Jedna z moim znajomych zawsze mi mowiala ze jestem z Cracovii a Cracovia niegdy sie nie poddaje i zawsze walczy... i chyba ją poslucham.. zamiast sie odkochiwac.. to chyba lepiej bedzie walczyc o nia....!! Ja juz sam nie wiem... 1000 mysli na sekunde!!
Wiadomość zmieniona (18-08-04 22:13)
-
-
Jak sie odkochac??
no właśnie po co się wogóle odkochiwać...........
ja tam jestem zakochany w kilku osobach i mnie to wisi :)
e tam.......ona ma chłopaka. chyba wie lepiej kogo chce i co chce. no chyba że jej źle z nim jest to wtedy działaj!!! a tak w ogóle to ona wie ze ty coś tam do niej??? jak nie to mów a jak wie i dalej z tamtym to olej sprawe
Wie to doskonale!! :):):) Kazdego dnia jej to przypominam.. ale przesadny i zbyt nachalny nie jestem!! A tak pozatym.. pamietajcie ze chlopak (lub dziewczyna) to nie jest zadna przeszkoda.... zawsze da sie to ajkos "obejsc" najwazniejsza jest milosc.... pisze jakies wywody a sam jesem nieszesliwy... ludzie co sie ze mna dzieje!!!
Ech ZOYA masz filozofię padlinożercy.
Jak mnie nie che to jej sprawa
Ech być zakochanym bez wzajemności - piekna rzecz :)))
no i to twój błąd, już ktoś napisał: WALCZ,WALCZ,WALCZ tylko w innym kontekście........niech widzi, że się starasz jak cholera.Może nie jestem najlepszym "poradnikiem :)" w tym temacie bo sam się z czymś takim zmagam bardzo często, ale zawsze chyba lepiej......
Kojo idź na Hutnika,my przeżutów nie przyjmujemy.
Wiadomość zmieniona (18-08-04 23:51)
Musisz wreszcie pojąć jedno przysłowie moich przyjaciół z AG,które brzmi następująco : "Baby to ch*je" :) Co byś nie zrobił to i tak Cię prędzej czy później przekręci,okłamie,zdradzi,oszuka itp Dużo tego można wymienić.
Najwazniejszy jest DYSTANS! Bo inaczej baba Ci wejdzie na glowe...a wtedy jestes juz przegrany.Co do twojej sytuacji to takze uwazam ze póki sie spotykacie jako przyjaciele to nie zapomnisz nigdy i bedziesz cierpial.Musicie urwac kontakty lub ograniczyc je do minimum.A jesli uwazasz to za zly pomysl to walcz az Ci sie znudzi :)
jeśli chcesz walczyć to walcz ale nie pokazując jej że jest dla ciebie idealem bo - ONA wie że może Cie miec w każdej chwili, zadzwoni, skinie glowa a Ty bedziesz (nawet czesciej bardziej punktualnie niz jej aktualny facet).
Wie że może na tobie polegać.
Nie odkochuj się powalcz o NIĄ bo jeśli ją kochasz to naprawde warto a gdy Ci nie wyjdzie to moze wtedy zrozumiesz ze ona nie widziala w Tobie tego co jest wartościowe, tego chociażby co znaczy dla Ciebie.
moim zdaniem powinieneś zniknąć na chwile tzn. ty nie dzwoń nie sms-uj niech ona zacznie niech ma wątpliwość- właśnie ta wątpliwość jest najwiękrzym sprzymierzeńcem. Zamilkniesz i to ona zadzwoni wysle sms bo zacznie jej czegos brakowac a ty powinienes jak by nic dziwnego sie nie stalo odpisac pogadac NIE chłodno ale z lekkim dystansem pogadać o niczym spotkać się ( ale nie codziennie -troche rzadziej) pójść na spacer do knajpy na mecz. Raz na jakiś czas wtykać jakieś znaki że o niej myślisz( ale delikatnie aby wciąż istniała ta nie pewność)np powiedz jej takod niechcenia że ładnie wygląda- i tyle - zmien temat nic więcej....
w moim wypadku to zawsze działało i wciąż działa:)
POWODZENIA!!!!!!!!!!
Tak naprawdę to na to niema rady.
JEst Rada Musisz znaleźć drugą w ktróeej się zakochasz jescze bardziej chociaż to nie jest takie łatwe......
Przypomnij sobie co zrobił w "Poranku kojota" ojczym Noemi jej matce i kochankowi na wycieczce w Afryce... może Ci ktoś nakręci podobną przygodę...
czas,kurwa mac czas goi rany i nic wiecej-ja przezywalem podobna sytuacje chyba ze 2 lata i przeszlo mi dopiero w momencie jak ja zobaczylem z innycm gosciem za reke.........w sumie to nie ma czego zalowac bo ona kibicuje wisle;-) ale bite 2 lata jebalo mi w dekiel;-(
UOMATKOBOSKA, chopy i sercowe porady
i jak ich nie kochac? :|
Kojo, no cóż na odkochanie potrzeba czasu. Pewno już niedługo spotkasz jakąś nową miłośc Twojego życia i o starej miłości powoli zapomnisz. Chodź wiadomo, że jakiś sentyment względem tej dziewczyny zawsze pozostanie.
Liptoon w Twoim wieku takie poglady.. martwie sie o Ciebie :) zebys w przyszlosci swojej baby nie tluk ;)
Monika.. mozesz nie odpowiadac, ale gdzie bylas kiedy Cie nie bylo ;) ? i co do cholery robisz przy kompie w wakacje o 6 rano ;) ?
Kojo.. oni maja racje w tym ze baby sa prozne i to zapewnianie ja kazdego dnia ze jestes jej to nie jest najlepszy krok, ba nawet powinienes sie umowic z jakas laska na randke nawet jesli wiesz ze to nie mialoby przyszlosci ale zeby zobaczyc jej reakcje kiedy jej powiesz ze byles z kims tam...
generalnie kazda kobita jest do zdobycia, kwestia czasu i sil ;)
Słuchajie KSC Q on sie na tym zna:)
Maciek :)
Najlepszy sposob to Cracovia. Badz wierny w milosci tylko Cracovii a stara milosc przejdzie sama i z nowymi nie bedzie takich problemow ;)
Idź na jej ślub jak będzie miała - to pomaga wiem z doświadczenia... (choć czasem nie pomaga - to też wiem z doświadczenia)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)