JasioJasio - wszystko pięknie, ale w jednym przesadziłeś:
"(...) pamiętajcie że Cracovia też jes posądzana o kupowanie, (Polar, Bełchatów) (...)"
Uważasz, że kupiliśmy mecz od walczącego o awans Bełchatowa????
I kto nas niby o to posądza? Chyba tylko Ty??...
-
-
Wystarczy wygrać wszystko (7 lub 9 meczy pod rząd)
Wy sobie gadu gadu, a my znowu kupiliśmy mecz (przecież była czerwona kartka), fajnie mieć kase z kghm hehe.
JasioJasio - taki inteligentny (po wpisach na forum Zagłębia sadząc) jesteś a nie wiesz o ktore dwa punkty chodzi?
O remis z Błękitnymi Stargard.
W cywilizowanym swiecie przy wycifaniu się druzyny poi calej rundzie, w drugiej dostaje ona walkowery za nierozegrane mecze i wszystko jest OK.
U nas kiedys też tak było (np. Piast w 1991 bodajże). Ale w ten sposób nie można robić machlio z kartkami i punktami.
Kto najbardziej zyskal na anulowaniu Kszoków i Blękitnych?
Pogon i Zagłebie.
Gdzie byłyby te drużyny w tabeli gdyby nie "anulowanie"?
Kim grałoby Zaglębie z Cracovia gdyby nie "anulowanie"? (trzech mniej, nespa?)
O sile zespolu swiadczą też spotkania bezposrednie. Gdyby nie wspomniany druk z Ceramiką i wspomniane machlojowate "anulowanie" meczów - to też byłbyś taki kozak? Czy gdyby Kazek w meczu z wami trafil troche niżej a nie w poprzeczkę - tez byłbyś taki gieroj? Bo nie wmówisz mi, że w meczu w Lubinie byliście drużyną przewazającą. Mieliście po prostu trochę więcej szczęścia.
PS. To o zrozumieniu to bylo do StasiaSingSing, a nie do Ciebie
Arka nie mogla nam pokazać miejsca w szeregu,a lbowiem miejsce w szeregu pokazują druzyny tej samej klasy.
Tak samo jak nie pokazała nam miejsca w szeregu Ceramika Stasiak (przechrzczona na KSZO) drukując mecz w 2 kolejce jesienią (oba karne z kapelusza)
PS2> Co innego jest stralic w 90 minucie trzecią (w sumie piąta) lub drugą (w sumie czwartą) bramkę w meczu a co innego jedną jedyną (i top na dodatek z samobója, albo z karnego w 90 minucie. Z filmu na stronie Piasta wynika, że gdyby Bodzioch się nie ruszył piłka po wrzutce - bo strzał to nie był - Kowalskiego wpadlaby do rąk dobrze ustawionego Gorczycy, nespa. O bramce w meczu ze Stasiakiem juz nie mówię
Wiadomość zmieniona (03-06-04 01:22)
Zagłębie Lubin - GKS Bełchatów 1:0
SONDAŻ
Czy GKS ma jeszcze szansę na awans do ekstraklasy?
Niewielka nadzieja jeszcze została
Nie ma najmniejszych szans
Nie mam zdania
Artur Brzozowski, Lubin 03-06-2004, ostatnia aktualizacja 02-06-2004 21:27
GKS Bełchatów stracił szansę na bezpośredni awans do ekstraklasy, bo sędzia nie uznał mu prawidłowo zdobytego gola
czytaj dalej »
r e k l a m a
Po spotkaniu Mariusz Kuras, trener GKS, nazwał pracę sędziego Adama Konarskiego skandalem. - Ten mecz zaprzepaścił dwa lata mojej pracy - stwierdził. O dziwo, Drażen Besek, trener Zagłębia, też miał pretensje do arbitra. - Graliśmy przeciw dwunastu przeciwników - powiedział.
