Poczytalem sobie ostatnio forum wisly gdzie jakis kozak nijaki cygan bardzo sie wymadrza co to zwisla z nami nie robila latach 70 i 80,poczytalem kilka jego bajeczek.Szczegolnie mu sie postawilkolega stary zydek chcialbym poznac opinie Pasiaków ktorzy chodzili na Pasy w tamtych latach,dzieki!
-
-
Pytanko do starszych Pasiaków
Aha zapomnialem http://www.wislakrakow.com/forum/viewtopic.php?t=20141
Niejaki "Cygan z Kazimierza" jesli mnie pamiec nie myli... ;-)
Byla juz o nim mowa...
tamat był poszukaj a nie dawaj nowego! pozdro!
Tak ten sam ktory miał ojca milicjanta a pozniej po odwyku wyjechał do USA.
Bajki pisze ze az starach
Sory za nowy temat moze ktos podzuci adres tego tematu.
Ja nie poczytam bo mi IP zbanowali na tamtym forum :)
Dostałem bana bo mój wujek (wiślak niestety) prosił o zajęcie kolejki po bilet przed meczem z realem chyba.
Dla mnie admini z tamtego forum są przech***mi i lepiej tam niewchodzić bo sie strasznie spinają tam- pajace
Ja sie tam nie wypowaidam bo nie ma sensu.
PRZECZYTAŁEM!!! BAJKI DLA DZIECI W zWISLACZKICH SZALICZKACH!!!
NIE WARTO SIĘ PODNIECAĆ!!!
CHŁOP SIE CZEGOŚ NAŻARŁ I SOBIE FILMY KRĘCI!!! POZA TYM ROBI Z SIEBIE WIELKIEGO PATRIOTE NA OBCZYŹNIE!!! KUNDEL JEDEN!!!
A JAK BYŁO NAPRAWDE ... WIEDZĄ CI CO ŻYLI W TAMTYCH CZASACH!!!
TYLE W TYM TEMACIE!
paso_zyd: czyli jak bylo?? wedlug mnie Cracovia nie miala zupelnie nic do powiedzenia na miescie i taka jest prawda.
wedlug ciebie bylo odwrotnie??
W tekstach Cygana widac frustracje, zreszta charakterystyczna dla wislakow starszej daty- lata '70 i '80 to dominacja Wisly w Krakowie- tego nie da sie ukryc. Jednak juz od przelomu lat 80/90 widac zmiane sil i wiecej kibicow zaczyna miec Cracovia. Dodatkowo w Wisle wychodzi wiele tlumionych wczesniej "chorob"- brak prawdziwego, charyzmatycznego lidera, sezonowosc kibicow- zwlaszcza studentow z akademikow i wiele innych... Cygan to "widzi i opisuje", a ze z polskim u niego krucho- lata na obczyznie robia swoje- dowodem na to Senior Blues i Matrixball, to i jego teksty sa jakosci, oglednie mowiac, sredniej...
Nie zachecam do czytania, sam dobrnalem mniej wiecej do 3/4. Aha- frustracje wislacka widac najlepiej we fragmentach o Kazimierzu- "rdzennie wislackej" Cyganowej dzielnicy...
Przypomne jedno pospadku z ekstraklasy mecz Cracovia - Hutnik.
Ich zgoda już słabnie ale na tym meczu są razem. Zajmują nam sektor (byli wcześniej gdy naszych nie było). Wchodzimy na stadion zajmujemy miejsce na łuku (tam gdzie teraz jest młyn) nagle pada hasło odbijamy sektor. W tym momencie pasją tych z drugiej strony błoń stają się sprinty na długim dystansie - sektor odbity. Czy pieski pamiętają to zdarzenie?? Albo derby na Kałuży pierwsz liga nie pamiętam który sezon (pierwszy czy drugi) wtedy trenowali skoki przez przeszkody czyli dymali przed Naszymi przez ogrodzenie. Później był dopiero kryzys. Może pieski poszczekają o tych zdarzeniach???
Ojciec mi cos opowiadal o odbiciu sektora podobno pieknie wypiepszali na blonia ;)
Korba
Sorry ale w koło opisujecie jeden mecz z tamtych czasów.
to o czymś [b]chyba[/b] świadczy
A MOZE BY TAK CYGANA SKONFRONTOWAĆ Z LUDŹMI Z CRACOVII TEJ Z JEGO WSPOMNIEŃ : WIECZNIE PONIŻANEJ, CIĄGLE BITEJ, KTÓRA CIĄGLE UCIEKA, DONOSI NA MILICJĘ...? MYŚLE, ŻE NIE BYŁBY JUŻ TAKI HOJRAK! POZA TYM GDYBY BYŁ TAK DOBRYM PRZYWÓDCĄ TO JEGO KOLEDZY WIŚLACY NIE OPOWIADALIBY O NIM JAK O "ZWYKŁYM ŚMIECIU" (KTÓRY PRZED SWOIMI DŁUGAMI, WIERZYCIELAMI UCIEKŁ ZA GRANICE-JEŚLI CO PONIEKTÓRZY CHCĄ ZNAĆ PRAWDĘ)!
