[quote]#post1653050 I o taką wypowiedź mi chodzi, tylko w mediach mainstreamowych.[/quote] Tu jest coś co może dać szerszej publiczności do myślenia. https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/czarna-seria-polskich-sedziow-kompromitacja-szymon-marciniak-w-roli-glownej/0egfsmr

[quote]#post1653108 [quote]#post1653050 I o taką wypowiedź mi chodzi, tylko w mediach mainstreamowych.[/quote] Tu jest coś co może dać szerszej publiczności do myślenia. https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/czarna-seria-polskich-sedziow-kompromitacja-szymon-marciniak-w-roli-glownej/0egfsmr[/quote] Artykuł pokazuje, że sędziowie i VAR nie panują nad sytuacją... Nie panują lub nie chcą panować... W tym artykule trzymają naszą stronę i chwała im za to, chociaż to nam punktów nie przywróci. W tych dwóch meczach widzę, że jest jest splot różnych wydarzeń tj. karygodny błąd VAR lub sędziego głównego w meczu z Legią oraz niedoskonałości w przepisach (decyzje VAR oraz decyzje błędne decyzje sędziego niezależne od VAR ) podczas meczu z Katowicami, które dopuszczają do błędów sędziego głównego na boisku... Mimo wszystko jest to sport, więc trzeba po emocjach podejść obiektywnie do pewnych sytuacji. Obiektywnie patrząc na wszelkie sporne sytuację widzę to tak: - brak rzutu karnego w meczu z Legią w ostatnich sekundach to WIELKA FARSA i powinny być tutaj surowe konsekwencje i kary dla sędziów (czy sędziego głównego, czy sędziów VAR a tego nie wiem) - bramka z rzutu wolnego na 1-0 dla Katowic - zakładam, że na pewno rzutu wolnego nie było ale przepis wyraźnie mówi, że VAR rozstrzyga w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia (spalony, rzut karny), więc tutaj nie było mowy o VAR - sytuacja ta poddana została analizie, bo padła z niej bramka; - przy bramce na 3-4 w ostatniej końcówce akcji z powtórki TV nie widać faulu, który, chyba miał miejsce dużo wcześniej, tylko kiedy? Pamiętam taką akcję, gdzie nie uznano nam bramki w meczu z Lechią Gdańsk, bo nastąpił faul jakieś 1,5 min wcześniej. To absurd, bo może teoretycznie zdarzyć się sytuacja taka, że przez 5 minut piłka będzie w grze, aż padnie bramka (a fauli z obu stron będzie kilka niezauważonych).

[quote]#post1653142 - przy bramce na 3-4 w ostatniej końcówce akcji z powtórki TV nie widać faulu, który, chyba miał miejsce dużo wcześniej, tylko kiedy? Pamiętam taką akcję, gdzie nie uznano nam bramki w meczu z Lechią Gdańsk, bo nastąpił faul jakieś 1,5 min wcześniej. To absurd, bo może teoretycznie zdarzyć się sytuacja taka, że przez 5 minut piłka będzie w grze, aż padnie bramka (a fauli z obu stron będzie kilka niezauważonych).[/quote] Nawet nie można tych akcji porównać. Z GKS faul był kilka sekund przed bramką i po prostu uniemożliwił obrońcy dojście do piłki i wybicie. Tu nie chodziło o to, że ileś tam wcześniej był faul, ale o to, że w efekcie faulu GKSowiec doszedł do piłki, zacentrował i padła bramka. Z kamery TV która akurat pokazywała mecz akurat może tego nie było widać. Ale żadna kamera nie pokaże wszystkiego... Dlatego jest ich wiele...

Gdybyś oglądał powtórkę meczu, a nie skrót to byś widział, że było dokładnie tak jak napisał kolega Saunk powyżej. Faul uniemożliwił Biedrzyckiemu interwencję potem poszło o ile pamiętam rozegranie op obwodzie i bramka.

W Ekstraklasie po godzinach właśnie tego kmiota z lampucery wyjaśnili. 4 mecze z decyzjami na korzyść, jeden z Jagą niepodyktowany ewidentny karny.

Na YouTubie jest liga od kuchni meczu z tymi kurwami.. Ten feio to kawał kurwy jest.. żeby mu ktoś na wiosnę u nas czyms w łeb przyjebał..

Myślę, że po ostatniej konfie skończy się pomoc sędziów. Pojechał prawie jak piździelcami, a tego czarna mafia nie lubi. Jeśli się lampucera nie upokorzy to ich zgnoją.

