)
Skazanego i Batmana ogladałem w kinie
Chodziło mi o Skazanego na bluesa,mam juz odp,dzieki.
dobrych filmów są setki
baa są setki tysięcy (odważne stwierdzenie:>)
wymienie kilka które akurat wpadły mi do głowy i ostatnio je odgladalem
Kontrolerzy
Easy Rider
21 gram
Buntownik z wyboru
i wszystko Lyncha, Herzoga Kubricka,
hehe widzialem też fil Rockets (reggaemovie) przezabawny i pozytywny jak rzadko ktory:)
POLECAM
tak bardzo reklamowany "Dark Water" - nie polecam
Skazany na bluesa - nie polecam
Film beznadziejnie zrobiony i nie ratuje go ani niezła gra głównego aktora, ani muzyka Dżemu.
Tej ostatniej lepiej posłuchac z płyty
Skazany na bluesa - nie polecam
Film beznadziejnie zrobiony i nie ratuje go ani niezła gra głównego aktora, ani muzyka Dżemu.
Tej ostatniej lepiej posłuchac z płyty
Ojciec chrzestny III (Polsat wczoraj) - zdecydowanie nie polecam. Nie ma porównania z dwoma pierwszymi. Naciągany na siłę scenariusz, kiepska gra aktorów (nawet Al Pacino nie jest już tym Alem z II części, reszta równie słaba - no może Woody Allenową można jeszcze wytrzymać), rwana akcja, powielane pomysły z wcześniejszych części. Powielone i słabiej zrobione. Mam odczucie, że jedynym powodem nakręcenia tego sequela była chęć wypromowania na siłę pani Coppola, z której taka aktorka jak ze mnie król strzelców ekstraklasy hiszpańskiej.
Miś Napisał(a):
-------------------------------------------------------
ty
>
> Ojciec chrzestny III (Polsat wczoraj) -
> zdecydowanie nie polecam. Nie ma porównania z
> dwoma pierwszymi. Naciągany na siłę scenariusz,
> kiepska gra aktorów (nawet Al Pacino nie jest już
> tym Alem z II części, reszta równie słaba - no
> może Woody Allenową można jeszcze wytrzymać),
> rwana akcja, powielane pomysły z wcześniejszych
> części. Powielone i słabiej zrobione. Mam
> odczucie, że jedynym powodem nakręcenia tego
> sequela była chęć wypromowania na siłę pani
> Coppola, z której taka aktorka jak ze mnie król
> strzelców ekstraklasy hiszpańskiej.
Ale za to scenarzystka i rezyserka z niej klasa!
Juz dawno "miedzy slowami" zagoscilo w mojej wideotece na stale
Dla odprężenia : Mr & Mrs Smith, to ostatnio..
Jeśli ktoś nie oglądał "A Bronx Tale", "Confidence", "I Robot" czy "Constantine" - polecam..
Właśnie oglądam "The Postman Always Rings Twice" - klasyka
coby nie było, że miś jedynie krytykuje, to - wprawdzie ostatnio nie miałem czasu ponownie obejrzeć, ale oglądam bardzo często (bo wszystkie 76 odcinków mam nagrane):
"Allo, allo".
Klasyka i kwintesencja angielskiego humoru. Tak kretyńskie, że aż wspaniałe.
Niestety mam nagrane z dubbingiem. A od czasu śmierci Tomka Beksińskiego [b]nikt[/b] nie potrafi u nas tłumaczyć angielskich purenonsensów. I to nie tylko tłumaczyć dobrze, ale w ogóle tłumaczyć.
Bo tłumaczenia są jak kobiety: albo nie całkiem wierne, ale za to piękne, albo wierne i .. nie całkiem piękne.
A u nas nawet tych ostatnich nie ma. Jest przekład "na żywca" (czasem nawet elektronicznym translatorem), jak w tej sławetnej instrukcji do programu komputerowego ("uratuj dane", "obciąż dane")
W "Allo, Allo" zakochałem się oglądając je "na miejscu". W pseudotłumaczeniu jakim nas uraczono film traci co najmniej 60 procent swojej wartości
ale i tak oglądać warto.
Miś Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Skazany na bluesa - nie polecam
> Film beznadziejnie zrobiony i nie ratuje go ani
> niezła gra głównego aktora, ani muzyka Dżemu.
> Tej ostatniej lepiej posłuchac z płyty
>
Fakt, że 'Skazany..' to nie Doorsi nie mniej niesie w sobie wartość dla każdego kto Ryska i Dzem uwielbiał.
Jesli weźmiemy pod uwagę, że zespół i rodzina Ryśka brali udział w powstawaniu filmu to ten niesamowicie smutny obraz o człowieku, który do końca był potwornie sam nabiera zupełnie innego wymiaru.
'Czego oczy nie widziały tego sercu nie żal...' - wprawdzie czytałem o Dzemie i słyszałem ploty o układach w zespole ale obraz, który zobaczyłem i tak mnie poruszył. Każdy kawałek Dzemu, który znam na pamięc, nabrał zupełnie innego wymiaru... podobnie każdy koncert na którym byłem (włącznie z tym ostatnim w kinoteatrze Zwiazkowiec na którym Rysiek już się nie pojawił)...
Mimo wszystko - tj. mimo tego, ze nie jest to produkcja holywoodzka, nawet mimo tego, że nie potrafię sobie wyobrazić Ryśka mówiącego tak jak to robi Tomasz Kot (który niestety mocno kojarzy mi się z Camera Cafe), i tak ten film gorąco polecam... choc wiem, ze Ci którzy Ryska kochali i tak film zobaczą, a Ci co go nie słuchali pewnie będą zawiedzeni...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)