W LATACH KTÓRE CYGAN OPISAŁ BYŁEM MŁODOCIANYM KIBICEM CRACOVII!
NA MECZE CHODZIŁEM(CHODZE OD SEZONU 1983/84) Z KUZYNEM(KSYWY NIE BĘDĘ PODAWAŁ-MOGE PODAĆ PRYWATNIE). OWSZEM! KIBICÓW WISŁY BYŁO DUŻO, DUŻO WIĘCEJ NIŻ NAS, JEDNAK NAS ZAWSZE ŁĄCZYŁO JEDNO TO ŻE SIĘ WSZYSCY ZNALI, PASIACKA PRZYJAŹŃ I HASŁO JEDEN ZA WSZYSTKICH WSZYSCY ZA JEDNEGO!
CZEGO NIE MOŻNA POWIEDZIEĆ O KIBICACH WISŁY...
JAKOŚ NIGDY WTEDY NIKT ZE ZNANYCH MI PASIAKÓW NIE KRYŁ SIĘ ZE SWOJĄ PRZYNALEŻNOŚCIĄ KLUBOWĄ!
MOŻE I OWSZEM GDYBY WISŁA WTEDY MIAŁA TAKIEGO PRZYWÓDCE JAK MY NA POCZĄTKU LAT 90 (M!) TO PASY BYŁY BY TERAZ TAKĄ LUDWINOWSKĄ GARBARNIĄ... ALE MIAŁA CYGANA!!! I KILKU INNYCH LUDKÓW U KTÓRYCH POMYŚLUNEK NIGDY NIE BYŁ NAJMOCNIEJSZĄ STRONĄ!I DLATEGO DROGI CYGANIE NIE POWINIENEŚ SIĘ TYM SZCZYCIĆ TYLKO ŻAŁOWAĆ ŻE GDYBYŚ MIAŁ CHOĆ DWA ZWOJE MÓZGOWE WIĘCEJ OD KURY(JEDEN WIĘCEJ JEST POTRZEBNY ŻEBY NIE SRAĆ POD SIEBIE) TO MIAŁBYŚ SZANSE ZAISTNIEĆ W ANNAŁACH POLSKIEGO HOOL'S JAK NP. WES.(WISŁA),B.(CWKS) I JESZCZE KILKU INNYCH ZNANYCH PRZYWÓDCÓW HOOL'S.
I TERAZ TENŻE CYGAN SIEDZI SOBIE SFRUSTROWANY PRZED EKRANEM KOMPUTERA, WSPOMINA DAWNE CZASY I ŻAŁUJE, ŻE GDYBY BYŁ TROSZKE BARDZIEJ BYSTRYM CZŁOWIEKIEM ZASŁUŻYŁBY PRZYNAJMNIEJ NA MIANO PRZYWÓDCY ARMII BIAŁEJ GWIAZDY Z TAMTEGO OKRESU!!! A TAK JEGO FRUSTRACJA PRZERADZA SIĘ W NAWIJANIE MAKARONU NA USZY MAŁOLATOM KTÓRZY SIEDZĄ PRZED KOMPUTEREM I CHŁONĄ TĘ JEGO STERTE WYPOCIN JAK ŚWIEŻE BUŁECZKI!
POZA TYM JAK ZAUWAŻYŁEM ŻE ŻADNA POLEMIKA Z NIM NIE MA SENSU! BO ON JUŻ MA WYPRACOWANY SWÓJ PUNKT WIDZENIA I NAPEWNO GO NIE ZMIENI!(ALE JAK TO MÓWIĄ TYLKO KROWA NIE ZMIENIA SWOJEGO PUNKTU WIDZENIA).
I JAK NAPISAŁ FERENCVAROS "Dystansu do pewnych spraw i zdrowego rozsądku życzę...
POZDRAWIAM
K.
