Szanowna Pani Katarzyna Olejarczyk
W okresie wakacyjnym – ogórkowym wielu dziennikarzy udało się na wakacje - dzieki temu do piór doszli drugorzędni dziennikarze szukający sensacji – to zjawisko nie ominęło wiedze również GWwK - Panii artykuł „Oświetlenie stadionu Cracovii zasłania Wawel” przeczytałem i właśnie pomyślałem sobie o tym ze drugo-trzeciąrzedni dziennikarze wzięli się do piór –po artykule tym zaprasza Pani do dyskusji w Internecie na temat tego artykułu i jeden z forumowiczów dośc trafnie opisuje Pani casus ”…. Ona pewnie jest z Pcimia, przyjechała na studia do Krakowa i robi praktykę wakacyjną w gazetce, nie ma o czym pisać w wakacje to wymyśla pseudoproblemy żeby dostać zaliczenie, takie życie…” Tak też pewnie jest i to rozumiem życze GWwK powrotu do pracy redaktorów którzy są na urlopach .Z takim tytułem artykułu i z taka „sensacją” powinna znaleźć Pani prace w „Faktach” lub „Super Expresie” ale obawiam się że tam do pracy przyjmują dziennikarzy więc nie ma Pani szans na zatrudnienie.
30 lat temu komunistyczna propaganda nie dopuściła do ustawienia oświetleń na Cracovii używała retoryki którą dziś używa Pani „..oświetlenie będzie zasłaniać kopiec Kościuszki..” itp. Pani posunęła się jeszcze dalej i „…Oświetlenie stadionu Cracovii zasłania Wawel..” po zmianach systemowych roku 1989 myślałem że taka retoryka zniknie –przynajmniej w Gazecie Wyborczej –przecież dzięki tym przemianom ta gazeta istnieje .No cóż pomyliłem się powróciła ta sama propaganda – zastanawia mnie czy pisała Pani z pamięci czy też po prostu sięga Pani po opinie innych (może Pan Fijałek Pania wypuścił? Jeśli tak to przepraszam)
W Pani artykule stanęła Pani w słusznej obronie naszej dumy narodowej naszych zabytków naszych tradycji naszej „krakowskości” ale zapomniała Pani że w tę „krakowskość” wpisuje się również klub sportowy Cracovia (Wisła także).Na Wawelu jest oświetlenie ogrzewanie instalacje przeciwpożarowe służą one aby ten obiekt przetrwał i był naszą duma identycznie jest z oświetleniem dla Cracovii !!! w naszym mieście dwie drużyny pierwszoligowe powinny mieć stadiony zgodnie z przepisami UEFA I PZPN i w tym kierunku idziemy (bez Pani ).
Pan Profesor powiedział że „…- To wy mówicie, że zepsuliśmy panoramę Krakowa. Ja uważam, że ją wzbogaciliśmy - twierdzi prezes Filipiak…” nie do końca zgadzam się z Panem Profesorem nie wzbogaciliśmy tylko architekturę Krakowa ale wzbogaciliśmy krakowska piłkę nożna. Ale pewnie tego Pani nie zrozumie.
Pozdrawiam i życzę szukania innego sposobu na życie, bo z takiego pisania Pani nie wyżyje.
Projo
PS. Starałem się być grzeczny, ale sięgnąłem do forum, do którego Pani zaprasza i czytam taki komentarz „………..Rozumiem, że pseudoredaktorzy pseudododatku do pseudogazety cierpią na frustrację, ale tym razem panienka skrobiąca te wypociny przeszła samą siebie.
