CZY W SZTABIE SZKOLENIOWYMJEST JAKIS PSYCHOLOG ???? BO TO MI SIE WYDAJE ZE JEST POTRZEBNE ZAWODNIKOM MOZE ODBLOKOWALI BY SIE??? CO O TYM MYSLICIE?????
-
-
PSYCHOLOG
Możliwe...
możliwe ze jest
czy
możliwe, ze by sie przydał?
:)
niektórym kibicom tez by sie przydał :)
czy jest na forum psycholog?
Heh, na tym forum tez przydałby się etatowy psycholog :)))
możliwe, że by się przydał;
możliwe, że jest, a przynajmniej był(a) pani psycholog, ale wydaje mi się, że od pewnego czasu nie współpracuję z piłkarzami i od razu mówię, że raczej nie dzieje się tak z winy trenera.
pamiętacie sukces Małysza? wtedy też chodziły słuchy, że to w dużej mieże sprawa psychologiczna. myślę, że na pewno by nie zaszkodził...
Przestańcie dowcipkować! Tu nie psycholog, lecz doświadczony trener jest potrzebny!
a propos Adasia: sukcesy dziwnie sie skończyły wtedy, kiedy "doktorom podziękowano"
A ta Pani psycholog, co z nią... nawet w tv sie wypowiadała że będzie współpracować, pod koniec 3 ligi chyba nawet cośtam robiła... co z nią teraz? pewnie uznano po awansie że jest nie potrzebna i ją skasowano... swoją drogą to fajna laseczka nawet była ;)
Rabin uważaj na Hamas
szymciu - nikogo nie skasowano. Pani pseudopsycholog w klubie jest i bierze za swoją pseudorobotę niezłą kasę. Ale jest krewnym i znajomym Królika
no to jest jasność
a moze ciemność
niech jej też sie dostanie... a co...
Wiem na 100% ze psychologa w tej rundzie juz nie ma... A moze powinien jednak byc.
psycholog jest nie potrzebny -potrzebne jest co innego,ale na razie nie powiem bo moge sobie tu strzepic jęzor i tak to nic nie daje.
Ja myślę że niektórzy zawodnicy nie wytrzymują presji i problem takze tkwi w psychice.
A ty Misiu jestes niedoinformowany - ja tez slyszalem ze psychologa w klubie nie ma w tej rundzie.
Przestańmy jednak marudzić i wierzmy w awans! Tyle na ten temat!
nie wykluczam, że na temat psychologa mam złe informacje (na marginesie - widnieje razem z p. Wojciechowskim na wszystkich spisach "kadr" Cracovii.) Może by tak male uaktualnienie. Zatem przepraszam za ewentualne wprowadzenie w błąd.
Nie zgodzę się co do drugiej sprawy. Marudzenie nie wyklucza wiary w awans. Marudzenie jest świętym prawem kibica.
Co do mojej wiary w awans - wczoraj się nawet o to założylem z pewną bardzo miłą osóbką. A ja się nigdy nie zakładam (nawet z bardzo miłymi osóbkami:) jeśli nie jestem pewien wygranej. Więc niech nikt mi nie zarzuca, że nie wierzę
Proponuje terapie fizyczną i psychologiczną czyli PNF -dokument http://republika.pl/tean/pnf.htm pozytywną nie pranie mózgu jak to Miś określił w innym temacie.
maaciek. jednak strzępisz... klawiature :)
BTW ja sie założywłem o pierwsza lige półtora roku temu. dalej wierze ze wygram, bo tak jak miś nie zakładam sie kiedy nie jestem pewien wygranej :)
no niestety taki nałóg.Ale jeśli przeszkadzam to nie będe.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)