http://www.wislakrakow.com/forum/viewtopic.php?t=21540&postdays=0&postorder=asc&start=0
no comments
-
-
godne polecenia
Jak już to:
ja myśle że na derbach u nas będzie jeszcze gorzej. wiec Romanie daj sobie siana
czy takie godne to bym polemizował... wiele razy Cię RoMan prosiłem żebyś nie robił z siebie durnia, a niestety walka z wiatrakami jaką na forum gtsu uskuteczniasz wystawia Cie na pośmiewisko z ich strony... nawet jeżeli nic nie przekręcisz, nawet jeżeli napiszesz same fakty, to i tak się do czegoś dowalą więc nie rozumiem po co dalej się tam produkujesz... niestety nawet dobre Twoje intencje nie znajdą wyrazu akceptacji u nich więc to po prostu nie ma sensu... przecież ultragirls najlepiej wiedzą co krzyczały a za ch.j się nie przyznają u siebie na forum i tak po kolei z każdą sprawą... daj se już luz i weź do serca końcówkę hymnu Maleńczuka...
a panów proszę o zejście z mojego tematu ok?
:P
Najlepszy jest ten tekst niejakiego sosowislaka :-)) RoMan nie musi już pisać bzdur na wiosne bo go wyręczono:
"wybiegnijmy ciut w przyszłość ...
RoMan po wiosennych derbach napisał:
Każdy z Wiślaków zostaje przez nas mile sfotografowany, wszak na naszm stadionie pamiątkowe zdjecia są trendy.Żebyśmy mieli co wspominać na mieście. Po raz pierwszy jest im dane poczuć sie naprawde bezpiecznie - wszak stadion Pasów - stadionem rodzinnym!
Kiedy wchodzą na przygotowany dla nich sektor gości, 99 tysięcy pasiastych gardeł krzyczy słowa powitania: WISŁA! CO? SALUT! grzmi w zachwycie stadion powtarzając wspomniane strofy kilkunastokrotnie. Podczas gdy wiślacki sektor powoli się zapełnia, cracoviackie sektory aż wrą od sąsiedzkiej miłości. Z lewej strony grupka
pana M. probuje podejśc do wiślackich krat w celu przybicia braterskiej piątki, jednak zacofani i nietolerancyjni fani z Reymonta chowają dlonie w ostatnim momencie.
Wzbudza to salwy śmiechu wśród bandy naszych piknicks - Wiślacy nie rozumieją że są na europejskim stadionie,a tu wolna miłóść jest trendy - kręci głową Zbyś - trochę to dziwne, nie sądzisz? - Hmmm, hmmm... - przyznaję mu rację, nie pojmując jednak zbytnio znaczenia neologizmu 'trendy'. Na pastwisku uroczystości, tańce przy rurce Maćka Maleńczuka, wszyscy siedząc sluchają potem utworów Mozarta w wykonaniu Kennedy'ego, a następnie na trybunach pro-europejskie hasła. -Zabroniliśmy wejśc na stadion naszym netowym napinaczom! - chwali się stojący obok mnie mężczyzna, podobnie jak wszyscy ubrany w pasiastą koszulkę. Rzeczywiście, wszyscy na naszym stadionie są uśmiechnięci, pełni radości. Mimo wszystko widać pewne starania organizatorów w celu miłego przyjęcia gości - ocenia mój sąsiad - szkoda, że 95 % na trybunach u nas spróbowało Tego Holenderskiego Cuda przed meczem,a od nich nikt nie chciał... Choć dzialeczki pofoliowaliśmy..
Kiedy mecz się zaczyna,chcemy krzyknąć głośne "Hej Hej Cracovia" oraz zrobić slynną ciuchcie z kulfonem, jednak staramy się nie zagłuszyć opingu gości,jak to tradycja nakazuje. Tak jak na samym początku, kiedy koojąca uszy "Jak długo na Wawelu..." gasi jazgot naszych plastikowych trąb, buczenia, gwizdów i tupania pasiastej publiczności - czyli tego,po co na stadion przychodzimy. Są momenty, kiedy udaje nam się wstrzelić w cichszy chwilowo doping TS-u, trzeba bowiem przyznać, że zapowiadany przed meczem ich powalający doping spelnił sie co do joty.
Nasze milczenie jest cudowne, pełna kultura. Rozwijamy również transparetnt: SKALNIK GRACZE, WAS KUPIĆ SIE NIE DAŁO! podkreślając szlachetnośc idei czwartoligowca.
Na wiślackiej trybunie niespotykana u nas atmosfera, trójkolorowe trybuny dają nam przykład.Nie pozostajemy dłużni i z zajmowanego przez nas sektorów płyną z serca pozdrowienia . Przed ostatnimi pięcioma minutami pierwszej połowy reagujemy na wezwanie Ryśka: - choćby Majdan miał poronić w bramce, jedziemy wszyscy aż do gwizdka sędziego "Doda,doda,doda..!". Penisy tężeją, w ustach brakuje śliny, ale wciąż z nową werwą rozwijamy tę rekordowo długą, opartą zaledwie na kilku dźwiękach przyśpiewkę. Wiślacki doping jednak nas topi, jest ich niemal tyle samo, co u siebie. wszystko równolegle z dramatycznymi zajściami na boisku... gdzie Maleńczuk dalej tańczy mimo 47' .
(...) "
Zajebiste!
oj.. Pany, Pany... tekst RoMan'a ukazał się na bodaj 3 - 4 dni po derbach i nikt z Pasiaków nie protestował, nie podważal ani treści ani przesłania... i co? ktoś zobaczył, że na psim forum to obśmiewają i krytykują ( ich punktu widzenia: słusznie) i wpuszcza na forum nasze....
Sam tekst. Jako że ukazał się tam gdzie się ukazał... miał prawo być subiektywny! To jest strona kibiców z Kałuży a nie mająca być obiektywną jakaś gazeta. A że nie jest obiektywny, to prawda. Ale autor wiedząc gdzie ma się ukazać miał pełne prawo nawet do skrajnego subiektywizmu...
A do moralizatorów z drugiej strony Błoń. Skomentujcie mi taką sytuację....
Derby, loża VIP. Jest taki sobie mały chłopczyk 10 - 12 lat, okularki jak denka od butelek. Zachowanie: zgodne z wszystkimi "kanonami": kiedy trzeba woła "wypier...", kiedy trzeba robi fucka, kiedy trzeba woła "żydy" (mimo swej nieco semickiej urody), kiedy trzeba krzyczy "zajeb.... was".. . na gości z Cracoviii patrzy tak, że zabiłby wzrokiem..... i ja się pytam: to takie przypadkowe dziecko czy też tatuś mu wpaja takie zachowania (dziecko byle kogo nie siedziałoby na loży) ?
Wiadomość zmieniona (21-10-04 15:39)
Inteligentne stwierdzenie kundla jedrka76-na napluciu w jego parszywa morde by sie nieskonczylo................!!Nastepny bohater z reymonta-sprobuj dzyndzlu moze ci sie uda chociaz raz w zyciu............ TYLKO PASY!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)