Właśnie sie zastanawiam, którzy juniorzy Naszej Cracovii mają sie znaleźć w pierwszym zespole? Z dzisiejszej konferencji wynika, ze tak będzie. Według mnie to bardzo trafna decyzja.
-
-
Juniorzy, którzy do pierwszego zespołu???
Tatara, Uszalewski, Dzwonek, i Kurowski jak się (nomen omen) wykuruje
Gelwa chyba też...
[i]Gelwa chyba też...[/i]
Gliwa
jest jeszcze bramkarz przemysław piątek-były reprezentant w kat.juniorów.
Juniorzy ? Gorąco polecam Janczyka z Sandecji... ;)
Pozdro
Zapewne będą to Tatara, Uszalewski, Kurowski i Jeleń albo Gliwa. Tak naprawdę nikt inny nie ma wielkich szans.
Obserwuje prawie każdy mecz rezerw. Najwieksze wrażenie zrobił na mnie Karcz. Wg. mnie już mógłby za Baranka wchodzić na końcówki. Tatara też ma papiery na granie , ale brak mu doświadczenia. Co do Uszalewskeigo- widziałem go raz i nie zrobił na mnie wrażenia. Gliwa jest słabszy od Zachariasza. Kurowskiego nie widziałem, a Jelenia tylko przez 45 min. ( z Fablokiem) a wtedy wszyscy grali słabo. Nie wiem czemu nie padaja takie nazwiska jak Suślik, który mimo warunkow fizycznych naprawde robi wrażenie.
OklahomaKentucky.
ja właśnie nie napisałem tych juniorów, którzy powinni trenować z pierwszym zespołem, a jedynie tych, którzy zapewne w nim się znajdą. Niestety, ale ten dobór będzie subiektywny. Karcz faktycznie jest dobry, ale z tym wchodzeniem na końcówki to bardzo grubo przesadziłeś. To nie jest jeszcze i długo nie będzie ten poziom.
janusz-wieden Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jest jeszcze bramkarz przemysław piątek-były
> reprezentant w kat.juniorów.
no jest ale nie gra bo lepiej piwo smakuje...
pasiak ksc - poczekamy , zobaczymy ...
Wg. mnie przeceniasz poziom naszej ekstraklasy.
Poza tym Karcz juz nie bedzie juniorem za rok. Trzeba sprecyzowac czy to maja byc aktualni juniorzy (czyli w nadchodzacym sezonie 87' i mlodsi) czy tez zawodnicy,ktorzy przyzwyczajeniami i mentalnie blizej jeszcze do juniorow niz do doroslej pilki. Bo jesli w pierwszej sytuacji to moga to byc : Gliwa, Tatara, Uszalewski, Baliga, Jelen, Kurowski, Dzwonek, Obrzut, Grzesiak. A jesli wariant drugi to Szczota, Piatek, Ras, Zachariasz, Karcz.
Szwajdycha nie licze, bo on nie jestem pilkarzem na ten poziom. Jak to jest,ze Szwajdych jes t w szerokiej kadrze, a nie Cebulka?
Karcz jako 16/17 latek zdecydowanie wybijal sie w Skawince. W lecie 2004 r. przeszedl razem z Lukaszem Pytlem do Pogoni Miechow (tam Kamil tylko na 1/2 roku, bo w zimie przeszedl do Pasow).
To jest chlopak nieco podobny stylem gry do Barana. Tylko na razie szczuplutki, ale metr osiemdziesiat na pewno ma. Lepszy od Arka ma strzal z dystansu i rownie dobry jak Arek przeglad pola (potrafi chyba nawet lepiej rozegrac akcje zaczepna). Walczyc tez potrafi, ale w tym elemencie jest na razie gorszy. Brakuje mu tez ciala. Musi tez caly czas pracowac nad technika (tego nigdy za wiele). No i oczywiscie doswiadczenie nie to.
Chyba rocznik 86. Moim zdaniem powinien trenowac z kadra pierwszoligowa.
Według mnie najbardziej nadawaliby się:Karcz(obserwowałem go w meczach rezerwy i naprawde warto w niego zainwestować) i Kurowski.Jeszcze nie są to gracze którzy mogą "zamieszać" ale warto ich rozwijać, dając im możliwość ogrania sie w I lidze , choćby poprzez wpuszczanie na kilkanaście(bądź wiecej, jeśli mecz na to pozwoli) minut.
Trener Mazanek, który odchodzi z rezerw, po wygranym w dziesiątkę (w tym przez ośmiu juniorów) meczu w Sieprawiu w wypowiedzi dla dziennikarzy gorąco podziękował trenerom: Leszkowi Gargule i Mirosławowi Hajdzie. Między nimi współpraca była bardzo dobra.
