Gdybym byl PZPN-em, to mimo szacunku dla Cracovii i calej dla niej sympatii jednak bym ja ukaral? Dlatego, zeby wyszlo to jej na dobre. Moze brzmi to pozornie absurdalnie, ale sprobuje udowodnic, ze jednak nie.
Porownujac: doswiadczony, wysoko kwalifikowany sedzia pikarski, wiedzac, ze bedzie mial trudny mecz, "ustawi" go sobie dajac zaraz na poczatku, przy jeszcze niezbyt groznych starciach, po jednej zoltej kartce. Nie musi pozniej szastac nimi na lewo i prawo robiac z siebie widowisko, a wlasciwie posmiewisko odgrywajac role "glownego bohatera".
Bedac PZPN-em dalbym wiec Cracovii kare w rodzaju takiej zoltej kartki, bo obiektywnie rzecz biorac, mimo, ze zepsula sukces sportowy grupa "madrych inaczej", Klub nie byl bez winy.
Prawdziwa, rozsadna kara powinna zawierac w sobie szanse poprawy. Kara nie jest zemsta, czyms w rodzaju "oko za oko". Wlasciwa kara moze pomoc i w duzej mierze jest to jej rola.
Zamkniecie stadionu na jeden lub wiecej meczow i dolozenie obciazenia finansowego niczego nie zalatwi. Wiele boisk bylo w przeszlosci zamykanych, a jeszcze wiecej powinno byc, bo skoro powiedzialo sie A, nalezy przeciez powiedziec B, wiele klubow placilo tez finansowe kary ktore wpadaly do PZPN-owskiego worka. Czy odnioslo to skutek? Jakis na pewno, tyle, ze niewielki.
Zdecydowana wiekszosc przychodzacych na mecze, nie tylko w Krakowie, to normalni ludzie, ktorzy chca obejrzec sportowe widowisko, podopingowac swoich ulubiencow, zobaczyc dobre zagrania, przezyc dreszcz emocji i radosc zwyciestwa lub smutek po porazce. Psuje i zakloca stosunkowo niewielka liczba pustoglowych i rzecz w tym by im to uniemozliwic - i albo z czasem ich unormalnic (co jak wiadomo bardzo trudne) albo wyeliminowac jako uczestnikow wydarzen sportowych bo nie sa ich rzeczywistymi uczestnikami.
Gdybym byl PZPN-em chcialbym, zeby na mecze przychodzilo jak najwiecej normalnych kibicow, zeby kluby mialy mozliwosc uzyskiwania jak najwiekszych dochodow z biletow, reklam i transmisji, zeby tworzyla sie przyjazna atmosfera dla pilki, by angazowalo sie w nia coraz wiecej powaznych firm i zasobnych sponsorow. Zamykajac stadiony na pewno sie tego nie uzyska. Dlaczego maja tracic nabywcy rocznych czy sezonowych karnetow, na przyklad? Przeciez powinno sie dazyc do tego, by oni wlasnie stanowili te glowna sile przychodzacych na stadiony. Kto bedzie chcial w przyszlosci inwestowac w karnet, skoro nie bedzie miec pewnosci, ze stadion zawsze bedzie dostepny? Bedac PZPN-em zastanowilbym sie nad tym. Takze i nad konsekwencjami odebrania przyjemnosci sportowego przezycia tysiacom statecznych ludzi, ich zonom i dzieciom z ktorymi chodza na mecze i ktorzy przeciez w zadnych bijatykach nigdy udzialu nie biora, bo sa po prostu normalni.
