PAP/17 lipca 2003 13:41 Polonia zagra na Łazienkowskiej W czwartek podpisano umowę najmu stadionu przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie pomiędzy reprezentującym właściciela Zarządem Mienia Polikwidacyjnego a klubem piłkarskim Polonia. Zgodnie z umową, która obowiązywać będzie przez całą rundę jesienną rozpoczynającego się 9 sierpnia sezonu, "Czarne Koszule" mogą rozgrywać mecze ligowe w roli gospodarza na obiekcie, który na co dzień jest użytkowany przez Legię. Znalezienie obiektu ze sztucznym oświetleniem, na którym "Czarne Koszule" mogłyby rozgrywać mecze jako gospodarz w rundzie jesiennej, jest jednym z warunków, by otrzymać licencję na występy w ekstraklasie. Stadion Polonii nie spełnia bowiem wymogów licencyjnych, a sztuczne oświetlenie ma pojawić się na nim we wrześniu. "Dziś uzgodniliśmy wszelkie warunki wynajęcia przez Polonię stadionu przy Łazienkowskiej i podpisaliśmy stosowną umowę, która będzie obowiązywać przez całą rundę jesienną najbliższego sezonu" - poinformował dyrektor Zarządu Mienia Polikwidacyjnego, który w imieniu miasta będącego właścicielem obiektu zarządza stadionem, Grzegorz Zawistowski. "Najważniejsze w całej sprawie było to, że do porozumienia doszły oba warszawskie kluby. Zarząd Mienia Polikwidacyjnego jako reprezentant miasta nie chciał sprawiać jakichkolwiek trudności i bez problemu doszliśmy z przedstawicielami Polonii do porozumienia" - dodał Zawistowski. Dyrektor Zarządu Mienia Polikwidacyjnego poinformował, że umowa najmu została zawarta na standardowych w takich wypadkach warunkach. "Polonia będzie wynajmować stadion przy Łazienkowskiej na konkretne dni, w których, zgodnie z terminarzem PZPN, będzie rozgrywać mecze ligowe w roli gospodarza. Będzie płacić na wynajęcie boiska i części trybun. Wynajem szatni i innych pomieszczeń na obiekcie jest wewnętrzną sprawą obu klubów" - powiedział Zawistowski. Koszty wynajęcia stadionu nie uszczuplą zbytnio pustej kasy klubu z Konwiktorskiej. "Warunki finansowe wynajęcia stadionu są identyczne jak w przypadku Legii i opierają się na stawkach ustalonych jeszcze przez poprzedni zarząd miasta. Legia płaci za miesiąc użytkowania całego, 11-hektarowego terenu, 20 tys. złotych. Podzieliliśmy tę kwotę na 30 dni i biorąc pod uwagę, że Polonia wynajmować będzie część obiektu, ustaliliśmy dzienną stawkę opłat na 500 zł." - wyjaśnił Zawistowski. "Polonia w dniu rozgrywania spotkań będzie gospodarzem obiektu i będzie ponosić odpowiedzialność za wszelkie straty i zniszczenia na stadionie, które powstałyby tego dnia. Umowa obowiązywać będzie przez całą rundę jesienną, ale "Czarne Koszule" w każdej chwili mogą od niej odstąpić i grać na stadionie przy ul. Konwiktorskiej" - powiedział dyrektor Zarządu Mienia Polikwidacyjnego. Kończąc Zawistowski podkreślił: "Mam nadzieję, że porozumienie między Legią i Polonią oraz rozgrywanie meczów na tym samym stadionie zapoczątkuje nową erę w kontaktach między największymi klubami sportowymi stolicy". Władze Legii, która na co dzień jest gospodarzem obiektu przy Łazienkowskiej, nie widzą nic złego w tym, że Polonia będzie tam rozgrywać swoje mecze. "Jesteśmy klubami ze stolicy i jeśli zachodzi potrzeba, aby jeden pomógł drugiemu, trzeba to tak uczynić - powiedział prezes Legii Edward Trylnik. - Jeśli miasto, które jest właścicielem stadionu, zdecydowało, że Polonia może rozgrywać mecze na Łazienkowskiej, to my nie mamy nic przeciwko temu. Wierzę, że dzięki temu stosunki między naszymi klubami będą bardziej cywilizowane". "Oczywiście, musimy porozumieć się z Polonią w kwestii organizacyjnej. Pod tym pojęciem rozumiem sprawy związane z finansami. Nie chcemy zarabiać na organizowaniu przez Polonię spotkań na Legii, ale musimy zabezpieczyć się na wypadek np. dewastacji infrastruktury, a także opłat za oświetlenie, korzystanie z murawy czy czyszczenie obiektu" - dodał Trylnik. W środę odbyło się pierwsze spotkanie w tej sprawie. Przedstawiciele Polonii i Legii rozmawiali głównie o kwestiach technicznych m.in. o organizacji konferencji prasowych, możliwości korzystania z pomieszczeń klubowych, służb porządkowych. Żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły.

