Z dzisiejszego HOKEJ NET.
Chciałbym pomóc Cracovii
Są takie sytuacje gdzie partnerów z ataku się czuje, tak się ułożył mecz i cieszę się, że mogłem pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Liczy się dobro drużyny, Cracovia ma mocny skład a z Karelem Hornym znam się jeszcze za czasów jego gry w Unii i się dobrze rozumiemy na lodzie. – mówi w rozmowie z Sebastianem Królickim, napastnik Cracovii Kraków, Sławomir Wieloch.
Jak to się stało, że trafiłeś do Cracovii ?
-
Miałem propozycje z Cracovii jeszcze w grudniu, wtedy jednak grałem w Orliku i teraz myślę, że zrobiłem błąd, bo zaległości zostały w Opolu wobec mnie. Jednak kontakt do trenera Nahuńki i prezesa Zięby miałem i zadzwoniłem do nich i się dogadaliśmy.
Pierwszy mecz i od razu 3 asysty. Jak Ci się grało w tym meczu?
-
Normalnie, gram już trochę w lidze. Są takie sytuacje gdzie partnerów z ataku się czuje, tak się ułożył mecz i cieszę się, że mogłem pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Liczy się dobro drużyny, Cracovia ma mocny skład a z Karelem Hornym znam się jeszcze za czasów jego gry w Unii i się dobrze rozumiemy na lodzie.
Jesteś zadowolony, że trafiłeś do Cracovii Kraków?
-
Myślę, że się opłacało przejść do tej drużyny. Cracovia ma wyrównany skład i jest ciekawa drużyna. Finansowo zespół też stoi nieźle i myślę, że będzie mi się tutaj dobrze grało.
Dlaczego nie zostałeś w Oświęcimiu, aby występować w Unii?
-
Chciałbym zostawić to bez komentarza. Po prostu nie zostałem wyczytany z listy zawodników, którzy będą występować w Unii w tym sezonie. Od prezesa dostałem wolną rękę w poszukiwaniu klubu, byłem przecież od dwóch sezonów wypożyczany do innych klubów. Dziękuje, że mogłem się przygotowywać do sezonu z drużyną, treningi z trenerem Sidorenko do lekkich nie należą jednak na pewno te przygotowania pomogły mi się odpowiednio przygotować do ligi.
Jakie masz cele z Cracovią Kraków na ten sezon?
-
Zakwalifikowanie się do czołowej czwórki, na razie nam dobrze idzie, ale to dopiero początek sezonu. Może powalczymy o coś więcej niż „czwórka”. Zdobyłem z Unią 6 tytułów mistrzowskich oraz 6 wicemistrzowskich. Chciałbym pomóc Cracovii w odniesieniu dobrego miejsca w tym sezonie.
Dlaczego w Opolu stało się najgorsze? Drużyna wycofała się z rozgrywek ekstraklasy.
-
W Opolu był kapitalny klimat do hokeja, świetna publiczność. Klub nie był przygotowany finansowo do gry w ekstraklasie. Byłem na kilku zebraniach klubu jako kapitan zespołu i pieniędzy wciąż nie było i chyba ich nie odzyskamy. W poprzednim sezonie zespół jako beniaminek zdobył dobre 5. miejsce, a powiem, że to była taka zbieranina zawodników. Gdyby były fundusze to można by było stworzyć ciekawy zespół, jednak stało się jak się stało.
Dziękuje za rozmowę.
- Ja również i pozdrawiam.
Rozmawiał: Sebastian Królicki
-
-
Wywiad ze Sławomirem Wielochem.
Boże...
Co się dzieje?
Wieloch gra w Cracovii!
On naprawdę tak kaleczy składnię języka polskiego?
Elwood - on nie jest od gadania, ale od grania. A to robi świetnie :)
Ja myślę że dziennikarz mógłby trochę edytować wypowiedzi sportowca. Żeby dało się je czytać.
A jak gra świetnie to się cieszę.
Pozdrowienia.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)