1) w psedskolu nie ucyli matematyki, a może się oglądalo po pijanemu. I stąd 33 = 40. W druku pewnie z 40 zrobi sie 80 metrów
Gratuluję rzetelnych i obiektywnych "dziennikarzy" panie Blumsztajn. Ale ich poziom świadczy także o panu. Bo to Pan ich dobiera
-
-
List otwarty do Pani Katarzyny Olejarczyk
Projo w redakcji gw czytają nasze forum, ale dla pewności zapakuj to do maila i wyslij na adres redakcja@krakow.agora.pl, niech się kobiecina uczy w tym temacie
w innych juz jest obeznana, ot na czym zna się nasza Kasia:
"Dieta w ciąży
Katarzyna Olejarczyk
Nie można wyprowadzić prostej zależności między ilością witamin w diecie matki i rozwojem płodu w kolejnych tygodniach ciąży. Dziecko jest sprytne: samo pobiera potrzebne mu składniki z krwiobiegu mamy
Najważniejsza w okresie ciąży jest prawidłowa dieta. - Jedząc rozmaite pokarmy, dostarczamy organizmowi niezbędnych składników sobie i dziecku, którego oczekujemy - twierdzi ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego krakowskiego Szpitala im. Ludwika Rydygiera dr Witold Bieda.
Jemy nie za dwoje
W zasadzie zdrowo odżywiająca się kobieta nie powinna mieć problemu z niedoborami witaminowymi. - Dziecko samo reguluje sobie niezbędny poziom witamin, pobierając je z organizmu matki. Zaobserwowano i opisano różnice w stężeniu witaminy B12 w organizmie dziecka i matki. U płodu było ono pięciokrotnie wyższe, a przecież dostarczyła ją matka! - opowiada dr Bieda. Ważne jest tu przypomnienie, że prawidłowe odżywianie się nie oznacza jedzenia za dwoje. - Dobre odżywianie? Po prostu trzeba jeść wszystkie produkty, bo każdy z nich zawiera inne witaminy - poucza lekarz.
Groźny dla zdrowia jest zarówno niedobór witamin, jak również ich nadmiar. Szczególnie dotyczy to witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E, K. Ich nadmiar nie wydala się tak łatwo z organizmu jak nadmiar witamin rozpuszczalnych w wodzie: - Należy więc zachować umiar w stosowaniu preparatów witaminowych. Choć te, opracowane z myślą o ciężarnych, zdrowa kobieta może stosować bez obaw - wyjaśnia Bieda.
- W czasie ciąży należy zwrócić szczególną uwagę na kwas foliowy. Jego niedobór może być przyczyną poważnych wad układu nerwowego płodu. Należy go przyjmować przez całą ciążę. Planując narodziny dziecka, warto zażywać preparat z kwasem foliowym już na kilka miesięcy przed zajściem w ciążę - przypomina. Kwas foliowy zawierają warzywa zielonolistne, brukselka, brokuły, rośliny strączkowe, kiełki pszenicy, mąka i jej przetwory oraz wątroba.
Wbrew modzie, trzeba jeść prawdziwe masło. Oczywiście w umiarkowanych ilościach. Zawiera bowiem dużo wartościowych, rozpuszczalnych w tłuszczach witamin.
Głód na wapń i żelazo
Również w przypadku mikro- i makroelementów wskazany jest umiar. Przecież zrównoważona dieta zapewnia przyszłej matce wystarczające ilości biopierwiastków.
Ale trzeba pamiętać, że w ciąży zwiększa się zapotrzebowanie na wapń i żelazo. Wapń jest zużywany przez dziecko do budowy układu kostnego i zębów. - Dlatego polecam swym pacjentkom picie mleka lub jego przetworów - mówi dr Bieda. Jeśli ciężarna wyłącza z diety mleko i otrzymywane z niego przetwory, nie dostarcza dziecku odpowiedniej ilości wapnia.
- Żółte sery i twarogi zawierają znikome ilości wapnia. Dużo więcej wapnia jest w serwatce czy jogurtach - przypomina.
Przyszła matka musi też zwiększyć ilość żelaza w pożywieniu. Cennym jego źródłem jest natka pietruszki, szpinak czy papryka.