PAP/17 lipca 2003 18:49 Chrobak: Nieważne gdzie się gra, ale jakie są wyniki W czwartek podpisano umowę najmu stadionu przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie pomiędzy reprezentującym właściciela Zarządem Mienia Polikwidacyjnego a klubem piłkarskim Polonia. Nieważne gdzie się gra, ale jakie są wyniki - tak trener piłkarzy Polonii Warszawa, Krzysztof Chrobak skomentował fakt, że jego zespół będzie przez całą rundę jesienną najbliższego sezonu grał mecze ligowe w roli gospodarza na stadionie, który na co dzień jest użytkowany przez Legię. "Oczywiście idealnie byłoby grać na własnym obiekcie. Tam za zawodnikami stoi klubowa historia, tam najlepiej czują się piłkarze i kibice. Ale obecnie nasz stadion nie spełnia wymogów licencyjnych. Dlatego szukaliśmy rozwiązania, które pozwoliłoby przyznać nam licencję na grę w ekstraklasie" - powiedział Krzysztof Chrobak. "Miejsce w którym gra się mecze, jest ważne. Ale bardziej istotne są: skład personalny zespołu, przygotowanie, umiejętności czy spokój wynikający z zabezpieczenia podstawowych potrzeb ludzkich, takich jak płacenie w terminie pensji czy premii" - dodał trener "Czarnych Koszul". Znalezienie obiektu ze sztucznym oświetleniem, na którym "Czarne Koszule" mogłyby rozgrywać mecze jako gospodarz w rundzie jesiennej, jest jednym z warunków, by otrzymać licencję na występy w ekstraklasie. Stadion Polonii nie spełnia bowiem wymogów licencyjnych, a sztuczne oświetlenie ma pojawić się na nim we wrześniu. "Rozsądek nakazywałby, żeby w Warszawie był jeden porządny, należący do miasta stadion, z odpowiedniej klasy zapleczem. Na nim mogłyby grać Polonia, Legia i inne kluby z okolicy, jak na przykład Świt Nowy Dwór, jeśli awansowałby do ekstraklasy" - uważa Krzysztof Chrobak. "Problemem są jednak antagonizmy pomiędzy kibicami tych klubów. Wiadomo, że fani Polonii i Legii nie darzą się sympatią. Sądzę, że nasi kibice nie będą zbyt szczęśliwi chodząc na Łazienkowską na mecze, w których Polonia jest gospodarzem. Ale tu jest rola działaczy sportowych, władz miejskich, żeby przełamać lody. Przecież wspólny stadion to mniejsze nakłady finansowe. Trudniej wykładać pieniądze na dwa, czy nawet trzy obiekty. Na razie jeden obiekt dla wszystkich to pieśń przyszłości, ale może kiedyś to będzie możliwe" - zakończył trener.

Kibice krytycznie o meczach Polonii na Łazienkowskiej "Warszawa to nie Mediolan i takie rzeczy jak gra na jednym stadionie nie wypali. Kibice Legii i Poloni się pozabijają. Teraz już widzę co tydzień aferę na Łazienkowskiej (1 zabity dziesięciu rannych)" - pisze "Dziadek". Kibice komentujący w czwartek na forach internetowych fakt, że Polonia Warszawa będzie przez całą rundę jesienną najbliższego sezonu grała mecze ligowe w roli gospodarza na stadionie miejskim, który na co dzień jest użytkowany przez Legię, byli bardzo sceptyczni. W większości wypowiedzi internautów dominowała obawa o to, czy podczas spotkań Polonii na Łazienkowskiej będzie bezpiecznie. "No to fajne awantury teraz będą na Łazienkowskiej podczas pobytu tam kibiców Polonii. Moim zdaniem to jest początek końca kibiców Polonii. Niewielu zdecyduje się na chodzenie na mecze u siebie na Łazienkowską, a ci co przyjdą to na pewno będą mieli 'uprzyjemniony' czas" - dodaje "Deniss". Kibic Legii Warszawa podpisujący się "Absurd" prognozuje: "Zdemolują nam stadion i tyle. Przyjdzie tych 15 osób - nielicznych fanatycznych - i zrobią ze stadionu burdel. Winnych nie będzie". "Marcin" pyta: "Ciekawe czy Łazienkowską zamkną już po pierwszym meczu, czy po drugim?" Na forach zdarzają się również wymowne docinki kibiców Legii pod adresem fanów Polonii i odwrotnie. Wieloletnie animozje nie dają się ukryć, dlatego dla władz miejskich i policji każdy mecz "Czarnych Koszul" na Łazienkowskiej będzie musiał być traktowany jako spotkanie podwyższonego ryzyka. Bardzo odosobniony jest pogląd "Mobichecka": "Jak na polskie warunki to bardzo pionierski pomysł i chociaż na całym świecie to jest normalne, że w danym mieście gra się na jednym stadionie, to jak na Polskę to naprawdę ewenement. Gratuluję trafnej decyzji". W czwartek podpisano umowę najmu stadionu przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie pomiędzy reprezentującym właściciela Zarządem Mienia Polikwidacyjnego a klubem piłkarskim Polonia. Znalezienie obiektu ze sztucznym oświetleniem, na którym "Czarne Koszule" mogłyby rozgrywać mecze jako gospodarz w rundzie jesiennej, jest jednym z warunków, by otrzymać licencję na występy w ekstraklasie. Stadion Polonii nie spełnia bowiem wymogów licencyjnych, a sztuczne oświetlenie ma pojawić się na nim we wrześniu.