- To skandal, że kolegium sędziów na mecz drugiej i trzeciej drużyny w tabeli, decydujący o awansie, przysyła sędziego, który o piłce nożnej nie ma pojęcia - grzmiał na konferencji prasowej Kuras. - Dlaczego najlepszy arbiter pojechał sędziować mecz Cracovii z ŁKS. Dlaczego taki wielki klub jak Zagłębie nie chce, by ich mecz był pokazywany w telewizji. Dlaczego na to spotkanie nie można było sprowadzić sędziego z zagranicy - pytał rozżalony trener GKS.
Mecz ułożył się dla jego drużyny fatalnie. Bełchatów, który przyjechał do Lubina bez pauzujacych za kartki Łukasza Garguły i Jacka Popka, w ciągu kilkunastu minut stracił dwóch kolejnych, niezwykle istotnych zawodników. Już po siedmiu minutach z boiska z powodu kontuzji zszedł niezwykle aktywny Dariusz Pawlusiński. W 14 min urazu doznał najlepszy strzelec zespołu z Bełchatowa Marcin Chmiest. A wcześniej, bo już w 5 min GKS stracił gola. Strzelił go Wojciech Łobodziński. Lubinianin otrzymał kilkudziesięciometrowe podanie z głębi pola, piłka spadła mu przed twarz za przed plecami obrońców GKS, wbiegł z nią w pole karne i uderzył precyzyjnie w długi róg bramki Aleksandra Ptaka. - Ta bramka padła z trzymetrowego spalonego - ocenił później Kuras.
Jeszcze więcej pretensji miał o sytuację z 83 min. W tym momencie Bełchatów grał już w dziesiątkę, bo sędzia za dwie żółte kartki wyrzucił z boiska Rafała Berlińskiego. Jacek Kuranty egzekwował rzut wolny spod linii bocznej boiska. Po jego dośrodkowaniu Janusz Dziedzic strzelił głową gola. Sędzia boczny podniósł chorągiewkę, główny pokazał na środek, ale po chwili zmienił zdanie i Zagłębie miało spalonego.
- No i co ja mogę powiedzieć o naszej bramce. Główny pokazał na środek, boczny podniósł chorągiewkę. Czy przy linii stał może Stevie Wonder? - ironizował po meczu trener Kuras.
Wcześniej wielkiego futbolu w Lubinie nie było. Zagłebie, gdy już prowadziło, grało bardzo prosty futbol. Lubinianie zagęszczali środek boiska, tam grali agresywnie próbując odebrać rywalom piłkę, a jak to się udało wyprowadzali nieskomplikowane ataki. Filozofia tych ataków była bardzo prosta i czytelna. Podopieczni Drażena Beseka jak najmniejszą ilością podań przerzucali piłkę pod bramkę rywala, a tam pomocnicy szukali obu napastników, którzy każda akcję starali się kończyć strzałem.
Siłą rzeczy bełchatowianie zmuszeni byli do gry w środku pola.
GKS miał dwie okazje. W 15 min, zaraz po zejściu Chmiesta, Bartosz Hinc znakomicie technicznie wrzucił piłkę w pole karne do Dziedzica, jednak piłkę po jego strzale głową odbił Danijel Madarić. Natomiast w 32 min Dziedzic podał na głowę do Łukasza Adamskiego, ale jego strzał wybił z bramki Mateusz Żytko, a dobitkę Kaczorowskiego złapał Madarić.
Po przerwie było jeszcze więcej walki niż futbolu. Piłka niemal przez cały czas była w środku boiska, a zespoły nie stwarzały sytuacji, a na boisku niewiele się działo. Aż do 71 min. Wtedy właśnie z boiska zszedł Rafał Berliński, który sfaulował wprowadzonego po przerwie Zbigniewa Murdzę. Podczas ostatnich 20 min GKS, grajac w dziesiatkę zaatakował i wtedy doszło do opisanej wyżej kontrowersyjnej sytuacji.
