W latach 70, 80 i 90 - tych Cracovia rządziła nie tylko w Krakowie ale i w całej Polsce. Nawet przed meczami Legia-Widzew zbierali się chuligani Pasów i nieźle wszystkich kroili, a nawet zawracali kibiców obu drużyn do domu. Także poza granicami państwa hoolsi lali takich kibiców jak Herty, Spartaka, CSKA, Dynama. Dopiero po przejęciu przez telefonike Wisły, do tej drużyny zaczęli dołączać się chuligani.
Podoba się ta bajka?
-
-
Dawne czasy...
WiślakTS - ja tak tylko w sprawie formalnej - książki Romana Zielińskiego są pisane wybitnie nieobiektywnie - jest to kibic Śląska uwielbiający zresztą również Wisłę i Lechię - i tak naprawdę głownie przez pryzmat tych klubów postrzega świat...
czytałem i szczerze mówiąc miernej jakości są to źródła...
Ale pier...........
Nasza huliganka może nie była liczniejsza ale nie ilość się liczy tylko jakość.
Co do zdarzeń, no cóż nie mi o nich pisać, pewne fakty są "powszechnie" znane, no chyba że się jest tylko internetowym "kibicem"
Rincewind napisał(a):
> naprawdę głownie przez pryzmat tych klubów postrzega świat...
> czytałem i szczerze mówiąc miernej jakości są to źródła...
>
Mozesz podac pare przykladow tak z glowy ? Byly to jakies wielkie przeklamania ?
Czy tos moze przedstawic kompetentny moze przedstawic swoja wersje wydarzen ? Bez pisania wszystko to bzdury, oczy mnie bola od czytania itp. ...
Wiadomość zmieniona (24-08-04 20:18)
Cracovia na początku lat 90 zdobyła druzgocącą przewagę wcześniej raczej rządziła wisła. Teraz sie bardziej wyrównało
WiślakTS nie chce sie czepiac ale mam prosbe zapytaj sie Cygana kim był jego ojciec w tamtych czasach ? teraz juz pewnie na załuzonej milicyjnej emeryturze zły przykład dałes -akurat temat znam
a myślałam, że łatwiej będzie się czegokolwiek dowiedzieć..
kAŻDY ORZE JAK MOŻE...
z tego co mi wiadomo to za czasów cygana psiarnia niestety miała przewage ale nasi jakoś dawali rade...........
później dołączyli do nas skin heads i wszystko się zmieniło a Cracovia rosła w siłe ...reszte sami wiecie ;)
bo w propagandzie, bo w propagandzie
tak wychowano, wychowano nas
:-)))
moim zdaniem na Wiśle w latach 70-80 około 6700 kibiców na każdym meczu było ubranych w niebieskie mundury
pozostała część ubrana była normalnie ale mundury mieli w umysłach
do tego każdy zna/słyszał/domyśla się/ o znakomitych partyzanckich sukcesach silnej w tamtych latach chuligańsko Cracovii
i w takim przekonaniu żyjcie
świat jest wtedy prostszy i wszystko sobie można łatwo wytłumaczyć
odeon32 nie wiem kim byl jego ojciec, bo to nie moje czasy i w sumie malo mnie to interesuje - niech sam zainteresowany o tym sie wypowiada, wiadomo natomiast, ze byl z niego wariat, wiadomo tez, ze Wisla wowczas miazdzyla Was w temacie chuliganskim, wiec zamiast pierdolic o bzdurach, szukac dziury w calym napisalby tu ktos cos ciekawego z historii krakowskiego chuliganstwa.
No, ale przeciez to takie trudne przyznac komus racje - zwlaszcza Wiśle.
Wiślak
zaraz dowiesz się że Wisła rządziła w tamtcy latach dzięki ojcu Cygana
szkoda pisać
rwd
ja tu widze pewna wybiorczosc faktow..
kiedy zarzuca sie waszym kibicom ze kibicuja postkomunistycznemu klubowi
mowia "ja wtedy mialem 2 lata, co mnie to.." albo podobne brednie
a teraz zaczynacie sie szczycic swoja przewaga w czasach glebokiej komuny..
cos tu jest nietak :)
albo rezygnujecie z jednego albo z drugiego..
idac dalej, cieszac sie z ilu - 9 MP ? - cieszycie sie z tradycji klubu, tolerujecie metody jakimi sie poslugiwano itp.. co za tym idzie, czcicie tradycje GTSu..
:) pozdro
Short, albo jestes kumaty, albo tepy - wybieraj ... kibice, a oficjalne wladze klubu to dwie rozne rzeczy - wychodzi na to, ze jestes niekumaty hehehe.
