Zaznaczam na samym początku że niczego się nie czepiam, bo nie jest żle ! Mam tylko kilka uwag... Stałem wczoraj w kilku miejscach na sektorze "C" i powiem ( napiszę) tak, w okolicy środka płyty boiska, doping żywiołowy(brawo!) w okolicach jupitera & sektora dla przyjezdnych sporadyczny, no ale cóż młyn jest od tego by dopingować, reszta stadionu sie podłancza raz na jakiś czas. Ale szczerze mówiąc słabo było młyn słychać w okolicach jupiter&sektor"E" od strony sektora "C". Pozatym sprawa "lokomotywy", powinien być apel spikera np. przed meczem że klaszczemy równo z "czerwonymi światełkami" które widać z "gniazda" bo w miarę kolejnych meczy zaczyna się coraz większy chaos z lokomotywą , młyn wczoraj poczekał aż wyklaszcze się "C" i "B" i zaczą jeszcze raz. Pozatym prowadzimy 1:0 i atakujemy a na trybunach chwilowa cisza aż spiker zaczyna podrywać kibiców do dopingu !!! powinno być na odwrót 1:0 i atak na bramkę Grocliny , więc mega doping!!! Sektor "A" robi łachę że podniosą ręce do fali !!! trzeba ich chyba opierdolić żeby ruszyli dupy w końcu , bo pokaz tego co potrafią dali podczas ostatniej kartoniady, ale to też nie było zbyt dobrze zorganizowane.Ogólnie spoko ale...
Pozdro dla wszystkich kibiców CRACOVII oby tak dalej kopacze grali !
-
-
Doping (ogólnie)
Co do dopingu!!!Coraz bardziej mi sie podoba brak przyspiewek na Zwisłe.Coś czuje,że już przyzwyczajeniem będzie zaśpiewanie na Zwisełke raz a pożądnie zaraz na poczatku meczu,a potem cisza!---SUPER
Wczoraj siedziałem na sektorze B(karnet)zaraz przed rozpoczęciem meczu "pojechaliśmy" ostro na Zwisełke,potem przez cały mecz cisza.Jednak siedział troche niżej mnie koleś który próbował jeszcze raz tej przyspiewki,ale szybko został PRZYWOŁANY DO POŻĄDKU i sie poprostu ZAMKNĄŁ(ludzie którzy siedzieli na B biżej młyna,wiedzą o kogo chodzi,straaaasznie sie wydzierał:)))))) )
Dlatego mówie:Zaśpiewać nie grzech,ale RAZ,WSZYSCY i GŁOŚNO,a potem DZIÓBEK W KUBEK :))))
Pozdro
A co do dopingu ogólnie,który prowadził młyn:Zaczyna być coraz lepiej,czasami wychodziło MIAŻDŻĄCO,tylko szkoda,że tak mała opraVa,noo,ale godzina meczu zabardzo nie pozwalała na taką ZABAWE
Jeszcze raz poZdrO
Dziennik Polski
Trener Groclinu - Duszan Radolsky:
(...) Muszę pogratulować Cracovii wspaniałych kibiców, oni byli 12 graczem Pasów.
Nic dodać nic ująć. To jest ocena za wczoraj.
Przy pierwszej "lokomotywie" podczas "hej, hej. Cracovia" Mila aż sobie uszy zatykał... Z przerażenia .........??????????
Nie było oprawy, bo nie było kasy.
Chyba,ze tak
Jeśli nie było pieniażków to spox--rozumiem to
Pozdro
Doping był naprawdę niezły.
Jedna uwaga
Siedziałem na C od strony młyna i paru klientów strasznie ubliżało przy każdej okazji zawodnikom Groclinu zwłaszcza: Mili, Koziołowi i Zającowi. Brak słów, to poprostu zwyczajne chamstwo, trzeba zbiorowo reagować na takich debili i uciszać takich gości, bo chluby to oni nam nie przynoszą.
dziuby:nie tylko u ciebie była NAGONKA na Mile,Zająca,Radziwona,Kozioła....itd.ale zrozum,to jest kibicowanie,może niezbyt,to fakt,kulturalne ale tak sie robi.Jeśli drużyna jest na fali i może odniesc sukces takie niestety sytuacje mają miejsce!
Osobiscie jestem przeciwny wulgaryzmom na stadionie od strony ULTRAS,ale jesli przyjezdzaja zawodnicy i chcą wydrzeć nam PUNKTY,to nawet ADRENALINA która napewno w Twoim przypadku równiez robi swoje nie pozwala na spokojne zachowanie!!!
To jest 1 liga,przypominam,tu każda sytuacja jest wazna,tak jest na stadionach,nie tylko naszych,ale wszedzie.Więc drogi FORUMOWICZU nie wymagaj od kibiców aby tego zaprzestali.Co moza to mozna,ale tak jest było i bedzie
Każdy kto przyjezdza na naszą Święta Ziemie(oprócz zgód) jest w jakimś stopniu wrogiem i trzeba z nim wygrac,nawet stosując takie taktyki,które TObie sie nie podobają
Osobiscie nie wierze,że akurat TY w czasie spornej sytuacji naprzykład Basterka z Mila,kiedy to Mila fauluje naszego obrońce,siedziałes cichutko
Pozdro
Niestety nie zgadzam się z Tobą absolutnie.