Zagłębie próbowało wykorzystać fakt, że goście zupełnie się odkryli, ale w ataku grało nieporadnie. Murdza trzy razy była sam na sam z Ptakiem - dwukrotnie chybił, a raz górą był bramkarz. W podobnej sytuacji nie strzelił też gola Łobodziński.
Po meczu piłkarze Zagłębia cieszyli się ze zwyciestwa, które znacznie przybliżyło ich do ekstraklasy. GKS spadł natomiast na czwarte miejsce w tabeli. - Ten mecz zmarnował dwa lata mojej pracy w Bełchatowie. Moi piłkarze siedza i płaczą w szatni - podsumował Mariusz Kuras, ale w osłupienie wprawiło go stwierdzenie Drażena Beseka. Trener Zagłębia trochę niezrozumiałą polszczyzną zasugerował, że to jego zespół gra w II lidze zwykle przeciwko dwunastu rywalom. Kuras go wyśmiał.
- Jak to będzie w I lidze - pytali dziennikarze Beseka, nawiązując do żenujących wyczynów napastników Zagłębia w końcówce meczu. - Na razie gramy w drugiej lidze - odparł trener.
- Z takim zespołem to możecie w ekstraklasie pograć tylko na trąbce - podsumował jego wypowiedź Mariusz Kuras.
ZAGŁĘBIE LUBIN - GKS BEŁCHATÓW 1:0 (1:0)
STRZELEC BRAMKI
Zagłębie: Łobodziński (5).
Zagłębie: Madarić - Żytko Ż, Szczypkowski, Januszewski (52. Manuszewski Ż) - Piętka (87. Javornik), Bartczak, Salamoński Ż, Kowalski, Pach Ż - Niciński Ż (55. Murdza), Łobodziński.
GKS: Ptak - Berliński Ż, CZ, Froelich, Augustyniak - Pawlusiński (7. Kaczorowski), Adamski, Hinc, Kuranty Ż, Jelonkowski (46. Kolendowicz)- Dziedzic, Chmiest (14. Pietrasiak)
ANTYBOHATER MECZU
Adam Konarski
Ten sędzia jeszcze wiele musi się uczyć, żeby sędziować mecze na szczycie drugiej ligi.
Najlepsi sędziowie ( ci , ktorzy znają sie na przepisach) nie są wyznaczani do najwazniejszych meczów ponieważ nie można z nimi sie "dogadać".
A taki zdziro czy też konarski są podatni i dlatego najbardziej nadają sie do sedziowania takich meczów.
Tak po raz kolejny zarzuccie nam, ze nawet jak nie podkupilismy zawodnikow, to kupilismy sedziego. Taka filozofia wydaje sie najlepsza. My ( cracovia) gramy czysto, meczy nie kupujemy, uczciwa walka dazymy do ekstraklasy , a Zaglebie idzie na latwizne. Eh ten futbol 2 ligowy co nie?
Stasiu to bylo do mnie?
Poza tym artykul na górze nie wskazuje że to Cracovia ma jakieś uwagi.
Z tego co rozumiem to wypowiadan sie trener Bełchatowa. ( Albo sie mylę?!?!). Tak wieć nie tylko Cracovia coś widzi, ale również inni zaczynają pomalu węszyć.
pozdr
ZAGŁĘBIE LUBIN - GKS BEŁCHATÓW
1-0 (1-0)
1-0 - Łobodziński, 5 min
Sędziował Adam Konarski (Poznań). Widzów 5000.
ZAGŁĘBIE: Madarić 7 - Żytko 6, Szczypkowski 7, Januszewski 5 (52. Manuszewski niesklas.) - Piętka 5 (86. Jawornik niesklas.), Salamoński 7, Bartczak 6, Kowalski 6, Pach 6 - Niciński 5 (64. Murdza niesklas.), Łobodziński 7. Trener Drażen BESEK.
