Grupa kibiców Ajaksu Amsterdam zaatakowała piłkarzy Feyenoordu Rotterdam po czwartkowym meczu rezerw obu klubów. W wyniku bijatyki najbardziej ucierpiał Chilijczyk Jorge Acuna, który trafił do szpitala. W wydanym komunikacie Feyenoord poinformował, że Acuna ma ślady potłuczeń w okolicach szyi, żeber oraz narzeka na ból głowy i w okolicach wątroby. Pozostanie jeszcze przez pewien czas w klinice na obserwacji. W wywiadzie dla holenderskiej telewizji trener rezerwowej drużyny Feyenoordu, Mario Been, powiedział, że jego podopieczni byli "bici, kopani i straszeni nożami przez pseudokibiców Ajaksu". Been dodał, że być może byłoby jeszcze gorzej, gdyby Feyenoord wygrał ten mecz. "Ajax totalnie przeliczył się pod względem liczby ochroniarzy na takim spotkaniu" - powiedział. Piłkarze Feyenoordu opuścili szatnię dopiero po zapewnieniu policyjnej eskorty. Mecz rezerw zakończył się wygraną Ajaksu 3:1. Na trybunach było 3500 widzów.