Adrenalina skakała mi jak każdemu kto oddał swe serce ukochanym Pasom, ale takie bluzgi to zwyczajne chamstwo i nic więcej. Jeżeli tak jest wszędzie, jak twierdzisz to tylko ubolewać. U nas tak być nie musi. Nie sądzisz chyba że wygraliśmy dzięki tym wyzwiskom.
Hmmm,widze nie pogadamy!
Albo nie rozumiesz czegoś,albo zaczałeś dopiero na mecze chodzić!
Napisałes:
"Jeżeli tak jest wszędzie, jak twierdzisz to tylko ubolewać"
Trzeba było jechac w takim razie do Szczecina,zobaczyłbyś jak nas przywitała tamtejsza publicznoć(kumaty zrozumie),jeszcze raz Cie prosze,nie rób z kibiców LALECZEK,to jest mecz,to nie RODZINNE SPOTKANIE!Nie mówie o bluzganiu od strony ULTRAS bo i tak chłopcy z "d" juz sie poprawili i to baaardzo!
mieć inne zdanie to nie znaczy, że nie możemy rozmawiać. Na mecze Cracovii chodzę od zawsze i pamiętam choć słabo występy Craxy w I lidze ale nie te z przed 20 lat ale 35. Laleczki to zbiera moja córka. Też nie raz krzyczałem różne rzeczy i nie zawsze były cenzurowane to okrzyki. Ale jak zawodnik wychodzi z drużyny przeciwnej na murawę zbliża się do trybuny i na dzień dobry dowiaduje się kim jest i kim jest jego matka TO DLA TAKICH PROSTACKICH ZACHOWAŃ NIE MAM USPRAWIEDLIWIENIA niezależnie co krzyczą w Szczecinie i to tyle w tym temacie
Oki,niech CI będzie.Koniec tematu
Każdy zrobi jak uważa
Pozdro
Pozdrawiam
"...Też nie raz krzyczałem różne rzeczy i nie zawsze były cenzurowane to okrzyki..."
A jak sobie wyobrażasz cenzurowanie Twoich okrzyków ;)
A poważniej to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Czy to nie byli "ci co zwykle". Przebywanie w ich towarzystwie może uprzykrzyć najlepszy nawet mecz. Kiedyś bluzgali zawsze na rezerwowych gości. Potem zamieniono miejscami ławkę rezerwowych gości, z naszą więc zaczeli bluzgać na... naszych!!!! Teraz ławki powędrowały na drugą stronę (oni są stale w tym samym miejscu) no to jadą na sędziego i piłkarzy gości, wyrzucając przy tym z siebie litry śliny. Chyba każdy z nas sobie na meczu przyklnie i krzyknie na sędziego, lub jakiegoś zawodnika to i owo, no ale nie bez przerwy i w takim idiotycznym stylu. Ciekawe ile osób już nie chce chodzić na mecze z powodu takiego towarzystwa. Pisał o tym jeden z forumowiczów, po meczu z Górnikiem.
no właśnie kolego mentny!!!!! jest tak jak nawijasz, to te same kolesie
Nie wyobrażam sobie cenzurowania moich okrzyków, hehehe!!!!!!
Wczoraj siedziałem na B bliżej młyna.Było dwóch typów w wieku 30-35 lat,napruci jak cholera,jesli mówimy o tych samych,to fakt przesadzali--NAPRAWDE,próbowali cały czas jechać z piosenka o Wisle(każdy wie jaka),ale szybko byli TONOWANI!
Oni rzeczywiscie przesadzali i jesli chodzi o takie zachowanie tez mnie drazni,ale w czasie spornych sytuacji,czsami nie mozna już wytrzymac
P.S Mnie osobiscie szlag trafiał w czasie meczu z Górnikiem Zabrze,kiedy to Murzyn po obejrzeniu czerwonej kartki tak mozolnie opuszczał to boisko,wtedy naprawde nie przebirałem w środkach.Ja mówie o takich własnie sytuacjach
Ale jesli mówimy o tych FACETACH co na nonstopie jechali z bluzgami,naaawet w przerwie,to OKI zgadzam sie,z nimi trzeba zrobić pożadek
Właśnie mi powiedziano że przy lokomotywie i heeejjjj.... normalnie drżą blachy reklam ustawionych na boisku.
Rozumiecie to !?!?!?!
Siedziałem na B. Podczas rozgrzewki Groclinu koleś bez koszulki (wcześniej ją zdarł z nadmiaru emocji ) ściągnął portki i pokazał dupsko rozgrzewającemu się Groclinowi. Chłopaki chyba przez cały mecz myśleli o tej dupie, bo wynik wszyscy znamy. hehe
Tylko prośba do wszystkich- równo! Świstak ma świecące pałeczki (he,he), więc są widoczne na całym stadionie! Nie ma żadnych przeszkód by stosować się do tempa narzuconego przez Niego!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)