PS. PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY ORT I STYL. - TO Z POŚPIECHU!!! :-)))
Wiadomość zmieniona (11-02-05 12:27)
ładnie to kolega paso_zyd napisał :)
a ponieważ na Pasy chadzam gdzieś też od 83 to mogę potwierdzić opisaną sytuację.
dużo znajomych twarzy od lat :)
Wiadomość zmieniona (11-02-05 13:27)
North - dwa mecze!!!
Ale jakie pogromy, Wam się raz tak udało nas pogonić po zimowych derbach pod UJ (i wytłumacz mi co mieliście wtedy w rękach bo z tego co wiem to do sprzętu czujecie wstręt???).
Za rok na waszych derbach z Hutnikiem też zebraliście bęcki.
Paso_zyd- jak nie chcesz caly czas pisac duzymi literkami, to nacisnij taki klawisz z lewej strony klawiatury- Caps Lock ;-)))
A tak na serio- Paso_Zyd napisal o wielu waznych rzeczach, a przede wszystkim o tej specjalnej wiezi, laczacej Pasiakow w latach supremacji Wisly. Ja zaczalem, z racji mlodego wieku, chodzic na mecze Cracovii 10 lat pozniej niz Paso_Zyd- w polowie lat '90, ale ta atmosfere i przyjazn mialem jeszcze okazje poczuc. Teraz juz tego zaczyna niestety brakowac- nie wiem czy sie ze mna zgodzicie.
Nie zgadzam sie jednak z jednym- nie mozna mowic, ze Wislakow bylo po prostu wiecej- z tego co ja wiem, a rozmawialem z naprawde wiarygodnymi osobami- Cracovia sie po prostu zbytnio nie liczyla w latach '70 i '80. Zmiana ukladu sil to nasz prawdziwy cracoviacki fenomen.
A jeszcze na temat samego Cygana- aby uwiarygodnic swoje brednie pisal on kiedys o jego bliskiej znajomosci z naszym A.- najbradziej znanym kibicem Cracovii w tamtych latach. Pojawialy sie zdania typu "my swiry, trzymalismy sie razem, szanowalismy sie, A. i ja to byla ekstraklasa huliganow, takich juz dzis nie ma..." i tak dalej. No i zapytalem A. o Cygana, i czy to prawda, ze laczyl ich szacunek i bliska znajomosc. W ramach odpowiedzi uslyszalem, ze Cygan to cipa, i nikt go powaznie nie bral wtedy. To chyba wystarczy jako komentarz...
Aha- najwiekszym sukcesem Cygana, wartym chyba dwoch stron jego opowiesci, jest zrobienie kupy na polu karnym Cracovii. Chcialbym powiedziec, ze w latach mojej wczesnej mlodosci- 5,6 lat temu- regularnie grywalismy z kolegami z Salwatora w pilke na glowynm boisku Cracovii, ktorego wtedy nikomu nie chcialo sie pilnowac. I nic nie stalo na przeszkodzie, abym zrobil kupe na polukarnym, nasikal na lawke rezerwowych, spuscil sie w lozy honorowej, i poplakal na torze kolarskim :))
Pozdrawiam :)))
Wiadomość zmieniona (11-02-05 13:32)
He he he fajnie to opisales,ja tez z pare lat temu jezdzilem na rowerze po murawie i torze i tez nikogo nie bylo ;)
APROPOS WIELKIEGO WPIERDOLU JAKI DOSTAL A. OD CYGANA POD HALĄ HOKEJOWĄ!
WCZORAJ POD HALĄ SPOTKAŁEM NIEJAKIEGO A.! GDY ROZMAWIAŁEM Z NIM O RZECZACH KTÓRYCH PISZE CYGAN, PRAWIE KŁADŁ SIĘ ZE ŚMIECHU...A NIE BYŁ PIJANY CO ZOSTAŁO KOMISYJNIE STWIERDZONE!
OPOWIEDZIAŁ MI JAK WYGLĄDAŁA JEGO "SOLÓWKA" Z CYGANEM! "JA SAM A ICH Z DZIESIĘCIU"-SKOMENTOWAŁ!
I KAZAŁ MI SIĘ ZAPYTAĆ CYGANA "DLACZEGO CYGANIE OMIJAŁEŚ PEWEX NA STAROWIŚLNEJ?"
CHCIAŁEM SIĘ O TĄ I JESZCZE KILKA INNYCH RZECZY ZAPYTAĆ CYGANA NA FORUM ABG ALE NIESTETY DOSTAŁEM BANA...(PRAWDA W OCZY KOLE...)
ALE PONOĆ CYGAN CZĘSTO ZAGLĄDA NA NASZE FORUM WIĘC MOŻE UDZIELI TUTAJ ODPOWIEDZI...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)