Groźny jest też brak jodu! Szczególnie w Polsce południowej jest go mało. Niedobory jodu grożą niedoczynnością tarczycy, a w konsekwencji mogą spowodować słabszy rozwój umysłowy dziecka. Natomiast niedobór cynku upośledza prawidłową czynność narządów rozrodczych kobiety, co może doprowadzić do poronienia, oraz zwiększa ilość wad wrodzonych dziecka. Aby zapobiec niedoborom tych biopierwiastków, już w okresie przed poczęciem należałoby spożywać odpowiednie ilości mleka i jego przetworów, stosować jodowaną sól kuchenną oraz unikać słodyczy, gdyż utrudniają przyswajanie cynku.
Cennym pokarmem zawierającym dużo biopierwiastków są ryby. - Nie na darmo mówi się, że w pierwszym okresie ciąży kobiety mają ochotę na śledzie - żartuje dr Bieda. - Organizm sam dopomina się o właściwe pożywienie.
W razie jakichkolwiek wątpliwości kobieta, która oczekuje dziecka lub chce zajść w ciążę, powinna skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem, który podpowie, jak urozmaicić czy rozszerzyć dietę, tak aby nie zabrakło w niej żadnego niezbędnego dla organizmu składnika."
Ta kobieta chyba zbut duzo sporzywa kwasów albo gzrybków... ma halucynacje... i zamiast szukac rozgłosu poprzez rozdmuchiwanie sfermentowanych plotek... nie poszyka na swoim ciele celulitu... to jest na zdrowie wyjdzie... Nie tyylko jej!
Akurat jestem w Pcimiu i nawet nie podejrzewacie ilu jest tu kibiców Cracovii!(Jezdze tu od wielu lat) nie doszukalem sie kto to napisal w orginale ale apeluje o wyciecie zdania " dośc trafnie opisuje Pani casus…. Ona pewnie jest z Pcimia"Ciekawe skąd pochodzi ten "KTOŚ " kto nabija sie z Pcimia.
Pcim jest OK! :)
Kaśki zawsze były złośliwe
Podajcie prosze adres tego forum na którym nasza mądra Kasia dyskutować chce.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,2217472.html po artykulem masz mozliwosc wejsc na forum
Niezłe :)
"Kaśka miała fajny biust..."
Straśnie fajny ten artykuł był, 40 m słupy co ponoć Wawel zasłaniają, a na zdjęciu akurat Wawel mieścił się miedzy słupami.
A może tak napisze Pani artykuł o życiu półciowym pantofelka w odniesieni do konta nachylenia orbity ziemi. Tylko niech Północ bedzie na północy a nie na wschodzie bo "wszystko się może zdażyć"
a wiecie ze nawet sie nie postarała na odpowiedz do dnia dzisiejszego !!! cykorka jedna latwo napisac artykuł a pozniej znikanac
może szykuje krwiożerczą ripostę...
wymyślenie celnych bon motów moze zająć i ze dwa tygodnie
;)
Nie! Już się z Fijołkiem zajęli Galerią Kazimierz - zaraz przeczytamy, ze tam powinien być rezerwat polskiej myśli przemysłu ubojniczego a nie jakieś tam centrum.
do końca sezonu ogórkowego zostało 480 godzin....
od pierwszego wrzesnia będzie skandal "na jedynce" ze dzieci mają dupiate podręczniki ;)
Fijałek jest zajęty tropieniem korupcji w wydziale komunikacji, dlatego na barykadę rzucili Kasię, z jakim skutkiem to wiecie sami.
Coś mi mówi że Krzysiu wraz ze swą totumfancką jeszcze nie raz zalezie nam za skórkę
Kachna to stażystka, nie utrzyma sie
obawiam się, że jesteś w błędzie Maniex, ten artykuł o karmieniu ciążowym był z 2003 roku, ile można być na stażu?
w obecnych czasach długo
no ale specjalistą od kadr w agorze nie jestem :)
tyle, bo za duzo napiszę :)))
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)