GKS: Ptak 7 - Berliński 0, Froehlich 4, Hinc 6, Augustyniak 5 - Jelonkowski 3 (46. Kolendowicz 3), Pawlusiński niesklas. (10. Kaczorowski 5), Adamski 5, Kuranty 4 - Chmiest niesklas. (14. Pietrasiak 4 ), Dziedzic 7. Trener Mariusz KURAS.
Żółte kartki: Salamoński, Kowalski, Pach, Żytko, Manuszewski - Berliński, Kuranty; czerwona - Berliński (72).
Piłkarz mecz - Wojciech ŁOBODZIŃSKI
W I połowie Zagłębie dominowało na boisku. W 5 min po akcji prawą stroną boiska Piętki, Łobodziński ograł Froehlicha oraz Augustyniaka i nie dał Ptakowi najmniejszych szans na obronę strzału. Co gorsza dla gości - po niespełna kwadransie gry trener Kuras nie miał już na boisku kontuzjowanych Pawlusińskiego i Chmiesta. A mimo to już w 15 min po główce Dziedzica instynktownie piłkę odbił Madraić. Napastnik GKS skopiował tą sytuację w 35 min, ale ponownie drogę do siatki piłce zagrodził chorwacki golkiper. Jednak więcej sytuacji do zdobycia kolejnych bramek mieli gospodarze.
Po przerwie goście postawili na zdecydowany atak, ale ich akcje nie przynosiły pożądanego efektu. Zdumiewająca była za to łatwość wyprowadzania kontr Zagłębia. Dwukrotnie groźnie strzelał Piętka, dwie znakomite sytuacje zaprzepaścił Murdza, a w 70 min Łobodziński zmarnował 200-procentową okazję do zdobycia bramki. - Dobrze że wygraliśmy, bo w przeciwnym razie koledzy by mi łeb urwali - mówił Łobodziński. W 72 min szarżującego Murdzę ordynarnie sfaulował Berliński i słusznie ujrzał najpierw drugą żółtą, a potem czerwoną kartkę. Dopiero grając w osłabieniu Bełchatów pokazał kły. Kilka razy pod bramką Madaricia zakotłowało się, w 82 min za sprawą Janusza Dziedzica goście doprowadzili do wyrównania, ale bramka padła ze spalonego.
MECZ NA GŁOSY
Mariusz KURAS: - Przegraliśmy dzisiaj bardzo ważny mecz i przegraliśmy ekstraklasę - to jest fakt. Dla mnie skandalem jest postawa sędziów, którzy nas po prostu załatwili. Jak PZPN może delegować na tak ważny mecz tak słabego arbitra, a sędzia I-ligowy jeździ na mecz Cracovia - ŁKS? Jestem ambitnym, młodym trenerem i nie chcę tolerować tego, co wyrabiają sędziowie.
Drażen BESEK: - Nie mogę oceniać pracy arbitrów. Powiem o swoim zespole, bo w meczu z bardzo silną drużyną pokazał wielki charakter. Martwią mnie sytuacje, których nie wykorzystaliśmy, bo nasze zwycięstwo powinno być bardziej okazałe.
Zbigniew Szarmach
prosze oto obiektywne sprawozdanie z tego meczu a nie wypociny godlewskiego z wyborczej ktury widzi tylko śląsk a reszta to go ch.... obchodzi . Pozdrawiam i życze awansu
Najbardziej węszą przedstawiciele klubu który przegrał. Ci zwycięscy mają nosy wysoko zadarte do góry. Tam jest tylko woń zwycięstwa.
Węszyć powinni wszyscy uczciwi kibice. To co wyprawia Kolegium Sędziów PZPN i szanowni panowie Listkiewicz i Goś (szef tego aferalnego organu) w drugiej lidze jak najbardziej wymaga węszenia. Nikt mi nie powie że kolejnymi aferami rządzi przypadek, statystyka nie kłamie. Szczególnie jeśli chodzi o mecze Pogoni Szczecin (np. kompromitujące wyczyny panów: Janusza Oparcika z Radomia, czy Jarosława Żyro z Bydgoszczy), i Zagłębia Lubin (np. Grzegorza Gromka z Warszawy, czy Adama Konarskiego z Poznania). Czarna lista piłkarskich kuglarzy. Wszyscy ci panowie łacznie z kierownictwem związku w interesie polskiej piłki powinni jak najszybciej zakończyć swoje boiskowe występy.