Staralbym sie tak karac i stosowac takie sankcje, zeby z jednej strony wyeliminowac nienormalna mniejszosc, a z drugiej nie pozbawiac sportowej atrakcji normalnej wiekszosci. Jak to zrobic? Zastosowalbym uciazliwe nieco dla normalnych kibicow niestety i troche moze kosztowne dla klubow restrykcje we wchodzeniu na stadion stopniowo zmniejszane z kazdym meczem na ktorym widac poprawe. Powiedzialbym prezesowi Misiorowi: Panie Prezesie, ja jako PZPN dopuszcze rozegranie trzech nastepnych meczow na Waszym stadionie pod nastepujacymi warunkami: Na mecz pierwszy, z Arka, beda mogli wejsc czlonkowie Klubu majacy wazne legitymacje czlonkowskie, czlonkowie Kola Sympatykow rowniez posiadajacy legitymacje Kola lub klubowe (kiedys wiekszosc czlonkow Kola byla czlonkami klubu), posiadacze karnetow bo oni raczej na pewno nie wszczynaja burd, kobiety, mezczyzni powyzej 35 roku zycia posiadajacy ze soba jakikolwiek dowod tozsamosci ze zdjeciem i data urodzenia oraz dzieci do lat np. 12-tu pod opieka doroslych. Poniewaz z kibicami Arki jestescie w dobrych stosunkach, wydaje zgode na sprzedanie im 200 biletow. Wyrazam zgode na sprzedanie nie wiecej jak 4 tysiecy biletow poza karnetami tylko dla wymienionych kategorii kibicow. Aby to wszystko wyegzekwowac bedziecie musieli zatrudnic dodatkowo jeszcze jedna lub dwie firmy ochroniarskie i przeszkolic ich ludzi. Czy moje wymagania sa respektowane sprawdzac bedzie co najmniej trzech wyslannikow PZPN-u ktorych koszty przejazdu i pobytu w Krakowie bedziecie musieli poniesc. .Jesli na tym meczu bedzie wszystko w porzadku na nastepny bedziecie mogli wpuscic oprocz wymienionych wczesniej kategorii, mezczyzn powyzej 30 roku zycia i sprzedac 1000 biletow wiecej. Na kolejny mezczyzn powyzej 25 roku zycia i sprzedac nastepnych 1000 biletow wiecej. Niestety nie zgodze sie na razie na wpuszczenie na dwa nastepne mecze grup kibicow druzyn przeciwnych, poniewaz nie macie dostatecznego zabezpieczenia. Aby je uzyskac, obciaze Wasz klub kara X-tysiecy zlotych, ktore bedziecie musieli wykorzystac na jak najszybsze postawienie siatek by nie przeskakiwali Wam pustoglowi bez kupowania biletow, takze by zrobic lepsze zabezpieczenie sektoru dla przyjezdnych i odpowiednie dla nich, bezpieczne wejscie i wyjscie, ktore to operacje trwaloby jak najkrocej. (Radze Panu Prezesie zrobic szeroka brame). Zobowiazuje Pan takze, do dokonania bardzo konkretnych ustalen z Policja by zabezpieczyla wyjazd i przyjazd kibicow Waszych gosci. Chce, aby kopie kontraktow z firmami wykonujacymi wszelkie prace konstrukcyjne wraz z kosztorysem znalazly sie na moim biurku nie pozniej niz za dwa-trzy tygodnie. Postep prac i ich jakosc beda rowniez oceniac moi obserwatorzy, ktorych Pana klub bedzie musial goscic co tydzien az do zakonczenia prac. Jesli po trzecim meczu wszystko bedzie w porzadku, wyraze zgode na wpuszczanie na stadion mezczyzn powyzej 20 roku zycia, a na nastepny juz wszystkich chetnych. Jezeli cos sie jednak w miedzyczasie stanie, wrocimy do punktu wyjscia, czyli do restrykcji jak w meczu pierwszym. Jesli panu odpowiada moja propozycja, wydam polecenie odblokowania obowiazujacego teraz zakazu. Jesli nie, czekam na Panskie propozycje, ale zapewniam, ze bezwarunkowo od zakazu nie odstapie.
-
-
Gdybym byl PZPN-em (dlugie niestety)
Sorry, pierwsze zdanie mialo sie konczyc "trzykropkiem" a wyszedl znak zapytania:)
długie, ale ciekawe..
pozdro Lexal..
Dzieki za pozdrowienia i nawzajem. Teraz musze sie niestety zegnac z forum i isc spac. U mnie dochodzi dwunasta w nocy...
a ja już od godziny w pracy jak ranny ptaszek..
wstałem godzinę temu..
pzdrw
Gdyby PZPN mial tak kazdego "prowadzic za rączke" to by chyba musialo pracowac tam 10 razy wiecej osob ... kluby sportowe to nie szescio letnie dzieci aby nie wiedzialy ze kamieniami mozna rzucac do innych ludzi, niskie ogrodzenia mozna przeskakiwac itp. ... sorry za ironie, ale smiesza mnie teksty "trzech obserwetorow" moze od razu 30 ...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)