Wlasn8e leci Gol na tvp sport i jest o naszej kontrowersji

[quote]#post1653164 Myślę, że po ostatniej konfie skończy się pomoc sędziów. Pojechał prawie jak piździelcami, a tego czarna mafia nie lubi. Jeśli się lampucera nie upokorzy to ich zgnoją.[/quote] Myślę, że lody kręcą tacy szefowie kuchni, że pierdy kuchcika Feio nie mają żadnego znaczenia.

Ale kuchcik lasyk czy sraczkowski też może poczuć z tyłu głowy dziwne ukłucie

To tylko kelnerzy.

[quote]#post1653159 W Ekstraklasie po godzinach właśnie tego kmiota z lampucery wyjaśnili. 4 mecze z decyzjami na korzyść, jeden z Jagą niepodyktowany ewidentny karny.[/quote] No nie... akurat przypadkowo włączyłem telewizor, normalnie Ekstraklasy po godzinach nie oglądam...... Ten trener CWKS to szczyt bezczelności. On mówi, że regularnie Legia gra w 11 na 15, bo po przeciw sobie a sędziów i jako kolejny przykład pokazuje ten mecz... W tej ekstraklasie Surma go wręcz wyśmiał (elegancko).

Nie chce mi się szukać pozostałych męczy. Ale Nasz mecz i z jadźka to są +4pkt na ich koncie zamiast +1 jak by sędziowie im nie pomogli.

[quote]#post1653152 [quote]#post1653142 - przy bramce na 3-4 w ostatniej końcówce akcji z powtórki TV nie widać faulu, który, chyba miał miejsce dużo wcześniej, tylko kiedy? Pamiętam taką akcję, gdzie nie uznano nam bramki w meczu z Lechią Gdańsk, bo nastąpił faul jakieś 1,5 min wcześniej. To absurd, bo może teoretycznie zdarzyć się sytuacja taka, że przez 5 minut piłka będzie w grze, aż padnie bramka (a fauli z obu stron będzie kilka niezauważonych).[/quote] Nawet nie można tych akcji porównać. Z GKS faul był kilka sekund przed bramką i po prostu uniemożliwił obrońcy dojście do piłki i wybicie. Tu nie chodziło o to, że ileś tam wcześniej był faul, ale o to, że w efekcie faulu GKSowiec doszedł do piłki, zacentrował i padła bramka. Z kamery TV która akurat pokazywała mecz akurat może tego nie było widać. Ale żadna kamera nie pokaże wszystkiego... Dlatego jest ich wiele...[/quote] OK. Widziałem powtórkę sytuacji od momentu jak piłkarz GKS dośrodkował... Jeżeli zyskał piłkę po faulu, to bramka nie powinna być uznana. Tutaj jednak powinien być jasno określony przepis, co do zastosowania VAR. Z końcówki samej akcji wynika, że wszystko było w porządku a jednak kilka sekund wcześniej był faul. To powinno być doprecyzowane w przepisach do kiedy cofamy się wstecz. Np. pięć wymian piłek lub 30 sekund. W jednym przypadku cofa się daleko wstecz a w drugim rozpatruje się samą końcówkę akcji (głównie czy był spalony lub rzut karny). To jest bez sensu i stwarza pole do interpretacji każdej sytuacji na zasadzie "widzi mi się" i przekrętów.

Nie dość, że GKS przejął piłkę dzięki faulowi, to jeszcze obrona nie zdążyła się ustawić

[quote]#post1653187 ... To powinno być doprecyzowane w przepisach do kiedy cofamy się wstecz. ...[/quote] O ile wiem, mogą się cofnąć do momentu autu lub wcześniejszego wstrzymania gry przez sędziego. Już były takie sytuacje, że był faul w polu karnym, przejęcie piłki, kontra gol, a VAR cofał się do tego faulu przy odbieraniu piłki i zamist gola była 11 w drugą stronę.

Ale szerzej, zbieramy teraz pokłosie braku solidarności środowiska po meczu pucharowym gts Widzew. To rozzuchwaliło sędziów.

[quote]#post1653208 Ale szerzej, zbieramy teraz pokłosie braku solidarności środowiska po meczu pucharowym gts Widzew. To rozzuchwaliło sędziów.[/quote] Tak,jak by nie ta pomyłka i wypatrzenie wyniku meczu gts nie zdobył by tego Pucharu. Aż mi nie dobrze jest

https://x.com/BlodesG/status/1860678748523188481

Co to jest nabyj?