OK pierdole juz ten temat.
wiesz co wole byc niekumatym ale postepowac wedlug pewnej logiki, niz kumatym pozbawionym logiki, bo w ten sposob mozna sie latwo w zyciu pogubic
Short
Ja się w tym temacie nie prężę.
Po prostu jak czytam wypowiedzi niektórych to się "załamuję" i ripostuję w sposób lekko ironiczny.
Ripostę do ciebie również mam podobną.
Skoro 90 % tego forum tak doskonale zna historię krakowskiego futbolu i jego otoczki, czemu w tym temacie na palcach jednej ręki można zliczyś sensowne wypowiedzi na temat sytuacjiw światku kibicowskim w tamtych latach.
Dementor - jako przedstawiciel "starszych" forumowiczów, który według siebie samego przecierał szlaki za komuny napisz coś o sytuacji wśród kibiców w tamtych latach.
north: my się chyba nie zrozumieliśmy... kiedyś napisałem że nienawidzę ubecji i wszystkiego co z nią związane, między innymi za to co przedstawiciele w/w wyrządzili mojej rodzinie (ojcu) zwłaszcza w okresie stanu wojennego, nawet obiecałem że kiedyś to opiszę... o3wiście zrozumiałeś tak jak chcialeś zrozumieć i "ripostując w sposób lekko ironiczny..." a później w sposób BARDZO IRONICZNY (weteran walki z komuną, kombatant) dajesz upust swojemu ciętemu na mnie językowi... a wogole nie zauważasz pewnych faktów... niestety nie moge się wypowiedzieć w tej sprawie w sposób cokolwiek obiektywny... ponieważ mój wiek nie jest wiekiem dość zaawansowanym... na Cracovii zacząłem bywać od roku 1990 - powiedzmy że od tego czasu mogę cokolwiek kojarzyć... ale jak napisałem wcześniej - moje zdanie nie bedzie dla wielu zdaniem obiektywnym, więc raczej wolę się w temacie nie wypowiadać.
WiślakTs: Piszesz że kibice to jedno a oficjalne władze klubu to drugie.Mój ojciec był swiadkiem jak po meczu Cracovii z Wisłą w latach 80 (nie pamiętam dokładnie co to za mecz)milicjanci pałowali młodego chłopaka tylko dlatego ze miał szalik Pasów,i nie był to żaden chuligan młody chłopak nie był agresywny nie ubliżał nikomu poprostu miał szalik Cracovii.A blacharze ładowali po nim pałami jak po najgorszym bandycie,ojciec podszedł i zapytał co ten chłopak zrobił i za co go tak pałują i czy nie można inaczej?W odpowiedzi dostał kilka razy pałą a do wiadomości podam że ojciec miał wtedy rękę w gipsie.Tak że nie pierdolta mi tu że kibice to co innego a władze klubu to co innego, mieliscie zwolenników wśród zomowców takie to były czasy i co najgorsze mogli "nas" pałować za nic w imię prawa.
Dementor
Wypowiedziałeś się ze kibicom Cracovii było ciężej bo byliście represjonowani.
Spytałem jak?
Napisałeś że kiedyś sie dowiem.
Naprawdę nie wcinałbym się w temat gdy wiadomym by było ze chodzi o Twoja rodzinę i dzialania jakiegoś komunistycznego ścierwa.
Pomyśl jak ja muszę reagować na teksty ze kibice Wisly z ojców/dziadków komunisci podczas gdy mojego dziadka za pewne działania w czasie wojny i po niej komuniści zamordowali.
I kimkolwiek nie byłby mój rozmówca nie wtrącam sie w jego rodzinne sprawy.
Po prostu skoro wtrącasz w to kluby to odpowiadam.
Rzeczywiście Wisła miała w tamtych latach przewagę ( trudno się nie dziwić jak przez 50 lat ich klub był wszędzie wywyzszany a nas ponizany - łącznie z kibicami ). Ale huliganka zawsze mieliśmy konkretną tylko że w owiele mniejszej lczbie. Na przełomie lat 90-tych aby złamać ich supremację wyszliśmy im naprzeciw (w przenośni i dosłownie). Po jednym z ich meczów jak szli pochodem na rynek nasi kibice w sile okolo 150 chłopa zablokowali im drogę na alejach. Wisły było koło 1000 może lepiej (mówie ogólnie a nie o samej huligance). Taka ilość by każdego przeraziła więc jeden od nas stanął z bejsbolem na samym końcu i był prikaz że jak ktoś zacznie spier***** to dotanie. Oni ruszyli na nas my na nich i wtedy wygraliśmy tą walkę, niech sobie Wislacy piszą co chcą ale tak było (respekt dla wszystkich co tam byli) . Od tego momentu szala zaczęła się przechylać na naszą stronę i tak zostało do dzisiaj. Do podobnej walki doszło potem także bodajże na Prądniku.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)