Wiadomość zmieniona (03-06-04 12:40)
lewek. Ciekawe, ze po [b]przegranych[/b] meczach z Arką czy Lubinejm jakoś nikt nie węszył i nie klął na sedziego. Wbrew temu co myślisz - kibice nie sa tacy głupi (no, są wyjątki - np gdy kibicem jest dzielnicowy z Rybnika:)
Cracusy nie zapominajcie że gracie w ostatniej kolejce ze SZAKOWIANKA która jest na prawde w wielkiej formie, nie ukrywam że jestem z Jaworzna, i będe się z was śmiał a szczególnie z "drugoligowego Beckhama-Przytuły" jak będziecie płakać po porażce z klubem który rządzi w 2 lidze i to my będziemy w barażach a nie wy, wbrew wszystkim oczekiwanią
No kibicu Szczakowianki nie zapominamy o tym. Tylko wszystko po kolei. A poza tym co by byli z nas za fanatycy jakbysmy zakładali przegraną z wami. Mamy wygrać i tyle ! :)
Żyro bedzie nam ponoć sędziował ostani mecz ... czyli bedzie dobrze :)
mój szanowny przedmówco o pornofonicznym nazwisku:
wbrew wszelkim [b]oczekiwaniom[/b] nie gramy z żadną [b]SZAKOWIANKĄ[/b] (mógłbym to ja przekręcić nazwe klubu z Jaworzna, oj byłoby :).
zaręczam Ci, że:
1) nie zapominamy
2) o tym graczu kilka osób tutaj ma podobne jak Ty zdanie
3) wielka forma i seria zawsze się kiedyś kończy. Nam się zaczęła niedawno - w Bełchatowie ;). Wam - dużo wcześniej :P
No tak......skoro jestem "Misiem" z innego forum wypadaloby abym rowniez tu zabral glos.
Mam trzy krotkie uwagi:
1. Cracovia nie jest gorsza od Zagłębia....Cracovia jest po prostu niżej w tabeli
2. Crakusy nie są głupsi od Lubinian.....Krakusy tylko odważniej bez powodu szczekaja na innych
3. Cracovi bardziej nalezy się awans bo: patrz pkt 1 i 2.
To wlasnie inteligentna dyskusja w Waszy stylu. A szkoda bo w Krakowie znam kilka osob i jakos zadna nie zniza sie do poziomu jaki Wy prezentujecie.
JasioJasio pokazal Wam dobitnie ze z ludzmi ze "wsi" ( Tak nazywacie Lubin chyba ze piszecie Balbin) tez mozna kulturalnie i sensownie podyskutowac. Boli Was natomiast to, że ludzie wiedzą o tym o czym Wy pewnie miedzy soba dyskutujecie. Bo nie wierze aby zadne z Was nie podejrzewal swojego klubu o "lewizne"
Mówicie "Musimy liczyc na Siebie, i przez przypadek podplacacie juz Radomsko zeby nam urwalo punkty"
Mówicie "Zagłębie kupuje mecze" ale w slynnym artykule p. Brzozowskiego piłkarz Polaru wymienia również Wasz klub.
Na koniec nas obrażacie choć nie spotyka Was to z naszej strony. Oto obraz Waszego Forum, Klubu i Miasta.......a szkoda bo takie piekne zabytki macie...czuc historie w powietrzu
tia przedwczoraj festiwal postow mial TS, wczoraj Pogon, dzisiaj Lubin - oj obco sie tutaj czuje...
W każdym razie - przypominając temat - dodam: wystarczy jeszcze 2 lub 4.