Zdobywca pierwszej bramki dla rezerw Pasów junior starszy Szymon Firek (rocznik 86, gola zdobył wychodząc w klasyczną uliczkę, asystował Rafał Gudz - rocznik 87) powiedział po meczu:
[i]Wszyscy włożyliśmy w ten mecz całe serce. Tym zwycięstwem chcieliśmy przypomnieć o sobie włodarzom klubu, którzy zapowiedzieli, że będą stawiać na młodzież. Na razie tego nie widać. Występujemy w osłabieniu. Nie mamy wypłacanych premii.[/i]
Kamil Karcz, który w Sieprawiu przy stanie 1:1 strzelił pięknym uderzeniem z woleja zwycięską bramkę (asysta Rosiek), powiedział Piotrowi Tymczakowi z Dziennika Polskiego:
[i]Gra w dziesiątkę jest trudna. W takich meczach wzrasta jednak poziom adrenaliny; wygrana w osłabieniu inaczej smakuje. Klubowi działacze powinni przyjść i zobaczyć, jak to wygląda.[/i]
Skład rezerw w tym meczu:
Zachariasz (86) - Raś (85), Rosiek (81), Stępiński (86), Guzik (87) - Suślik (86), Karcz (86), Gudz (87), Rusin (87?)- Firek (86).
No to Firek ma przechlapane, takie "niepochlebne" wypowiedzi do prasy na temat klubu są źle widziane... :)
Blady Niko:
> Zdobywca pierwszej bramki dla rezerw Pasów junior starszy Szymon Firek (rocznik 86,
> gola zdobył wychodząc w klasyczną uliczkę, asystował Rafał Gudz - rocznik 87)
> Kamil Karcz, który w Sieprawiu przy stanie 1:1 strzelił pięknym uderzeniem z woleja
> zwycięską bramkę (asysta Rosiek),
Siepraw byl przed tym meczem wyzej w tabeli i mial jednego zawodnika wiecej. No to w polu mial okresami zdecydowana przewage. Nasi juniorzy zagrali jednak po profesorsku, umiejetnie broniac sie w dziesiatke na wlasnej polowie, a kiedy nadarzala sie okazja wyprowadzajac szybkie przewaznie dwojkowe kontry. Gdyby Firek i Gudz lepiej przymierzyli w sytuacjach sam na sam to wpadly by jeszcze dwie bramki. Oprócz tego woleja Kamila w okienko i sytuacji kiedy Gudz wypuscil w uliczke Firka mozna jeszcze wymienic dwie bramkowe akcje.
Jedna z drugiej polowy. Wówczas jeszcze bylo 1:0 dla naszych juniorow, kiedy Firek zrewanzowal sie pieknym podaniem Gudzowi, a ten bedac sam na sam z bramkarzem niepotrzebnie strzelal na sile zamiast go inteligentnie minac. Wtedy powinno byc 3:0. No bo wczesniej jeszcze przed gwizdkiem na przerwe rozegrali rownie dobra kontre, kiedy Karcz po przejsciu srodkiem pieknie wypuscil w tempo Firka. Ten wyszedl na czysta pozycje i niestety majac przed soba tylko bramkarza przeniosl nad poprzeczka. Wtedy juz moglo byc 2:0.
Trenerskie roszady w zespołach juniorów
Zapadły decyzje dotyczące obsady szkoleniowej grup młodzieżowych w przyszłym sezonie. [b]Zespół juniorów starszych poprowadzi Mirosław Hajdo[/b], który w obecnym, trwającym jeszcze sezonie, opiekował się młodszą grupą. [b]Ekipą juniorów młodszych zajmie się teraz Piotr Górecki[/b].
[b]Cracovia do najbliższych rozgrywek zgłosi II drużynę w starszym roczniku. Jej trenerem będzie Leszek Gargula[/b], którego miejsce w I zespole zajął Hajdo.
Źródło: Dziennik Polski
Kurs na młodzież
Zgodnie z zapowiedziami - Cracovia będzie bardzo aktywna jeśli chodzi o pozyskiwanie piłkarzy. Nie chodzi jednak o sprawdzonych ligowców o uznanych nazwiskach, ale o młodzieżowców.
- Jesteśmy już dogadani z klubami i rodzicami trójki zawodników - mówi menedżer Cracovii Albin Mikulski. - Są to 17-latkowie, ale dopóki nie mam podpisu na umowach, nie mogę ujawniać nazwisk. Na rynku jest bowiem spora konkurencja i nie chciałbym, by ktoś nam "podebrał" tych piłkarzy. W przyszłym tygodniu wszystko powinno być jasne. Ci zawodnicy to prawy obrońca, środkowy defensor i napastnik. Byli wyróżniającymi się zawodnikami w swoich drużynach, przynajmniej jeden z nich grał już wśród seniorów.
Źródło: Gazeta Krakowska - Żuk
12 dni później
"Wczoraj do zespołu dotarł już świeżo upieczony "żonkoś" Arakdiusz Baran, oraz zdolni juniorzy Piotr Suślik (rocznik 1986), Marcin Michalik, Rafał Gudz (87), ma jeszcze dojechać Kamil Karcz (86)."
Czyli tak jak myslalem, zawodnicy,ktorzy jeszcze mentalnie sa juniorami.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)