Myślałem ,że pismacy już się wyleczyli ale gdzie tam. Oto następny patałach (nazwiska nie wspomnę;-): "Mecz odbył się wyjątkowo nie na stadionie Wawelu, ale na obiekcie przy ul. Reymonta. Nie chciano bowiem dopuścić do ewentualnych ekscesów z udziałem kibiców Sandecji i zaprzyjaźnionych z nimi fanów Cracovii (ci ostatni nie zjawili się z "braterską pomocą" na meczu)." Po pierwsze jak już pisze takie bzdety , co wręcz brzmią jak prowokacja do przemocy stadionowej to powinien się najpierw poinformować ,że nie da się obecnie wejść z "bratnią pomocą" na stadion ani u nas ani u tamtych.... Rzecznika prasowego!!!!!!!!!! Nie mówię ,żeby od razu coś pisał ale powinien zadzwonić i gościa zdrowo opier...lić! Wiadomość zmieniona (06-09-04 17:57)

Nie to już jest GRANDA!!!!!!!! Nie wiem kim jest ten Filipiuk ale powinien 1. dostać karę od redakcji DP 2. Klub powinien ZDECYDOWANIE INTERWENIOWAĆ na takie zachowanie jakiegoś pismaczyny! Ps: nie wiem czy to debil czy łajdak ale na pewno na dziennikarza się nie nadaje!