Przy pierwszej bramce (wolny) VAR nie mógł odkręcić wałka (nawet gdyby chciał) bo to poza jego kompetencjami.
Przy czwartej bramce jednak pokazali, że celem było urwanie nam jak największej ilości punktów.
Wałki wałkami, ala nasza gra obronna w tym meczu to była, cytująk klasyka, "piłkarska pornografia".
-
-
Cracovia 3 - 4 GKS Katowice, sobota 9 listopada 2024, 14:45
Ta porażka to kara za puszczanie tej poyebanej muzyki po zdobytym golu przez Cracovię.
A teraz uznajmy że skończyło się 3:3 wtedy byśmy całkiem inaczej dyskutowali...
W media poszedł by przekaz że Cracovia znów odwraca mecz i wraca z dalekiej podróży...
[quote]#post1651357 A teraz uznajmy że skończyło się 3:3 wtedy byśmy całkiem inaczej dyskutowali...
W media poszedł by przekaz że Cracovia znów odwraca mecz i wraca z dalekiej podróży...[/quote]
I tak byłby niedosyt, ale ta świadomość, że znów to zrobilibyśmy by to zrekompensowała i głową była by spokojna i nerwy niezszargane.
A i pała z gwizdkiem miała by jeden błąd mniej
Trzecia bramka dla rywali - juniorskie zachowanie Haticia i Sokoła/ Sokół bardziej winny bo to DP/ i strata piłki na rzecz rywala . W środku pola dziura i Błąd oddaje strzal życia .
To tylko jeden przykład zlej gry w obronie całego zespolu !
Kiedy będą te kontrowersje w canal+? Było już czy będzie dopiero
Jeszcze nie było, na razie mecz Lecha z Legią ogarniają. Konkretnie wywiad z legionistą.
Tak na spokojnie można stwierdzić, że wszyscy zawodnicy w tym meczu walczyli ale Katowice postawiły ciężkie warunki. Dlatego nic z tej walki nie wynikało, nie było pomysłu na grę... Walczyli i prawie odwrócili wynik meczu, który cały czas nie układał się. Wyrównująca bramka i euforia, że udało się odwrócić ten wynik meczu a Katowice zawalczyły nie godząc się z utratą wygranej., Chyba jednak będzie ciężko o podium w tym sezonie. Mamy drużynę póki co na pierwszą piątkę w tabeli. Jeszcze kilka meczów i zobaczymy jakie będą straty punktowe do tej trójki z podium.
- Edytowany
Lyczmański potwierdził oba nasze zarzuty
Zarówno wolnego na 1- 0 nie powinno być, jak i Biedrzycki był faulowany. Powinien być wolny dla nas a ni gol dla gieksy.
Reasumując okradli nas z minimum jednego punktu
Lyczmański komentuje kontrowersje z meczu GKS Katowice-Cracovia: Kowalczyk nie był faulowany przez Kakabadze, Biedrzycki był faulowany przez zawodnika GKSu przed golem na 3-4, Biedrzycki przez pchnięcie oburącz był spóźniony plus Hoskonen mógł dostać czerwo przy przepychance
[quote]#post1651477 Lyczmański potwierdził oba nasze zarzuty[/quote]
No właśnie. Powiedział, ze pierwszym przypadku ewidentnie Kowalczyk nabrał sędziego, ale VAR nie mógł interweniować, bo to wolny, a nie karny, a przy bramce na 4:3 Biedrzycki ewidentnie był popchnięty obiema rękami co przeszkodziło w interwencji. Ja pytam, gdzie był VAR?
Zostaliśmy ordynarnie przekręceni przez sędziów.
weszło powinno nam przyznać 3 punkty w tabeli "bez pomyłek" za ten mecz (czy jeszcze coś takiego prowadzą?
Dobrze, że to powiedział, punktów nam nie przywróci, chujowi kary nie wlepią i dalej będzie gwizdał i kręcił, ale przyjamniej mam satysfakcję, że w eter poszły te słowa o przekręceniu nas
Czyli wychodzi na to że jebac jeszcze bardziej tego sylwestrzaka, klub powinien wystosować jakiś oficjalny protest czy ki chuj co i tak nic nie da jeśli chodzi o punkty ale niech ta rura chociaż poniesie jakieś konsekwencje jak również matoly na varze
Mam nadzieje że go odsuną do końca rundy.
Ciekawe czy zdarzyło się kiedykolwiek po końcu sezonu i zliczeniu pomyłek sędziowskich, że jakikolwiek klub złożył pozew cywilny o zwrot pieniędzy z tytułu błędów i utraty jakiejś kwoty w związku z tym i czy to wgl możliwe
Teraz wyobraźcie sobie sytuację, że po 34 kolejce, po pyrrusowym zwycięstwie w Lubinie i tak brakło nam 1 punktu, by zająć miejsce na pudle (bądź na 2 miejscu, przegrywamy 2 miejsce o punkt)
Ten punkt z wczoraj, który zdobyliśmy, a z którego zostaliśmy ordynarnie ograbieni.
Coś mi się gdzieś kiedyś obiło, że UEFA nie dopuszcza rozstrzygania sporów między klubami, klubami a federacją przez sądy powszechne. Ale nie pamiętam gdzie i kiedy o tym słyszałem. Chyba skutkowałoby to wykluczeniem z federacji.
Ten sędzia Był głuchy i ślepy i zbyt dumny i durny żeby dać temu bramkarzowi gieksy żółtą kartkę za perwersyjne przedłużanie gry już od 25 minuty.
[quote]#post1651488 Coś mi się gdzieś kiedyś obiło, że UEFA nie dopuszcza rozstrzygania sporów między klubami, klubami a federacją przez sądy powszechne. Ale nie pamiętam gdzie i kiedy o tym słyszałem. Chyba skutkowałoby to wykluczeniem z federacji.[/quote]
To brzmi niewiarygodnie, że istnieje regulamin którego nie da się podważyć w sądzie powszechnym...
Podważyć można i to skutecznie. W sensie, że nie będzie podważającego już dotyczył. Federacje piłkarskie to mafia.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)