Alex FM
Tak. Nasze forum jest BEEEEEEEEEEEEEEEE! Dlaczego więc je odwiedzacie?
[img]http://www.animfactory.friko.pl/emoty/Tluczkiem.gif[/img]
PAS, bo fora śledziow i miedziaków mają za wysoki poziom dla wyż/wyszcz :)
Analiza Artura Brzozowskiego z oddziału wrocławskiego GW
===
Zagłębie Lubin u bram ekstraklasy
Zagłębie Lubin jest o krok od awansu do ekstraklasy. Do szczęścia lubinianom potrzebne są cztery punkty, ale i trzy mogą im zapewnić awans
Sytuacja w czołówce tabeli II ligi jest arcyciekawa. Pewna swego może być tylko Pogoń Szczecin, która może przegrać dwa ostatnie mecze, ale i tak awansuje do I ligi. Walka o drugą pozycję - premiowaną bezpośrednim awansem oraz o miejsce trzecie, umożliwiające grę w barażach, rozegra się między czterema klubami: Zagłębiem Lubin, Cracovią, Bełchatowem i Szczakowianką. Każdy z tych zespołów ma jeszcze szanse na bezpośredni awans do ligi, ale oczywiście w najkorzystniejszej sytuacji znajduje się Zagłębie.
Lubinianie, aby w stu procentach zapewnić sobie powrót na pierwszoligowe boiska, powinni wywalczyć w dwóch ostatnich meczach cztery punkty. Wówczas bez względu na pozostałe rezultaty innych pojedynków Zagłębie awansuje razem z Pogonią. Wszystko może się skomplikować, gdy Zagłębie w meczach z Radomskiem (wyjazd) i Pogonią (u siebie) zdobędzie trzy lub mniej punktów. Wówczas o ostatecznej kolejności w tabeli mogą decydowały wyniki innych drużyn oraz tak zwane małe tabelki, czyli zestawiania wyników meczów zainteresowanych zespołów, które zakończą sezon z taką samą liczbą punktów.
W dwóch ostatnich rundach o kolejności w czołówce tabeli będą decydowały następujące pojedynki - 29. kolejka: Radomsko - Zagłębie, Pogoń - Bełchatów, Tłoki - Cracovia, Szczakowianka - Piast; 30. kolejka: Zagłębie - Pogoń, Cracovia - Szczakowianka, Bełchatów - Aluminium.
Przeanalizujmy kilka wariantów - tych optymistycznych i pesymistycznych - wyników spotkań, w których Zagłębie zdobędzie trzy lub mniej punktów. Inne możliwe warianty - a więc wtedy, gdy lubinianie wywalczą cztery lub sześć punktów - powodują bezpośredni awans Zagłębia oraz Pogoni do ekstraklasy. A to, kto wówczas zagra w barażach, dla dolnośląskich kibiców nie będzie miało większego znaczenia.
[b]Wariant I[/b]
Radomsko - Zagłębie 1, Pogoń - Bełchatów 1, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń 1, Cracovia - Szczakowianka 1, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń............. 30 ...63
2. Cracovia.......... 30 ...60
3. Zagłębie.......... 30 ...60
4. Bełchatów....... 30 ...56
5. Szczakowianka 30... 54
Zagłębie i Cracovia kończą sezon z taką samą liczbą punktów i o bezpośrednim awansie do I ligi decydują wyniki bezpośrednich spotkań między tymi zespołami. Niestety, w meczach bezpośrednich Cracovia jest lepsza od Zagłębia (3:0 i 0:1).
Awans: Pogoń, Cracovia.
Baraże: Zagłębie.
[b]Wariant II[/b]
Radomsko - Zagłębie 1, Pogoń - Bełchatów 2, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń 1, Cracovia - Szczakowianka 1, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń.............30...60
2. Zagłębie..........30...60
3. Cracovia..........30...60
4. Bełchatów.......30...59
5. Szczakowianka30...54
Sytuacja mało prawdopodobna, ale jednak możliwa. Wówczas o bezpośrednim awansie decyduje mała tabelka uwzględniająca wyniki spotkań tych trzech drużyn.
