Ja na nim się goniłem:)

Z toru kolarskiego pamięram tylko łuki.

[quote]#post1646213 Ja tor kolarski pamiętam, ale kolarzy nie 😉 [/quote] A ja pamiętam CRACOVIA IndyCar

A ja pamiętam w latach 80tych jakieś zawody na torze :)

Kiedyś w przerwie chyba maluchy czy duże fiaty jeździły, ale to były lata 80te i może coś mi się pokiełbasiło ?

A ja nie mogę przeboleć, że nie zrobiłem na nim rowerem chociaż jednego okrążenia. Jak zaczynałem chodzić to był jeszcze w całości i bez drabinki prowadzącej do baraków...

Wg systemu zostało 2078 biletów.

Wszystko fajnie się układa. Frekwencja jak na Cracovię możnaby żec, ponad stan. Ludzie się nakręcają na mecz 12 kolejki ekstraklasy jak gdyby był to mecz już o mistrza. Ale jest najważniejsza rzecz....czy nasi" kopacze" udźwigną ciężar takiego meczu.( wierzę że tak). Mam nadzieje , że balonik który już zaczyna się dopełniać jeszcze przez dlugi czas nie pęknie. Jeśli nie spierdolą piłkarze może być coraz ciekawiej. Liczę na zwycięstwo . AVE CRACOVIA.

Z toru kolarskiego to pamiętam takiego jednego ekshibicjonistę w samym szaliku

[quote]#post1646222 Z toru kolarskiego to pamiętam takiego jednego ekshibicjonistę w samym szaliku[/quote] Pamiętam te derby, niestety już przed meczem na Rynku krążyły wieści że puszczone będą😤 Pamiętam jak był jeszcze tor i skoczek spadochronowy wylądował za jedną z bramek i później po torze ciągnął spadochron. Oczywiście miał wylądować na błoniach.

Stan na 15.20 dostępne na stronie 2058 miejsc przez 4 godziny sprzedało się 581 miejsc A3, E1, F2 i F3 wyprzedane. (dla tych, którzy zapomnieli polskiego "sold out")

[quote]#post1646221 Wszystko fajnie się układa. Frekwencja jak na Cracovię możnaby żec, ponad stan. Ludzie się nakręcają na mecz 12 kolejki ekstraklasy jak gdyby był to mecz już o mistrza. Ale jest najważniejsza rzecz....czy nasi" kopacze" udźwigną ciężar takiego meczu.( wierzę że tak). Mam nadzieje , że balonik który już zaczyna się dopełniać jeszcze przez dlugi czas nie pęknie. Jeśli nie spierdolą piłkarze może być coraz ciekawiej. Liczę na zwycięstwo . AVE CRACOVIA.[/quote] Jeśli udźwignęli z 0-2 na wyjeździe do 4-2, to powinno być ok. Oby nikt z kontuzją nie wrócił.

Wynik ważny jsk zawsze ale najważniejsze Święto nas Pasiaków, od dawna takiego meczu nie było.

[quote]#post1646227 Wynik ważny jsk zawsze ale najważniejsze Święto nas Pasiaków, od dawna takiego meczu nie było. [/quote] Wynik jest najważniejszy. Gramy o poważne cele.

Ale nie możemy iść na ten mecz tylko dla wyniku, idziemy dla Cracovii.

[quote]#post1646231 [quote]#post1646227 Wynik ważny jsk zawsze ale najważniejsze Święto nas Pasiaków, od dawna takiego meczu nie było. [/quote] Wynik jest najważniejszy. Gramy o poważne cele.[/quote] Wynik jest najważniejszy, też się z tym zgodzę, ale gra przy tak nabitych trybunach, mecze w takich okolicznościach powinny stać się normą.

Ważne jest zwycięstwo w tym meczu ,nawet nie ze względy na walkę o mistrzostwo bo to tego droga daleka , ale ze względny na ludzi których będzie masa i powinni zakosztować smaku tryumfu , może ktoś się zakocha w pasach na amen. Mnie się to zdarzyło ze 40 lat temu ( owszem mecz z Gwardią Szczytno o awans) .

Mój wewnętrzny plan minimum zakładał 4 pkt w dwóch meczach, więc remis też uznam za przyzwoity wynik ale oczywiście tylko zwycięstwo!!!

3 pkty przy pełnym stadionie po widowiskowym meczu. Mecz Założycielski Cracovii Kroczka ;)

To był pierwszy mecz przy pełnym nowym stadionie. http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=695215 Wypełnienie go też z pewnym stopniu przy pomocy przyjaciół, którzy, o ile dobrze pamiętam zajmowali sektor gości w ilości powyżej wymaganych 5%. Wygrany 2-0. Czy stał się meczem założycielskim czegokolwiek? Chyba nie. Więc tonujmy oczekiwania i zagrajmy jak w każdym meczu o zwycięstwo. Przeciwnik łatwy bo silny ;-) Oby nas to nie uśpiło!