Do napisania o tym skłaniły mnie dwa wydarzenia oraz pośrednie nawiązanie w licznych tematach na forum. Pierwsze wydarzenie miało miejsce w N.Targu na meczu hokejowym. Jakiś młodzian rzucił butelką szklaną w strone bandy prawie trafiając w głowę panią z ochrony. Po zwróceniu mu uwagi, że przecież może kogoś zabić podbiegło do mnie ok 5 podobnych do niego i chcieli się ze mną bić - prawdopodobnie dlatego iż raczyłem im zwrócić uwagę i przeszkodzić w robieniu zadymy. Drugie wydarzenie po meczu z Legią (w trakcie opuszczania stadionu) - gość rzuca butelką szklaną w strone sektora gości. Podobna moja argumentacja i o dziwo taka sama reakcja (tym razem tylko 3 małoletnich napastników nastających na moje zdrowie). W obu przypadkach działo się to na oczach wielu, wielu kibiców. Stąd moje pytanie - dlaczego większość z nas przechodzi obojętnie w obliczu takich wydarzeń? - może gdyby większość w taki sposób reagowała byłoby inaczej? - proszę o rozwinięcie tematu bo może jestem jakiś DZIWNY w tym co robie!!
-
-
Wspólna odpowiedzialność?
Tylko wściekły pies atakuje swoich,a wsciekle psy sie usypia;)
Raczej po prostu nie srasz w majtki i nie wystarcza ci jedynie wylewanie swoich żalów na forum Internetowy ale i coś robisz... masz odwage inni jej nie mają. Tu jest pies :> pogrzebany :)
Jesli wszyscy bedziemy reagowac tak jak Dudi to bedzie dobrze i batalie o normalnosc wygramy! Zmobilizujmy sie wszyscy! Jak ktos zwroci uwage gnojowi a na niego rzuci sie pieciu jego kumpli to za zwracajacym uwage musi wstac stu normalnych! Wtedy gnoje zaczna sie bac! TAK MUSIMY ROBIC A DUDI MUSI WIEDZIEC ZE SAM W TYM NIE JEST!!! MUSIMY TO WIEDZIEC WSZYSCY ZE NIE JESTESMY SAMI ZE JEST NAS MNOGO I ZAWSZE W SLUSZNEJ SPRAWIE STANIEMY JEDEN ZA DRUGIM!!!
LiPtOoN napisał(a):
> Tylko wściekły pies atakuje swoich,a wsciekle psy sie usypia;)
>
Liptoon rozwiń swoją myśl...
Ja nie rozumiem jak mozna zwyzywac lub probowac pobic kibica tej samej druzyny,mało mamy wrogów zeby jeszcze sie miedzy soba lać ? Jesli dla malolatow kibic tego samego klubu ktory zwroci mu uwage jest odrazu wrogiem,to ja nie wiem co tu jest grane...
Dudi jak mniemam zrobil to kulturalnie,raczej nie wylecial na nich z krzykiem,dlatego ich reakcja jest tym bardziej niepojęta dla mnie.
Od teraz bijemy sie tez miedzy soba? A niby taka Pasiasta Rodzina...
Mit powoli wygasa...
Jesli oni potrafia zaatakowac swojego to gdzie tu mowa o pojednaniu z innymi klubami?
sluszne spostrzezenie Liptoon, jak moze byc szacunek wobec innych (klubow) skoro nie ma szacunku miedzy nami
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)