Zagłębie - Cracovia 0:3, 1:0, Pogoń - Cracovia 3:0, 2:2, Pogoń - Zagłębie 0:0 i zakładane zwycięstwo Zagłębia
Mała tabela
Zagłębie..........4....7
Pogoń..............4....5
Cracovia...........4....4
Awans: Zagłębie, Pogoń
Baraże: Cracovia
[b]Wariant III[/b]
Radomsko - Zagłębie 2, Pogoń - Bełchatów 2, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń 2, Cracovia - Szczakowianka 1, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń...............30....63
2. Cracovia............30....60
3. Zagłębie.............30...60
4. Bełchatów...........30...59
5. Szczakowianka...30...54
O drugim miejscu decyduje bilans bezpośrednich meczów Cracovii i Zagłębia, w których lepszy jest zespół z Krakowa.
Awans: Pogoń, Cracovia
Baraże: Zagłębie
[b]Wariant IV[/b]
Radomsko - Zagłębie X, Pogoń - Bełchatów 2, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń X, Cracovia - Szczakowianka X, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń...................30....61
2. Zagłębie................30....59
3. Bełchatów..............30...59
4. Cracovia.................30...58
5. Szczakowianka.......30...55
O drugim miejscu w tabeli decydują bezpośrednie mecze Zagłębia i Bełchatowa, w których lepsi są lubinianie (1:0 i 1:1).
Awans: Pogoń, Zagłębie.
Baraże: Bełchatów.
[b]Wariant V[/b]
Radomsko - Zagłębie 1, Pogoń - Bełchatów 1, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń 2, Cracovia - Szczakowianka 2, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń...............30....66
2. Szczakowianka..30...57
3. Zagłębie.............30...57
4. Cracovia.............30...57
5. Bełchatów...........30...56
O zajęciu drugiego miejsca decydują wyniki meczów pomiędzy Zagłębiem, Szczakowianką i Cracovią.
Zagłębie - Szczakowianka 0:0 i 1:4, Zagłębie - Cracovia 1:0 i 0:3, Szczakowianka - Cracovia 2:1 i w tym wariancie zwycięstwo Szczakowianki w Krakowie.
Mała tabela wygląda wówczas następująco
1. Szczakowianka ......4.....10
2. Zagłębie..................4.......4
3. Cracovia..................4.......3
Awans: Pogoń, Szczakowianka
Baraże: Zagłębie
[b]Wariant VI[/b]
Radomsko - Zagłębie 1, Pogoń - Bełchatów X, Tłoki - Cracovia 2, Szczakowianka - Piast 1.
Zagłębie - Pogoń 2, Cracovia - Szczakowianka 2, Bełchatów - Aluminium 1.
1. Pogoń...............30....64
2. Szczakowianka.30....57
3. Zagłębie............30....57
4. Cracovia............30....57
5. Bełchatów..........30....57
W tym wariancie na drugim miejscu z taką samą liczbą punktów sezon kończą aż cztery kluby. Ponownie o kolejności decyduje mała tabelka.
Zagłębie - Szczakowianka 0:0 i 1:4, Zagłębie - Cracovia 1:0 i 0:3, Zagłębie - Bełchatów 1:0 i 1:1, Cracovia - Bełchatów 0:0 i 2:0, Szczakowianka - Cracovia 2:1 i zakładana wygrana Szczakowianki, Bełchatów - Szczakowianka 1:2 i 2:1.
Mała tabela
1. Szczakowianka....6....13
2. Zagłębie...............6......8
3. Cracovia...............6......7
4. Bełchatów............6.......5
Awans: Pogoń i Szczakowianka
Baraże: Zagłębie
Źródło: Artur Brzozowski, Gazeta Wyborca - Wrocław
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)