Dzisiaj rano do klubu zadzwonił Janosik i zaprosił Piotrka Gizę do kadry.
Piotrek zajmie miejsce M. Szymkowiaka
W dzisiejszym (środowym) meczu raczej nie wystapi ale w sobotę na 100%
-
-
GIZMO powołany
??
myślałem, że to jajca ale chyba to prawda :)))
[url]http://www.cracovia.pasy.net/index.php?option=com_content&task=view&id=197&Itemid=62[/url]
elMoneta nie robi jajec DareCki. elMoneta ma pewne info zawsze
Zbyt piekne, zeby bylo prawdziwe ;-)
No to czooje mała rewoloocje u Janasa :):):)
I O TO LOTTO !!!!!!!!!
Ze skladu wypadl jeszcze Mila - proponuje Przytule albo Barana ;-)
Oraz Jelen - tutaj Bania albo Citko ;-)
SUPER!!! :D
ale zaje................
1 , 2 mało !! :)
Gratuluje !
SUPER !
loooo !!
no to sie robi Pasiasto w Reprezentacji :D
ehhh kto by pomyslał, po tylu latach 3-ligowego gówna mamy dówch chłopaków w kadrze , oby tak dalej ,aż do znudzenia
no i tak ma być :) graty dla GIZMY :)
No jeszcze tylo Baranka za Mię :).
Gratulacje dla Piotrka Gizy.
Po tym co Gizmo pokazywał w meczach, to muiało się tak skończyć.... a to dopiero początek...
Gratulacje !!!
Gratulacje!! Życzę brameczki jak na meczu z Polonią!!
Brawo !!GRATULACJE !!!
W takim wypadku mamy więcej zawodników w reprezentacji niż Legia :)))
Z drugiej strony naprawdę strach w DYLETANCKIE łapy PZPN-owców oddawać naszych chłopaków:-( Oni nawet nie potrafili w kontrakcie z sponsorem zawrzeć zapisu by kręcenie reklamówek odbywało się w warunkach nie zagrażających zdrowiu i formie
piłkarzy...
Rzeczpospolita pisze:
Udawali, że jest maj
Wyjaśniła się zagadka, dlaczego mecz z Białorusią odbędzie się w Grodzisku, a nie w jakimś ciepłym kraju. Głównym celem zgrupowania było bowiem nakręcenie reklamówki dla sponsora reprezentacji, TP SA.
sport_a_2-1.F.jpg
Wczorajszy trening skończył się dla Sebastiana Mili (pierwszy z prawej) kontuzją pięty i zawodnik ten dziś nie zagra. Mecz o godz. 19.30 pokaże TVP 2
(c) WOJCIECH ROBAKOWSKI
Zawodnicy byli tym zajęci w poniedziałek od 16.00 do 22.00 z przerwą na kolację i we wtorek do południa. Szczękając zębami, ubrani w koszulki i spodenki, udawali, że jest maj. Role przeciwników z Białorusi odgrywali piłkarze trzecioligowej Warty Poznań. Na trybunie hałasowało 200 kibiców ubranych też w koszulki z krótkimi rękawami. Każdy za udział dostał 100 zł minus podatek. Sebastian Mila tak głośno i w kilku powtórkach śpiewał hymn, że nazajutrz nie mógł wydobyć z siebie głosu, podziębiony był Tomasz Hajto, a trzeci bramkarz Marcin Cabaj miał 39 stopni gorączki. Co w tym czasie robił trener Paweł Janas? - Chodziłem wzdłuż linii i udawałem, że z nimi rozmawiam - tak opisał swoją rolę. - Nie było to przyjemne - powiedział Jerzy Dudek.
Pomimo to Janas był we wtorek w znakomitym humorze. Sypał dowcipami, opowiadał, że przed meczem nasmaruje piłkarzy maściami rozgrzewającymi. Po chwili dodał już poważniej: - Najważniejsze, że jesteśmy tu prawie w pełnym składzie, z wyjątkiem kontuzjowanego Jacka Bąka i Mirosława Szymkowiaka, którego śnieg przywalił w Turcji. Boisko jest podgrzewane, całą resztę da się przeżyć. Janas oglądał ostatni mecz Białorusinów w eliminacjach do mistrzostw świata, przegrany z Włochami 3:4.
- To naprawdę bardzo silny zespół
- powiedział o dzisiejszym przeciwniku. Tylko raz lekko się zdenerwował. Zapytany, czy Wisła Kraków, która oddała do kadry siedmiu zawodników, zgodziła się, by wszyscy zostali do soboty na mecz z Ligą Białoruską, odpowiedział: - A po co miała się zgadzać? Wisła nie gra już w pucharach europejskich i jest na takich samych zasadach, jak pozostali. Po drugim meczu wszyscy wracają do klubów. Już wiadomo, że sobotnie spotkanie w składach krajowych Polski i Białorusi też odbędzie się na podgrzewanej płycie w Grodzisku, bo prezes Groclinu Zbigniew Drzymała uległ namowom i ostatecznie zgodził się na udostępnienie stadionu.
Tomasz Hajto poinformował, że kadrowicze zrobili zbiórkę pieniędzy dla ofiar tsunami i z pomocą sponsora zebrano ok. 30 tys. złotych. PZPN na przełomie maja i czerwca zorganizuje mecz z udziałem dawnych gwiazd piłki (również zagranicznych), a całkowity dochód też zostanie przekazany dla dotkniętych nieszczęściem. - Jestem w Grodzisku pierwszy raz i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba ten ośrodek. Czujemy się jak w domu. Boisko jest bardzo dobre, w niczym nie odbiega od tych z Bundesligi - powiedział Hajto. Radzi uważać w środę na Aleksandra Hleba, pomocnika VfB Stuttgart: - To obecnie najlepszy rozgrywający w lidze niemieckiej. Jest bardzo szybki, ma dobry drybling lewą i prawą nogą. Nic dziwnego, że chcą go m.in. Arsenal i Manchester United, a cena będzie z pewnością wyższa niż 10 mln funtów. Na Białoruś każe też uważać PZPN, który - przedstawiając ekipę gości - napisał na swojej stronie internetowej, że Białorusini żyją w republice autorytarnej. •
KRZYSZTOF GUZOWSKI Z GRODZISKA WLKP
SZOK !!! :D:D:D
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)