http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040410/sport/sport_a_1.html
fragment:
Interesował się pan nie tylko lekkoatletyką?
Ale nią przede wszystkim. W piłce sympatyzowałem - [b]dość irracjonalnie, bo przecież byłem warszawiakiem - z Cracovią.[/b] Skończyło się to, kiedy poszedłem na pierwszy w życiu mecz na stadionie warszawskiej Polonii. Odtąd już kibicowskich uczuć nie zmieniałem, chociaż zachowałem jakiś sentyment dla Cracovii. Zawsze jednak daleki byłem od wszelkich fanatyzmów, niszczących żywą tkankę sportu.
(...)
Niestety. Czy pan wie, że mało brakowało, abyśmy mieli wprowadzony do ligi piłki nożnej paragraf aryjski?
Pierwsze słyszę.
[b]Otóż, było to albo na jesieni 1938 r., albo na wiosnę 1939 roku. Taki wniosek zgłosiła poznańska Warta, poparła ją krakowska Wisła, w głosowaniu tylko Cracovia sprzeciwiła się[/b], a Polonia Warszawa i ŁKS się wstrzymały. Wtedy Józef Kałuża, kiedyś wybitny piłkarz i kapitan reprezentacji - wówczas znaczyło to co innego, on był selekcjonerem - zagroził, że jeśli wprowadzi się ten paragraf, on odchodzi ze sportu. I to jego zdanie zadecydowało, na szczęście. Wniosek został wycofany.
Ale co by to w praktyce oznaczało dla piłki nożnej w Polsce?
Nie mogliby grać w lidze piłkarze żydowskiego pochodzenia, a przecież Gintel, Klotz, Lustgarten, Sperling - wszyscy krakowianie - grali w reprezentacji Polski. Nie mogliby też sędziować żydowscy sędziowie: Sznajder, Bergtal, tenże Lustgarten. Wstydzilibyśmy się tego po dziś dzień.
Wiadomość zmieniona (14-04-04 11:57)
-
-
Do przeczytania: (Geneza "Zydow"?) Z Józefem Henem o sporcie rozmawia Krzysztof Masłoń
Jestem dumny że jestem Pasiakiem
Jaki inny klub ma taką piękną historię
zydzi rzadza przez posrednikow . wyglada na to ze cracovia byla wtedy takim posrednikiem , to powod do dumy?
jak dla mnie jest to powod do dumy, w ogole nie rozumiesz prymitywny czerwonoarmisto sytuacji przedwojennej naszego kraju, ciekawe czy wiesz ze duza czesc pzpr, kiedy to twoj gts sie pucowal zeby byc gts'em, stanowili polacy zydowskiego pochodzenia, czy tez jak ty to wolisz zydzi, wiec jesli to teraz sobie piszesz anty jude na murze to obrazasz protektorow swojego towarzystwa sportowego sprzed 50 lat :) totalny brak szacunku dla tradycji
nie siedze dokladnie w historii pzpr ale wydaje mi sie ze nie dokonca miedzy pzpr a zydami bylo tak jak piszesz. ja czerwonoarista ?
jak nie to mea culpa, dzialalem intuicyjnie ;)
qwert, nigdy nie jest "do końca", ale było, oj było; a szczególnie w resorcie, w którym był gts. tam - przez dziesięciolecia - całe kierownictwo. Short ma 100% racji. Antysemityzm gts-u i kibicowskiej psiarni, to sranie do własnego prl-owskiego gniazda.
nie wiem wlasnie dokladnie jak jest z antysemityzmem w prl pzpr ( gts) , ale polskie kluby przedwojenne mialy piekne haslo : zjednoczeni przeciw zydom ,
jak z antysemityzmem w prl :) ? sprawdz w encyklopedii rok 1968 w Polsce
w ogole antysemityzm w Polsce to taka dosc zawila sprawa, w czasie wojen arabsko - zydowskich ludzie w Polsce sie cieszyli ze "nasi kopia dupy arabom" wynikalo to stad ze wielu zolnierzy izraelskich pochodzilo z II Korpusu gen. Andersa a komuna natomiast robila syjonistyczna nagonke i wielu zydow Polske opuscilo
ja za zydami nie przepadam, flagii izraela bym na stadionie nigdy nie wywiesil, ale nie przekreslam wszystkich, jest paru Polakow zydowskiego pochodzenia ktorzy maja calkiem spoko poglady na swiat i ktorych szanuje (nie mowie bron Boze o michniku lol :) )
wiec chyba w pogladach na zydow sie nieco roznimy
pozdro
Faktycznie qwert były czasy... piękne ideały miał wg ciebie polski sport...niesamowita tradycja - "wszyscy przeciw żydom" to chyba idea zaczerpnięta jeszcze z greckich olimpiad...
Wyobraż sobie, że jakiś klubik zażyczyłby sobie teraz , żeby piłkarzami mogli być tylko rdzenni polacy - żądał dokumentów potwierdzających poichodzenie itp . No przecież by go wyśmiały nawet dzieci. To wstyd a nie powód do dumy, że w Wiśle i innych klubach rządzila taka ksenofobiczna ciemnota jaką nawet teraz ciężko znaleźć..
A co do "Cracovia pośednikiem żydów" - to pisz szybko do nijakiego Leszka Bubla, napewno zainteresuje go twoje odkrycie ujawniające największy żydowski spisek w sanacyjnej Polsce.
Wiadomość zmieniona (15-04-04 14:18)
BTW dodam może, ze łącznościowcy wojskowi w czasie walk w Izraelu uzywali języka polskiego - nie trzeba było szyfrować komunikatów :)
Zydzi grali - przed wojną w LKS, Polonii, Legii, itd. słowem wszędzie.
GRALI TEŻ W WISLE.
Nie możemy mówić o że wszyscyŻydzi są czerwońcami, prawda jest taka że po wojnie w bezpiece pracował wysoki odsetek Żydów(komunistów Polaków pochodzenia żydowskiego) którzy przyjechali prosto z zsrr i sie tu rozpanoszyli Ale faktem jest również że bezpieka i propaganda tępiły ich (syjoności do syjonu - chyba coś takiego).
Trzeba sie cieszyć że nasz Kałuża nie pozwolił mieszać do futbolu antysemityzmu i innych ksenofobicznych pierdół
ja bron Boze nie mowie ze wiekszosc zydow byla krasna ale troche ich bylo w tym gwardyjskim towarzystwie
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)